Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Czas na rozwinięcie tego wątku,mecz co raz bliżej.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- _BiADACZ_
- Posty: 4467
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Zapraszamy na zbiórkę!
11:15 Biadacz - boisko.
11:15 Biadacz - boisko.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
-
- Posty: 3358
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Zarąbisty termin. Szczególnie godzina
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 562
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 16:52
- Lokalizacja: Glywice(Gleiwitz)
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
W plakacie jest byk !!! Pisze się Altreich a nie Aldreich !_BiADACZ_ pisze:Zapraszamy na zbiórkę!
11:15 Biadacz - boisko.
sławcio
- _BiADACZ_
- Posty: 4467
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
nie byłem pewien, pierwotnie było T.
no ale już ch** z tym.
zapraszamy na zbiórkę.
no ale już ch** z tym.
zapraszamy na zbiórkę.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
I tak cos dla podgrzania atmosfery przed derbami z ich forum
Re: I LIGA - SEZON 2017/2018
Postprzez petromar 2018-05-20, 4:54 pm
Łęczna do przerwy w plecy a w smrodziarni chorzowskiej jeszcze tli się nadzieja..... więc prosta sprawa trzeba ich spuścic definitywnie a z tyskimi fetujemy ...ehhhh co za nerwy ;-)
petromar
Posty: 245
Dołączył(a): 2007-06-13, 7:13 pm
Re: I LIGA - SEZON 2017/2018
Postprzez petromar 2018-05-20, 4:54 pm
Łęczna do przerwy w plecy a w smrodziarni chorzowskiej jeszcze tli się nadzieja..... więc prosta sprawa trzeba ich spuścic definitywnie a z tyskimi fetujemy ...ehhhh co za nerwy ;-)
petromar
Posty: 245
Dołączył(a): 2007-06-13, 7:13 pm
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Teraz ich trener,który jak wiadomo był w Opolu na meczu Odry z Ruchem
k 2018-05-21, 5:57 pm
Trener Dariusz Dudek o największym atucie Zagłębia Sosnowiec. "Nie potrzeba nawet trenera"
Mocna, wyrównana kadra to wielki atut Zagłębia Sosnowiec w walce o awans do ekstraklasy
Seria pięciu zwycięstw pozwoliła Zagłębiu wdrapać się na pozycję wicelidera rozgrywek. Sosnowiczanie – jeżeli wygrają dwa mecze pozostające do końca sezonu – po 11 latach przerwy wrócą do ekstraklasy.
Warto jednak pamiętać o tym, że tamten awans był opatrzony korupcyjną pieczęcią. Zagłębie finiszowało wtedy na czwartym miejscu. Miejscu, które nie dawało promocji o szczebel wyżej. Awans stał się faktem tylko dlatego, że za korupcję zdegradowano Arkę Gdynia i Górnika Łęczna. Nie było więc mowy o pełnej radości. Także dlatego, że klub ze Stadionu Ludowego już na starcie ligi został ukarany czterema punktami na minusie i degradacją obowiązującą od kolejnych rozgrywek. Wszystko to także za korupcję.
Babiarz gotowy na Ruch Chorzów
Teraz może być inaczej, ale wcześniej trzeba wykonać dwa trudne kroki. Ograć na wyjeździe Ruch Chorzów, a potem poprawić na własnym stadionie z GKS-em Tychy.
– To będą dwa trudne spotkania. Jest blisko, ale na gratulacje jeszcze zdecydowanie za wcześnie – mówi Szymon Lewicki, który z 14 golami jest najskuteczniejszym dziś piłkarzem Zagłębia.
Trener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia SosnowiecTrener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia Sosnowiec JAN KOWALSKI
Lewicki wygrał ostatnio rywalizację z Vamarą Sanogo o miejsce w podstawowym składzie. Trener Dariusz Dudek podkreśla, że decyzje personalne dotyczące tego, na którego z piłkarzy postawić, a którego odesłać na rezerwę lub trybuny, to najtrudniejsza część jego pracy.
– Przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:0) odesłałem na trybuny Malheiro [portugalskiego obrońcę Zagłębia – przyp. red.]. Zrobiłem to z ciężkim sercem, bo widzę, jak ciężko pracuje na treningach. Widzę u niego zwyżkę formy, a jednak nie dostał szansy gry, bo mamy silną, mocną kadrę. To najtrudniejsza część mojej pracy. Odsyłać na trybuny zawodników, którzy przecież wcale nie są gorsi od innych. Oni muszą jednaką tę decyzję uszanować. Nie obrażać się. By walczyć o awans, kadra musi być szeroka. Mamy 20, z bramkarzami 23 ambitnych piłkarzy. Każdy z nich musi walczyć na 100 procent, żeby na początek załapać się do meczowej osiemnastki, a potem do gry. Ich rywalizacja to ważny element naszej filozofii budowy zespołu. Coś, co wzmacnia nas mentalnie. Jak jest taka konkurencja o miejsce na boisku, to nawet nie musi być trenera... – uśmiecha się Dudek.
Podczas meczu z Podbeskidziem na boisku zabrakło miejsca m.in. dla Bartłomieja Babiarza, który zimą – gdy podpisywał kontrakt – wydawał się pewniakiem do gry. W czasie spotkania z drużyną z Bielska-Białej Dudek wziął defensywnego pomocnika pod rękę i coś mu powiedział wprost do ucha.
– Nie dodawałem mu otuchy. Powiedziałem mu, żeby szykował się na pierwszy skład w kolejnym spotkaniu. Zmierzymy się wtedy przecież z Ruchem Chorzów, jego byłym klubem. Bartkowi trochę się dostaje. Chociażby w mediach. To jest jednak również bardzo pracowity i wartościowy piłkarz – mówi trener.
Kibice Ruchu Chorzów czekają na Zagłębie Sosnowiec
W Chorzowie na Zagłębie będzie czekał nie tylko coraz lepiej dysponowany Ruch, ale i tysiące nieprzychylnych kibiców.
– Trzeba zachować zimną krew. Pracujemy, robimy swoje. Dla nas jest teraz najważniejsze najbliższe spotkanie i musimy się do niego dobrze przygotować. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w Chorzowie, ale Ruch to jest młody i ciekawy zespół. Miałem okazję go oglądać w wygranym meczu z Odrą Opole (3:0) i wiem, że na pewno czeka nas trudny pojedynek. Wierzę jednak w mój zespół. Zrobimy wszystko, aby przywieźć trzy punkty do Sosnowca. Zespół dobrze radzi sobie z presją. Na trybunach Stadionu Ludowego też jest gorąco. Podczas meczu z Podbeskidziem mieliśmy przedsmak tego, co czeka nas w Chorzowie – zaznacza Dudek.
kanciak
k 2018-05-21, 5:57 pm
Trener Dariusz Dudek o największym atucie Zagłębia Sosnowiec. "Nie potrzeba nawet trenera"
Mocna, wyrównana kadra to wielki atut Zagłębia Sosnowiec w walce o awans do ekstraklasy
Seria pięciu zwycięstw pozwoliła Zagłębiu wdrapać się na pozycję wicelidera rozgrywek. Sosnowiczanie – jeżeli wygrają dwa mecze pozostające do końca sezonu – po 11 latach przerwy wrócą do ekstraklasy.
Warto jednak pamiętać o tym, że tamten awans był opatrzony korupcyjną pieczęcią. Zagłębie finiszowało wtedy na czwartym miejscu. Miejscu, które nie dawało promocji o szczebel wyżej. Awans stał się faktem tylko dlatego, że za korupcję zdegradowano Arkę Gdynia i Górnika Łęczna. Nie było więc mowy o pełnej radości. Także dlatego, że klub ze Stadionu Ludowego już na starcie ligi został ukarany czterema punktami na minusie i degradacją obowiązującą od kolejnych rozgrywek. Wszystko to także za korupcję.
Babiarz gotowy na Ruch Chorzów
Teraz może być inaczej, ale wcześniej trzeba wykonać dwa trudne kroki. Ograć na wyjeździe Ruch Chorzów, a potem poprawić na własnym stadionie z GKS-em Tychy.
– To będą dwa trudne spotkania. Jest blisko, ale na gratulacje jeszcze zdecydowanie za wcześnie – mówi Szymon Lewicki, który z 14 golami jest najskuteczniejszym dziś piłkarzem Zagłębia.
Trener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia SosnowiecTrener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia Sosnowiec JAN KOWALSKI
Lewicki wygrał ostatnio rywalizację z Vamarą Sanogo o miejsce w podstawowym składzie. Trener Dariusz Dudek podkreśla, że decyzje personalne dotyczące tego, na którego z piłkarzy postawić, a którego odesłać na rezerwę lub trybuny, to najtrudniejsza część jego pracy.
– Przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:0) odesłałem na trybuny Malheiro [portugalskiego obrońcę Zagłębia – przyp. red.]. Zrobiłem to z ciężkim sercem, bo widzę, jak ciężko pracuje na treningach. Widzę u niego zwyżkę formy, a jednak nie dostał szansy gry, bo mamy silną, mocną kadrę. To najtrudniejsza część mojej pracy. Odsyłać na trybuny zawodników, którzy przecież wcale nie są gorsi od innych. Oni muszą jednaką tę decyzję uszanować. Nie obrażać się. By walczyć o awans, kadra musi być szeroka. Mamy 20, z bramkarzami 23 ambitnych piłkarzy. Każdy z nich musi walczyć na 100 procent, żeby na początek załapać się do meczowej osiemnastki, a potem do gry. Ich rywalizacja to ważny element naszej filozofii budowy zespołu. Coś, co wzmacnia nas mentalnie. Jak jest taka konkurencja o miejsce na boisku, to nawet nie musi być trenera... – uśmiecha się Dudek.
Podczas meczu z Podbeskidziem na boisku zabrakło miejsca m.in. dla Bartłomieja Babiarza, który zimą – gdy podpisywał kontrakt – wydawał się pewniakiem do gry. W czasie spotkania z drużyną z Bielska-Białej Dudek wziął defensywnego pomocnika pod rękę i coś mu powiedział wprost do ucha.
– Nie dodawałem mu otuchy. Powiedziałem mu, żeby szykował się na pierwszy skład w kolejnym spotkaniu. Zmierzymy się wtedy przecież z Ruchem Chorzów, jego byłym klubem. Bartkowi trochę się dostaje. Chociażby w mediach. To jest jednak również bardzo pracowity i wartościowy piłkarz – mówi trener.
Kibice Ruchu Chorzów czekają na Zagłębie Sosnowiec
W Chorzowie na Zagłębie będzie czekał nie tylko coraz lepiej dysponowany Ruch, ale i tysiące nieprzychylnych kibiców.
– Trzeba zachować zimną krew. Pracujemy, robimy swoje. Dla nas jest teraz najważniejsze najbliższe spotkanie i musimy się do niego dobrze przygotować. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w Chorzowie, ale Ruch to jest młody i ciekawy zespół. Miałem okazję go oglądać w wygranym meczu z Odrą Opole (3:0) i wiem, że na pewno czeka nas trudny pojedynek. Wierzę jednak w mój zespół. Zrobimy wszystko, aby przywieźć trzy punkty do Sosnowca. Zespół dobrze radzi sobie z presją. Na trybunach Stadionu Ludowego też jest gorąco. Podczas meczu z Podbeskidziem mieliśmy przedsmak tego, co czeka nas w Chorzowie – zaznacza Dudek.
kanciak
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Jedyne co się nasuwa to zróbmy im piekło większe od tego jaki usłyszał GKS,tak,żeby było słychać nas w Altraichuryszardczaban pisze:Teraz ich trener,który jak wiadomo był w Opolu na meczu Odry z Ruchem
k 2018-05-21, 5:57 pm
Trener Dariusz Dudek o największym atucie Zagłębia Sosnowiec. "Nie potrzeba nawet trenera"
Mocna, wyrównana kadra to wielki atut Zagłębia Sosnowiec w walce o awans do ekstraklasy
Seria pięciu zwycięstw pozwoliła Zagłębiu wdrapać się na pozycję wicelidera rozgrywek. Sosnowiczanie – jeżeli wygrają dwa mecze pozostające do końca sezonu – po 11 latach przerwy wrócą do ekstraklasy.
Warto jednak pamiętać o tym, że tamten awans był opatrzony korupcyjną pieczęcią. Zagłębie finiszowało wtedy na czwartym miejscu. Miejscu, które nie dawało promocji o szczebel wyżej. Awans stał się faktem tylko dlatego, że za korupcję zdegradowano Arkę Gdynia i Górnika Łęczna. Nie było więc mowy o pełnej radości. Także dlatego, że klub ze Stadionu Ludowego już na starcie ligi został ukarany czterema punktami na minusie i degradacją obowiązującą od kolejnych rozgrywek. Wszystko to także za korupcję.
Babiarz gotowy na Ruch Chorzów
Teraz może być inaczej, ale wcześniej trzeba wykonać dwa trudne kroki. Ograć na wyjeździe Ruch Chorzów, a potem poprawić na własnym stadionie z GKS-em Tychy.
– To będą dwa trudne spotkania. Jest blisko, ale na gratulacje jeszcze zdecydowanie za wcześnie – mówi Szymon Lewicki, który z 14 golami jest najskuteczniejszym dziś piłkarzem Zagłębia.
Trener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia SosnowiecTrener Dariusz Dudek (z prawej) i Szymon Lewicki (w środku) z Zagłębia Sosnowiec JAN KOWALSKI
Lewicki wygrał ostatnio rywalizację z Vamarą Sanogo o miejsce w podstawowym składzie. Trener Dariusz Dudek podkreśla, że decyzje personalne dotyczące tego, na którego z piłkarzy postawić, a którego odesłać na rezerwę lub trybuny, to najtrudniejsza część jego pracy.
– Przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:0) odesłałem na trybuny Malheiro [portugalskiego obrońcę Zagłębia – przyp. red.]. Zrobiłem to z ciężkim sercem, bo widzę, jak ciężko pracuje na treningach. Widzę u niego zwyżkę formy, a jednak nie dostał szansy gry, bo mamy silną, mocną kadrę. To najtrudniejsza część mojej pracy. Odsyłać na trybuny zawodników, którzy przecież wcale nie są gorsi od innych. Oni muszą jednaką tę decyzję uszanować. Nie obrażać się. By walczyć o awans, kadra musi być szeroka. Mamy 20, z bramkarzami 23 ambitnych piłkarzy. Każdy z nich musi walczyć na 100 procent, żeby na początek załapać się do meczowej osiemnastki, a potem do gry. Ich rywalizacja to ważny element naszej filozofii budowy zespołu. Coś, co wzmacnia nas mentalnie. Jak jest taka konkurencja o miejsce na boisku, to nawet nie musi być trenera... – uśmiecha się Dudek.
Podczas meczu z Podbeskidziem na boisku zabrakło miejsca m.in. dla Bartłomieja Babiarza, który zimą – gdy podpisywał kontrakt – wydawał się pewniakiem do gry. W czasie spotkania z drużyną z Bielska-Białej Dudek wziął defensywnego pomocnika pod rękę i coś mu powiedział wprost do ucha.
– Nie dodawałem mu otuchy. Powiedziałem mu, żeby szykował się na pierwszy skład w kolejnym spotkaniu. Zmierzymy się wtedy przecież z Ruchem Chorzów, jego byłym klubem. Bartkowi trochę się dostaje. Chociażby w mediach. To jest jednak również bardzo pracowity i wartościowy piłkarz – mówi trener.
Kibice Ruchu Chorzów czekają na Zagłębie Sosnowiec
W Chorzowie na Zagłębie będzie czekał nie tylko coraz lepiej dysponowany Ruch, ale i tysiące nieprzychylnych kibiców.
– Trzeba zachować zimną krew. Pracujemy, robimy swoje. Dla nas jest teraz najważniejsze najbliższe spotkanie i musimy się do niego dobrze przygotować. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w Chorzowie, ale Ruch to jest młody i ciekawy zespół. Miałem okazję go oglądać w wygranym meczu z Odrą Opole (3:0) i wiem, że na pewno czeka nas trudny pojedynek. Wierzę jednak w mój zespół. Zrobimy wszystko, aby przywieźć trzy punkty do Sosnowca. Zespół dobrze radzi sobie z presją. Na trybunach Stadionu Ludowego też jest gorąco. Podczas meczu z Podbeskidziem mieliśmy przedsmak tego, co czeka nas w Chorzowie – zaznacza Dudek.
kanciak
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
A jak widać chyba obserwują moje wpisy i gorole z Sosnowca,bo znalazłem coś takiego na ich forum
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez Lars 2018-05-21, 6:30 pm
W Chorzowie liczą, że Bytovia nie przystąpi do nowego sezonu i prognozują spadek dla tylko 2 drużyn. Będą więc gonić kolejne zespoły w tabeli. Będą więc zmuszeni zaatakować. I dobrze. To będzie awans z kontry w Chorzowie 8)
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez Lars 2018-05-21, 6:30 pm
W Chorzowie liczą, że Bytovia nie przystąpi do nowego sezonu i prognozują spadek dla tylko 2 drużyn. Będą więc gonić kolejne zespoły w tabeli. Będą więc zmuszeni zaatakować. I dobrze. To będzie awans z kontry w Chorzowie 8)
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
I to niejako resume ich otwartego tematu dotyczącego niedzielnego meczu
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez Tadeusz Wisniewski 2018-05-21, 7:03 pm
A w Sosnowcu wiedzą i to wykonają - wygrać mecz z Ruchem i mieć
sprawę z głowy. My nie kombinujemy - wiemy dobrze co mamy zrobić.
Pozdrawiam
Tadeusz
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez Tadeusz Wisniewski 2018-05-21, 7:03 pm
A w Sosnowcu wiedzą i to wykonają - wygrać mecz z Ruchem i mieć
sprawę z głowy. My nie kombinujemy - wiemy dobrze co mamy zrobić.
Pozdrawiam
Tadeusz
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- 79Świony
- Posty: 1925
- Rejestracja: 8 lis 2008, o 17:15
- Lokalizacja: Schwientochlowitz
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Rychu błagom Cię edytuj posty i nie wklejej tasiemców!
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11969
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
I na tym Rychu zakończymy
- szogun
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1217
- Rejestracja: 28 kwie 2008, o 23:03
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Chodzą ploty że 700 goroli ma przyjechać.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12436
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Richat forum wymiato
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Tu info z ich forum ilu ich będzie w niedzielę
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez pete_zs 2018-05-22, 9:24 am
Za Sportem. Fanatycy Zagłębia otrzymali 575 biletów na Ruch.
Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Postprzez pete_zs 2018-05-22, 9:24 am
Za Sportem. Fanatycy Zagłębia otrzymali 575 biletów na Ruch.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: arcio, Majestic-12 [Bot], NG1920, pyjter20 i 116 gości