Byli gracze
-
- Posty: 580
- Rejestracja: 23 lut 2009, o 14:23
Re: Byli gracze
Też mi się tak wydaje. Nie wierzę, że taki dureń jak Koj byłby w stanie sklecić takie zdania jakie są zawarte w tym wywiadzie.
Złoty klub KS Ruch!
-
- Posty: 3405
- Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
- Lokalizacja: krk
- Kontakt:
Re: Byli gracze
nie od dziś wiadomo że w Polsce nie ma zajęć z obcowania z mediami.Hellun pisze:Też mi się tak wydaje. Nie wierzę, że taki dureń jak Koj byłby w stanie sklecić takie zdania jakie są zawarte w tym wywiadzie.
takowe mają chyba w Anglii
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10585
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Byli gracze
ogolnie czy to wywiad z profesorem czy pilkarzem, ktory nie umie sklecic 3 zdan to wywiady nie wygladaja tak jak sobie to wyobrazacie. tzn nie wyglada ta rozmowa tak, ze jest pytanie odpowiedz i nastepnie spisanie z dyktafonu. ludzie umawiaja sie na kawe, piwo, obiad i po prostu z soba rozmawiaja. potem dziennikarz w biurze/domu z tego uklada wywiad. robi pytania i odpowiedzi. mowie o normalnej dziennikarce a nie spisywaniu z dyktafonem. Nastepnie bohater dostaje wywiad do autoryzacji i akceptuje go lub nie, czy tam nanosi poprawki. Stad przede wszystkim sa to wypowiedzi dziennikarza, z ktorymi pilkarz sie zgadza. Dlatego mamy do czynienia ze zdaniami wielokrotnie zlozonymi i wyrazami, ktorych by jeden z drugim nigdy nie uzyli. Wplywa to tez na akcenty jakie sa w wywiadzie polozone. Iksinski mogl 80% rozmowy gadac o jednym, ale dziennikarz skupił się na pozostalych 20% i je w wywiadzie uwypuklil twierdzac, ze tamte tematy czytelnika moga nie interesowac.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- AdiC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1282
- Rejestracja: 14 sie 2002, o 13:56
- Lokalizacja: Ruda Śl Bykowina akt Szczecin
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Kojowi żodne zajęcia niy pomogom. Z pustego wiadomo.... nawet Salomon niy nalejeviperR pisze:nie od dziś wiadomo że w Polsce nie ma zajęć z obcowania z mediami.Hellun pisze:Też mi się tak wydaje. Nie wierzę, że taki dureń jak Koj byłby w stanie sklecić takie zdania jakie są zawarte w tym wywiadzie.
takowe mają chyba w Anglii
AdiC
Dumni ze zwycięstw - wierni po porażce!!!
Dumni ze zwycięstw - wierni po porażce!!!
-
- Posty: 3596
- Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Koj to skonczony idiota.Przekonuje, ze niewiadomo jakim to jest kibicem Gornika po czym dobrowolnie idzie grac do Ruchu.Przeciez to jak ogien i woda.No czysty debil jak sadzi, ze mu w to ktos uwierzy.Tam maja jakis taki klimat, ze pilkarze zaczynaja mowic kompletnie sprzeczne farmazony.
Kiedys Gorawski zablysnal rownie zalosnie.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Kiedys Gorawski zablysnal rownie zalosnie.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Piękne w życiu są tylko szpile ...
Con cantera y afición, no hace falta importación
Con cantera y afición, no hace falta importación
-
- Posty: 10198
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Efekt uboczny żarcia krupnioli. Tak więc uważajcie
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 7888
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Dokladnie tak jest. Jeszcz troche zalezy czy to jest robiony na zywo w zwiqzku z jakims wydarzeniem, czy jako podparcie tezy ktora jest omawiana w szerszym kontekscie. Tu mamy do czynienia z zabiegiem PRowskim najprawdopodobniej za kase.jajo pisze:ogolnie czy to wywiad z profesorem czy pilkarzem, ktory nie umie sklecic 3 zdan to wywiady nie wygladaja tak jak sobie to wyobrazacie. tzn nie wyglada ta rozmowa tak, ze jest pytanie odpowiedz i nastepnie spisanie z dyktafonu. ludzie umawiaja sie na kawe, piwo, obiad i po prostu z soba rozmawiaja. potem dziennikarz w biurze/domu z tego uklada wywiad. robi pytania i odpowiedzi. mowie o normalnej dziennikarce a nie spisywaniu z dyktafonem. Nastepnie bohater dostaje wywiad do autoryzacji i akceptuje go lub nie, czy tam nanosi poprawki. Stad przede wszystkim sa to wypowiedzi dziennikarza, z ktorymi pilkarz sie zgadza. Dlatego mamy do czynienia ze zdaniami wielokrotnie zlozonymi i wyrazami, ktorych by jeden z drugim nigdy nie uzyli. Wplywa to tez na akcenty jakie sa w wywiadzie polozone. Iksinski mogl 80% rozmowy gadac o jednym, ale dziennikarz skupił się na pozostalych 20% i je w wywiadzie uwypuklil twierdzac, ze tamte tematy czytelnika moga nie interesowac.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Posty: 689
- Rejestracja: 4 sie 2016, o 16:19
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Jo nie wiem czy Ty mosz problem z czytaniem czy jaki ch** bo jak mosz okazja to się dopierdalosz do kożdego tematu, ale jo cały czos godom ino o tym że nikt normalny fto utożsamio się z jednym klubem nie idzie do drugiego znienawidzonego i cza mieć coś z gowom by tak robić._BiADACZ_ pisze:Ecik też kocho Ruch, a groł w GKSie.piośnikorz pisze:Co do tego nie ma wątpliwości, ale to nadal nie jest odpowiedź na pytanie po co do nas przyszedł skoro kocha 9órnik.maciek1973 pisze:
Grał z zaangażowaniem i wolę takiego, niż wychowanka całującego herb i odwracajacego się dupą do piłki.
ja pi***ole, rzeczywiście jest to problem świata, że Koj Żabol groł w Ruchu.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 11 maja 2011, o 16:21
Re: Byli gracze
W sumie Ty się zastanów co piszesz, nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni by jednak sobie taką sytuacje wyobrazić. Od dziecka coś ćwiczysz, jesteś chwalony, poświęcasz temu całe życie, aż nagle przychodzi moment, że obecnie nikt Cię nie chce oprócz tego znienawidzonego klubu. I teraz masz wybór, olać to wszystko co się dokonało, usiąść na kanapę i chlać, czy jednak skorzystać z szansy, ze znów się będzie w treningu, pogra w meczach i się nie "zginie"piośnikorz pisze:Jo nie wiem czy Ty mosz problem z czytaniem czy jaki ch** bo jak mosz okazja to się dopierdalosz do kożdego tematu, ale jo cały czos godom ino o tym że nikt normalny fto utożsamio się z jednym klubem nie idzie do drugiego znienawidzonego i cza mieć coś z gowom by tak robić._BiADACZ_ pisze:Ecik też kocho Ruch, a groł w GKSie.piośnikorz pisze:Co do tego nie ma wątpliwości, ale to nadal nie jest odpowiedź na pytanie po co do nas przyszedł skoro kocha 9órnik.maciek1973 pisze:
Grał z zaangażowaniem i wolę takiego, niż wychowanka całującego herb i odwracajacego się dupą do piłki.
ja pi***ole, rzeczywiście jest to problem świata, że Koj Żabol groł w Ruchu.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Jak widać choćby po Koju opłaca się ta druga opcja.
Zapominasz że dla nich to jest zawód, a nie hobby.
-
- Posty: 3596
- Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Koj to polglowek nie ma go co glupawo tlumaczyc.Trudno sobie wyobrazic bardziej skompromitowanego pilkarza w ekstraklasie.Jak Gornik spadnie to pokocha Ruch.Jak spadnie Ruch to zapala miloscia do Legii.I tak w kolko.Najbardziej nieszanowany gatunek czlowieka.Jak ktos wierzy na slowo tego typu pilkarskim prostytutkom to ma ich nature.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Piękne w życiu są tylko szpile ...
Con cantera y afición, no hace falta importación
Con cantera y afición, no hace falta importación
-
- Posty: 689
- Rejestracja: 4 sie 2016, o 16:19
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Jakby od dziecka coś ćwiczył, był chwalony i nie spoczywał na laurach, cały czas dawał z siebie wszystko nawet w wolnych chwilach to by spokojnie dostał się do innej lepszej drużyny niż Ruch ściągający kogo popadnie. I podejrzewam, że do Zabrza także. Ale że w Polsce mamy minimalizm, żeby jak najmniej się napracować, a najwięcej nachapać to potem takie Koje przychodzą do Ruchu bo nigdzie ich nie chcą.korekborek pisze:W sumie Ty się zastanów co piszesz, nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni by jednak sobie taką sytuacje wyobrazić. Od dziecka coś ćwiczysz, jesteś chwalony, poświęcasz temu całe życie, aż nagle przychodzi moment, że obecnie nikt Cię nie chce oprócz tego znienawidzonego klubu. I teraz masz wybór, olać to wszystko co się dokonało, usiąść na kanapę i chlać, czy jednak skorzystać z szansy, ze znów się będzie w treningu, pogra w meczach i się nie "zginie"piośnikorz pisze:Jo nie wiem czy Ty mosz problem z czytaniem czy jaki ch** bo jak mosz okazja to się dopierdalosz do kożdego tematu, ale jo cały czos godom ino o tym że nikt normalny fto utożsamio się z jednym klubem nie idzie do drugiego znienawidzonego i cza mieć coś z gowom by tak robić._BiADACZ_ pisze:Ecik też kocho Ruch, a groł w GKSie.piośnikorz pisze:Co do tego nie ma wątpliwości, ale to nadal nie jest odpowiedź na pytanie po co do nas przyszedł skoro kocha 9órnik.maciek1973 pisze:
Grał z zaangażowaniem i wolę takiego, niż wychowanka całującego herb i odwracajacego się dupą do piłki.
ja pi***ole, rzeczywiście jest to problem świata, że Koj Żabol groł w Ruchu.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Jak widać choćby po Koju opłaca się ta druga opcja.
Zapominasz że dla nich to jest zawód, a nie hobby.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 16:52
- Lokalizacja: Glywice(Gleiwitz)
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1206
- Rejestracja: 3 lis 2005, o 12:33
- Lokalizacja: BYKOWINA STARO
- Kontakt:
Re: Byli gracze
http://ofensywni.przegladsportowy.pl/20 ... wac-ludzi/
Kamil Grabara
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Kamil Grabara
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
-
- Posty: 7488
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Trocha odlecioł z tą jazdą banką 45 min i jeszcze z Wirku na Wawel 3 km deptoł

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]


[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- _BiADACZ_
- Posty: 4518
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Byli gracze
Gość jest niemożliwy hehe. Oby mu się udało wybić, no i zawsze pamięta o naszym Ruchu. Tak się zdobywa uznanie!
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], luigi47, scaneRboy, sivy35 i 41 gości