Sponsorzy

[scaneRboy]

ja zostane przy swoim zdaniu. Trzeba tylko stworzyć odpowiednią narracje.

tu akurat świetnym przykładem była firma ubezpieczeniowa od diamentów. Od strony marketingowej nie można złego słowa powiedzieć, a że wybrali patologię to już temat na inną dyskusję, bo sprawa się rypła nie z powodu błędów w marketingu.

[robbo2k]

Problem jest taki iż sponsor chciałby wejść długofalowo a na wiosnę to moze być już po spółce. A co to za atrakcja płacić jak za ekstraklasę a wisieć w I lub IV lidze. Poza tym taki sponsor chciałby jakiś "plan akcjonariuszy" na przyszłość a nie "byle dopychać kolanem"

[milo]

W nowym roku wszystko sie zmieni. Na plus. Gra na SŚ wymaga dużo zmian i takowe będą. Największym zagrożeniem na dziś, jest nasz spadek, bo to może bardzo pokrzyżować pewne sprawy. Pewni ludzie odejdą i takie tam inne.

[robbo2k]

Mam nadzieje iż zarząd będzie na tyle uczciwy iż powie o planie na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Przypominam iż Pinokio już wiele obiecywał "mamy na koncie pieniądze na spłatę miasta" więc wybacz ale "zaufanie" i "Pinokio" są na dwóch przeciwnych biegunach. Na razie to żadnej gry na Stadionie Śląskim nie ma, umowy nie ma, pieniędzy nie ma. Skoro Pinokio obiecuje złote góry to czemu steruje z tylnej kanapy?

[Radvan138]

Problem jest taki iż sponsor chciałby wejść długofalowo a na wiosnę to moze być już po spółce. A co to za atrakcja płacić jak za ekstraklasę a wisieć w I lub IV lidze. Poza tym taki sponsor chciałby jakiś "plan akcjonariuszy" na przyszłość a nie "byle dopychać kolanem"

Umowe mozna zrobic w sposob ze w przypadku spadku umowa jest rozwiazana albo bardzo ograniczono

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Ozor]

Problem jest taki iż sponsor chciałby wejść długofalowo a na wiosnę to moze być już po spółce. A co to za atrakcja płacić jak za ekstraklasę a wisieć w I lub IV lidze. Poza tym taki sponsor chciałby jakiś "plan akcjonariuszy" na przyszłość a nie "byle dopychać kolanem"

Umowe mozna zrobic w sposob ze w przypadku spadku umowa jest rozwiazana albo bardzo ograniczono

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

zazwyczaj to klub zabiego o sponsora a niy odwrotnie(przinajmnij w polsce)i to on musi zachyncic , byc atrakcyjny a władze wiarygodne.
Kłopoty z pożyczkom a po tym z jej spłatom(mimo zapewniyn że kasa jest zabezpieczono na koncie ) nagłosnione przez media robiom bardzo kiepski PR i wystawiajom rzondzoncym klubym jak najgorszo opinia wsrod potyncjalnych sponsorow czy inwestorow.

[Thoth]

tu nawet nie ma co dyskutować jaka wiarygodnością i atrakcyjnością są dla potencjalnych inwestorów są osoby dariusza.s i aleksandra k. Hipotetycznie, czy ktoś z tych mówiących że tak nie jest, mając do dyspozycji wolne środki, dajmy na to 5 baniek, mimo swojej dozgonnej miłości do tego klubu powierzyłby tą kase tym osobnikom bawiąc sie w sponsora?

[Dorcia]

Mam nadzieje iż zarząd będzie na tyle uczciwy iż powie o planie na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy.

Jaki plan?
- sprzedamy kogo tylko się da,
- stawiamy na młodzież,
- rozmowy ze sponsorami trwają,
- pożyczkę spłacimy, nie ma zagrożenia,
- liczymy, że kibice wspomogą nas na Śląskim i uzyskamy wymaganą średnią frekwencję na poziomie 16 000.
To tak delikatnie.

[Radvan138]

Problem jest taki iż sponsor chciałby wejść długofalowo a na wiosnę to moze być już po spółce. A co to za atrakcja płacić jak za ekstraklasę a wisieć w I lub IV lidze. Poza tym taki sponsor chciałby jakiś "plan akcjonariuszy" na przyszłość a nie "byle dopychać kolanem"

Umowe mozna zrobic w sposob ze w przypadku spadku umowa jest rozwiazana albo bardzo ograniczono

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

zazwyczaj to klub zabiego o sponsora a niy odwrotnie(przinajmnij w polsce)i to on musi zachyncic , byc atrakcyjny a władze wiarygodne.
Kłopoty z pożyczkom a po tym z jej spłatom(mimo zapewniyn że kasa jest zabezpieczono na koncie ) nagłosnione przez media robiom bardzo kiepski PR i wystawiajom rzondzoncym klubym jak najgorszo opinia wsrod potyncjalnych sponsorow czy inwestorow.

wiem wiem. odnosilech sie ino do tego ze sponsor chciol by wejsc dlugofalowo a niewiadomo czy my bydemy w ex w nastepnym sezonie.

[19gorek20]

'PYJTER' Jak male szanse sa na kolejny kontrakt z Weglokoksem ?

Niebiescy, aby uzdrowić swoje nadwyrężone finanse, potrzebują wsparcia sponsorów. Prowadzone są rozmowy m.in. z Węglokoksem.

Kod: Zaznacz cały

http://www.niebiescy.pl/?id=21986

[Witek46]

Tak małe, że wątpię czy oni wiedzą o takich rozmowach.

[MaRko22]

Ja w prowadzeniu swoich biznesów zawsze powtarzałem, że nie liczy się opłacalność, ale to aby firma nie miała przestojów.

Pracownikom muszę płacić tak czy siak, lecz nie zawsze było na tyle pracy aby wykorzystać 100% ich potencjału.

To samo tyczy się klubu. Mamy możliwość rozłożenia band reklamowych np. na ogrodzeniu stadionu, ogrodzeniu na sektorach oraz na koszulkach.

Osobiście na miejscu włodarzy Ruchu wolałbym oddać reklamę na koszulce komukolwiek na pół roku nawet za marne (dajmy na to) 200 tysięcy złotych jeżeli to miejsce nie potrafi się sprzedać drożej. Zapominamy o małym biznesie, który poprzez ilość może w skali roku dać ciekawy zastrzyk gotówki.

Czysty przykład : Pan Zenek prowadzi zakład szklarski w centrum Chorzowa i ma ograniczony budżet żeby się wypromować. Prawdopodobnie nie stać Go na wykup reklamy na bandach reklamowych, ale z chęcią wykupiłby miejsce na bandzie stadionu, który odwiedza za choćby nawet 50zł miesięcznie. Takich reklam mogłoby na naszym obiekcie być przynajmniej kilkadziesiąt.

[OSH]

No niewiem czy to jest dobry pomysl, zeby badziewiarskie reklamy wywieszac kaj popadnie, za 50 zeta...

[MaRko22]

No niewiem czy to jest dobry pomysl, zeby badziewiarskie reklamy wywieszac kaj popadnie, za 50 zeta...

Tu nie chodzi o rozwieszenie reklam w każdym możliwym miejscu, lecz o znalezienie propozycji dla małego i średniego biznesu. Jak wszyscy podkreślają, na Śląsku nie ma godnego partnera, który chciałby wziąć na barki utrzymanie klubu sportowego.

Skoro więc nie ma dużych graczy to stwórzmy ofertę dla mniejszego biznesu, który na Śląsku dalej ma rację bytu. Myślicie, że reklamy Helimedu czy Hendersona, które nosili swego czasu nasi piłkarze były warte miliony? Raczej nie, ale mimo wszystko koszulka nie była pusta i o to w moim odczuciu powinniśmy zawalczyć. Czekanie na zbawce, który rzuci na stół kilka milionów może okazać się zgubne.

Klub Ruch Chorzów S.A zatrudnia przynajmniej kilka osób w dziale marketingu, który ma dbać o należytą promocje klubu oraz jego partnerów. Ludzie z tego działu powinni prowadzić statystki odwiedzin strony, dotarcia do odbiorcy i wyceniać działania jak robią to np. stacje telewizyjne. Są specjalne agencje, które się tym zajmują. W moim odczuciu z tego typu działań można liczyć na dodatkowe kilkaset tysięcy złotych rocznie.

[pedro-sbl]

Czyli 50zeta x 50 (kilkudziesieciu) x 12 = 30,000 na rok podejrzewom, ze koszt obslugi tyj kampanii bydzie wyzszy.

Absolutnie brol bych kogos za 200,000 niz czekac bez 2 tydnie na chinczykow, weglokoks czy cokolwiyk co mialoby wylozyc wiyncyj eli 1mln a i tak niy wylozy.

Te 200,000 dlugu niy splacom wiync powinny byc wydane na inwestycje w marketing abo sprzedaz.

Ftos z po pismakow w ogole sprawdzo te fantasmagorie o chinczykach czy lykajom jak leci uod biznesmenow na tabletach?

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]