Radość piłkarzy Ruchu po golu Jakuba Kowalskiego na 2:1 dla Niebieskich
PRZYDATNE LINKI
CENNIK BILETÓW I KARNETÓW
LINK DO INTERNETOWEJ SPRZEDAŻY BILETÓW
Niedzielna porażka Ruchu w pewnym sensie musiała być wkalkulowana, gdyż Poznań to jeden z najtrudniejszych terenów w lidze, a podopieczni Macieja Skorży to ligowa czołówka. Przegrana to przede wszystkim stracona okazja by dogonić w tabeli Koronę Kielce, więc zwycięstwo w najbliższej kolejce jest obowiązkiem piłkarzy Ruchu w kontekście walki o utrzymanie, tym bardziej, że mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Cichej.
Już w piątek do Chorzowa przyjedzie Lechia Gdańsk, czyli zespół kreowany przez media przed sezonem jako kandydat do gry w europejskich pucharach. Po masowej ilości transferów, wymianie praktycznie całej kadry potencjał Lechii został drastycznie zweryfikowany. Drużyna z Gdańska zamiast walczyć o mistrzostwo i podium wmieszał się pomiędzy drużyny, których celem jest utrzymanie się w T-Mobile Ekstraklasie. Po zwycięstwie z Wisłą i bezbramkowym remisie z Zawiszą drużyna Jerzego Brzęczka zajmuje jedenaste miejsce tracąc cztery punkty do miejsca w górnej części tabeli. W Lechii gra wielu piłkarzy o znanych nazwiskach, jednak nie jest to jeszcze na tyle zgrana drużyna, by zgranie było atutem drużyny. Bardziej można się obawiać wielu indywidualności - piłkarzy, którzy w pojedynkę mogą przesądzić o losach spotkania.
Lechia w tym sezonie rozegrała dziesięć meczów na wyjazdach, z których dwukrotnie zdołała przywieźć do Gdańska komplet punktów i czterokrotnie zremisować. Lechia zdołała wygrać z Piastem Gliwice 3:1, a także ograć Zawiszę 2:0. Z Białegostoku, Zabrza, Bełchatowa i Łęcznej gdańszczanie wracali z jednym punktem. Co ciekawe, wyjazdowe porażki Lechia odnosiła tylko na boiskach drużyn, które zajmują obecnie miejsce w górnej części tabeli. W tym roku Lechia rozegrała dwa spotkania na własnym stadionie.
Najskuteczniejszym piłkarzem Lechii jest Chorwat, Antonio Colak, który zdobył w tym sezonie sześć goli. Co prawda Colak stracił miejsce w podstawowej jedenastce w trakcie zimowej przerwy na rzecz Kevina Friesenbichlera, jednak po zaledwie jednym spotkaniu wrócił do wyjściowego składu. Tyle samo goli co Colak zdobył Piotr Wiśniewski, który w tym roku rozegrał zaledwie dziesięć minut z Zawiszą. Warto zwrócić uwagę na potencjał Lechii w ofensywie, np. na Maciej Makuszewskiego, czyli dynamicznego skrzydłowego, który zdobył trzy gole, a przy pięciu kolejnych asystował. Ambitnie miejsce w składzie utrzymuje też Piotr Grzelczak, który po wielu transferach Lechii nie miał wielkich szans na grę, jednak ambicją i zaangażowaniem ciągle utrzymuje się w składzie i jest ważnym ogniwem drużyny Jerzego Brzęczka.
W trakcie zimowego okna transferowego w Lechii postawiono na jakość, a nie ilość jak latem. Do klubu trafiło mniej piłkarzy, ale są to piłkarze doświadczeni. Transferem numer jeden było sprowadzenie ze Śląska Sebastiana Mili, którego marzeniem było zakończyć karierę w Gdańsku. Mila z miejsca został kapitanem drużyny. Lechia postanowiła też wzmocnić blok defensywny i przyniosło to efekt, gdyż dwa pierwsze mecze w tym roku zakończyły się bez straty goli. Do polskiej ligi po zagranicznych przygodach wrócili Jakub Wawrzyniak i Grzegorz Wojtkowiak, boczni obrońcy. Ponadto, Lechia ściągnęła Donatasa Kazlauskasa, czołowego i młodego Litwina, Brazylijczyka Gersona i Łukasza Budziłka z Legii. Z Lechii odeszli głównie piłkarze, którzy przybyli do klubu latem i okazali się transferowymi niewypałami, np. Danijel Aleksić odszedł do szwajcarskiego Sankt Gallen, Bartłomiej Pawłowski został wypożyczony do Zawiszy. Klub opuścili również Tiago Valente (obecnie FC Penafiel) i Dariusz Trela (wypożyczenie do GKS Bełchatów).
Lechia gra ustawieniem 4-2-3-1. Podstawowym bramkarzem jest Mateusz Bąk. Na środku obrony gra od początku sezonu Rafał Janicki. W środku pomocy zagra dwóch z trójki Borysiuk, Łukasik, Możdżeń. Są to znane nazwiska przeciętnym obserwatorom T-Mobile Ekstraklasy. W tym roku na skrzydłach jak na razie zagrali Grzelczak i Makuszewski. Jerzy Brzęczek posiada bardzo szeroką kadrę i na każdą pozycję ma co najmniej dwóch piłkarzy. Piłkarze Lechii w tym roku pozwolili na jedynie jeden celny strzał przeciwników, a po remisie z Zawiszą w wypowiedziach widać złość piłkarzy i chęć zwycięstwa w kolejnym meczu.
W Lechii nikt nie pauzuje za kartki. Kontuzjowany jest Filip Melbasić.
W drużynie Ruchu na pewno nie zagra Kuświk, który musi pauzować za żółte kartki. Niepewny jest występ Malinowskiego, jednak kapitan wrócił już do treningów z drużyną. Do dyspozycji trenera nie będzie Michał Szewczyk, Patryk Lipski i Marcin Kuś. Jakub Kowalski i Marek Zieńczuk narzekali na drobne urazy, jednak Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta Ruchu uspokaja, że obaj piłkarze będą normalnie przygotowywać się do piątkowego spotkania.
Po utracie punktów w Poznaniu, na Ruchu znowu ciąży większa presja. W meczu z Lechią Niebiescy muszą wygrać i budować twierdzę przy Cichej. Tylko w taki sposób można się utrzymać w lidze. Piłkarze będą potrzebować wsparcia. WSZYSCY NA CICHĄ
PS. Co ciekawe, kibice Lechii mogli wybrać jedną z trzech opcji koszulek meczowych na przyszły sezon. Z okazji 70-lecia klub postanowił wrócić do pasiaków. Głosowanie odbywało się na Facebooku. Może kibice nie mieli wielkiego wpływu, ale to jednak oni dokonali ostatecznego wyboru. W zakończonym w niedzielę głosowaniu wygrała pierwsza koszulka z lewej.
Więcej info na http://www.lechia.pl/news,5382-wybierz- ... czowa.html
Statystyki:Lechia Gdańsk
Rok założenia: 1945
Barwy: biało-zielone
WWW: http://www.lechia.pl (oficj.)
http://www.lechia.gda.pl (nieoficj.)
Pojemność stadionu: 43 165 miejsc
Prezes: Bartosz Sarnowski (od 8 stycznia 2013), Dariusz Krawczyk (od 9 sierpnia 2014), Adam Mandziara (od 18 grudnia 2014)
Trener: Joaquim Machado Gonçalves "Quim Machado" POR (od 16 czerwca 2014), Tomasz Unton i Maciej Kalkowski wspólnie (od 21 września 2014), Jerzy Brzęczek (od 17 listopada 2014)
Sukcesy
3. miejsce w I lidze - 1956
Puchar Polski - 1982/83
Superpuchar Polski - 1983
Historia:
Aż pięć ostatnich spotkań obu drużyn kończyło się bez rozstrzygnięcia. W rundzie jesiennej Niebiescy pojechali do Gdańska po zakończonej w Kijowie przygodzie w europejskich pucharach, mając 120 minut w nogach. Mimo tego, Niebiescy bardzo dobrze zaprezentowali się na PGE Arenie i nie wywieźli kompletu punktów tylko z powodu błędów indywidualnych. W tym meczu to Ruch zasłużył na trzy punkty. Mecz zakończył się rezulatatem 3-3, a wspaniałego gola zdobył Filip Starzyński. Ten mecz był też debiutem w niebieskiej koszulce dla Eduarda Visnakovsa, który po kilku minutach na boisku po raz trzeci wyprowadził Ruch na prowadzenie. Jest to o tyle istotne, że Visnakovs najprawdopodobniej zastąpi Kuświka, który wyeliminował się z piątkowego meczu czwartą żółtą kartką w Poznaniu... Ostatnie spotkanie na Cichej zakończyło się bezbramkowym remisem, a było to spotkanie w grupie mistrzowskiej ubiegłego sezonu. Ostatnie zwycięstwo Ruch odniósł w 2012 roku, w ostatnim oficjalnym meczu Waldemara Fornalika w roli trenera przed odejściem do reprezentacji. Ruch pokonał Lechię 2-1 po golach Arkadiusza Piecha i Gabora Straki, a Niebiescy przez około godzinę byli wirtualnym mistrzem Polski...
Bilans spotkań:
liczba spotkań: 48
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 19
remisy: 16
zwycięstwa klubu Lechia Gdańsk: 13
bramki Ruch - Lechia: 63 - 49
Ruch jako gospodarz:
liczba spotkań: 24
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 13
remisy: 7
zwycięstwa klubu Lechia Gdańsk: 4
bramki Ruch - Lechia: 31 - 14
Ostatnie spotkania:
39. 2010/11 Ekstraklasa Lechia Gdańsk 0:0 Ruch Chorzów
40. 2010/11 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:0 Lechia Gdańsk
41. 2011/12 Ekstraklasa Lechia Gdańsk 1:0 Ruch Chorzów
42. 2011/12 Ekstraklasa Ruch Chorzów 2:1 Lechia Gdańsk
43. 2012/13 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:1 Lechia Gdańsk
44. 2012/13 Ekstraklasa Lechia Gdańsk 4:4 Ruch Chorzów
45. 2013/14 Ekstraklasa Ruch Chorzów 1:1 Lechia Gdańsk
46. 2013/14 Ekstraklasa Lechia Gdańsk 0:0 Ruch Chorzów
47. 2013/14 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:0 Lechia Gdańsk
48. 2014/15 Ekstraklasa Lechia Gdańsk 3:3 Ruch Chorzów
(całość: http://www.hppn.pl/liga/kluby/31,Ruch-C ... ch-Chorzow )
Zapowiedź 22. kolejki
Trzecia kolejka w tym roku zostanie zainaugurowana w Chorzowie. W piątkowy wieczór będziemy mogli obserwować jak wypadnie Cracovia na tle ostatniego rywala Ruchu, czyli Lecha. Jest to o tyle istotne, że Cracovia zajmuje 13. miejsce w tabeli, jednak warto zauważyć, że atut własnego boiska jest po stronie podopiecznych Roberta Podolińskiego. W sobotę Zawisza będzie chciała odnieść pierwsze zwycięstwo w tym roku, a Piast będzie próbować utrzymać się w czołowej ósemce, do której dostał się po meczu z GKS Bełchatów. Wspomniany GKS podejmie Wisłę Kraków i oba zespoły będą próbować wygrać swoje pierwsze spotkanie w tym roku. Górnik zagra ze Śląskiem, który jak na razie zdobył tylko jeden punkt w tym roku i spadł na czwarte miejsce w tabeli. Rozpędzona Jaga podejmie Koronę, która jest bezpośrednim sąsiadem Ruchu w tabeli. W tym spotkaniu wskazane jest zwycięstwo piłkarzy trenera Probierza. Henning Berg prawdopodobnie znowu da pograć zmiennikom w meczu z Podbeskidziem, gdyż w najbliższy czwartek grają rewanżowe spotkanie z Ajaxem w Lidze Europy, a po 22. kolejce legioniści rozegrają drugie spotkanie Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Kolejkę zakończy mecz Pogoni Szczecin z Górnikiem Łęczna. Portowcy cztery dni później rozegrają mecz następnej kolejki w Chorzowie...
Zestaw par:
Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 27 lutego, 18:00
Cracovia - Lech Poznań 27 lutego, 20:30
GKS Bełchatów - Wisła Kraków 28 lutego, 15:30
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 28 lutego, 15:30
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 28 lutego, 18:00
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 1 marca, 15:30
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 marca, 18:00
Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 2 marca, 18:00
Źródła
hppn.pl; 90minut.pl; niebiescy.pl; ruchchorzow.com.pl; transfermarkt.pl; lechia.pl
Tematy meczowe - komentarze/sugestie
