RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Czy Rołand Gigołajew wróci z Ruchem Chorzów do Polski? [PROS

#1906 Post autor: CentrumPrasoweR » 3 lut 2015, o 19:00

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Czy Rołand Gigołajew wróci z Ruchem Chorzów do Polski? [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Przed Ruchem Chorzów ostatni sparing na tureckiej riwierze. Zgodnie z planem niebiescy mają zagrać w środę z Worskłą Połtawą z Ukrainy.


Środowe spotkanie będzie dla chorzowskiej drużyny ostatnim meczem podczas zgrupowania w Turcji. Tylko czy rywalem niebieskich na pewno będą Ukraińcy? - Zobaczymy... A może będzie niespodzianka? - uśmiechał się Dariusz Smagorowicz, prezes niebieskich.

Prezes żartował, bo we wtorek Ruch miał grać z Gruzinami, a na boisko ostatecznie wyszedł macedoński zespół Rabotnicki Skopje. - Nie wszystkie zmiany są dobre, ale akurat ta wyszła nam na dobre. Zagraliśmy przecież z aktualnym mistrzem i zdobywcą Pucharu Macedonii. To było dobre przetarcie dla naszej młodzieży. Z czasem, gdy na boisku pojawiło się więcej doświadczonych graczy, utrzymywaliśmy się przy piłce zdecydowanie dłużej. Stawiam, że gdyby to był mecz w lidze, to teraz cieszylibyśmy się z trzech punktów - mówił na gorąco prezes.

Po meczu wokół boiska rozmawiano nie tylko o wyniku, ale i o brodzie Rołanda Gigołajewa. Rosjanin przez wiele miesięcy miał okazały zarost, a we wtorek wybiegł na murawę z gładką twarzą. Gigogałew z brodą i bez niej to tak jakby dwie inne osoby. W tej sytuacji zasadne było pytanie, jakie jest zdjęcie w paszporcie Rosjanina. Jeżeli z brodą, to odprawa na lotnisku w Antalayi może okazać się problem. - Spokojnie. Do czwartku odrośnie - żartował prezes, ale potem Gigołajew stwierdził, że ma zdjęcie bez brody...
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Kamil Lech nie przestraszył się Kolumbijczyków. Chce być num

#1907 Post autor: CentrumPrasoweR » 3 lut 2015, o 19:56

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Kamil Lech nie przestraszył się Kolumbijczyków. Chce być numerem jeden [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Kamil Lech, młody bramkarz Ruchu Chorzów nie godzi się z pozycję trzeciego w klubie z Cichej. - Każdy powinien mieć ambicje, żeby grać w podstawowym składzie - mówi.


21-letni zawodnik był podporą niebieskich w pierwszej połowie springowego spotkania Rabotnickim Skopje. Lech bronił wtedy bardzo pewnie, a Ruch zawdzięcza mu, że do przerwy nie stracił jednej, dwóch bramek.

- Rzeczywiście miałem trochę pracy. Dobre fragmenty gry przeplatałem jednak gorszymi. Pamiętam, jak cztery lata temu, podczas podobnego zgrupowania w Turcji, debiutowałem w pierwszej drużynie Ruchu. Wtedy też mieliśmy za rywala zespół ze Skopje, a ja wpuściłem trzy gole. Cieszę się, że teraz zachowałem czyste konto - mówił Lech.

Nie było o to łatwo także dlatego, że w drużynie mistrza Macedonii zagrało kilku młodych, dobrze wyszkolonych technicznie Kolumbijczyków, którzy walczą o miejsce w kadrze Rabotnickiego. - Moim zdaniem to był najtrudniejszy rywal z pośród tych, z którymi graliśmy dotąd w Turcji. Było sporo walki. Ale przecież wiadomo, że lepiej gra się na tle mocniejszych rywali - mówił młody bramkarz, który zapewnił, że na pewno nie czuje się gorszym w rywalizacji z Wojciechem Skabą i Matusem Putnockym.

- Zawsze trzeba walczyć i wierzyć, że będzie się numerem jeden. Też liczę na grę w podstawowym składzie - podkreślał Lech.
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarze Ruchu Chorzów już nie będą wyglądać jak "harcerze"

#1908 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 07:56

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Piłkarze Ruchu Chorzów już nie będą wyglądać jak "harcerze" [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Ruch Chorzów podczas zgrupowania w Turcji rozgrywa mecze w koszulkach, które służyły mu również w lidze. To już jednak koniec tych strojów.
 

Model koszulek, którego niebiescy używali w rundzie jesiennej ekstraklasy, nie wszystkim przypadł do gustu. - Wyglądaliśmy w nich jak harcerze - usłyszeliśmy podczas obozu w Side.

To już jednak koniec niebieskich koszulek z białymi wypustkami. Na zespół czekają już nowe trykoty, które piłkarze po raz pierwszy założą podczas przedsezonowej prezentacji zespołu.

To już w najbliższy poniedziałek, o godzinie 19, w hali chorzowskiego MORiS-u. - Nowe stroje, nowa jakość. Podobają mi się - komentuje Dariusz Smagorowicz, prezes klubu.

A nowa koszulka wygląda tak...


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wiadomość dla kibiców od Waldemara Fornalika [WIDEO]

#1909 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 08:00

Paweł Czado-->SPORT.PL pisze:
Wiadomość dla kibiców od Waldemara Fornalika [WIDEO]

Obrazek


Chorzowski klub promuje wznowienie rozgrywek hasłem `Wiosną gramy w 12`.


Działacze chcą zmobilizować kibicowską ekipę do wsparcia, głośnego dopingu i tłumnej obecności na meczach Ruchu. Ma ich do tego zachęcić m.in. ten filmik.
Źródło: AUTOR: Paweł Czado --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Sparingi śląskich klubów: Remis Ruchu w Turcji. Piast wie, k

#1910 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 08:56

Tomasz Kuczyński-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Sparingi śląskich klubów: Remis Ruchu w Turcji. Piast wie, kiedy zagra z Góralami

Obrazek


Nasze drużyny kończą pobyt w Turcji. Środa będzie bardzo pracowita dla Podbeskidzia, Piasta, Górnika i Niebieskich. Wszyscy mają sparingi.

Ruch miał wczoraj zagrać z czwartą drużyną gruzińskiej ekstraklasy - Spartaki Cchinwali. Doszło jednak do zmiany sparingpartnera i podopieczni Waldemara Fornalika zmierzyli się z wiceliderem ligi macedońskiej i mistrzem kraju Rabotnicki Skopje, remisując 0:0.



Dziś Niebiescy zagrają ostatni sparing w Turcji, z ukraińską Worskłą Połtawą. Środa będzie też pracowitym dniem dla pozostałych naszych drużyn przebywających na tureckich zgrupowaniach.
Piast Gliwice ma w planie dwa sparingi - najpierw z rosyjskim Szynnikiem Jarosław, a później z bułgarską Slavią Sofia. Rywala z Bułgarii ma dziś też Górnik, to Botew Płowdiw. Podbeskidzie na koniec obozu rozegra dwa mecze kontrolne - z czeskim Banikiem Ostrava i słowackim Spartakiem Myjava.



Chorzowianie zaczną ligową wiosnę od derbów z Piastem (14 lutego). Zespół z Gliwic ma też przed sobą ćwierćfinał Pucharu Polski z Podbeskidziem. PZPN podał, że pierwszy mecz, przy Okrzei, rozegrany będzie 4 marca o godz. 18.



REGIOMOTO, OGŁOSZENIA MOTORYZACYJNE, KUPNO, SPRZEDAŻ, PORADY, TESTY

"Niektórzy przesyłają po dwieście zdjęć". Policja o donosach na kierowców

Czterolatek w samochodzie bez fotelika. Takie prawo proponuje rząd

Litr benzyny za 4 zł. Czy takie ceny paliw się utrzymają? (WIDEO)


Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch walczył z Macedończykami i kolejny mecz bez porażki

#1911 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 10:56

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ruch walczył z Macedończykami i kolejny mecz bez porażki

Obrazek


W spotkaniu z wiceliderem macedońskiej ekstraklasy trener Waldemar Fornalik dał pograć więcej dublerom.


Ślązacy początkowo mieli zmierzyć się gruzińskim zespołem Spartaki Cczinwali, ale w końcu doszło do zmiany rywala na mocniejszego. Drużyna Rabotnicki Skopje w poprzednim sezonie zdobyła mistrzostwo i puchar Macedonii, a na półmetku nowych rozgrywek plasuje się na drugim miejscu.
Tym razem więcej niż zwykle pograli młodzi gracze. Skrzydłowy Kamil Mazek spędził na murawie ponad godzinę, tyle samo Maciej Urbańczyk. Więcej miał także pograć kolejny z mało doświadczonych zawodników Miłosz Trojak. Piłkarz, który ma pseudonim Schweinsteiger (nie otrzymał go ze względu na styl gry, ale fizyczne podobieństwo do reprezentanta Niemiec) w pierwszej połowie zgłosił chęć zmiany. Trojak odczuł ból pleców a już wcześniej miał lekkie problemy z kręgosłupem. Młodzi prezentowali się przyzwoicie na tle drużyny z Macedonii. W pierwszej połowie kilkoma rajdami na prawej stronie boiska popisał się Kamil Mazek.
W 67. minucie na boisku pojawiło się dziewięciu nowych graczy, którzy mają grać w podstawowym składzie. Ruch nie zaczął jednak dominować. Mecz toczył się przy porywistym wietrze. Piłka czasami nabierała dziwnej rotacji, ale mimo to ani razu nie wpadła do siatki. Chorzowianie mieli duże problemy z przedostaniem się pod bramkę rywali.


W 85. minucie Rołand Gigołajew miał znakomitą sytuację. Był kilka metrów przed bramką i wystarczyło dobrze strzelić, ale uderzenie Rosjanina było niecelne.
Trener chciał także sprawdzić po raz kolejny Mateusza Kwiatkowskiego, ale skrzydłowy nie przyjechał na sparing, bo jest przeziębiony. RUCH Chorzów - ROBOTNICKI SKOPJE 0:0 (0:0)
 RUCH: Lech (46 Skaba) – Kuś (68 Helik), Szyndrowski (68 Grodzicki), Stawarczyk (68 Malinowski), Oleksy (68 Konczkowski) – Mularczyk (68 Gigołajew), Trojak (39 Babiarz, 68 Surma), Urbańczyk (68 Starzyński) - Mazek (68 Kowalski), Efir (68 Zieńczuk), Visnakovs (68 Kuświk).
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ważny sprawdzian Ruchu. Rywalem Ukraińcy

#1912 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 16:56

Leszek Błażyński z Turcji-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ważny sprawdzian Ruchu. Rywalem Ukraińcy

Obrazek


Niebiescy dzisiaj rozegrają ostatni sparing przed inauguracją ekstraklasy.


Chorzowianie w Turcji zmierzyli się już z czterema drużynami. Ze szwajcarskim FC Winterthur zremisowali 1:1, następnie pokonali 1:0 ukraiński Illicziwieć Mariupol oraz 3:1 macedońskie FK Horizont Turnovo. We wtorek zremisowali bezbramkowo z wiceliderem ligi macedońskiej Rabotnicki Skopje.

Dzisiaj ich przeciwnikiem będzie Worskła Połtawa, przedstawiciel ukraińskiej Premier Lihi, czyli najwyższej klasy rozgrywkowej.  Drużyna plasuje się w lidze na 8. miejscu, a w Side pokonała między innymi Dinamo Tbilisi 1:0.

Na oficjalnej stronie klubu Ukraińcy przypominają swojego rodaka Olega Kononowa, który miał bardzo krótki epizod w Ruchu. Grał w Chorzowie w sezonie 1994/95, ale rozegrał tylko trzy spotkania. Od lat pracuje jako ceniony szkoleniowiec.

W poprzednim roku chorzowianie także zmierzyli się z zespołem z Połtawy. W Side padł wynik 1:0. Jedynego gola zdobył Maciej Jankowski.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.30 czasu polskiego. Trener Waldemar Fornalik wystawi najsilniejszy skład. To będzie dla drużyny ważny sprawdzian przed pierwszym meczem ligowym z Piastem Gliwice 14. lutego.

Ruch w czwartek zakończy zgrupowanie w Side i poleci czarterowym samolotem, razem z Górnikiem Zabrze, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Piastem Gliwice do Polski.





























































































































































































var _gaq = _gaq || [];
_gaq.push([PF._setAccount, UA-21605888-30]);
_gaq.push([PF._trackPageview]);
//_gaq.push([PF._trackEvent, Forum Page Module Events, show, document.location.href]);




var _gaq = _gaq || [];

$(function() {
if($(.k_nForum_Vote).length){
$(.k_nForum_MarkDownIco).click(function(){
_gaq.push([PF._trackEvent, Forum Common Page Events, vote, down ]);
});
$(.k_nForum_MarkUpIco).click(function(){
_gaq.push([PF._trackEvent, Forum Common Page Events, vote, up]);
});
}
});











//






















var galvatarDark = 0;






notesData = {};
notesAttachmentData = {};













Co o tym sądzisz? Wypowiedz się na forum!


Napisz komentarz








Bądź pierwszy!<br/>
Wyraź swoją opinię!
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński z Turcji --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Sparing Ruchu Chorzów obserwował słynny Andrij Szewczenko [P

#1913 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 17:00

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Sparing Ruchu Chorzów obserwował słynny Andrij Szewczenko [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Stało się. W ostatnim z zimowych sparingów Ruch Chorzów poniósł pierwszą porażkę. Mecz z Worsklą Połtawą to było ostatnie i dobre przetarcie przed inauguracją rundy rewanżowej ekstraklasy.


Po dwunastu dniach tureckiego zgrupowania przyszedł czas na próbę generalną, która miała dać odpowiedź, czy Ruch jest gotowy do wiosennej walki o utrzymanie w lidze. Po drugiej stronie boiska zgodnie z planem stawił się ukraiński zespół Worskla Połtawa.

Ciekawa była otoczka spotkania. Gdy ekipa niebieskich przyjechała na teren kompleksu sportowego w Side, okazało się, że wzdłuż boiska stoi kilkanaście białych krzeseł, których pilnował - ubrany w czerwoną kurtkę - przedstawiciel piłkarskiej federacji Ukrainy. Z czasem okazało się, że jedno z krzeseł zajął Andrij Szewczenko - przez lata podpora ukraińskiej kadry i gracz m.in. Dynama Kijów, AC Milan i Chelsea.

- Szewczenko jest tutaj w gronie szkoleniowców, którzy są w trakcie kursu trenerskiego. Obserwacja meczu jest częścią programu - wyjaśnił przedstawiciel federacji.

Próbowaliśmy namówić Szewczenkę na krótką rozmowę, ale odmówił. - Jestem tutaj w pracy. Nie czas na wywiady - odpowiedział grzecznie.

Piłkarze Ruchu chyba nie do końca wierzyli dziennikarzom, którzy mówili im w drodze na boisko, że na trybunach siedzi taka piłkarska znakomitość. - Siedzi na trybunach? A gdzie tu trybuny? - rzucił Rafał Grodzicki, stoper niebieskich.

Grodzicki zagrał tym razem na środku obrony z Marcinem Malinowskim. Czy właśnie taki duet stoperów będzie bronił bramki Ruchu 14 lutego, gdy niebiescy zainaugurują rundę rewanżową ekstraklasy meczem z Piastem Gliwice? Gdyby mecz z Worskla miał dać odpowiedź na wszystkie kadrowe pytania, to numerem jeden w bramce niebieskich jest Matus Putnocky, a Daniela Dziwniela zastąpi na lewej obronie Rołand Gigołajew.

Niebiescy niemal równo rok temu także zagrali w Turcji z Worsklą i wygrali po bramce Macieja Jankowskiego. Prezes Dariusz Smagorowicz przypominał, że Ruch strzelił wtedy bramkę na początku spotkania, a potem niemal cały czas bronił prowadzenia.

Środowe spotkanie zaczęło się dla chorzowskiej drużyny równie dobrze. Jakub Kowalski, król asyst tureckiego zgrupowania, pięknie dograł piłkę wprost na głowę Grzegorza Kuświka, a ten z kilku metrów, po koźle, wpakował ją do siatki Ukraińców.

<p align="center"></p>

Zawodnicy z Połtawy szybko zabrali się za odrabianie strat i już do końca pierwszej połowy to oni dyktowali warunki gry. To naprawdę mocny zespół. Budżet klubu z Połtawy sięga 10 milionów euro. Worskla tej zimy pracuje w Turcji już na trzecim zgrupowaniu!

Mecz z Ukraińcami był dla niebieskich dziewiątym zimowym sparingiem. Do środowego spotkania niebiescy byli niepokonani, tylko dwa mecze zremisowali. Gdy jednak do bramki Ruchu drugą piłkę wpakował Oleg Miszczenko, stało się jasne, że na tej znakomitej statystyce prawdopodobnie pojawi się pierwsza rysa.

Ruch jednak wcale nie musiał tego meczu przegrać. Znakomitą okazję zmarnował bowiem Kuświk. Za słabo uderzył też z pola karnego Gigołajew.

Ruch Chorzów - Worskla Połtawa 1:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Kuświk (3.), 1:1 Siczkaruk (29.), 1:2 Miszczenko (57.)

Ruch: Putnocky (72. Lech) - Konczkowski, Grodzicki, Malinowski (75. Helik), Gigołajew - Kowalski, Surma (82. Efir), Starzyński, Babiarz, Zieńczuk (67. Szyndrowski) - Kuświk 
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

brak

#1914 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 17:56

brak-->SPORTSLASKI.PL pisze:
brak

Obrazek


Ruch Chorzów zainauguruje piłkarską wiosnę w nowych koszulkach! Każdy z was może mieć trykot dwunastego zawodnika 'Niebieskich'!
Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Waldemar Fornalik zadowolony z obozu w Side. "W końcu porażk

#1915 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 18:00

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Waldemar Fornalik zadowolony z obozu w Side. "W końcu porażka" [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Ruch Chorzów zakończył sparingowe gry w Turcji meczem z Worsklą Połtawą. Trener Waldemar Fornalik ocenił dla nas dwanaście dni zgrupowania w Side. - Mamy zespół - podkreśla szkoleniowiec.
W środę niebiescy przegrali sparing z Worsklą 1:2. 

Wojciech Todur: Na koniec sparingowego grania w zimie przyszła i pierwsza porażka...

Waldemar Fornalik: - W końcu... Można tak powiedzieć z przekąsem, ale nie robiłbym z tego wielkiego problemu. Przegraliśmy, ale po dobrym meczu z najlepszym - podczas tego zgrupowania - rywalem. Pomimo, że przeciwnik długimi minutami prowadził grę, to jednak mieliśmy swoje kolejne okazje i wcale nie musieliśmy tego meczu przegrać. Mieliśmy sytuacje, które określiłbym mianem stuprocentowych. Trudno. Może z zawodników też po tej przegranej zejdzie presja, która oznaczała, że muszą wygrywać mecz za meczem. Tak być nie może. Jestem zadowolony z tego spotkania, bo widziałem już wiele meczów kończących podobne obozy Bywały też zdecydowanie gorsze...

Końcówka spotkania z drużyną z Połtawy była nerwowa. Po dwóch faulach piłkarze skoczyli sobie do gardeł, a sędzia skrócił spotkanie o dwie minuty.

- Można powiedzieć, że mamy zespół. Tak to powinno wyglądać. Chłopaki skoczyli sobie na pomoc. Jeden chce walczyć za drugiego. Zaostrzyło się, to fakt, ale chamstwa nie było. Takie nerwowe sytuacje wynikają z chęci wygrania meczu.

Czy ten mecz był odpowiedzią na pytanie, w jakim składzie Ruch zagra 14 lutego z Piastem Gliwice, czy zachował pan coś dla siebie?

- Ten mecz to była próba generalna, a te mają to do siebie, że grają najlepsi. Ale nie zawsze tak jest. Czasami wydaje się, że dobrało się podstawową jedenastkę, a potem jednak trenerzy decydują się na zmiany. Być może z nami będzie tak samo. Może odpowiedź na to pytanie otrzymamy po jednym, dwóch meczach w lidze? Zmiany wciąż są możliwe.

Zgrupowanie w Turcji dobiega końca. Jak pan je ocenia?

- Bardzo dobrze. Jesteśmy tutaj nie pierwszy raz, ale na tak dobrych boiskach jeszcze nigdy nie trenowaliśmy. Boiska zawsze były dobre, ale tym razem pracowaliśmy na bardzo dobrych.

O warunkach pobytu nawet nie będę mówił, bo hotele wszyscy mają tutaj bardzo dobre. Ruch zmienił hotel w Side, ale tylko na tym zyskaliśmy, gdyż standard pobytu jeszcze się polepszył. Mieliśmy też szczęście co do pogody. Nie wypadła nam żadna jednostka treningowa. Bywało tak, że kończyła się ulewa, a my zaczynaliśmy trening czy mecz. Wstrzeliwaliśmy się w takie okna pogodowe.

A jak pan oceni sparingpartnerów?

- To byli mocni rywale. Szwajcarzy, Ukraińcy, Bułgarzy... Od każdego można było się czegoś się nauczyć. Sprawdzić się. Ktoś powie, że mecz z Macedończykami z Turnova był odrobinę słabszy. Pewnie tak, ale to też nie był rywal, o którym można powiedzieć, że był słaby. Że ten mecz nic nam nie dał. Na koniec zagraliśmy z zespołem z Połtawy i tak jak oczekiwaliśmy, był to przeciwnik najsilniejszy.

Ważne jest także to, że nikt podczas zgrupowania nie doznał poważnego urazu.

- No tak, wszyscy są zdrowi. To ważne, bo jeżeli w tym okresie przygotowawczym zawodnik wypadnie na dwa, trzy tygodnie, to potem odbija się to na jego formie. Nie mówię, że takiej przerwy w treningach nie można potem odrobić, ale jednak to wymaga czasu. Nas to na szczęście ominęło i cały zespół sumiennie realizował plan treningowy
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch pokonany na koniec obozu w Turcji w niedokończonym mecz

#1916 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 18:56

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ruch pokonany na koniec obozu w Turcji w niedokończonym meczu

Obrazek


brak


W tureckim Side chorzowianie grali z Worskła Połtawa, ósmą drużyną ukraińskiej ekstraklasy. Polacy gola zdobyli już w 3 minucie. Jakub Kowalski, który w Turcji jest królem asyst (w meczu z macedońskim zespołem FK Turnovo zaliczył trzy), podał idealnie do Grzegorza Kuświka, a snajper głową umieścił piłkę w siatce. Kowalski później jednak spisywał się gorzej i dlatego trener Waldemar Fornalik ochrzanił skrzydłowego. Kuba, nie graj ciągle do tyłu - krzyczał w jego stronę były selekcjoner kadry narodowej.

 Ukraińcy grali bardzo ostro. W 15 minucie Filip Starzyński został mocno poturbowany przez jednego z ukraińskich obrońców i grał z rozciętą głową. W pierwszej połowie medycy musieli także pomóc Markowi Zieńczukowi. On zderzył się z ukraińskimi graczami.  Rywale wyrównali po strzale Bohdana Siczkaruka. Matus Putnocky wygarnął piłkę spod nóg jednego z graczy ofensywnych, ale dobitka napastnika była celna. Później piłkę w siatce umieścił Oleg Miszczenko. W 88 minucie doszło do przepychanki, w której brała większość graczy Ruchu i Worskly. Jeden z Ukraińców popchnął mocno Babiarza, dlatego sędzia przedwcześnie zakończył spotkanie. Worskła była najsilniejszym zespołem ze wszystkich sparingpartnerów, z którym Niebiescy mierzyli się tej zimy. Ukraińcy byli bardzo wybiegani i prezentowali dobry futbol. - To był bardzo wymagający rywal - przekonywał prezes Ruchu, Dariusz Smagorowicz. Klub z Połtawy dysponuje budżetem wynoszącym 10 mln euro, a w tym roku już trzeci raz przyleciał do Turcji. Dzisiaj chorzowianie wracają do Polski. Przylecą  samolotem czarterowym razem z Górnikiem Zabrze, Podbeskidziem Bielsko-Biała i Piastem Gliwice.   Ruch Chorzów - Worskła Połtawa 1:2 (1:1)1:0 - Kuświk, 3 min1:1 - Sieczkoruk, 29 min1:2 - Miszczenko, 57 minRUCH: Putnocky (72. Lech) - Konczkowski, Malinowski (75. Helik), Grodzicki, Gigołajew - Surma (83. Efir), Babiarz - Kowalski, Starzyński, Zieńczuk (66. Szyndrowski) - Kuświk.WORSKŁA: Tkaczenko (46. Niepogodow) - Sapai, Dalku, J. Tkaczuk, Opanasenko, Miszczenko, Dedeczko, Czesnakow, Januzi, Barannik, Sieczkoruk.  
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Waldemar Fornalik o meczu z Ukraińcami: Jest zespół. Poszli

#1917 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 19:00

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Waldemar Fornalik o meczu z Ukraińcami: Jest zespół. Poszli jak w ogień

Obrazek


Szkoleniowca „Niebieskich” środowa porażka - pierwsza tej zimy - z Worskłą niespecjalnie zmartwiła. Dostrzegł w niej pozytywy.


- Lepiej przegrać w sparingu niż w meczu o punkty - przypominał Waldemar Fornalik. - Pamiętam inne mecze, które rozgrywaliśmy pod koniec zgrupowania: bywało gorzej... Jestem zadowolony z tego, że sprawdziliśmy się na tle bardzo mocnego przeciwnika. Opiekun Ruchu odniósł się też do przedwczesnego zakończenia potyczki z Ukraińcami. - Końcówka była nerwowa. Gra się zaostrzyła, ale nie było chamstwa; wynikało to raczej z chęci wygrania meczu. Sytuacja, która doprowadziła do przerwania meczu? To pokazuje, że jest zespół. Wszyscy poszli jak w ogień, jeden chciał drugiemu pomóc - oceniał Fornalik.

 
 Nie chciał natomiast spekulować w kwestiach personalnych. - Czy postawiłem na skład, który zagra na inaugurację ligi? To była próba generalna, ale to nie jest tak, że to było optymalne ustawienie - zaznaczał.
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wielka gwiazda na sparingu Ruchu. Kto się kryje za czarnymi

#1918 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 20:56

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Wielka gwiazda na sparingu Ruchu. Kto się kryje za czarnymi okularami?

Obrazek


Mecze polskich drużyn na tureckiej ziemi czasami przyciągają znakomitych obserwatorów. Tak było i w przypadku Niebieskich.


Spotkanie chorzowian z Worskłą Połtawa obserwował Andrij Szewczenko, były znakomity piłkarz reprezentacji Ukrainy oraz Chelsea i Milanu. Zdobywca Złotej Piłki z 2004 roku przebywa w Turcji na kursie trenerskim. Próbowaliśmy z nim porozmawiać, bardzo profesjonalnie potraktował jednak swoje obowiązki. - Przepraszam, ale jestem w pracy - grzecznie odmówił były świetny napastnik.


  
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ukrainiec kopnął lidera Ruchu Chorzów w głowę [PROSTO Z TURC

#1919 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 21:00

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ukrainiec kopnął lidera Ruchu Chorzów w głowę [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Filip Starzyński, lider drugiej linii Ruchu Chorzów, kończył mecz z Worskłą Połtawą z obandażowaną głową 
Starzyński doznał urazu jeszcze w pierwszej połowie przegranego 1:2 spotkania.

- Zostałem przypadkowo kopnięty przez rywala piętą w głowę. Leżałem na ziemi, a on się cofał i mnie nie zauważył. Nie było to celowe - ocenił piłkarz niebieskich.

Starzyński był dobrego zdania o drużynie z Ukrainy. - Był to zdecydowanie nasz najtrudniejszy sparingpartner podczas obozu w Side. Cieszę się, że zagraliśmy z takim rywalem właśnie na zakończenie zgrupowania. Myślę, że zaprezentowaliśmy się z niezłej strony. Co prawda były jeszcze słabsze momenty, przestoje w grze, co też wynikało z tego, że przeciwnik dobrze operował piłką. Uważam, że to był dobry sprawdzian przed ligą. Myślę, że za tydzień będzie jeszcze lepiej. Jesteśmy gotowi na ligę i nie możemy się już doczekać pierwszego meczu z Piastem Gliwice. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani - zapewnia. 


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Grzegorz Kuświk docenił zachowanie kolegi. "Ruszył i poprzes

#1920 Post autor: CentrumPrasoweR » 4 lut 2015, o 21:56

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Grzegorz Kuświk docenił zachowanie kolegi. "Ruszył i poprzestawiał" [PROSTO Z TURCJI]

Obrazek


Grzegorz Kuświk, najlepszy napastnik Ruchu Chorzów, jest przekonany, że na mecz z Piastem Gliwice niebiescy będą w optymalnej formie. - Nie mamy się czego obawiać - mówi.
Kuświk zakończył tureckie zgrupowanie bramką
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 52 gości