Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Gol sezonu: nominowani Malinowski z Ruchu i Sobolewski z Górnika [GŁOSUJ]
Trafienia Marcina Malinowskiego z Ruchu Chorzów i Radosława Sobolewskiego z Górnika zostały nominowane do Najpiękniejszej Bramki Sezonu.
"W bieżącym sezonie na stadionach T-Mobile Ekstraklasy padło wiele bramek, po których ręce same składały się do oklasków. Piotr Brożek zaprezentował maestrię techniczną, godną najlepszych zawodników świata, Dani Quintana w pojedynkę ośmieszył defensywę Śląska Wrocław, Piotr Grzelczak udowodnił, że w uderzeniach z woleja nie ma sobie równych, a Marcin Malinowski i Radosław Sobolewski popisali się atomowymi strzałami z dystansu, po których bramkarze mogli jedynie odprowadzić piłkę wzrokiem.
Które trafienie zasłużyło Waszym zdaniem na miano gola sezonu? Głosujcie! Wyniki zostaną ogłoszone 2 czerwca o godzinie 20.20, na uroczystej Gali Ekstraklasy" - czytamy na stronie (źródło: Ekstraklasa.tv)
GŁOSOWAĆ MOŻNA TUTAJ [WEJDŹ]
RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Gol sezonu: nominowani Malinowski z Ruchu i Sobolewski z Gór
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Kapitan Ruchu Chorzów wzywa do mobilizacji
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Kapitan Ruchu Chorzów wzywa do mobilizacji
Ruch Chorzów kończy sezon niedzielnym meczem z Pogonią Szczecin. Przed tym spotkaniem do fanów drużyny z Cichej zwrócił się Marcin Malinowski, kapitan zespołu.
To będzie niezwykle ważna potyczka. Jeżeli Ruch przynajmniej zremisuje to zapewni sobie trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy i brązowe medale mistrzostw Polski.
- Myślę, że kończący się sezon możemy uznać za bardzo udany. Musimy jednak postawić przysłowiową kropkę nad "i". Jesteśmy o krok od zrealizowania naszego celu, ale ten brakujący punkt musimy wywalczyć na boisku - podkreśla Malinowski.
- Liczymy więc na Wasze wsparcie w meczu z Pogonią. Zrobimy wszystko, by odwzajemnić się dobrym wynikiem i byśmy mogli razem radować się brązowymi medalami. Miejsce na podium to nie tylko sukces piłkarzy, ale i naszych kibiców. Razem tworzymy bowiem wielką niebieską rodzinę - przypomina kapitan niebieskich.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch kontra Górnik - dwie śląskie firmy walczą o trzecie mie
Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński, Rafał Musioł --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTomasz Kuczyński, Rafał Musioł-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch kontra Górnik - dwie śląskie firmy walczą o trzecie miejsce w lidze
Niebieskim do pełni szczęścia wystarczy remis z Pogonią. Będą jednak grać o pełną pulę punktów. Zabrzanie, aby zdobyć medal, sami muszą wygrać z Lechią i liczyć na porażkę chorzowian. Jutro u nas relacje LIVE z obydwu spotkań oraz relacja na Twitterze!
Niedzielny finisz ligi zapowiada się pasjonująco ze względu korespondencyjną rywalizację Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze o trzecie miejsce. Od godziny 18.00 kibice obu klubów będę spoglądali na poczynania swych ulubieńców i jednocześnie nasłuchiwali wieści ze stadionu rywala.
Niebiescy już sobie zapewnili grę w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej, ale pozostaje im jeszcze walka o prestiż i pieniądze.
Jak podał Przegląd Sportowy drużyna z Cichej dostanie za miejsce na trzecim stopniu podium premię w wysokości 850 tys. zł do podziału, natomiast za czwartą pozycję tylko... 20 tys. zł. Tak ustaliła rada drużyny z działaczami Ruchu po zakończeniu rundy zasadniczej. Premia 20 tys. zł dotyczy miejsc 4-8.
Mecz z Pogonią będzie wyjątkowy dla pomocnika Ruchu Łukasza Surmy, dla którego będzie to 450 mecz w ekstraklasie. Liderem w tej klasyfikacji jest ikona ŁKS-u Łódź Marek Chojnacki, która ma na koncie 452 spotkania w elicie (w tym jeden anulowany przez PZPN - ŁKS-u z Olimpią Poznań w 1993 r.). Natomiast kapitan Ruchu Marcin Malinowski ma ich już 435.
"Malina" zaapelował do kibiców o wsparcie w niedzielę: - Myślę, że kończący się sezon możemy uznać za bardzo udany. Musimy jednak postawić kropkę nad "i". Jesteśmy o krok od zrealizowania naszego celu, ale ten brakujący punkt musimy wywalczyć na boisku. Liczymy więc na wsparcie kibiców w meczu z Pogonią.
W Zabrzu można wyczuć żal do... Legii. Gdyby mistrzowie Polski nie przegrali z Ruchem to Górnik rozdawałby teraz karty w grze o brąz. W obecnej sytuacji zabrzanie muszą nie tylko pokonać Lechię, ale i liczyć na porażkę Ruchu.
- Jeśli uda nam się zająć trzecie miejsce i zdobyć blisko milionową premię od Ekstraklasy osobiście zawiozę do Szczecina skrzynkę stanowiącą wyraz wdzięczności - deklaruje prezes Zbigniew Waśkiewicz.
Górnik musi jednak patrzeć także za plecy, bo porażka może sprawić, że zespół Roberta Warzychy skończy rozgrywki dopiero na szóstym miejscu, a przecież każda lokata wyżej to ok. 200.000 zł premii więcej.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Piłkarze Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze rywalizują nie tylko
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Piłkarze Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze rywalizują nie tylko o brąz. Ktoś ich pogodzi?
Trafienia dwóch śląskich piłkarzy, Marcina Malinowskiego z Ruchu Chorzów i Radosława Sobolewskiego z Górnika Zabrze, mogą zostać wybrane na bramki sezonu.
Malinowski efektownie uderzył w meczu z Lechią Gdańsk, a Sobolewski kapitalnie przymierzył w potyczce z Lechem Poznań. Z zawodnikami śląskich klubów o zwycięstwo rywalizują: Paweł Brożek (Wisła Kraków, mecz z Pogonią Szczecin), Piotr Grzelczak (Lechia Gdańsk, mecz z Koroną Kielce) oraz Dani Quintana (Jagiellonia Białystok, mecz ze Śląskiem Wrocław).
Sondę oraz nominowane bramki znajdziecie na stronie Ekstraklasy.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Plany transferowe Ruchu Chorzów. Niebiescy szukają "dziewiąt
Źródło: AUTOR: Grzegorz Kaczmarzyk --> PORTAL: SPORT.PLGrzegorz Kaczmarzyk-->SPORT.PL pisze:
Plany transferowe Ruchu Chorzów. Niebiescy szukają "dziewiątki" i "dziesiątki"
PRZEGLĄD PRASY. - W przeciwieństwie do poprzednich lat nie zamierzamy przepłacać. Mamy limit 15 tysięcy złotych i tyle możemy zaoferować - mówi na łamach `Sportu` Mariusz Klimek, doradca zarządu Ruchu Chorzów ds. sportowych.
- Potrzebujemy tzw. dziewiątki i dziesiątki, bo Filip Starzyński jest uniwersalnym zawodnikiem - zaznacza Klimek.
Działacze chorzowskiego klubu chcą, żeby w Ruchu zostali doświadczeni Marcin Malinowski, Łukasz Surma i Marek Zieńczuk. - Oni o tym wiedzą. Konkretne rozmowy odłożyliśmy jednak na czas po sezonie, bo teraz piłkarze mają się skupić na finiszu rozgrywek - podkreśla Klimek.
Więcej w sobotnim "Sporcie".
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów nie może dać się przegonić Górnikowi Zabrze. "N
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów nie może dać się przegonić Górnikowi Zabrze. "Nie mogą tego schrzanić"
Wojciech Kuczok, pisarz, dramaturg i kibic Ruchu Chorzów, motywuje niebieskich do walki przed niedzielnym meczem z Pogonią Szczecin.
Kuczok pisze w swoim felietonie: "Po wygranej ze skacowaną Legią i klęsce z rozjuszonym Lechem Niebiescy stają przed olbrzymią szansą - wystarczy obronić punkt w meczu z Portowcami, aby zakończyć sezon na podium. Nie mam wątpliwości, że będzie o to piekielnie trudno. Widmo utraty miejsca na podium, w dodatku na rzecz Górnika Zabrze, może spętać nogi drużynie. W dodatku Pogoń nigdy nie należała do ulubionych rywali Ruchu, a nie tak dawno, w zasadniczej części sezonu zasłużenie i pewnie pokonała kadrę Kociana.
Wszystko w nogach naszych zawodników. Możemy się pocieszać, że w ostatniej kolejce ligowej poza Zabrzem i Chorzowem zostaną rozegrane wyłącznie mecze towarzyskie; tylko odwieczni śląscy rywale grają jeszcze o wielkie pieniądze i sportowy sukces. Pogoń gra już tylko o honor, zatem determinacją i nieustępliwością łatwiej nam będzie zdystansować rywala, nawet, jeśli poziom sportowy obu drużyn jest równy.
Niebiescy po prostu nie mogą tego schrzanić - gdyby dali się przegonić na finiszu ekipie z Zabrza sami nie mogliby sobie tego wybaczyć. Ostatnie półtorej godziny przed wakacjami trzeba gryźć trawę, kąsać rywali, nie odkładać nogi, biegać do utraty tchu i liczyć na to, że zawodnikom Pogoni już się po prostu nie będzie chciało ryzykować kontuzji. Piłkarze grają o premie, nie trzeba ich zatem dodatkowo motywować. W przededniu mundialu mamy okazję przeżyć przy Cichej ostatnie ligowe emocje z najwyższej półki. Wszyscy trzymamy kciuki za Niebieskich - trzeba ten sezon dociągnąć do końca w dobrym stylu!"
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Piłkarze Ruchu Chorzów nieźle się obłowią albo... dostaną po
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Piłkarze Ruchu Chorzów nieźle się obłowią albo... dostaną po tysiaku
Piłkarze Ruchu Chorzów powalczą w niedzielę nie tylko o brązowy medal mistrzostw Polski, ale i o okazałą premię.
Niebiescy potrzebują przynajmniej remisu w meczu z Pogonią Szczecin, by cieszyć się na koniec rozgrywek z miejsca na podium. Kilka tygodni temu na Cichej głośno było o premiach za medalowe pozycje.
Zespół mógł dostać dwa miliony złotych na mistrzostwo Polski. Druga pozycja została wyceniona na 1,2 miliona. Tych pieniędzy chorzowscy zawodnicy już nie zarobią. Wciąż jednak może trafić do ich kieszeni 850 tysięcy złotych za miejsce trzecie.
Gdyby jednak Ruch dał się wyprzedzić na finiszu rozgrywek Górnikowi Zabrze, to premia za czwarte miejsce sięgnie już tylko 20 tysięcy złotych na cały zespół. Skąd tak olbrzymia różnica? - W sporcie liczą się tylko wygrani. Miejsce na podium ma swoją wartość. Każde poniżej już nie - wyjaśnia Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch kontra Górnik - dziś dwie śląskie firmy walczą o trzeci
Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński, Rafał Musioł --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTomasz Kuczyński, Rafał Musioł-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch kontra Górnik - dziś dwie śląskie firmy walczą o trzecie miejsce w lidze
Niebieskim do pełni szczęścia wystarczy remis z Pogonią. Będą jednak grać o pełną pulę punktów. Zabrzanie, aby zdobyć medal, sami muszą wygrać z Lechią i liczyć na porażkę chorzowian. Dziś u nas relacje LIVE z obydwu spotkań, a tutahj równoległa relacja przez Twitter!
Niedzielny finisz ligi zapowiada się pasjonująco ze względu korespondencyjną rywalizację Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze o trzecie miejsce. Od godziny 18.00 kibice obu klubów będę spoglądali na poczynania swych ulubieńców i jednocześnie nasłuchiwali wieści ze stadionu rywala.
Niebiescy już sobie zapewnili grę w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej, ale pozostaje im jeszcze walka o prestiż i pieniądze.
Jak podał Przegląd Sportowy drużyna z Cichej dostanie za miejsce na trzecim stopniu podium premię w wysokości 850 tys. zł do podziału, natomiast za czwartą pozycję tylko... 20 tys. zł. Tak ustaliła rada drużyny z działaczami Ruchu po zakończeniu rundy zasadniczej. Premia 20 tys. zł dotyczy miejsc 4-8.
Mecz z Pogonią będzie wyjątkowy dla pomocnika Ruchu Łukasza Surmy, dla którego będzie to 450 mecz w ekstraklasie. Liderem w tej klasyfikacji jest ikona ŁKS-u Łódź Marek Chojnacki, która ma na koncie 452 spotkania w elicie (w tym jeden anulowany przez PZPN - ŁKS-u z Olimpią Poznań w 1993 r.). Natomiast kapitan Ruchu Marcin Malinowski ma ich już 435.
"Malina" zaapelował do kibiców o wsparcie w niedzielę: - Myślę, że kończący się sezon możemy uznać za bardzo udany. Musimy jednak postawić kropkę nad "i". Jesteśmy o krok od zrealizowania naszego celu, ale ten brakujący punkt musimy wywalczyć na boisku. Liczymy więc na wsparcie kibiców w meczu z Pogonią.
W Zabrzu można wyczuć żal do... Legii. Gdyby mistrzowie Polski nie przegrali z Ruchem to Górnik rozdawałby teraz karty w grze o brąz. W obecnej sytuacji zabrzanie muszą nie tylko pokonać Lechię, ale i liczyć na porażkę Ruchu.
- Jeśli uda nam się zająć trzecie miejsce i zdobyć blisko milionową premię od Ekstraklasy osobiście zawiozę do Szczecina skrzynkę stanowiącą wyraz wdzięczności - deklaruje prezes Zbigniew Waśkiewicz.
Górnik musi jednak patrzeć także za plecy, bo porażka może sprawić, że zespół Roberta Warzychy skończy rozgrywki dopiero na szóstym miejscu, a przecież każda lokata wyżej to ok. 200.000 zł premii więcej.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin [ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ]. Ni
Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLJacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin [ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ]. Niebieskich tylko punkt dzieli od brązu
W ostatniej kolejce sezonu 2013/14 piłkarze Ruchu Chorzów zmierzą się z Pogonią szczecin. Mecz na Cichej rozpocznie się o godz. 18 i zadecyduje o tym czy Niebiescy zdobędą brązowy medal. Aby zająć najniższe miejsce na podium chorzowianie muszą zdobyć w tym spotkaniu co najmniej punkt lub liczyć na to, że Górnik nie wygra u siebie z Lechią. Pojedynki z Chorzowa i Zabrza można będzie śledzić w Multilidze w Canal+ Sport, która rozpocznie się już o godz. 17. TUTAJ możesz śledzić naszą RELACJĘ LIVE. Wieści z obu spotkań o brąz znajdziesz także na twitterze pod hasłem #ruchczygórnik.
Ruch ma szansę po raz trzeci w ciągu ostatnich pięciu sezonów skończyć sezon z medalem. Ten wynik to ogromna zasługa trenera Jana Kociana, bo przecież przed sezonem wszyscy widzieli chorzowian raczej w gronie spadkowiczów niż kandydatów do podium.
– Piłkarze zrobią wszystko, abyśmy stanęli na podium. Liczę, że nasi fani wypełnią stadion i będą z nami. Zwycięstwem nad Pogonią chcemy im podziękować za ich całoroczne wsparcie, również w meczach wyjazdowych.
Głęboko wierzę, że po meczu będziemy się wspólnie radować – powiedział trener Kocian.
O pokonanie szczecinian nie będzie jednak łatwo. Niebiescy po raz ostatni wygrali z Pogonią jesienią 2003 roku jeszcze w II lidze 1:0. W ekstraklasie na wygraną czekają pół roku dłużej, bo wiosną 2003 r. zwyciężyli 3:0. W 76 dotychczasowych potyczkach obu drużyn najczęściej padał remis – aż 33-krotnie. Podziałem punktów zakończył się także październikowy mecz obu ekip na Cichej (1:1).
– Myślę, że kończący się sezon możemy uznać za bardzo udany. Musimy jednak postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Jesteśmy o krok od zrealizowania naszego celu, ale ten brakujący punkt musimy wywalczyć na boisku. Liczymy na wsparcie kibiców w meczu z Pogonią. Zrobimy wszystko by odwzajemnić się dobrym wynikiem, tak byśmy mogli po meczu razem radować się brązowymi medalami – stwierdził kapitan Ruch Marcin Malinowski.
Pogoń po zasadniczej fazie rozgrywek była czwarta, ale w grupie mistrzowskiej podopieczni trenera Dariusza Wdowczyka zawodzą. Do tej pory nie wygrali w niej żadnego spotkania remisując tylko z Górnikiem 2:2 i Lechem 0:0. W dzisiejszym pojedynku goście zagrają bez pauzującego za kartki Macieja Dąbrowskiego oraz bramkarza Radosława Janukiewicza.
W zespole Ruchu po odcierpieniu pauzy za kartki do gry wraca Marek Szyndrowski, więc trener Kocian znów będzie miał na prawej stronie obrony prawonożnego obrońcę . Zabraknie natomiast Jakuba Kowalskiego, Artura Gieragi oraz Martina Konczkowskiego, którzy od dłuższego czasu leczą kontuzje. Dzisiejsze spotkanie będzie pożegnaniem z Niebieskimi Maciej Jankowskiego, który nie przedłużył wygasającego z końcem sezonu kontraktu i latem przeniesie się do Wisły Kraków.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów trzecią drużyną w Polsce [OCENY POMECZOWE]
Źródło: AUTOR: Paweł Czado --> PORTAL: SPORT.PLPaweł Czado-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów trzecią drużyną w Polsce [OCENY POMECZOWE]
Mecz z Pogonią do zapomnienia już w poniedziałek albo nawet jeszcze w niedzielę. Tylko co z tego? Bezbramkowy wynik daje podium
Oceny w skali 1-6.
Krzysztof Kamiński - 3
bezbłędny występ, choć przecież kilka razy Robak zagroził jego bramce.
Marek Szyndrowski - 3
poprawnie, choć bez szału. Trudno jednak narzekać, kiedy jest zero z tyłu.
Marcin Malinowski - 4
profesorski występ. Świetnie się ustawiał.
Piotr Stawarczyk - 4
Miał jedną okazję, kiedy przed przerwą świetnie uderzył głową, ale bramkarz obronił. Twardogłowy. Po starciu opatrzona głowa i... można grać dalej.
Maciej Sadlok - 3
kilka razy dał się nawinąć.
Marek Zieńczuk - 3
parę kąśliwych strzałów, ale wszystkie nad poprzeczką.
Bartłomiej Babiarz - 3
często próbował strzałów z dystansu - tym razem bez szczęścia.
Filip Starzyński - 3
miał już lepsze mecze.
Łukasz Surma - 4
piękny jubileusz: 450. mecz w ekstraklasie! Nic dziwnego, że ustawiał się, jak się ustawiał. Nie można się tak ustawiać, rozegrawszy tych spotkań jakieś dwieście...
Daniel Dziwniel - 3
tym razem zagrał na pomocy, ale bez błysku.
Grzegorz Kuświk - 3
dobrze pracował w defensywie. Ale to nie jest najważniejsze dla napastnika...
Gigołajew, Włodyka i Janik grali za krótko, żeby ich oceniać
b> Śląsk.SPORT.PL ćwierka na Twitterze. Obserwujesz? >> [/b]
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów brązowym medalistą mistrzostw Polski! Niezwykła
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów brązowym medalistą mistrzostw Polski! Niezwykła kolekcja
Ruch Chorzów to największą niespodzianką i rewelacją rozgrywek Ekstraklasy w sezonie 2013/14. Remis w meczu z Pogonią Szczecin dał niebieskim upragniony brązowy medal.
To już 29 krążek w historii klubu z Cichej.
Ćwierć wieku temu Ruch Chorzów rywalizował z Górnikiem Zabrze o mistrzostwo Polski. Czy te czas jeszcze wrócą? Na razie śląscy kibice pasjonowali się walką o brąz.
O ile jednak Górnik był przed sezonem wymieniany w gronie zespołów, które mogą sięgnąć po medale, to już postawa niebieskich to największe zaskoczenie rozgrywek.
Za metamorfozą chorzowskiej drużyny stoi Jan Kocian. Trener, który przejął rozbity zespół - a działo się to po upokarzającej porażce 0:6 w Białymstoku - tydzień po tygodniu przywracał kibicom z Cichej wiarę, że wspierają zespół, który może namieszać w lidze. Naszym zdaniem Kocian to murowany faworyt do zdobycia tytułu "Trenera roku". Czy tak się stanie przekonamy się już w poniedziałkowy wieczór podczas gali Ekstraklasy.
Kocian oglądał mecz z Pogonią w swoim stylu, stojąc tuż przy linii bocznej boiska. Początkowo częściej łapał się za głowę, niż bił brawo. Pogoń, która w grupie mistrzowskiej zdobyła przed meczem z Ruchem ledwie dwa punkty, prezentowała się na Cichej lepiej.
Szczecinianie dłużej utrzymywali się przy piłce. Grali szybciej i bardziej pomysłowo. Już po kilku minutach gry dobrą okazję do zdobycia gola miał Marcin Robak. Napastnik Pogoni złożył się do strzału stojąc ledwie osiem metrów od bramki niebieskich, ale nie uderzył piłki zbyt czysto.
W bramce Ruchu po raz kolejny stał Krzysztof Kamiński, który tydzień temu - przed meczem z Legią - zastąpił Michała Buchalika. Buchalikowi z końcem czerwca kończy się kontrakt i dziś trudno przesądzić, czy zostanie w Chorzowie. Z Ruchem na pewno żegnają się natomiast Maciej Jankowski i Jakub Smektała. Jankowskiego, który po sezonie przenosi się do Wisły Kraków, zabrakło nawet na rezerwie.
Na Cichej zostają za to weterani: Marek Zieńczuk, Łukasz Surma i Marcin Malinowski. Dla Surmy spotkanie z Pogonią był 450 ligowym meczem w karierze. Przed spotkaniem piłkarz niebieskich otrzymał z tej okazji pamiątkową koszulkę z liczbą "450" na plecach. Fakt, że Surma nadal będzie grał w Ekstraklasie oznacza, że już latem padnie rekord w liczbie ligowych występów. Ten od wielu lat należy do Marka Chojnackiego. Legenda ŁKS-u ma na koncie 452 mecze.
Spotkanie z Pogonią niestety pokazało, że dla Ruchu byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby sezon skończył się już przed tygodniem, po meczu z Legią. Niebiescy grali w jednym tempie, bez błysku. Pierwsza połowa to było w wykonaniu niebieskich bardzo marne widowisko.
Sytuację mógł uratować stały fragment gry i Piotr Stawarczyk. Stoper niebieskich tuż przed przerwą oddał groźny strzał głową po rzucie rożnym. Na jego nieszczęście trafił wprost w bramkarza. A tym był Dawid Kudła. Dla 22-latka z Rudy Śląskiej był to ligowy debiut. Kudła to fan i były piłkarz Górnika, więc można było mieć pewność, że będzie robił co w jego mocy, żeby wydłużyć drogę niebieskich po brąz.
Po godzinie gry kibice Ruchu zaczęli świętować zdobycie medalu. Sektor fanów przykryła olbrzymia flaga z czternastoma gwiazdami symbolizującymi czternaście tytułów mistrza Polski.
Kibice odpalili też zakazane race, a już zza ogrodzenia stadionu poleciały w niebo fajerwerki. Ruch zdobył dziewiąty brązowy medal mistrzostw Polski w historii klubu. Łącznie Ruch ma w swojej kolekcji aż 29 krążków (dodatkowo 14 złotych i 6 srebrnych).
Po meczu na murawie odbyła się dekoracja trzeciej siły Ekstraklasy. Medale przywiózł na Śląsk Marcin Animucki, wiceprezes Ekstraklasy. Pamiątkową statuetkę dla króla strzelców rozgrywek otrzymał też Marcin Robak z Pogoni.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Sędzia Borski ocenił Pogoń na Cichej. "Największe chamstwo w
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Sędzia Borski ocenił Pogoń na Cichej. "Największe chamstwo w Ekstraklasie"
Dariusz Wdowczyk, trener Pogoni Szczecin po meczu z Ruchem Chorzów mówił nie tylko o przebiegu meczu.
Wdowczyk na początek pogratulował niebieskim zdobycia brązowego medalu mistrzostw Polski. - W Chorzowie wykonali solidną pracę. Zasłużyli na to miejsce. Spotkanie było bardzo wyrównane. Brakowało jednak sytuacji podbramkowych. To my kontrolowaliśmy środkową strefę boiska, ale nie wynikało z tego tak wiele, jak oczekiwaliśmy - mówił Wdowczyk, który miał też parę słów do Marcina Borskiego, arbitra meczu. Borski miał w czasie gry powiedzieć zawodnikom ze Szczecina, że są "najbardziej chamską drużyną w lidze. - Mój zespół w odpowiedzi stwierdza, że sędzia Borski to najgorszy arbiter w Ekstraklasie - dodał.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Kapitan Ruchu Chorzów: Najlepiej, jakby nas wyrzucono z ligi
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Kapitan Ruchu Chorzów: Najlepiej, jakby nas wyrzucono z ligi
Piłkarze Ruchu Chorzów zgodnie przyznają, że zdobycie brązowego medalu smakuje im jak mistrzostwo Polski.
Niebiescy osiągnęli wielki wynik. Po marnym początku sezonu, który firmował trener Jacek Zieliński, nikt się nie spodziewał takiego finiszu ekstraklasy. - Większość widziała w nas spadkowicza. Nie brakowało i takich, którzy najchętniej wyrzuciliby nas z ligi. Nie dali licencji. My jednak na przekór sięgnęliśmy po brąz. Oby teraz przyszło przełamanie. Obyśmy po dobrym sezonie w kolejnym znowu nie walczyli o utrzymanie - mówił Marcin Malinowski, kapitan niebieskich.
- Dla nas ten brąz jest jak złoto. Dla mnie ten krążek ma szczególne znaczenie, bo to moje pierwsze trofeum w karierze. Można powiedzieć, że rosłem razem z zespołem. Początek sezonu nie był tak dobry zarówno w wykonaniu moim, jak i zespołu. Teraz jednak możemy się tylko cieszyć. Czy odejdę z Ruchu? Mam jeszcze przez rok ważny kontakt. Na tę chwilę nigdzie się nie ruszam - mówił Daniel Dziwniel, obrońca niebieskich.
Z medalu, ale i powrotu do gry, cieszył się również Maciej Sadlok, który pauzował ponad rok z powodu narośli na nodze. - Można powiedzieć, że Ruch rozgrywał swój sezon, a ja swój. Wróciłem do gry po długiej przerwie, więc jestem podwójnie szczęśliwy. Mam nadzieję, że teraz utrzymamy tę dyspozycję na kolejne rozgrywki. W szatni już nieraz zastanawialiśmy się, dlaczego Ruch po dobrym sezonie w kolejnym gra słabiej - mówił Sadlok, który zadedykował medal żonie i córce
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ekstraklasa: Ruch znowu na podium
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PLLeszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ekstraklasa: Ruch znowu na podium
Ruch Chorzów po słabym meczu zremisował z Pogonią Szczecin. W Chorzowie jednak świętowano, bo Ruch po raz trzeci w pięciu ostatnich sezonach stanął na podium ekstraklasy.
Podopiecznym Jana Kociana do zajęcia trzeciego miejsca wystarczył remis. Mimo to gospodarze męczyli się i to bardzo. Debiutant Dawid Kudła na pewno nie spodziewał się, że będzie miał tak mało pracy. Jeden z najgroźniejszych strzałów był autorstwa stopera Piotra Stawarczyka. Najwyższy gracz Ruchu uderzył mocno piłkę głową, ale trafiła ona prosto w golkipera. 22-letni bramkarz jest wychowankiem Górnika Zabrze, z którym to zespołem Ruch toczył w niedzielę korespondencyjne starcie o trzecie miejsce. Zawodnicy obydwóch drużyn nie dawkowali jednak napięcia. W Chorzowie od początku do końca było nudno, a zabrzanie przegrali swoje starcie. Po końcowym gwizdku sędziego najbardziej cieszył się Bartłomiej Babiarz. Filigranowy pomocnik skakał do góry jak na trampolinie. Dawno również nie widziano na Cichej tak uśmiechniętego Stawarczyka, który wyglądał, tak jakby wrócił z... wojny. Kończył mecz z obandażowaną głową. Urazu doznał po starciu z Adamem Frączczakiem.
<p class="notformobile">>> Zapis relacji live
Blisko 9 tysięcy widzów zgotowało drużynie owację na stojąco. Zespół, który przed sezonem był przez wiele osób typowany do spadku, zajął miejsce na podium, a zawodnicy wywalczyli solidną premię. Za trzecie miejsce klub wypłaci im 850 tysięcy zł. Za czwartą pozycję otrzymaliby zaledwie 20 tys. zł. Od razu po spotkaniu na ich szyjach zawisły brązowe medale wręczone przez Marcina Animuckiego, wiceprezesa Ekstraklasy S.A. Chorzowianie trzeci raz w ostatnich pięciu sezonach uplasowali się w czołowej trójce i dostali się do europejskich pucharach. W kadrze dojdzie do kilku zmian (o tym kto zostanie, a z kim się klub pożegna piszemy obok). Trener Kocian zamierza sprowadzić czterech – pięciu nowych graczy. Klub już od dłuższego czasu obserwuje zdolnych zawodników I i II ligi. Piłkarzy z nazwiskiem w Chorzowie spodziewać się nie można. Na klubie ciąży limit zarobków nałożony przez Komisję Licencyjną. Nowi gracze mogą zarobić maksymalnie 15 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Stan klubowych finansów jednak się poprawi. W tym tygodniu Ruch ma ogłosić nazwę kolejnego sponsora strategicznego.
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:0
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Adam Frączczak, Michał Koj, Wojciech Golla.
Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński - Marek Szyndrowski, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Maciej Sadlok - Marek Zieńczuk (82. Kamil Włodyka), Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński, Łukasz Surma, Daniel Dziwniel (84. Rołand Gigołajew) - Grzegorz Kuświk (89. Sebastian Janik).
Pogoń Szczecin: Dawid Kudła - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Michał Koj, Mateusz Lewandowski - Dominik Kun (75. Jakub Bąk), Rafał Murawski, Takafumi Akahoshi (61. Maksymilian Rogalski), Patryk Małecki (70. Takuya Murayama) - Adam Frączczak, Marcin Robak.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).
Widzów 8˙800.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch: Wiemy kto zostanie i kto odejdzie!
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PLLeszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ruch: Wiemy kto zostanie i kto odejdzie!
Czterech piłkarzy otrzyma oferty przedłużenia umów. Z pięcioma klub zamierza się rozstać.
Propozycję podpisania nowych kontraktów dostaną Marek Zieńczuk, Marcin Malinowski, Michał Buchalik i Mateusz Kwiatkowski. Obecne umowy wygasają im pod koniec czerwca. Z tej czwórki najwyższą pensję ma pierwszy z nich. Pomocnik trzy lata temu związał się z Ruchem i wtedy na Cichej nie było jeszcze zaciskania pasa, tak jak obecnie oraz restrykcji ze strony Komisji Licencyjnej. Piłkarze, którzy parafują nowe kontrakty, mogą zarobić w Chorzowie maksymalnie 15 tysięcy złotych brutto miesięcznie.
Nie wiadomo, czy Zieńczuk przystanie na taką kwotę. Nadal na Cichej będzie występował za to Łukasz Surma. Weteran miał tak skonstruowaną umowę, że automatycznie została przedłużona na następny sezon po rozegraniu określonej ilości spotkań. Z klubem rozstają się Maciej Jankowski i Jakub Smektała, mający za sobą słaby sezon. Pierwszy przechodzi do Wisły Kraków, a pomocnik jest w kręgu zainteresowań Piasta Gliwice.
Dwóch graczy z ważnymi kontraktami otrzyma wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Są to obrońcy: Adrian Mrowiec i Bartosz Brodziński. Obydwaj nie sprawdzili się na Cichej. Nie wiadomo, czy zostanie Artur Gieraga, który przez większość sezonu leczył kontuzję.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: jln347, k0ciak, Kuchtizo, nołnejm, tynbydziedobry, zet1920 i 75 gości