#173
Post
autor: teamdox » 5 kwie 2013, o 22:17
Jankowski praktycznie dziś nie istniał. Janoszka w pierwszej połowie zagrał co najwyżej nieźle, Zieńczuk dziś słabiutki, miałem wrażenie, że po pierwszych 30 minutach już był wycieńczony. Starzyński podania ma niezłe, ale strzały fatalne. Malinowski nadaje się na ostatnie 30 minut. Obrona to jedna wielka masakra, jak dotąd najlepszym zawodnikiem obrony jest Pan, któremu wywieszono transparent, czyli Szyndrowski. Sadlok leci w kulki, Baszczyński gra słabo, ambitnie, ale słabo. Djokić jest waleczny, ale niektórymi zagraniami się kompromituje. Konczowski z Lechem zagrał za***iście, podłączał się do akcji ofensywnych, wspierał Janoszkę na lewej stronie. Od tamtej pory z meczu na mecz gaśnie. Co się stało z Lewczukiem, który w tamtym sezonie był chyba drugim najlepszym obrońcą zaraz po Grodzickim ? Stawarczyk to jedna wielka kupa drewna, nie chodzi tylko o zagranie ręką z dzisiaj, lecz o całokształt. Przy Grodzickim jeszcze grał jako tako, ale od tamtej pory nie dość, że jak na swoje warunki fizyczne gra fatalnie, nie potrafi się zastawić to jeszcze porusza się jak ciota i przegrywa większość pojedynków główkowych ? Lewiński, Chwastek won, nie chcę ich więcej widzieć w składzie. Sadloczek leci w bambuko, Niedzielan niech odejdzie, od początku byłem przeciwnikiem jego transferu ale "sentyment" wziął górę i wszyscy byli dupnie podnieceni, że z Piechem stworzy duet sezonu. Smektała to ciężki przypadek, raz mu coś wyjdzie, 10 razy coś sknoci. Kuświk to napastnik na co najwyżej! II ligę. Nie mamy drużyny, nie mamy kolektywu, Sultes też nie pokazał nic dobrego odkąd u nas zaczął grać. Na papierze mamy jeden z silniejszych składów, a w praktyce wygląda to jak zbieranina przypadkowych kopaczy.
Długo broniłem Jacka Zielińskiego, ale uważam, że powinien on również ponieść odpowiedzialność za ostatnie wyniki. Ciągłe przekonywanie że wszystko idzie w dobrym kierunku, że będziemy gryźć trawę... Obiecanki cacanki. Jako kibic mam dosyć obietnic, mam dosyć traktowania Ruchu Chorzów jako klub II kategorii. Można by powiedzieć.. czym zawinił trener ? Przecież to piłkarze grają.. Ale trener nie tylko jest od wystawiania składu. Powinien on zmotywować piłkarzy do gry, nawet kiedy nie idzie, klub nie płaci czy też są zgrzyty w szatni. Przed Fornalikiem piłkarze czuli respekt, a Zielińskiego nie szanują. Z resztą piłkarze nie szanują już nawet samych siebie. Obawiam się meczu z Legią, wybieram się na niego ale realnie patrząc dostaniemy solidne lanie. Wątpię, że przed meczem 1/2 PP Zieliński zostanie zwolniony, ale jeśli przegramy wtorkowy mecz wówczas Smagorowicz zwolni trenera. Mam takie przeczucie. Powinno też się zwolnić przynajmniej 7 zawodników. Od razu, z buta. Nie obchodzi mnie to, że mają ważny kontrakt, w normalnej pracy też nikogo nie obchodzi, że ktoś ma rodzinę na utrzymaniu. Powinien wylecieć Mosór, bo przepraszam bardzo, ale kto przyzwolił na przedłużenie kontraktu Stawarczyka ? Nie mamy skautów, nie mamy szkoleń. Idę o zakład, że drużyna ME nie zagrałaby dzisiaj słabiej z Podbeskidziem. Najbardziej żal kibiców, tych prawdziwych. Tych, którzy są na dobre i na złe. ŚP Trener Wyrobek się w grobie przewraca jak widzi tą sytuację. Nie wydaje mi się, żeby piłkarze odpuścili mecz/sprzedali go. Po prostu brak im umiejętności, odpowiedniej motywacji. Legia obnaży we wtorek nasze wszystkie słabości, żeby z nią wygrać musiałby się zdarzyć cud.