#329
Post
autor: heli » 21 paź 2011, o 22:27
kuźwa ani nie czytom bo jak pisaliście tu to co jo myśloł w czasie gry to mieliście racja
Najważniejsze trzy punkty.
szzczewa grali swoje czyli całkiem dobrze przez 60 minut i potem całkowicie zatkani. Aż kuźwa że my niekerych sytuacji nie wykorzystali to brak słów no ale jest zwycięstwo i o to chodzi.
Pomoc kolejny roz cieniutko, chyba ino Zieńczuk zagroł w miara ok. Grzyb no sory, ale czy on w jakiejkolwiek akcji broł udział, Straka niestety też wiele niecelnych podań i wstrzymywań akcji. za to całkiem nieźle obrona
Ale w sumie nie chce mi się rozpisywać i mom w du*** jak kto groł, najważniejsze że my wygrali i tyla i ida dalej bier-ować.
Hej Ruch.
Teraz za tydzień no prawie półtora tydnia mom nadzieja, że zagramy lepiej ale z takim samym końcowym rezultatem na naszą korzyść i tak do końca.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke