[15 kolejka] Ruch Chorzow - Korona Kielce

[memp]

jo bych grodzickiego zostawił w spokoju, jak narazie to nie ma zastrzezen.

Pojechałeś totalnie teraz... Grodek to najsłabszym w tym momencie punkt zespołu. Za wolny, zbyt mało zwrotny, pcha sie do zagrywania długich piłke i wszystkie sa niecelne... Co mi po tym, że przepcha Lewandowskiego skoro potem boi się wejść wślizgiem na piłkę lub ciałem zasłonić strzał? Z każdym meczem gra gorzej, a Stawarczyk udowodnił w 4 meczach (Polonia Warszawa, Widzew Łódź, Start Otwock, sparing z Cracovią), że jest solidnym zawodnikiem. Dobre ma te długie piłki, głowy wygrywa wszystkie, przypomina mi naszego świetnego stopera z II ligi Mrózka troche. Nie zawiódł, błędów nie popełnił (przynajmniej sobie nie przypominam), tylko z Cracovią straciliśmy gola gdy on był na boisku, więc czemu nie dać mu szansy, zwłaszcza, że do Grodka można mieć ostatnio sporo pretensji. Cóż, jak ktoś tu już napisał, trzeba drugi raz sprowokować dymisję Motyki

[radzion]

moim zdaniem powinno sie zrobic pora zmian na mecz z korona
zaczynajac od obrony gdzie w miejsce Grodzickiego cofnalbym Barana, ktory w pomocy to jest totalna pomylka, w defensywie jeszcze ok ale ten facet nbie potrafi ktorys mecz z rzedu podac pilki na 3 metry nie mowiac o jakimkolwiek rozegraniu
na lewo pomoc przesunac Brzyskiego, na boku obrony Nykiel z (no trudno) Jakubowskim a w srodku pomocy w miejsce cofnietego Barana dalbym Pulkowskiego, ktory mimo ze czesto kaleczy ten sport to jest walczakiem a i mimo wszystko chyba lepiej potrafi podac na 3 metry niz Baran w obecnej formie, w ataku Ecik za Sobiecha (opcja optymistyczna z Niedzielanem)w wersji pesymistycznej ECIK z Stefanskim (jak sie ciepac to na gleboko woda)
inna opcja jest taka, ze robimy tylko drobno korekte w ustawieniu pomocy i obrony mianowicie zamiana pozycji miedzy BAranem i Sadlokiem, wydaje mi sie ze to byloby lepsze rozwiazanie bo Brana jest lepszy na srodku obrony a Sadlok potrafi niezle podac jak i strzelic z dystansu
no ale my mogymy tukej nie wiadomo co pisac a w sobota i tak Ruch wylezie w tym samym skladzie co zwykle z roznica tylko taka ze w miejsce Sobiecha wskoczy Jakubowski.(oczywiscie z drobnym przestawieniem zawodnikow - Nykiel, Brzyski Ecik)

zreszta jeden ch.. kto zagro, byleby wygrali, nawet po padlinie

[Thoth]

Barana, ktory w pomocy to jest totalna pomylka, w defensywie jeszcze ok ale ten facet nbie potrafi ktorys mecz z rzedu podac pilki na 3 metry nie mowiac o jakimkolwiek rozegraniu

te 3 metry to jeszcze nic ale jo w całym szpilu zech chyba z ino jedno podanie Barana widzioł na przodek reszta do zadku w poprzednich szpilach ta dysproporcja była mniyjszo ale tyż ze wskazaniym i to wyraźnym na gra do zadku rozumia ze sie do serca wzion funkcja defensywnego pomocnika ale nawet to niy daje podstaw aby na tyj pozycji gra ino ograniczała sie do podań na zadek.

[MNCH]

http://www.sport.pl/pilka/1,70992,72835 ... otyki.html

[ Dodano: Pon 23 Lis, 2009 ]
to juz po Motyce http://sport.interia.pl/news/topor-tnie ... ny,1400784

[Szyna]

Nie tylko musimy wygrać ten szpil, by smak szpilu z Wisła był jeszcze lepszy. Ważne jest tez to, by Baran i Sadlok nie dostali żółtych kartek. Bez nich z Wisła będzie źle.

[chonw90]

bez watpienia Wtorek-Janoszka.. Stefanski za mlody.. moze potem wejsc:)
a wlasnie bo ostatnio na forum byla rozkminka za kim je Stefanski:) to 100% gieksiarz:)

Jak Stefanski za mlody to Sobiech to samo....

[Kris KLZ]

Niebiescy tylko zwyciestwo...

[gerhat]

radzion, drugi wariant znacznie lepszy, bo tyn pierwszy to rewolucja w składzie, połowa druzyny na nie swoich pozycjach,

Baran nie potrafił w sobotę podac piłki na 3 metry, nie potrafił rok temu, nie potrafił równiez dwa lata temu, to taki piłkarz, bardziej przeszkadza (to na "+" bo bardzo dobrze przeszkadza przeciwnikom) niż pomaga ( to na "-" bo finezją i precyzją nie grzeszy), ponadto ma ogromny atut czyli walka o każdy metr boiska, a to kibice cenią nad finezję. I to som jego atuty, od celnych podań i rozegrania jest Gabor i skrzydłowi, a defensywny pomocnik przede wszystkim pilnuje tyłu a do przodu dogrywa najczęściej do najbliższego partnera.

[ObeRschlesien]

http://www.90minut.pl/news/109/news1090 ... -kosc.html
Tak sie myśla czy je***e ciolki z pzpnu nie wdu** kary Sadlokowi za faul na tym pedzlu z Amici .... a wcale sie nie zdziwia jak dojebia mu do konca roku ze nie bydzie wystepowol w meczach Ruchu ....

[Lukas89]

Abstrahując (trudne słowo ) od tego,że Maciek gra w Ruchu..czy gdybyście/gdybyśmy zobaczyli podobny faul w jakimkolwiek innym meczu czy klubie jak byście/byśmy zareagowali ? a co gdyby tak powiedzmy Gancarczyk wszedł tak w Sobiecha na przykład..?

Punkt widzenia zależy niestety od punkty siedzenia jak to sie mówi..

Obiektywnie patrząc dla mnie Maciek powinien dostać czerwoną kartke.. bo za tak brutalny faul niestety Mu sie należała.. Nie popisał tu sie Siejewicz który dał Sadlokowi tylko żółtą.. i jeśli Maciek dostanie kare zawieszenia do końca rundy to będzie też zasługą Siejewicza.. W każdym bądź razie faul był brutalny (niestety) i kara powinna być. powinna być czerwona kartka. a że nie było pewnie będzie inna..

[ch-R]

Baran jak Baran ale ludzie kochani przecież to Grodzicki nie potrafi rozegrać celnie żodnej balino chyba że do kolegi z lini ale i to mu z trudem przychodzi. Grodzicki w tym temacie musie się uczyć od żółtodzioba Sadloka niestety Dostaja trzęsiawki jak Grodzicki mo kogoś uruchomić z pomocy a już nie godom o ataku , wszystkie bale oddane za free

[gerhat]

to niech uruchomio Sadlok jak w reprze

[Patton]

to niech uruchomio Sadlok jak w reprze

Ooooo tak Z jeszcze wiekszym "parciem do przodu". Nie ma nic lepszego, niz obronca szybko wlaczajacy sie do akcji. Palce lizac

[scaneRboy]

mniejsza o to, czy Maciek powinien dostac czerwona kartę, czy nie... mecz sie skończył i jest po temacie. Jedyne co można powiedzieć, że o ile to zagranie można tlumaczyc mlodym wiekiem i brakiem doświadczenia, o tyle jeśli to się bedzie powtarzać, może popsuć dobrze zapowiadającą sie karierę. Przypomina mi się Piotr Mosór.

Teraz o tym, co nas czeka. Szkoda, że wielu z Was zapomnialo, co pisalismy na forum przed meczem z Jagiellonią - wówczas nie mielismy na C6 straconej bramki. Wielu zauważyło, że końcówka sezonu przy naszej krótkiej ławie bedzie bardzo trudna, każdy nastepny punkt, czy choćby bramka bedzie kosztować coraz to więcej pracy i wysiłku. Mamy kartki (Sobiech), choroby (Niedzielan), obiżkę formy (Straka?), wszyscy zawodnicy są już w mniejszym, czy większym stopniu poobijani - to jest normalne... tylko niestety zastępców dalej nie widać. Wiadomo, że do końca rundy to się juz nie zmieni. Chodziło o to, żeby po chwilach słabości się nie poddawać, tylko jechać dalej.
To zadziałało w meczu z Jagą, stracone bramki podziałały jak sygnal do boju, oni zdobyli dwie, myśmy odpowiedzieli pięcioma.
TAK SAMO TRZEBA POTRAKTOWAĆ WPADKĘ WE WRONKACH.
To była tylko chwila słabosci, która nic nie zmienia. Panowie:
TYLKO ZWYCIĘSTWO!!!!

[spyru]

Dla Sadloka mecz we Wronkach się jeszcze prawdopodobnie nie skończył. I może słusznie, bo takie faule nie powinny przechodzić bez echa. Tak czy owak mecz z Koroną trzeba wygrać.