Ruch - Jaga
-
- Posty: 2763
- Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
stal sam przyjedzie zapewne po to by bronic sie tak zaciekle jak to robila jaga po strzeleniu bramki, z pewnoscia nie bedzie to latwy mecz, cza szybko im klupnac tora bo bedzie znowu nerwowka
www.interia.pl
Na pięciu stadionach zasiadło ponad 19 tys. widzów, z czego 10 w Chorzowie.
www.interia.pl
Na pięciu stadionach zasiadło ponad 19 tys. widzów, z czego 10 w Chorzowie.
za Tobą pójde w ogień, wode..
lysy z calym szacunkiem, niewazne na ile Tys meczow lazil a na ile ja, bo to ze ktos byl na ich wiekszej ilosci nie znaczy ze mo lepsze spojrzenie na fusbal, ale z calym szacunkiem jak widza jak po przegranym meczu ktos od razu jedzie i chce wyszczegolnic ze pan Wlecialowski nie jest cudotworca i pisze to w bardzo hmm "agresywny" sposob by tylko wylac swoja niechec do jego osoby jest godne politowania. pewnies myslol ze beda wygrywac do konca zycia, pokoz mi inno druzyna ktora ciagle wygrywa. ruch po prostu zagral slabo bez pomyslu za duzo podan za malo strzalow, PO PROSTU NIE WYSZLO, kazdy ma zly dzien, dlatego pisanie takich postow dla mnie jest jednym wielkim i zalosnym nieporozumieniem. pewnie na meczu z zawisza zes sie podniecol jak ruch pieknie gro a teraz po prostu pieprzysz glupoty. to pan Wlecialowski zrobil z tych zawodnikow druzyne, a jakos dawno nikt nie umia tego zrobic co nie ? takze koncze ten temat, bo nie chodzi chyba o to by sie wadzic, ale jeszcze raz z calym szacunkiem - to co piszesz na wielu postach, a na tym ostatnim szczegolnie moim zdaniem jest porazka. pozdrawiam; ]
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 4 lis 2005, o 14:38
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
Jaga zagrala dobrze taktycznie jak na range meczu i przeciwnika / nie ma w polsce, druzyn ktore moga sobie pozwolic na otwarty futbol na wyjazdach, no moze procz 2-3/ , obrona + kontry, pomogla w tym szybkosc napastnikow i pomocnikow
Ruch, no coz nie wykozystane sytuacje sie mszcza. wielka szkoda bo przy odrobinie szczescia mieliby my lidera.
NU szacunek! tez jestem zdania ze lepiej raz a pozadnie.
ps 20 min przed meczem chop szukal na prostej numeru stolka z biletu
kiedy on ostatnio byl na szpilu:) druga sprawa szkoda ze nie wszystkim chcialo sie dzwigac do gory niebiesko-biale fanki.
Ruch, no coz nie wykozystane sytuacje sie mszcza. wielka szkoda bo przy odrobinie szczescia mieliby my lidera.
NU szacunek! tez jestem zdania ze lepiej raz a pozadnie.
ps 20 min przed meczem chop szukal na prostej numeru stolka z biletu

-
- Posty: 338
- Rejestracja: 17 lip 2004, o 09:49
To byl pierwszy mecz w tym sezonie, ktory mialem przyjemnosc zobaczyc (z pewnych przyczyn niezaleznych), a oto moje refleksje (jesli kogos to interesuje):
1. Frekwencja - nie ma co komentowac... moze i oficjalnie bylo 7500 - ale kazdy widzial ze jest nadkomplet
2. Gra druzyny - po pierwsze to moge spokojnie napisac "druzyny" - bo widze ze to w koncu po kilku latach jest druzyna.
Po drugie - Gra byla dobra, momentami nawet bardzo dobra - braklo tylko i az jednego -skutecznosci. Gdyby na poczatku wykorzystali choc jedna z kilku swietnych sytuacji, mecz potoczylby sie calkiem inaczej. Pierwszy raz od paru lat widzialem Ruch, ktory przez caly mecz mial gigantyczna przewage i atakowal pelne 90 minut. Mamy jakis system, ustawienie na boisku, sa jakies zalozenia itp itd. Ale to w koncu sa tylko ludzie i nie wszystko im zawsze bedzie wychodzic, nie kazdy mecz mozna wygrac.
3. Atmosfera - swietna przez prawie caly mecz. No i bardzo ladne zachowanie na koniec. Nie jestem zwolennikiem oklaskiwania i nagradzania za porazke - jednak za taka postawe jak w tym meczu brawa im sie nalezaly. To nie byl mecz- jakich przez ostatnich kilka lat widzialem mnostwo. W piatek to my bylismy ewidentnie lepsi - bez owijania w bawelne przyznal to nawet ich trener, ale jak juz pisalem, nikt nie wygrywa wszystkich meczow w sezonie... Daj Boze, ze wyciagna wnioski i juz w nastepnym meczu 3 punkty beda...
Podsumowujac - bylem milo zaskoczony tym co zobaczylem. Zmiany w klubie w koncu wyszly ewidentnie na dobre i wg mnie wszystko jest na dobrej drodze do 1 ligi - czego Wam i sobie zycze
1. Frekwencja - nie ma co komentowac... moze i oficjalnie bylo 7500 - ale kazdy widzial ze jest nadkomplet
2. Gra druzyny - po pierwsze to moge spokojnie napisac "druzyny" - bo widze ze to w koncu po kilku latach jest druzyna.
Po drugie - Gra byla dobra, momentami nawet bardzo dobra - braklo tylko i az jednego -skutecznosci. Gdyby na poczatku wykorzystali choc jedna z kilku swietnych sytuacji, mecz potoczylby sie calkiem inaczej. Pierwszy raz od paru lat widzialem Ruch, ktory przez caly mecz mial gigantyczna przewage i atakowal pelne 90 minut. Mamy jakis system, ustawienie na boisku, sa jakies zalozenia itp itd. Ale to w koncu sa tylko ludzie i nie wszystko im zawsze bedzie wychodzic, nie kazdy mecz mozna wygrac.
3. Atmosfera - swietna przez prawie caly mecz. No i bardzo ladne zachowanie na koniec. Nie jestem zwolennikiem oklaskiwania i nagradzania za porazke - jednak za taka postawe jak w tym meczu brawa im sie nalezaly. To nie byl mecz- jakich przez ostatnich kilka lat widzialem mnostwo. W piatek to my bylismy ewidentnie lepsi - bez owijania w bawelne przyznal to nawet ich trener, ale jak juz pisalem, nikt nie wygrywa wszystkich meczow w sezonie... Daj Boze, ze wyciagna wnioski i juz w nastepnym meczu 3 punkty beda...
Podsumowujac - bylem milo zaskoczony tym co zobaczylem. Zmiany w klubie w koncu wyszly ewidentnie na dobre i wg mnie wszystko jest na dobrej drodze do 1 ligi - czego Wam i sobie zycze

niestety kiedys musiol nadejsc ten dzien,
szkoda nie wykorzystanych sytuacji, taka jest pilka.
zostaly cztery mecze i sa jeszcze punkty do zdobycia,
po malu krystalizuje sie grupa ktora bedzie grac o awans.
i w tej grupie my sa tego chyba nie zapomnieli scie.
nie wiem czy pamietocie poprzednie rundy jesienne kaj my dolowali
strasznie.mom nadzieja ze wlecial i zarzad wiedzom co maja robic
zeby w przyszlym sezonie byla OE. chyba sami my sie niespodziewali ,
ze po 13 kolejkach bydymy na 2 miejscu. sklad wymaga jeszcze uzupelnienia
i to we wszystkich formacjach, bo gromy praktycznie w 12 zawodnikow
teraz tako moja refleksja:
RUCH jest dzisej na 2 miejscu, trenerem jest wlecial
lwowiaki sa na 6 jeden mecz mniej, trenerem jest fornalak
chyba zmiany jakie dokonol wlecial w przerwie rozgrywek
wyszyl nom na dobre.
TAK JAK JUZ KTOS NAPISOL SA WYNIKI SA PIKNIKI
OPRAWA SUPER
LICZA ZE ZE STALA BYDZIE NOS 6 000
CZYLI CI CO ZOSTALI NA MECVZU DO KONCA
I PODZIEKOWLI NASZYM ZA WALKA
WIELKA WIELKA WIELKA
NIEBIESKA
ERKA
szkoda nie wykorzystanych sytuacji, taka jest pilka.
zostaly cztery mecze i sa jeszcze punkty do zdobycia,
po malu krystalizuje sie grupa ktora bedzie grac o awans.
i w tej grupie my sa tego chyba nie zapomnieli scie.
nie wiem czy pamietocie poprzednie rundy jesienne kaj my dolowali
strasznie.mom nadzieja ze wlecial i zarzad wiedzom co maja robic
zeby w przyszlym sezonie byla OE. chyba sami my sie niespodziewali ,
ze po 13 kolejkach bydymy na 2 miejscu. sklad wymaga jeszcze uzupelnienia
i to we wszystkich formacjach, bo gromy praktycznie w 12 zawodnikow
teraz tako moja refleksja:
RUCH jest dzisej na 2 miejscu, trenerem jest wlecial
lwowiaki sa na 6 jeden mecz mniej, trenerem jest fornalak
chyba zmiany jakie dokonol wlecial w przerwie rozgrywek
wyszyl nom na dobre.
TAK JAK JUZ KTOS NAPISOL SA WYNIKI SA PIKNIKI
OPRAWA SUPER
LICZA ZE ZE STALA BYDZIE NOS 6 000
CZYLI CI CO ZOSTALI NA MECVZU DO KONCA
I PODZIEKOWLI NASZYM ZA WALKA
WIELKA WIELKA WIELKA
NIEBIESKA
ERKA
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1782
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
-
- Posty: 2115
- Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
- Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
- Kontakt:
Ja sobie nie wyobrażam młynu na prostej bo jakoś bez sensu miec mlyn bez flag, nie ten klimat. I druga ważna sprawa - na prostą chodzi duzo osób z powodu dobrej widoczności i nawet gdyby byl tam młyn to przychodziliby tam, co sprawiłoby że w mlynie błoby duzo przypadkowych osób, niekoniecznie zainteresowanych dopingiem. Mi pasuje młyn na 7 tylko troszke denerwują mnie krzesełka, bez nich byłoby lepiej.SODA pisze:PROPONUJA PRZENIESC MLYN NA PROSTO
A ja nie rozumiem czemu niektórzy tak się oburzają.. Jaga była zwykłym rywalem, przegrywalismy mecz i niektórym puszczały nerwy, stadion to nie opera, tak było, jest i chyba jeszcze długo bedzie. Moze tez nie powinnismy krzyczeć "łysy ch**" na tego ich wiesniackiego bramarza? bo przecież co pomyslą sobie kibice Jagi? :? PrzesadzaciechorzowskaR pisze:ch** w dupe tym co zaczepiali kibicow jagi ,wyzywajac ich od rusow itp. ale to pewnie pikniki co roz na 5 lot chca isc na szpil
Cracovia to żaden wzór w ultrasowaniu i troche nie pasuje takie porównaniePsychoFan14 pisze:Brawo Nucelo Ultra pokazaliscie ze stać nas , na swietne oprawy takie jak są na Lechu czy Cracovi
Pewnie wolisz patrzec na tych nachlańców przewracających sie na sektorach i nie wiedzacych nawet która jest połowa? Nie wiem czemu tak było Ci przykro, ja w samym paleniu nie widze nic złego, czlowiek chociaż wie co sie dzieje, nie przerwaca się, nie czuc od niego alkoholu - a jak wciąga wtedy mecz wiedza tylko sami zainteresowanijjay86 pisze:co do kibicow poporstu poczulem pewnien niesmak jak kolesie pare metrow ode mnie oficjalnie w 30min wyciagneli trawe i zaeczli jaracpoprostu to bylo przykre

[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Jak nie ma karnego skoro go trafił pięściami prosto w twarz? Karny zazwyczaj jest dyktowany za przypadkowe zagranie, a w tym wypadku prawdopodobnie takie było, ale kwalifikowało się ono na rzut karny. Bramkarz w "piątce" jest nietykalny, ale w tej sytuacji to Banaszyński biegł w kierunku piłki, a Mikulenas pierwszy ją trafił głową. A oprócz kontaktu głowy Mikulenasa z... pięściami Banaszyńskiego zawodnicy nie mieli ze sobą kontaktu. Karny ewidentny, ale sędzia mógł tego nie zauważyć, bo stał z boku pola karnego za Mikulenasem.barszczu pisze:nie wadźcie się o karny, moim zdaniem sędzia podjął dobrą decyzje:
1. bramkarz wpadł w mikiego po jego strzale
2. było to bodajże w "5" bramkarza, gdzie jest nietykalny
3. nie było to celowe zagranie, lecz po prostu nie miał bramkarz jak wyhamować
4. ujecie zdjęcia trochę mylące - na 10 siedziałem i od razu było widać, że karnego nie ma
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Wiecie
Powim wom ze Jak sie ni szczylo 100 to ni ma co liczyc ze sie wygro mecz!!!W fussbalu liczy sie szczylanie bramek.Braklo zimnej krwi i tyla bo jak ni mozna szczylic z 6 metrow tora :? :? :? no ale w fussbalu wszystko mozliwe jak ktos pedziol
Szkoda ze to musialo sie zdazyc u nos w doma bo przy tyj oprawie az zal zic scisko ze my tego szpilu ni wygreli
Ni ma co sie roztkliwiac bitwa zes my przegrali ale my som przygotowani na wojna o OE wiync wincej zimneyj krwi miki a bydzie dobrze bo cos chyba sie spiol przed szpilem.Ale to ni jest tyn Miki co zrzondzil na wiosna niestety.Ale ta oprawa byla najlypszo i przebila oprawy I ligowe :lol: :lol: :lol: :lol:Kazda porazka boli ale czowiek uczy sie na blyndach bo fto ich ni popelnio wienc godom Winc wstan i spiewej naszom piesn HKS HKS HKS ......................HKS HKS HKS Jadymy dalej niebiescy jadymy.....ale ta wielko sektorowka Robi wielkie wRazenie
:shock: :lol:





KIEDYŚ PORAŻKA MUSIAŁA PRZYJŚĆ - szkoda że przez niewykorzystane sytuacje trochę na własne życzenie ,
ALE MOŻE DOBRZE ZE TERAZ - miejsce jakie mieliśmy jest zachowane ,
oby tylko ta porażka nie podziełała zle na psychikę naszych ULUBIEŃCÓW ,
Pozostaje tylko abyśmy MY KIBICE na następnym meczu stawili się w takiej liczbie jak na ostatnich meczach ,
WIĘC DO GÓRY GŁOWĘ WZNIEŚ ..................

ALE MOŻE DOBRZE ZE TERAZ - miejsce jakie mieliśmy jest zachowane ,
oby tylko ta porażka nie podziełała zle na psychikę naszych ULUBIEŃCÓW ,
Pozostaje tylko abyśmy MY KIBICE na następnym meczu stawili się w takiej liczbie jak na ostatnich meczach ,
WIĘC DO GÓRY GŁOWĘ WZNIEŚ ..................














Oj czlowieku troche nie tak jak myslisz. Moze sie zdazyc sie poslizg czyli wpadka zgoda. Ale nie przy takim meczu. Czy Ty to kapujesz. Przeciez to jest bezposrednia konfrontacja sil kandydatow do awansu. Kapito!? Kto wygral Ruch?! Nie Jagiellonia . To najwiecej boli, czy nadal uwazasz sie sie nic nie stalo? Chyba ze juz jest nakreslone kto wejdzie do do OE, Ruch nie jest brany jako awansujacy do w/w klasy. No to wiadomo nalezalo ten mecz odpuscic.blumen pisze:KIEDYŚ PORAŻKA MUSIAŁA PRZYJŚĆ - szkoda że przez niewykorzystane sytuacje trochę na własne życzenie ,
ALE MOŻE DOBRZE ZE TERAZ - miejsce jakie mieliśmy jest zachowane ,
oby tylko ta porażka nie podziełała zle na psychikę naszych ULUBIEŃCÓW ,
Pozostaje tylko abyśmy MY KIBICE na następnym meczu stawili się w takiej liczbie jak na ostatnich meczach ,
WIĘC DO GÓRY GŁOWĘ WZNIEŚ ..................![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Druga rzecz. Juz wiele razy bylo pisane o tematyce SKUTECZNOSC. I co w tej sprawie nic sie nie dzieje. Przeciez tyle co bylo okazji to jest naprawde skandal. To w bramkarza to minimalnie obok slupka to minimalnie nad poprzeczka i tak dalej i tak dalej. Nie jest to pierwszy taki mecz w takim wydaniu. Wiadomo ze gdyby wszystko wychodzilo to byloby az za super zgoda. ale to co bylo z Jagiellonia to z tych niewykarzystanych sytuacji conajmniej dwie bramy musialy byc.
- viktor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 511
- Rejestracja: 28 gru 2005, o 10:12
- Lokalizacja: Piekary
- Kontakt:
czyzby jakos teoria spiskowa :shock: :lol:Stary kibic pisze:Oj czlowieku troche nie tak jak myslisz. Moze sie zdazyc sie poslizg czyli wpadka zgoda. Ale nie przy takim meczu. Czy Ty to kapujesz. Przeciez to jest bezposrednia konfrontacja sil kandydatow do awansu. Kapito!? Kto wygral Ruch?! Nie Jagiellonia . To najwiecej boli, czy nadal uwazasz sie sie nic nie stalo? Chyba ze juz jest nakreslone kto wejdzie do do OE, Ruch nie jest brany jako awansujacy do w/w klasy. No to wiadomo nalezalo ten mecz odpuscic.blumen pisze:KIEDYŚ PORAŻKA MUSIAŁA PRZYJŚĆ - szkoda że przez niewykorzystane sytuacje trochę na własne życzenie ,
ALE MOŻE DOBRZE ZE TERAZ - miejsce jakie mieliśmy jest zachowane ,
oby tylko ta porażka nie podziełała zle na psychikę naszych ULUBIEŃCÓW ,
Pozostaje tylko abyśmy MY KIBICE na następnym meczu stawili się w takiej liczbie jak na ostatnich meczach ,
WIĘC DO GÓRY GŁOWĘ WZNIEŚ ..................![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Druga rzecz. Juz wiele razy bylo pisane o tematyce SKUTECZNOSC. I co w tej sprawie nic sie nie dzieje. Przeciez tyle co bylo okazji to jest naprawde skandal. To w bramkarza to minimalnie obok slupka to minimalnie nad poprzeczka i tak dalej i tak dalej. Nie jest to pierwszy taki mecz w takim wydaniu. Wiadomo ze gdyby wszystko wychodzilo to byloby az za super zgoda. ale to co bylo z Jagiellonia to z tych niewykarzystanych sytuacji conajmniej dwie bramy musialy byc.
...drina goni kolejny drin remix browar,wóda,gin...
- modzik
- Posty: 209
- Rejestracja: 6 lis 2005, o 00:47
- Lokalizacja: z NIEBIESKIEGO Mikołowa
- Kontakt:
Popierom. Jo zostol do samego konca i darlech sie,zeby dac do zrozumienio naszym grajkom,ze nie sa sami! Wola,zeby na przyszlym szpilu bylo tak jak z Lomza,kaj jak my stracili 2. brama,to te 6 tys darlo sie tak glosno,ze poniesli naszo druzyna do wygranio tego meczu. Bo o to chodzi-przegrywo sie,to sie rycy jeszcze mocni!rem34 pisze:LICZA ZE ZE STALA BYDZIE NOS 6 000
CZYLI CI CO ZOSTALI NA MECVZU DO KONCA
I PODZIEKOWLI NASZYM ZA WALKA
Do zobaczynio na Stali! Domy im rada i bydzie dobrze

[img]http://img72.imageshack.us/img72/8753/3b0jz.jpg[/img]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/4373/oberschlesiendb8.jpg[/img]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/4373/oberschlesiendb8.jpg[/img]
-
- Posty: 308
- Rejestracja: 18 lip 2006, o 09:14
- Lokalizacja: Niebieska część fRyny
- Kontakt:
A jo nie zostoł do końca bo igdy nie zostaja z racji busa ale tera pi***ola te 23 i od dziśej wracom 33 min później 6modzik pisze:Popierom. Jo zostol do samego konca i darlech sie,zeby dac do zrozumienio naszym grajkom,ze nie sa sami! Wola,zeby na przyszlym szpilu bylo tak jak z Lomza,kaj jak my stracili 2. brama,to te 6 tys darlo sie tak glosno,ze poniesli naszo druzyna do wygranio tego meczu. Bo o to chodzi-przegrywo sie,to sie rycy jeszcze mocni!rem34 pisze:LICZA ZE ZE STALA BYDZIE NOS 6 000
CZYLI CI CO ZOSTALI NA MECVZU DO KONCA
I PODZIEKOWLI NASZYM ZA WALKA
Do zobaczynio na Stali! Domy im rada i bydzie dobrze

A co w tym pięknego ?. Poświęcenie, który z nas każdy wkłada w to, by jechać za swoją drużyną. Miłość - Nie za pieniądze, Nie za zaszczyty. Za piękne chwile, których się nigdy nie zapomni, wspomnienia, które zostaną do końca, za kolegów, którzy staną murem. Każdego dnia dziękuje bogu że jestem kibicem, a nie typem dla którego liczy się kasa i pozycja. Dla nas liczą się chwile. I to my przeżyjemy życie tak jak się powinno. Na całego. Bo do grobu nic nie zabierzemy... A pamięć pozostanie wiecznie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: disu i 40 gości