Wywiad z Petaszem
- Patton
- Posty: 4499
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
- Lokalizacja: Valhalla
- Kontakt:
Wywiad z Petaszem
Goraco polecam:
http://www.ruch.chorzow.pl/news.php?id=2411
Wnioski niech kazdy sam wyciagnie.
Dzieki Lukas i KK!!!
http://www.ruch.chorzow.pl/news.php?id=2411
Wnioski niech kazdy sam wyciagnie.
Dzieki Lukas i KK!!!
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...
- Raul22
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1918
- Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
- Lokalizacja: Bytom-Vitor
- Kontakt:
sam nie wiem co o tym myslec jedno jest pewne mimo iz Srutwa pare razy po nim pojechal w wywiadach to on zachowal szacunek do niego, mysle zeby go nie przekreslac przeciez on ma dopiero 21 lat a umiejetnosci jako takie posiada, jesli by sie nad nim popracowalo i dano szanse w druzynie szczegolnie (starsi pilkarze) to moze by cos z niego jeszcze bylo dobrego
-
- Posty: 2620
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
Ciekawe, że nikogo innego niy skreślono (niy skreśloł pewien człowiek) po jednym niyudanym zagraniu. Bo przy frajerski stracie 2 bramki z PB to boł raczy kolega pana zapienionego, niy Petasz.
Ale co tam, jakby mieli skryślac ludzi po jednym błyndzie, to jo sie pytom, co jeszcze tych dwóch tetryków robi w składzie, zresztą chyba po za Koźmińskim i Markiewiczem niy mioł by wto grać :-).
Dziynki Lukas
Ale co tam, jakby mieli skryślac ludzi po jednym błyndzie, to jo sie pytom, co jeszcze tych dwóch tetryków robi w składzie, zresztą chyba po za Koźmińskim i Markiewiczem niy mioł by wto grać :-).
Dziynki Lukas
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5083
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
Co innego mówi Śrutw, co innego Petasz. Zobaczymy co będzie, bo jeżeli Piotrek odejdzie z Ruchu to będzie to potwierdzenie tego co piszą przeciwnicy Śrutwy. I wtedy już nie będzie żadnych wątpliwości kto rzadzi i kto mąci. Wcale sie nie zdziwie jak przeczytam w gazecie za jakiś czas że Petasz odchodzi bo chce odejść. A są w drużynie grajki, którzy potrafią każdego przekurzyć. Wtedy odwrócą kota ogonem i znowu będą cacy, a Petasz będzie bee.
AndRe żebyś wiedział że tu normalnie nigdy nie będzie
AndRe żebyś wiedział że tu normalnie nigdy nie będzie
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
a tak swoja droga. Petasz wydaje sie byc poukladanym gosciem, ktory do tego co robi podchodzi profesjonalnie. Natomiast jest to pilkarz, ktory rowniez na klub patrzy pod wzgledem profesjonalizmu - czyli pieniadze (jest zadowolony ze wszystko jest na czas, co sie rzadko zdarza) i szansa na promocje. Nie mowie ze to jego wada, po prostu wiem (i on tez tego nie ukrywa), ze gdyby pojawila sie lepsza propozycja to chcialby z niej skorzystac. Nie jest to łaska ze chce zostac, ale jesli zostanie to po to by sie rozwijac i promowac, oczywisice tym samym pomagajac w lepszej grze druzynie.Myślę, że z Mariuszem już wszystko sobie wyjaśniliśmy, myślę że przyjął moje przeprosiny i jest w porządku. Ale są inne osoby, które cały czas dają mi do zrozumienia, że nie traktują mnie jako członka drużyny. Boję się, że łatwo nie będzie
Pisze to dlatego, ze wczesniej pisalo sie ze sodowka mu odwalila, ze gwiazdorzy na boisku (to akurat sam mu zarzucalem). Mysle ze tak nie jest, ze gosciu wie o co chodzi w podejsciu do pilki i w codziennym zyciu pilkarza. Niestety, nie wiem w sumie dalej dlaczego jest traktowany tak jak jest, najbadziej prawdopodobna opcja to ta, ze za szybko wywalczyl sobie miejscie w skladzie i tym samym komus je zabral. no i za bardzo sie stawia. ale to juz tylko moje przemyslenia...
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
...moze dlatego ze Mario sie ze wszystkimi wadzi..Lutz pisze:Ktoś na wiyrchu napisoł - co inego mówi Petasz co innego Srutwa , pytom sie dlatego czymu właśnie Petaszowi momy wierzyć ? To ino pytanie , a niy stwierzdynie co by sie zaś ktoś niy doczepioł , że kogoś bronia.
i nie jest to pierwszy raz ...
-
- Posty: 2620
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Jak tak mysle o tej sytuacji przychodzi analogia do Lukasza Madeja.
Tez mialem do niego wstret , tez myslalem ze odbija mu...
Ciekaw jestem jaka wtedy byla prawda....
Moze to co napisal vahanara o meczu z Plockiem zawarzylo o karierze Madeja w Ruchu??
To co sie dzieje w szatni jest chore. Szanuje Mariusza ale troche dystansu i kilka tabletek persenu wskazane...
Tez mialem do niego wstret , tez myslalem ze odbija mu...
Ciekaw jestem jaka wtedy byla prawda....
Moze to co napisal vahanara o meczu z Plockiem zawarzylo o karierze Madeja w Ruchu??
To co sie dzieje w szatni jest chore. Szanuje Mariusza ale troche dystansu i kilka tabletek persenu wskazane...
Ostatnio zmieniony 25 lis 2005, o 17:34 przez AndRe, łącznie zmieniany 1 raz.
My name is prince and i'm funky
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
dobrze, że zostało to przedstawione także z drugiej strony, widać, ze zależy mu na dobrej grze, włąśnie przez to, że staje sobie sprawe, że w ten sposób promuje sam siebie i nie robi nikomu na złość, bo sam sobie by szkodził w ten sposób
mnie dziwi tylko jedno
czemu to Śrutwa napad na niego po meczu z Polonią i czemu to Petasz uznał, że powinien przeprosić Śrutwie, tylko mi nie piszcie, że przeztuch, że Śrutwa jest taki ważny, bo jak ktokolwiek mo honor i charakter to nie bedzie kogoś przepraszoł za nic. Jo sie tłumacza to czy wchodząć do szatni nie powiedzioł czegoś w stylu: "widzicie jo nie groł, a i tak żeście przegrali, kogo teraz uznacie za winnego, może też mnie", abo coś w tym guście oczywiście bardziej po polskiemu. nie wiem, ale to mi trocha dziwne. jednak teraz powinno dużo zależeć od nowego trenera zoboczymy co i jak. Z resztą jak sam podkreślo uważa, że z Śrutwą póki co wszystko wyjaśnione, ale są inni, zoboczymy jak to sie dalej potoczy.
mnie dziwi tylko jedno
czemu to Śrutwa napad na niego po meczu z Polonią i czemu to Petasz uznał, że powinien przeprosić Śrutwie, tylko mi nie piszcie, że przeztuch, że Śrutwa jest taki ważny, bo jak ktokolwiek mo honor i charakter to nie bedzie kogoś przepraszoł za nic. Jo sie tłumacza to czy wchodząć do szatni nie powiedzioł czegoś w stylu: "widzicie jo nie groł, a i tak żeście przegrali, kogo teraz uznacie za winnego, może też mnie", abo coś w tym guście oczywiście bardziej po polskiemu. nie wiem, ale to mi trocha dziwne. jednak teraz powinno dużo zależeć od nowego trenera zoboczymy co i jak. Z resztą jak sam podkreślo uważa, że z Śrutwą póki co wszystko wyjaśnione, ale są inni, zoboczymy jak to sie dalej potoczy.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10736
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5083
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
Jasne komisyjo sledczo ds fto kogo w Ruchu opierd...ił i fto kogo z sztni wyj...oł... i jeszcze błogosławiyństwo łod Ojca Smardzyka pzrez rynce Śliwińskigo... to w końcu ta sama gadzina...
Szkoda słów banda gówniarzy...a my się podniecomy....
Wcale sie niy zdziwia jak miyszoł tam bydzie o mało co Polski Roberto Carlos... :?
Szkoda słów banda gówniarzy...a my się podniecomy....
Wcale sie niy zdziwia jak miyszoł tam bydzie o mało co Polski Roberto Carlos... :?
I'm a man who walks alone
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: GbatJ1920, Google Adsense [Bot], Krzymp, Mikoruch, Rafal1920, Rickenn10, sivy35, WolnyLogin i 92 gości