Co z tym Ruchem?
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3662
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Juz pisalem w innym watku, ze dla mnie osobiscie lepiej by bylo gdyby ten klub podzielil los AKS, niz byl na takim poziomie jaki jest teraz. Porownywalem to do smierci bliskiej oosby. Jest wtedy zaloba, ale po roku-dwoch przechodzi. My jestesmy w stanie wegetatywnym. Tak jak z bliskim ciezko chorym. Wplywa to na cala rodzine i nikomu szczescia nie daje. Lae to juz kazdy ma inne odczucia i je szanuje.
Co do sedna co chce powiedziec. Popelnilosmy mase bledow jako kibice. Przez lata zylismy w jakiejs alternatywnej rzeczywistosci. A w miedzy czasie Cygany nam odbily Katowice, choc jeszcze w polowie lat 90 to byla abstrakcja. Przez lata zylismy w bance ze to sie nie wydarzy, a tu masz Ci los.
Co do samego klubu. Spojrzcie na naszych glownych rywali. Szczewa budowe stadionu wymusili na wladzach na przelomie lat 00/10 i to jeszcze wybrali nadrozsza koncepcje. To naciski kibicow sprawily, ze Szulikowa zaczela dzialac. Co my zrobilismy? Kilka manifestacji, ale generalnie ani Kopel ani Kotala nie czuli realnego zagrozenia. Ruszylismy dupe od jakies 15 lat za pozno, kiedy koszty rzeczywiscie przerastaja mozliwosci miasta.
Akcjonariusze? Spojrzcie jak kolezanki z Bukowej dzialaly. Codzienne imprezy pod domem Krola, az facet tego klubu sie pozbyl dla swietego spokoju, My? Najpierw klepanie sie z Smagorem, a teraz akceptacja Kurczyka i Bika. Juz pomijam fakt, ze cy9anki swoich przedstawicieli do miasta wprowadzali 15 lat temu. Jakie konsekwecje? Mieli realny wplyw na finansowanie klubu przez miasto a ponadto z premedytacja zabraniali naszym FC na promocje w szkolach. Efekt? Nasz najpotezniejszy FC kiedys to dwie dzielnice i pojedyncze sztuki w pozostalej czesci miasta.
Rywale dzialajli a my czekalismy ch** wie na co.
Aktualnie klubem rzadzi grupa amatorow, ktorzy co najwyzej moga zarzadzac Pniowkiem Pawlowice. Awanse to nie by efekt swietnej pracy zarzadu tylko nieprawdopodobny fart polaczony z ambicja oraz tym ze po prostu zarlo.
Umieramy. I ja osobiscie wole zakonczyc te cierpienie niz obserwowac Ruch taki jaki jest teraz. Zbyt duzo bolu i cierpienia mi to przynosi. Ale rozumiem podejscie innych
Co do sedna co chce powiedziec. Popelnilosmy mase bledow jako kibice. Przez lata zylismy w jakiejs alternatywnej rzeczywistosci. A w miedzy czasie Cygany nam odbily Katowice, choc jeszcze w polowie lat 90 to byla abstrakcja. Przez lata zylismy w bance ze to sie nie wydarzy, a tu masz Ci los.
Co do samego klubu. Spojrzcie na naszych glownych rywali. Szczewa budowe stadionu wymusili na wladzach na przelomie lat 00/10 i to jeszcze wybrali nadrozsza koncepcje. To naciski kibicow sprawily, ze Szulikowa zaczela dzialac. Co my zrobilismy? Kilka manifestacji, ale generalnie ani Kopel ani Kotala nie czuli realnego zagrozenia. Ruszylismy dupe od jakies 15 lat za pozno, kiedy koszty rzeczywiscie przerastaja mozliwosci miasta.
Akcjonariusze? Spojrzcie jak kolezanki z Bukowej dzialaly. Codzienne imprezy pod domem Krola, az facet tego klubu sie pozbyl dla swietego spokoju, My? Najpierw klepanie sie z Smagorem, a teraz akceptacja Kurczyka i Bika. Juz pomijam fakt, ze cy9anki swoich przedstawicieli do miasta wprowadzali 15 lat temu. Jakie konsekwecje? Mieli realny wplyw na finansowanie klubu przez miasto a ponadto z premedytacja zabraniali naszym FC na promocje w szkolach. Efekt? Nasz najpotezniejszy FC kiedys to dwie dzielnice i pojedyncze sztuki w pozostalej czesci miasta.
Rywale dzialajli a my czekalismy ch** wie na co.
Aktualnie klubem rzadzi grupa amatorow, ktorzy co najwyzej moga zarzadzac Pniowkiem Pawlowice. Awanse to nie by efekt swietnej pracy zarzadu tylko nieprawdopodobny fart polaczony z ambicja oraz tym ze po prostu zarlo.
Umieramy. I ja osobiscie wole zakonczyc te cierpienie niz obserwowac Ruch taki jaki jest teraz. Zbyt duzo bolu i cierpienia mi to przynosi. Ale rozumiem podejscie innych
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1630
- Rejestracja: 28 lut 2007, o 20:03
- Lokalizacja: BYKOWINA
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
HullCity
Czyli wolisz żeby Ruch nie istniał?...
Wszystko rozumiem ale chyba są jakieś granice...
Czyli wolisz żeby Ruch nie istniał?...
Wszystko rozumiem ale chyba są jakieś granice...
SeRce w Bieli kRew w Błękicie KS RUCH Chorzów to moje życie
-
- Posty: 325
- Rejestracja: 21 mar 2010, o 07:59
- Lokalizacja: wartenau
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
hull poczesci tez tak mysle ale to moze dlatego ze czlowiek coraz starszy i ma inne spojrzenie na swiat niechce takiego ruchu ps.he he co mam spie....dalac na rusvelta
jup
- Radvan138
- Posty: 2696
- Rejestracja: 19 lip 2011, o 15:56
- Lokalizacja: iRys
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
jednym z naszych najwiekszych problemow jest ciagle zycie historia i zabetonowane myslenie jako wiecznego biedaka. w tym klubie nie da sie normalnie funkcjonowac z nastawieniem, ze sie nie da bo jest za biednie. my sie jaramy podpisywaniem umow partnerskich z parkiem trampolin czy myjnia w garazu, bo na nic wiecej nie ma szans. kibice maja dosc (zas), zarzad se nie radzi. jak ma radzic skoro jest jeden czlowiek do ogarniania tego burdelu, jeszcze czlowiek ktory calkowicie sie do tego nie nadaje?Rickenn10 pisze: ↑7 paź 2025, o 11:45Żeby tak się stało to bardzo wielu ludzi musi przestać żyć w bańce mydlanej która ich otacza.
Jeszcze 2 lata temu robiliśmy największe mecze w PL z legią, górnikiem czy Widzewem a teraz? Teraz naciągamy frekwencję żeby podtrzymywać sztucznie 10k ludzi których obecnie nawet tylu nie ma (niestety) ale czego oczekiwać jak toczymy batalię na śmierć i życie z Siedlcami, Głogowem czy 3 ligowcami. Zarząd siedzi zamknięty i się nie wychyla, nie ma żadnych deklaracji żadnych planów nie ma nic kompletnie nic ale niektórzy będą mówić że jak się nie jest w środku to się gówno wie. To prawda nie jest się już w środku ale jak mamy sytuację klubu zamykać w 100 osobach w tym zarzad i kilkudziesięciu kumatych to jak tak dalej pójdzie to tylko Ci zostaną i skończymy jak powyżejświat poszedł do przodu a Ruch Chorzów został z zaściankowym myśleniem.
mam wrazenie ze od czasu awansu do eks. osiedlismy na laurach, bo jako biedoki awansowalismy do elity, to teraz tez sie uda. nie, nie uda sie to drugi raz, bez wielkich inwestycji.
kolejna sprawa to uklad wlascicielski ktory jest mega patologiczny, ale o tym bylo juz tu napisane wszystko albo i wiecej
akademia lezy i kwiczy i nie widac zey sie to kiedys poprawilo. w tym klubie wszystko posklejane jest na szkocie, zero wizji, zero planu na przyszlosc, dluzszego niz 2 tydnie. mi sie juz nawet odechciewa ogladac kulic, kere wygladaja kopiuj wklej nie wazne czy wygrane czy przegrane. zatrzymalismy sie 3 lata temu, a kto sie nie rozwija to sie cofie...
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3662
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
To sa moje odczucia. Takiego Ruchu jaki jest teraz nie chce. Zbyt duzo bolu i cierpienia mi to przynosi. ALe kazdy ma inne zdanie.Rafał19R20 pisze: ↑7 paź 2025, o 14:03HullCity
Czyli wolisz żeby Ruch nie istniał?...
Wszystko rozumiem ale chyba są jakieś granice...
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10836
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
a nie myslales o tym, stosujac oczywiscie te porownanie, ktore zaproponowales, ze jestes jak ta żona umierającego, ktora przenosi na wszystkich to swoje cierpienie?
jedne zony umieja to utrzymac w sobie, inne (o co trudno miec zarzuty) staja sie zgorzkniale, powoduja ze cierpieniem jej meza cierpi cale otoczenie. to generuje klotnie, kwasne sytuacje. z czasem ta zona traci tez srodowisko wokol niej, bo wszyscy maja swoje problemy i nie chca zanurzac sie w kolejnych. dodatkowo przez to, ze jest zgorzkniala staje sie tez nieprzyjemna dla otoczenia, popada w kolejne konflikty. jedna tragedia (fizyczna) tworzy kolejne (duchowe). sa tez zony, ktorych postawa budzi podziw a umierajacy potrafi zjednoczyc rodzine nad swoja trumna.
nie sadzisz, ze tym stalem zrzedzeniem (nigdy nie bylismy wielcy, jestesmy poza top 44, nigdy nic osiagniemy - z glowy przypominam) jestes ta zgorzkniala zona? ze Twoja* narracja bardziej zabija entuzjazm wszystkich wokol niz stan nieboszczka?
i wyłaczenie tego zrzedzenia wcale nie oznacza, ze ta zona powinna powinan planowac z mezem wczasy na Majorce za dwa tygodnie, zrezygnowac z fizjoterapeutow i nie kupowac lekow. dbanie o zdrowie chorego oraz jego samopoczcucie nie ma zwiazku ze zrzedzeniem i samobiczowaniem.
*oczywiscie nie tylko Twoja, ale przynajmniej na tym forum jestes jej liderem i to wyjatkowo regularnym
jedne zony umieja to utrzymac w sobie, inne (o co trudno miec zarzuty) staja sie zgorzkniale, powoduja ze cierpieniem jej meza cierpi cale otoczenie. to generuje klotnie, kwasne sytuacje. z czasem ta zona traci tez srodowisko wokol niej, bo wszyscy maja swoje problemy i nie chca zanurzac sie w kolejnych. dodatkowo przez to, ze jest zgorzkniala staje sie tez nieprzyjemna dla otoczenia, popada w kolejne konflikty. jedna tragedia (fizyczna) tworzy kolejne (duchowe). sa tez zony, ktorych postawa budzi podziw a umierajacy potrafi zjednoczyc rodzine nad swoja trumna.
nie sadzisz, ze tym stalem zrzedzeniem (nigdy nie bylismy wielcy, jestesmy poza top 44, nigdy nic osiagniemy - z glowy przypominam) jestes ta zgorzkniala zona? ze Twoja* narracja bardziej zabija entuzjazm wszystkich wokol niz stan nieboszczka?
i wyłaczenie tego zrzedzenia wcale nie oznacza, ze ta zona powinna powinan planowac z mezem wczasy na Majorce za dwa tygodnie, zrezygnowac z fizjoterapeutow i nie kupowac lekow. dbanie o zdrowie chorego oraz jego samopoczcucie nie ma zwiazku ze zrzedzeniem i samobiczowaniem.
*oczywiscie nie tylko Twoja, ale przynajmniej na tym forum jestes jej liderem i to wyjatkowo regularnym

wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 14:16
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
A ja sie podpisuje pod tym co napisał Hull. Ja sie wychowałem na Ruchu lat 90 z Gilewiczem, Dąbrowskim czy jeszcze nawet Szewczykiem. To jeszcze czasy gdy Ruch coś znaczył. Dla mnie prawdziwy Ruch to Ruch w ekstraklasie. Za chwile wygramy ze dwa mecze i wszystko się uspokoi, ale to nic nie da. To tylko przedłuży wegetację. Nie jestem za tym, żeby wszystko rozwalać, ale kibice muszą się zjednoczyć w proteście przeciwko właścicielom, nawet gdyby to miało być ze stratą do klubu. Zresztą chyba ten sezon to jest dobry moment na taki protest. Awans nam nie grozi, a spadek chyba też nie, są większe patałachy...mam nadzieje.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11512
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
w tej chwili co by nie mówić klucze do przyszłości klubu są w UM Chorzów i tu bez pieprzenia że miasto nic nie może bo blokują te dwa cwaniaki.
Miasto i jego mieszkańcy przez lata inwestowali środki w klub poprzez wykup akcji , promocje ,pożyczki itd realne pieniądze więc to UM lub utworzona tam komórka powinna naciskać na zmianę za zgodą lub groźbą wycofania się z finansowania klubu.
Niestety czasami trzeba radykalnych środków tak jak to zrobiono z KPR. Jedyne co usłyszałem to głos Michałka w tej sprawie ze nie rozważają sprzedaży klubu przed tym zanim wybudują stadion więc niech każdy sobie odpowie kiedy i jak to będzie wyglądało.
Panie prezydencie i panowie radni skoro już miasto nie jest w stanie tego utrzymywać a prywatni nie chcą lub nie dają rady pora działać albo z nimi albo przeciw nim i szukać oficjalnie nowych właścicieli.
Miasto i jego mieszkańcy przez lata inwestowali środki w klub poprzez wykup akcji , promocje ,pożyczki itd realne pieniądze więc to UM lub utworzona tam komórka powinna naciskać na zmianę za zgodą lub groźbą wycofania się z finansowania klubu.
Niestety czasami trzeba radykalnych środków tak jak to zrobiono z KPR. Jedyne co usłyszałem to głos Michałka w tej sprawie ze nie rozważają sprzedaży klubu przed tym zanim wybudują stadion więc niech każdy sobie odpowie kiedy i jak to będzie wyglądało.
Panie prezydencie i panowie radni skoro już miasto nie jest w stanie tego utrzymywać a prywatni nie chcą lub nie dają rady pora działać albo z nimi albo przeciw nim i szukać oficjalnie nowych właścicieli.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10836
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
wydaje sie to dziwne.Ozor pisze: ↑7 paź 2025, o 15:23w tej chwili co by nie mówić klucze do przyszłości klubu są w UM Chorzów i tu bez pieprzenia że miasto nic nie może bo blokują te dwa cwaniaki.
Miasto i jego mieszkańcy przez lata inwestowali środki w klub poprzez wykup akcji , promocje ,pożyczki itd realne pieniądze więc to UM lub utworzona tam komórka powinna naciskać na zmianę za zgodą lub groźbą wycofania się z finansowania klubu.
Niestety czasami trzeba radykalnych środków tak jak to zrobiono z KPR. Jedyne co usłyszałem to głos Michałka w tej sprawie ze nie rozważają sprzedaży klubu przed tym zanim wybudują stadion więc niech każdy sobie odpowie kiedy i jak to będzie wyglądało.
Panie prezydencie i panowie radni skoro już miasto nie jest w stanie tego utrzymywać a prywatni nie chcą lub nie dają rady pora działać albo z nimi albo przeciw nim i szukać oficjalnie nowych właścicieli.
jakby mial sie pojawic powazny wlasciciel to powinien miec wplyw na to jak bedzie wygladala C6.
chyba, ze to obawa przed tym, ze ktos kupi klub po to, zeby potem na Cichej wybudowac osiedle a ewentualnie nowa wladza zmieni mu warunki umowy, ktore to wczesniej uniemozliwaly.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1797
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Ja tez sie po części podpisuje pod tym co pisze Hull.
Przelało mi sie po pożyczce od WR.
Po co ten klub istnieje? Po to, zeby dawać ludziom radoche itd czy po to zeby go co chwila ratować?
Przelało mi sie po pożyczce od WR.
Po co ten klub istnieje? Po to, zeby dawać ludziom radoche itd czy po to zeby go co chwila ratować?
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.
- Rickenn10
- Posty: 4142
- Rejestracja: 13 lut 2009, o 12:02
- Lokalizacja: 1920
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Tymczasem stowarzyszenie kibiców Wieczystej Kraków wystosowało pismo do zarządu, że z niepokojem obserwują kierunek w jakim zmierza ich klub
Domagają się przywrócenia trenera Cecherza, powrotu na swój stadion, wglądu i okazania pełnych sprawozdań finansowych klubu i przeznaczenia 1% rocznego budżetu na działalność stowarzyszenia.
Tam garstka ludzi stawia się właścicielom i zarządowi...
A my?

Domagają się przywrócenia trenera Cecherza, powrotu na swój stadion, wglądu i okazania pełnych sprawozdań finansowych klubu i przeznaczenia 1% rocznego budżetu na działalność stowarzyszenia.
Tam garstka ludzi stawia się właścicielom i zarządowi...

A my?
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10836
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
konto stworzone dzis na tt.Rickenn10 pisze: ↑7 paź 2025, o 17:29Tymczasem stowarzyszenie kibiców Wieczystej Kraków wystosowało pismo do zarządu, że z niepokojem obserwują kierunek w jakim zmierza ich klub![]()
Domagają się przywrócenia trenera Cecherza, powrotu na swój stadion, wglądu i okazania pełnych sprawozdań finansowych klubu i przeznaczenia 1% rocznego budżetu na działalność stowarzyszenia.
Tam garstka ludzi stawia się właścicielom i zarządowi...![]()
A my?
troll

wysmiewajacy w sumie to, ze kibice roszcza sobie prawa do czegos, czego wlascicielem nie sa. w przypadku Wieczystej byloby to rzeczywiscie komiczne.
z reszta w wielu klubach mnie to smieszy. 50 ludzi w mlynie, 500 na stadionie, 5 na wyjezdzie, ogolnie poza top100 kibicowskim w Polsce, ale sapia do pikarzy jak moga byc dopiero 30 druzyna w Polsce.
ostatnio z tym bardzo zabawni byli kibice Znicza Pruszków.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Rickenn10
- Posty: 4142
- Rejestracja: 13 lut 2009, o 12:02
- Lokalizacja: 1920
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
A to ni ma tematu, choć szczerze wcale by mnie to nie zdziwiłojajo pisze: ↑7 paź 2025, o 17:34konto stworzone dzis na tt.Rickenn10 pisze: ↑7 paź 2025, o 17:29Tymczasem stowarzyszenie kibiców Wieczystej Kraków wystosowało pismo do zarządu, że z niepokojem obserwują kierunek w jakim zmierza ich klub![]()
Domagają się przywrócenia trenera Cecherza, powrotu na swój stadion, wglądu i okazania pełnych sprawozdań finansowych klubu i przeznaczenia 1% rocznego budżetu na działalność stowarzyszenia.
Tam garstka ludzi stawia się właścicielom i zarządowi...![]()
A my?
troll
wysmiewajacy w sumie to, ze kibice roszcza sobie prawa do czegos, czego wlascicielem nie sa. w przypadku Wieczystej byloby to rzeczywiscie komiczne.
z reszta w wielu klubach mnie to smieszy. 50 ludzi w mlynie, 500 na stadionie, 5 na wyjezdzie, ogolnie poza top100 kibicowskim w Polsce, ale sapia do pikarzy jak moga byc dopiero 30 druzyna w Polsce.
ostatnio z tym bardzo zabawni byli kibice Znicza Pruszków.

Co nie zmienia faktu, że u nas bycie w takim zawieszeniu jest zdecydowanie gorsze
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 242
- Rejestracja: 2 cze 2009, o 09:49
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Czym Ty się podniecosz..Harpo pisze: ↑7 paź 2025, o 11:02Oglądałem skrót i kulisy Żaboli.
Z reguły mam ich w d...
Ale teraz coś we mnie pękło i cholerny żal d.. ściska![]()
Full ludzi, kapitalny doping, fajna gra, leją warszawkę i są na 1 miejscu (jprdl..: 15 ich majstra nie przeżyję, tfu!).
K..WA kaj my jesteśmy....![]()
![]()
Bez własnego stadionu, bez kasy, bez przyszłości, leją nas jakieś Wieczyste i Avie i jeszcze na trybunach coraz bardziej wieje nudą (te same marne przyśpiewki, marketingowo dno).
WSZYSTKO siadło. Przykre to strasznie.
https://www.youtube.com/watch?v=3gQ0WjOAFPo od 1.30 min
Peron odjechał w siną dal![]()
PS. jeśli ktoś wyskoczy z hasłem że mam sie przenieść na Roosevelta to niech się puknie w łeb.
Zachwycasz się szczewmi, a tam wcale nie jest tak różowo, jak próbują pokazać. Niby ostatni rok zamknęli na plusie, ale zadłużenie dalej ogromne – krótkoterminowe zobowiązania liczone w dziesiątkach milionów, a do tego dochodzą jeszcze długoterminowe.
Jak przez kilka sezonów nie sprzedadzą żadnego zawodnika (do tego mają szczęście) i trafi się gorszy rok finansowo, to te zobowiązania będą nie do udźwignięcia. Wtedy cały ten balans się posypie i klub może mieć realny problem z utrzymaniem płynności. Szczególnie że miasto też ledwo zipie..
Pamiętaj, ślubowałeś KS Ruch.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 242
- Rejestracja: 2 cze 2009, o 09:49
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Czym Ty się podniecosz..Harpo pisze: ↑7 paź 2025, o 11:02Oglądałem skrót i kulisy Żaboli.
Z reguły mam ich w d...
Ale teraz coś we mnie pękło i cholerny żal d.. ściska![]()
Full ludzi, kapitalny doping, fajna gra, leją warszawkę i są na 1 miejscu (jprdl..: 15 ich majstra nie przeżyję, tfu!).
K..WA kaj my jesteśmy....![]()
![]()
Bez własnego stadionu, bez kasy, bez przyszłości, leją nas jakieś Wieczyste i Avie i jeszcze na trybunach coraz bardziej wieje nudą (te same marne przyśpiewki, marketingowo dno).
WSZYSTKO siadło. Przykre to strasznie.
https://www.youtube.com/watch?v=3gQ0WjOAFPo od 1.30 min
Peron odjechał w siną dal![]()
PS. jeśli ktoś wyskoczy z hasłem że mam sie przenieść na Roosevelta to niech się puknie w łeb.
Zachwycasz się szczewmi, a tam wcale nie jest tak różowo, jak próbują pokazać. Niby ostatni rok zamknęli na plusie, ale zadłużenie dalej ogromne – krótkoterminowe zobowiązania liczone w dziesiątkach milionów, a do tego dochodzą jeszcze długoterminowe.
Jak przez kilka sezonów nie sprzedadzą żadnego zawodnika (do tego mają szczęście) i trafi się gorszy rok finansowo, to te zobowiązania będą nie do udźwignięcia. Wtedy cały ten balans się posypie i klub może mieć realny problem z utrzymaniem płynności. Szczególnie że miasto też ledwo zipie..
Wola konsekwentnie budowany klub bez długów, i transparentne mówienie że nie ma na wypłaty i muszą się wspomóc WR. Niż życie ponad stan jak kiedyś było u nos, aż w końcu to je***e. Oni mają przed sobą to co my przeżywali pora lot temu. Nawet jak Pedalski wejrzoł w te finanse to się wypiął dupskiem w drugo strona.
Pamiętaj, ślubowałeś KS Ruch.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości