#18033
Post
autor: scaneRboy » 28 paź 2019, o 13:35
Myśle, że po prostu wie, że zaczyna się robić w ciepło. Wielu ludziom zaczynają puszczać hamulce i mówią głośno to, co wszyscy wiedzą ale jakoś do tej pory nikomu nie przeszkadzało.
Ten chop nie ma problemu z Ruchem, stadionem czy kibicami. Jest potężny problem z wiarygodnością, cokolwiek nie powie nikt mu nie uwierzy. Jest grono klakierów, które z biegiem czasu będzie się zmniejszać.
Fajnie brzmi: "grać do jednej bramki"...
Nie mam drygu do montaży filmowych, ale idzie zrobić piękny montaż jego wypowiedzi z demonstracji przed wyborami i później konferencji prasowej. Monthy Pyton, tam jest taki fragment, kiedy mówi coś w stylu (z pamięci): "na Boga ja na prawdę chcę wybudować ten stadion!" - czy jakoś tak.
Nawet jakby człowiek chciał, to jak z nim rozmawiać?
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.