Ruch w prasie...

[JEDI_V]

Nie róbcie Panowie gówno burzy ze Skrobaczem, zawdzięczamy mu naprawdę dużo, nie takie tuzy europejskiej trenerki wylatywały z klubu za brak wyników.
A u nas niestety wyników brak jak i sama gra jest tragiczna.

[pedro-sbl]

Kibice piszą, że stał się pan ofiarą własnego sukcesu.

Jarosław Skrobacz, były trener Ruchu Chorzów: Wcześniej ci sami kibice zastanawiali się, czy Ruch nie powinien być wyżej w tabeli Ekstraklasy. A ja mógłbym się zapytać, czy stać nas na wygrywanie ze Śląskiem i z Lechem. Ruch na Lechu wygrał ostatni raz 20 lat temu, lecz oczekiwania były spore.

No i? To niy jest twoj interes, zeby komentowac czy nos stac czy niy. Ty mosz narychtowac druzyna, zeby poradzila z nimi wygrac. LKS wygrol na Pogoni. Stac ich bylo?

Ruch wygrol sam, ostatni roz 20 lot tymu? Przeciez to jest jakies amatorskie placzenie.

Możliwości finansowe Ruchu są określone. Latem mieliśmy wyselekcjonowanych zawodników, na których byliśmy zdecydowani. Żadnego z nich nie udało nam się jednak pozyskać.

To niy jest rola trynera komentowac mozliwosci finansowe. Jak teroz mozliwosci finansowe som do ciebie problemem to po cos tukej przyszel? Wiedziol czego sie spodziewac.

Kibic tak jednak na to nie patrzy. Ma olbrzymie wymagania. Przez dwa lata był karmiony sukcesami. Zwycięstwami i awansami, które sprawiły, że apetyty urosły. Ten apetyt na sukcesy w Ekstraklasie nie jest jednak niczym poparty.

Trynujesz w Ruchu a niy w Jastrzebiu, niy podobo ci sie to wypad do 2 ligi. Tyn apetyt ZDECYDOWANIE niy jest poparty ani jednym dobrym szpilem, ani rosnacom formom, ani efektownom grom.

Ogolnie gowno artykul, zrobiony po lebkach jak wiynkszosc sportowyj prasy. Szkoda, ze pan dziennikarz niy zapytol, czymu wygrol ino jedyn szpil. Czymu druzyna popelniala co chwila glupie bledy? Czymu ustawiol Wojtowicza do glowkowyj obrony? Lepiyj bylo zrobic artykul pod teza, Ruch biedny, Pan tryner niy mogl pracowac w takich warunkach.

Ogolnie uwazom, ze tak szerokie komentowanie w prasie zaroz po zwolnieniu jest mega slabe. Tym bardziyj, ze niy bylo to dupne zaskoczenie, ze poleci. Niy no uon chciol miec czas do wiosny, zeby zrobic dodatkowe 4 punkty.

[jajo]

Kibice piszą, że stał się pan ofiarą własnego sukcesu.

Jarosław Skrobacz, były trener Ruchu Chorzów: Wcześniej ci sami kibice zastanawiali się, czy Ruch nie powinien być wyżej w tabeli Ekstraklasy. A ja mógłbym się zapytać, czy stać nas na wygrywanie ze Śląskiem i z Lechem. Ruch na Lechu wygrał ostatni raz 20 lat temu, lecz oczekiwania były spore.

No i? To niy jest twoj interes, zeby komentowac czy nos stac czy niy. Ty mosz narychtowac druzyna, zeby poradzila z nimi wygrac. LKS wygrol na Pogoni. Stac ich bylo?

Ruch wygrol sam, ostatni roz 20 lot tymu? Przeciez to jest jakies amatorskie placzenie.

Możliwości finansowe Ruchu są określone. Latem mieliśmy wyselekcjonowanych zawodników, na których byliśmy zdecydowani. Żadnego z nich nie udało nam się jednak pozyskać.

To niy jest rola trynera komentowac mozliwosci finansowe. Jak teroz mozliwosci finansowe som do ciebie problemem to po cos tukej przyszel? Wiedziol czego sie spodziewac.

Kibic tak jednak na to nie patrzy. Ma olbrzymie wymagania. Przez dwa lata był karmiony sukcesami. Zwycięstwami i awansami, które sprawiły, że apetyty urosły. Ten apetyt na sukcesy w Ekstraklasie nie jest jednak niczym poparty.

Trynujesz w Ruchu a niy w Jastrzebiu, niy podobo ci sie to wypad do 2 ligi. Tyn apetyt ZDECYDOWANIE niy jest poparty ani jednym dobrym szpilem, ani rosnacom formom, ani efektownom grom.

Ogolnie gowno artykul, zrobiony po lebkach jak wiynkszosc sportowyj prasy. Szkoda, ze pan dziennikarz niy zapytol, czymu wygrol ino jedyn szpil. Czymu druzyna popelniala co chwila glupie bledy? Czymu ustawiol Wojtowicza do glowkowyj obrony? Lepiyj bylo zrobic artykul pod teza, Ruch biedny, Pan tryner niy mogl pracowac w takich warunkach.

Ogolnie uwazom, ze tak szerokie komentowanie w prasie zaroz po zwolnieniu jest mega slabe. Tym bardziyj, ze niy bylo to dupne zaskoczenie, ze poleci. Niy no uon chciol miec czas do wiosny, zeby zrobic dodatkowe 4 punkty.

nic w tych zdaniach nie ma oburzajacego.
jedno co moglo byc to pominal milczeniem, choc mozna sie domyslic, co mial na mysli i to w tym wypadku nie z nim jest problem.

po co tu przyszedl jak mu mozliwosci finansowe nie odpowiadaja? Ty wiesz, jakie on mial cele jak tu przychodzil? Czy celowo nie czytasz tego co tam jest napisane, tylko w zacietrzewieniu atakujesz trenera?
To Przypomne:
JS przyszedl w 2 ligi i mial nas spokojnie utrzymac, zeby za rok powalczyc o awans.
Plan wyprzedzil o rok i od razu awansowalismy.
W 1 lidze znow celem bylo utrzymanie, a awans jak sam mowi byl zaplanowany na kilka lat.
Znow wyprzedzil plan, tym razem o kilka lat.
I teraz w Ekstraklasie mial utrzymac zespol!
Natomiast czescia planu byla tutaj lista transferowa i to klub mu jej nie zapewnil!!!
Czyli JS ma wykonywac plan bez narzedzi, ktore oczekiwal. Przed momentem, gdzie ma wieksza szanse punktowac, to odbiera mu sie stanowisko.
I teraz Ty masz pretensje, ze Skrobacz o tym mowi? Ze nie dostal to czego chcial? Moze to bylo bledem w trakcie sezonu pod katem psychologicznym? Ale teraz? Jego rozliczono bez sentymentow, a on nie moze powiedziec, ze nie dostal zadnego zawodnika, ktorego chcial?
A moze tak jak trener pytal, mial stopowac awans do Ekstraklasy, bo przeciez plan byl kilkuletni?

Odpowiedz lepiej na to pytanie Skrobacza:
"Ja bym bardzo chciał usłyszeć kilka racjonalnych przykładów dowodzących, że powinniśmy być lepsi od ŁKS-u, czy też Puszczy, żeby już nie wspominać o pozostałych."

[arcio]

Możemy ten temat chyba zakończyć. Podziękowanie dla JS za to czego dokonał a dokonał czegoś wybitnego i tyle. Patrzymy w przyszłość i tyle. Oby każdy nowy trener był coraz lepszy a nasza gra coraz ładniejsza.

[Wilk]

Moim zdaniem trener tutaj też niczego takiego nie gada, mówi w większości prawdę, nie mamy kasy na zawodników, a dzisiaj jak się chce grać w piłkę na najwyższym poziomie niestety trzeba mieć kasę, moim zdaniem każdy kto się łudził że będziemy wygrywać z lechem albo legią niech sobie spojrzy i porówna budżety i skąd my wyszliśmy nie tak dawno, a gdzie w tym samym czasie grały topowe drużyny w PL

[pedro-sbl]

Klepie artykuly od kilku dni, wszyscy winni ino uon je krystaliczny. Bo finanse daremne, bo zawodnikow niy miol, bo presja duzo, bo terminaz niy pod Skrobacza ulozony. Dzwoni po wszystkich jak nastolatka z szalejacymi hormonami. Oczernio klub i niszczy nom prasa. Uon jest od trynowanio a to mu ewidetnie przestalo wychodzic. Szkoda, ze z Mielcem niy wygrol abo ze szczewami abo legiom 2, abo Puszczom, abo Wartom. Druzyna prezentujaca antyfutbol, kompletnie bez pomyslu.

Idiotyczne jest moim zdaniem, ciagle patrzenie kaj byl i jakie miol cele. Wykonol je w nizszych ligach OK. Teroz przestol je wykonywac i go wywalili. Proste. Teroz szuko dobryj prasy, zeby narychtowac grunt pod nowy klub.

[Mavo1920]

Nie wiem skąd Skrobacz sobie wmówił, że oczekiwaliśmy zwycięstw z Lechem czy legią, przecież każdy myślący kibic wie, jakim my składem dysponujemy... w większości 1 ligowym, a rezerwowi być może nawet w 1 lidze mieliby problem z regularną grą. Ale skoro został zwolniony właśnie po meczu z Lechem... no nic, w reszcie ma trochę racji. Wyciągnął niesamowicie dużo z przeciętnej jakości kadry, a teraz został zwolniony, więc siłą rzeczy musi się czuć trochę dziwnie... Taki Swędrowski, który jest jednym z naszych ważniejszych piłkarzy większość kariery spędził na 3 poziomie rozgrywkowym, podobnie jak Michalski, Szczepan, Kasol... Moneta i Kozak większość kariery - 2 szczebel, Szymański na czwartym, część na drugim. A ci co w ekstraklasie pograli, są już raczej po drugiej stronie rzeki jak Starzyński i Sadlok. Tu naprawdę nie ma z czego rzeźbić, a te braki w ograniu na tym poziomie wychodzą w zasadzie w każdym meczu.

Klepie artykuly od kilku dni, wszyscy winni ino uon je krystaliczny. Bo finanse daremne, bo zawodnikow niy miol, bo presja duzo, bo terminaz niy pod Skrobacza ulozony. Dzwoni po wszystkich jak nastolatka z szalejacymi hormonami. Oczernio klub i niszczy nom prasa.

Skąd pomysł, że Skrobacz dzwoni po mediach? Już to widzę, że to on inicjuje kontakt z mediami, a nie na odwrót. To nie to pokolenie, atencjuszem nie jest, w tym co mówi jest sporo racji, oprócz tym gadaniu o mistrzostwie, nie wiem skąd to wziął. Oczernia klub? No ja tu oczerniania nie widze. Widzę żal, że pomimo dużych osiągnięć, zapewnień o wsparciu nagle zostaje zwolniony po szpilu, w którym 99% kibiców przed sezonem wkalkulowałoby 3, 4 bramkową porażkę. I ja mu się nie dziwię, że ma żal do klubu. Bo akurat co by nie mówić, nasz zarząd do tej pory zachowywał się inaczej niż reszta w polskiej piłce.

[NG1920]

Oczernio klub i niszczy nom prasa. Uon jest od trynowanio a to mu ewidetnie przestalo wychodzic. Szkoda, ze z Mielcem niy wygrol abo ze szczewami abo legiom 2, abo Puszczom, abo Wartom. Druzyna prezentujaca antyfutbol, kompletnie bez pomyslu.

Przestałoby mu wychodzić jak byśmy walczyli o awans 2 sezony, kończąc na 5-6 miejscu, a nagle znajdowali się w strefie spadkowej, ale na tym samym poziomie rozgrywkowym, a nie co rok wyżej. Myślę, że tak jak połowa osób chciała zmiany trenera, tak chyba większość zdaje sobie sprawę z tego, że nasz skład na chwilę obecną jest zdecydowanie za słaby. A co jak Woś, albo nawet ktoś następny w marcu czy kwietniu również nie da rady ogarnąć drużyny na utrzymanie? Wtedy będzie "3 złych trenerów" czy jednak drużyna za słaba?

[pedro-sbl]

Nie wiem skąd Skrobacz sobie wmówił, że oczekiwaliśmy zwycięstw z Lechem czy legią, przecież każdy myślący kibic wie, jakim my składem dysponujemy... w większości 1 ligowym, a rezerwowi być może nawet w 1 lidze mieliby problem z regularną grą. Ale skoro został zwolniony właśnie po meczu z Lechem... no nic, w reszcie ma trochę racji. Wyciągnął niesamowicie dużo z przeciętnej jakości kadry, a teraz został zwolniony, więc siłą rzeczy musi się czuć trochę dziwnie... Taki Swędrowski, który jest jednym z naszych ważniejszych piłkarzy większość kariery spędził na 3 poziomie rozgrywkowym, podobnie jak Michalski, Szczepan, Kasol... Moneta i Kozak większość kariery - 2 szczebel, Szymański na czwartym, część na drugim. A ci co w ekstraklasie pograli, są już raczej po drugiej stronie rzeki jak Starzyński i Sadlok. Tu naprawdę nie ma z czego rzeźbić, a te braki w ograniu na tym poziomie wychodzą w zasadzie w każdym meczu.

Klepie artykuly od kilku dni, wszyscy winni ino uon je krystaliczny. Bo finanse daremne, bo zawodnikow niy miol, bo presja duzo, bo terminaz niy pod Skrobacza ulozony. Dzwoni po wszystkich jak nastolatka z szalejacymi hormonami. Oczernio klub i niszczy nom prasa.

Skąd pomysł, że Skrobacz dzwoni po mediach? Już to widzę, że to on inicjuje kontakt z mediami, a nie na odwrót. To nie to pokolenie, atencjuszem nie jest, w tym co mówi jest sporo racji, oprócz tym gadaniu o mistrzostwie, nie wiem skąd to wziął. Oczernia klub? No ja tu oczerniania nie widze. Widzę żal, że pomimo dużych osiągnięć, zapewnień o wsparciu nagle zostaje zwolniony po szpilu, w którym 99% kibiców przed sezonem wkalkulowałoby 3, 4 bramkową porażkę. I ja mu się nie dziwię, że ma żal do klubu. Bo akurat co by nie mówić, nasz zarząd do tej pory zachowywał się inaczej niż reszta w polskiej piłce.

"dzwoni"

Moim zdaniem to jest oczernianie. Niy sprostol zadaniu w ekstraklasie i stricte gukajonc na to jak druzyna wygladala. Teroz sadzi farmazony, o 15 gwiazdkach, finansach etc.

Jak jo bych w robocie przy slabych wynikach, pedziol "ale panie w tamtym roku jakie za***iste wyniki zech miol" to by mie wysmiano. A jak bych zwalil na 4 inne rzeczy to by kadrowo zaczla wypowiedzenie wypisywac. Jo to tak odbierom.

Czy nasz klub zyskuje wizerunkowo na tych artykulach?

[jajo]

Nie wiem skąd Skrobacz sobie wmówił, że oczekiwaliśmy zwycięstw z Lechem czy legią, przecież każdy myślący kibic wie, jakim my składem dysponujemy... w większości 1 ligowym, a rezerwowi być może nawet w 1 lidze mieliby problem z regularną grą. Ale skoro został zwolniony właśnie po meczu z Lechem... no nic, w reszcie ma trochę racji.

bo wylecial po 1pkt z Pogonia, Lechem i Slaskiem od slow "wariactwem byloby go zwolnic" - takze troche to wyglada jakby sie od niego takich zwyciestw oczekiwalo. oczywiscie poza stadionami jest tez boisko treningowe i szatnia i prezes moze sie wytlumaczyc, ze tam nalezy szukac powodow zwolnienia.

Ruch sie klika, to trudno, zeby dziennikarze teraz nie dzwonili do JS z pytania, prosbami o wypowiedz czy wywiad, to naturalne.

Trudno, zeby Skrobacz im odmawial. On nie jest po kontraktach w kadrze, czy polskich potentatach, ani tez nie ma od nas rocznego wypowiedzenia. nie ma tez nazwiska, ktore ktos wyciagnie z rekawa za rok czy dwa. ewidentnie musi sie wypromowac, pod rynek, pewnie 1ligowy, gdzie zaraz zwolnienia sie zaczna sypac.

pedro - porownujac lige do maratonu, to Skrobacz dwa przebiegl w lepszym czasie niz oczekiwano. nie mozna powiedziec, ze w 3 nie wykonal zadania, raczej mial miedzyczasy sugerujace, ze moze sie nie udac. trzeba jednak przyznac, ze teraz wbiegl na gorke i mial leciec w dol oraz, ze przed rozpoczeciem tego biegu, domagal sie nowych butow, bo stare juz sa dziurawe. recenzujacy jego dotychczasowe miedzyczasy mu ich nie zapewnil, tylko troche polepil podeszwy.

[Mavo1920]

Nie wiem skąd Skrobacz sobie wmówił, że oczekiwaliśmy zwycięstw z Lechem czy legią, przecież każdy myślący kibic wie, jakim my składem dysponujemy... w większości 1 ligowym, a rezerwowi być może nawet w 1 lidze mieliby problem z regularną grą. Ale skoro został zwolniony właśnie po meczu z Lechem... no nic, w reszcie ma trochę racji. Wyciągnął niesamowicie dużo z przeciętnej jakości kadry, a teraz został zwolniony, więc siłą rzeczy musi się czuć trochę dziwnie... Taki Swędrowski, który jest jednym z naszych ważniejszych piłkarzy większość kariery spędził na 3 poziomie rozgrywkowym, podobnie jak Michalski, Szczepan, Kasol... Moneta i Kozak większość kariery - 2 szczebel, Szymański na czwartym, część na drugim. A ci co w ekstraklasie pograli, są już raczej po drugiej stronie rzeki jak Starzyński i Sadlok. Tu naprawdę nie ma z czego rzeźbić, a te braki w ograniu na tym poziomie wychodzą w zasadzie w każdym meczu.

Klepie artykuly od kilku dni, wszyscy winni ino uon je krystaliczny. Bo finanse daremne, bo zawodnikow niy miol, bo presja duzo, bo terminaz niy pod Skrobacza ulozony. Dzwoni po wszystkich jak nastolatka z szalejacymi hormonami. Oczernio klub i niszczy nom prasa.

Skąd pomysł, że Skrobacz dzwoni po mediach? Już to widzę, że to on inicjuje kontakt z mediami, a nie na odwrót. To nie to pokolenie, atencjuszem nie jest, w tym co mówi jest sporo racji, oprócz tym gadaniu o mistrzostwie, nie wiem skąd to wziął. Oczernia klub? No ja tu oczerniania nie widze. Widzę żal, że pomimo dużych osiągnięć, zapewnień o wsparciu nagle zostaje zwolniony po szpilu, w którym 99% kibiców przed sezonem wkalkulowałoby 3, 4 bramkową porażkę. I ja mu się nie dziwię, że ma żal do klubu. Bo akurat co by nie mówić, nasz zarząd do tej pory zachowywał się inaczej niż reszta w polskiej piłce.

"dzwoni"

Moim zdaniem to jest oczernianie. Niy sprostol zadaniu w ekstraklasie i stricte gukajonc na to jak druzyna wygladala. Teroz sadzi farmazony, o 15 gwiazdkach, finansach etc.

Jak jo bych w robocie przy slabych wynikach, pedziol "ale panie w tamtym roku jakie za***iste wyniki zech miol" to by mie wysmiano. A jak bych zwalil na 4 inne rzeczy to by kadrowo zaczla wypowiedzenie wypisywac. Jo to tak odbierom.

Czy nasz klub zyskuje wizerunkowo na tych artykulach?

Nie powiedział niczego, co nie jest wiedzą powszechną. Wszyscy wiedzą, że jesteśmy piłkarsko chujowi i nie mamy kasy. Kaj tu oczernianie?

[pedro-sbl]

Oczernio klub i niszczy nom prasa. Uon jest od trynowanio a to mu ewidetnie przestalo wychodzic. Szkoda, ze z Mielcem niy wygrol abo ze szczewami abo legiom 2, abo Puszczom, abo Wartom. Druzyna prezentujaca antyfutbol, kompletnie bez pomyslu.

Przestałoby mu wychodzić jak byśmy walczyli o awans 2 sezony, kończąc na 5-6 miejscu, a nagle znajdowali się w strefie spadkowej, ale na tym samym poziomie rozgrywkowym, a nie co rok wyżej. Myślę, że tak jak połowa osób chciała zmiany trenera, tak chyba większość zdaje sobie sprawę z tego, że nasz skład na chwilę obecną jest zdecydowanie za słaby. A co jak Woś, albo nawet ktoś następny w marcu czy kwietniu również nie da rady ogarnąć drużyny na utrzymanie? Wtedy będzie "3 złych trenerów" czy jednak drużyna za słaba?

Druzyna jest slabo to niy ulego watpliwosci. Natomiast jak zatrudnisz 3 wuefistow to jedynie to potwierdzisz teza, zes zatrudnil wuefistow, kierzy se niy poradzili w lidze. Woś tyz niy poradzi.

No nic wybitne dokonania Skrobacza to wygrano z jeszcze slabszym beniaminkiem.

Mavo to po co wiyncyj o tym klepac? Czymu go nikt niy zapyto o bledy jakie popelnil?

Jajo sorry ale zdarzylo mi sie ogladac nasze szpile i to bylo walenie gowom w mur.

[Radlin]

Kibice piszą, że stał się pan ofiarą własnego sukcesu.

Jarosław Skrobacz, były trener Ruchu Chorzów: Wcześniej ci sami kibice zastanawiali się, czy Ruch nie powinien być wyżej w tabeli Ekstraklasy. A ja mógłbym się zapytać, czy stać nas na wygrywanie ze Śląskiem i z Lechem. Ruch na Lechu wygrał ostatni raz 20 lat temu, lecz oczekiwania były spore.

No i? To niy jest twoj interes, zeby komentowac czy nos stac czy niy. Ty mosz narychtowac druzyna, zeby poradzila z nimi wygrac. LKS wygrol na Pogoni. Stac ich bylo?

Ruch wygrol sam, ostatni roz 20 lot tymu? Przeciez to jest jakies amatorskie placzenie.

Możliwości finansowe Ruchu są określone. Latem mieliśmy wyselekcjonowanych zawodników, na których byliśmy zdecydowani. Żadnego z nich nie udało nam się jednak pozyskać.

To niy jest rola trynera komentowac mozliwosci finansowe. Jak teroz mozliwosci finansowe som do ciebie problemem to po cos tukej przyszel? Wiedziol czego sie spodziewac.

Kibic tak jednak na to nie patrzy. Ma olbrzymie wymagania. Przez dwa lata był karmiony sukcesami. Zwycięstwami i awansami, które sprawiły, że apetyty urosły. Ten apetyt na sukcesy w Ekstraklasie nie jest jednak niczym poparty.

Trynujesz w Ruchu a niy w Jastrzebiu, niy podobo ci sie to wypad do 2 ligi. Tyn apetyt ZDECYDOWANIE niy jest poparty ani jednym dobrym szpilem, ani rosnacom formom, ani efektownom grom.

Ogolnie gowno artykul, zrobiony po lebkach jak wiynkszosc sportowyj prasy. Szkoda, ze pan dziennikarz niy zapytol, czymu wygrol ino jedyn szpil. Czymu druzyna popelniala co chwila glupie bledy? Czymu ustawiol Wojtowicza do glowkowyj obrony? Lepiyj bylo zrobic artykul pod teza, Ruch biedny, Pan tryner niy mogl pracowac w takich warunkach.

Ogolnie uwazom, ze tak szerokie komentowanie w prasie zaroz po zwolnieniu jest mega slabe. Tym bardziyj, ze niy bylo to dupne zaskoczenie, ze poleci. Niy no uon chciol miec czas do wiosny, zeby zrobic dodatkowe 4 punkty.

Czlowieku on odpowiedzial na wszystkie nurtujace cie pytania.Jak nie umisz zajarzyc to cie oswieca.Po pierwsze J.S nie przyszedl po to zeby od razu awansowac do 1 ligi, nie bylo takich oczekiwan.Ale dup niespodzianka awansowal.1liga-oczekiwania utrzymac sie nawet przez kilka sezonow.Bez jakis spektakularnych wzmocnien co robi? awansuje (ty pojscany w tym momencie).Szok zostawiamy w tyle bogatsza Wisle Arke Termalice.Przychodzi ekstraklasa potrzeba wzmocnien ale Prezes mowi mamy tyle i tyle siana na wzmocnienia(a raczej ich nie mamy bo transferow gotowkowych nie robilismy).Jarek chcac utrzymac ekstrakase mowi ze z tymi zawodnikami bedzie ciezko bo ekstraklasa to juz jednak inny poziom.Ze wzgledu na przenosiny na stadion slaski dopiero na jesien, prawie wszystkich mocniejszych atrakcyjniejszych rywali przenosimy na wiosne wiec ci mocniejsi trafiaja nam sie na wyjazdach w pierwszych kolejkach wiec tez slabo idzie z punktowaniem.A jak przychodza teoretycznie slabsi przeciwnicy to on zostaje zwolniony.Konczac to on chciol narychtowac druzyna tylko ze Ruch jest na serio biedny,sukces przyszol za predko a kibice(tez sie napalilem)za duzo wymagaja oczywiscie nie wszyscy bo wiekszosc stapa po ziemi.
A i jeszcze jedno to ze nie wygralismy na lechu 20lat tez o czyms swiadczy-pewne druzyny po prostu nom niesiedza i nie jestesmy w tym odosobnieni.Dla mnie pocieszenie ze te ostatnie zwyciestwo widzialem na zywo wiec jest co wspominac

[Mavo1920]

Nie wiem skąd Skrobacz sobie wmówił, że oczekiwaliśmy zwycięstw z Lechem czy legią, przecież każdy myślący kibic wie, jakim my składem dysponujemy... w większości 1 ligowym, a rezerwowi być może nawet w 1 lidze mieliby problem z regularną grą. Ale skoro został zwolniony właśnie po meczu z Lechem... no nic, w reszcie ma trochę racji.

bo wylecial po 1pkt z Pogonia, Lechem i Slaskiem od slow "wariactwem byloby go zwolnic" - takze troche to wyglada jakby sie od niego takich zwyciestw oczekiwalo. oczywiscie poza stadionami jest tez boisko treningowe i szatnia i prezes moze sie wytlumaczyc, ze tam nalezy szukac powodow zwolnienia.

To jest absurd, że zwalnia się go po takich meczach... po w sensie po wywiadzie prezesa na weszło. Jeżelibyśmy odjebali taki mecz jak z Pogonią czy ten ostatni w Poznaniu z Koroną Kielce, ŁKSem albo Stalą to ok... na konflikt wewnątrz drużyny mi nie wygląda, ale czy w sztabie wszystko hulało? Tu już można mieć wątpliwości.

[pedro-sbl]

Kibice piszą, że stał się pan ofiarą własnego sukcesu.

Jarosław Skrobacz, były trener Ruchu Chorzów: Wcześniej ci sami kibice zastanawiali się, czy Ruch nie powinien być wyżej w tabeli Ekstraklasy. A ja mógłbym się zapytać, czy stać nas na wygrywanie ze Śląskiem i z Lechem. Ruch na Lechu wygrał ostatni raz 20 lat temu, lecz oczekiwania były spore.

No i? To niy jest twoj interes, zeby komentowac czy nos stac czy niy. Ty mosz narychtowac druzyna, zeby poradzila z nimi wygrac. LKS wygrol na Pogoni. Stac ich bylo?

Ruch wygrol sam, ostatni roz 20 lot tymu? Przeciez to jest jakies amatorskie placzenie.

Możliwości finansowe Ruchu są określone. Latem mieliśmy wyselekcjonowanych zawodników, na których byliśmy zdecydowani. Żadnego z nich nie udało nam się jednak pozyskać.

To niy jest rola trynera komentowac mozliwosci finansowe. Jak teroz mozliwosci finansowe som do ciebie problemem to po cos tukej przyszel? Wiedziol czego sie spodziewac.

Kibic tak jednak na to nie patrzy. Ma olbrzymie wymagania. Przez dwa lata był karmiony sukcesami. Zwycięstwami i awansami, które sprawiły, że apetyty urosły. Ten apetyt na sukcesy w Ekstraklasie nie jest jednak niczym poparty.

Trynujesz w Ruchu a niy w Jastrzebiu, niy podobo ci sie to wypad do 2 ligi. Tyn apetyt ZDECYDOWANIE niy jest poparty ani jednym dobrym szpilem, ani rosnacom formom, ani efektownom grom.

Ogolnie gowno artykul, zrobiony po lebkach jak wiynkszosc sportowyj prasy. Szkoda, ze pan dziennikarz niy zapytol, czymu wygrol ino jedyn szpil. Czymu druzyna popelniala co chwila glupie bledy? Czymu ustawiol Wojtowicza do glowkowyj obrony? Lepiyj bylo zrobic artykul pod teza, Ruch biedny, Pan tryner niy mogl pracowac w takich warunkach.

Ogolnie uwazom, ze tak szerokie komentowanie w prasie zaroz po zwolnieniu jest mega slabe. Tym bardziyj, ze niy bylo to dupne zaskoczenie, ze poleci. Niy no uon chciol miec czas do wiosny, zeby zrobic dodatkowe 4 punkty.

Czlowieku on odpowiedzial na wszystkie nurtujace cie pytania.Jak nie umisz zajarzyc to cie oswieca.Po pierwsze J.S nie przyszedl po to zeby od razu awansowac do 1 ligi, nie bylo takich oczekiwan.Ale dup niespodzianka awansowal.1liga-oczekiwania utrzymac sie nawet przez kilka sezonow.Bez jakis spektakularnych wzmocnien co robi? awansuje (ty pojscany w tym momencie).Szok zostawiamy w tyle bogatsza Wisle Arke Termalice.Przychodzi ekstraklasa potrzeba wzmocnien ale Prezes mowi mamy tyle i tyle siana na wzmocnienia(a raczej ich nie mamy bo transferow gotowkowych nie robilismy).Jarek chcac utrzymac ekstrakase mowi ze z tymi zawodnikami bedzie ciezko bo ekstraklasa to juz jednak inny poziom.Ze wzgledu na przenosiny na stadion slaski dopiero na jesien, prawie wszystkich mocniejszych atrakcyjniejszych rywali przenosimy na wiosne wiec ci mocniejsi trafiaja nam sie na wyjazdach w pierwszych kolejkach wiec tez slabo idzie z punktowaniem.A jak przychodza teoretycznie slabsi przeciwnicy to on zostaje zwolniony.Konczac to on chciol narychtowac druzyna tylko ze Ruch jest na serio biedny,sukces przyszol za predko a kibice(tez sie napalilem)za duzo wymagaja oczywiscie nie wszyscy bo wiekszosc stapa po ziemi.
A i jeszcze jedno to ze nie wygralismy na lechu 20lat tez o czyms swiadczy-pewne druzyny po prostu nom niesiedza i nie jestesmy w tym odosobnieni.Dla mnie pocieszenie ze te ostatnie zwyciestwo widzialem na zywo wiec jest co wspominac

No to dobra jo rozumia co ty piszesz ino, ze to jest wszystko szukanie usprawiedliwienia Skrobaczowi. Druzyna prezentowala sie fatalnie i byla kompletnie bez stylu. Na tym pan tryner powinniyn sie skupic.