Strona 1 z 1776

: 31 paź 2006, o 17:11
autor: Pavlique
Niby wszystko cacy ale Wleciał Ty chłopie tyz weź i rzeknij coś łod sia żeś i ty jest winiyn tyj klęski....

: 31 paź 2006, o 18:25
autor: rumcajs_79
Pavlique pisze:Niby wszystko cacy ale Wleciał Ty chłopie tyz weź i rzeknij coś łod sia żeś i ty jest winiyn tyj klęski....

costy :roll: to ideal!

: 31 paź 2006, o 18:39
autor: Elmer
Jak wygrywa drużyna to zasługa zespołu, a jak przegrywa to wina Wleciałowskiego. Weźcie się w końcu zdecydujcie.
Na żadnym meczu kibice nie podziękowali Wleciałowskiemu za to, że zbudował dobry zespół. A jak przegra jeden mecz to od razu wszyscy mordy drą.

A co do tego stwierdzenia, że "to ideał" - BEZ KOMENTARZA. Nie chcę kolejnej wojny na forum wzniecać.

Gdzie był Ruch rok, dwa lata temu o tej porze. Każdemu zdarzają się porażki. Trzeba tylko z nich wyciagnąć właściwe wnioski.

: 31 paź 2006, o 18:45
autor: PhAnToM
Elmer mosz racja! ale to ino we POlsce jest tak ze jak wygrywomy to jest super, wszyscy sa super,wlecial bóg.. a jak ino przegromy to zaro wlecial do dymisji itp :/ jebnijcie sie w łeb!!
przypomnijcie sie co byle ze Mariuszem Ś. !! Jak szczelol bramy to super,za***isty, jak ino nie trefiol to zaro- ijee.. na emerytura itp !! wkurwio mje take godanie!! chyba logiczne ze niy bydom zawsze wygrywac niy ?? bezsynsy by bylo jakby kozdy wygrywol.to by niy byla pilka n.!! i skonczcie juz dupic, ino we piatek na szpil. potem na beskidy i gRo i bucy!! OE i tak bydzie!!

: 31 paź 2006, o 18:45
autor: rumcajs_79
Elmer pisze:Jak wygrywa drużyna to zasługa zespołu, a jak przegrywa to wina Wleciałowskiego. Weźcie się w końcu zdecydujcie.
Na żadnym meczu kibice nie podziękowali Wleciałowskiemu za to, że zbudował dobry zespół. A jak przegra jeden mecz to od razu wszyscy mordy drą.

A co do tego stwierdzenia, że "to ideał" - BEZ KOMENTARZA. Nie chcę kolejnej wojny na forum wzniecać.

Gdzie był Ruch rok, dwa lata temu o tej porze. Każdemu zdarzają się porażki. Trzeba tylko z nich wyciagnąć właściwe wnioski.

to byla dygresja facet jak bys miol problymy z odbioreym tego co napisalem! a co do Wleciala i grajkow to wszyscy odpowiadajom za przegrano i wygrano w takim samym stopniu i niema co tu rozgraniczac!

: 31 paź 2006, o 19:10
autor: Pavlique
a co do Wleciala i grajkow to wszyscy odpowiadajom za przegrano i wygrano w takim samym stopniu i niema co tu rozgraniczac!
i mie tyz yno ło to idzie, a póki co w żodnyj wypowiedzi wleciała po tym szpilu żech nie zauważył krytyki pod swoim adresem....
Yno tela.... a, zeby niy było niydomówiyń mom szczsre i wielki uznani za to co do tyj pory tyn chop zrobioł dla Ruchu...

: 31 paź 2006, o 19:17
autor: bogas1985
PYJTER pisze:Pozwoliłem sobie strzelić nowy temacik...
ten temat juz jest na forum

Nazywa sie bodajże "Ruch w mediach"

: 31 paź 2006, o 21:34
autor: Elmer
rumcajs: to takie "mądre" dygresje zachowaj dla siebie facet.
Twierdzisz, że piłkarze i trener za porażkę lub zwycięstwo odpowiadają tak samo. Nie zgadzam się. Po zwycięstwach kibice (m.in. z "10" albo z "7") nie podziękowali trenerowi za to co zrobił. Wiem, że kolejny raz się powtarzam, ale nikt mi nie odpowiedział dlaczego tak się dzieje. Ktoś tu coś kiedyś mówił o uciszaniu kibiców przez niektórych. Ja akurat tego nie widziałem, ale być może coś jest na rzeczy.

: 31 paź 2006, o 21:55
autor: Patton
A co zrobil? No napisz mi szczerze, co on takiego zrobil? Awansowal juz? Zdobyl jakis puchar? Mial dobry start, a od 4 kolejek mamy dolek. Poukladal chlopakow? Wprowadzil jakies nowe tajniki futbolu? Rozumiem, ze jezeli jest zwyciestwo, to zasluga trenera. Jezeli porazka, to wszyscy sa winni - pilkarze, a najbardziej Srutwa :)

: 31 paź 2006, o 22:11
autor: Elmer
Co zrobił? Wyciągnął Ruch z bagna. Spowodował, że w klubie nie ma wreszcie "republiki kolesi" w postaci panów B i Ś. Drużyna zaczęła grać tak jak nie grała już dawno. I nie piszcie, że miał takich zawodników jakich poprzedni trenerzy nie mieli. Wleciałowski potarfił dobrac piłkarzy, którzy odpowiadali jego koncepcji pracy i potrafił ich przygotować do sezonu tak, że od kwietnia do połowy października zespół grał bez większych wpadek. Pierwsza wpadka była dopiero w sobotę.
Jak miał awansować skoro się sezon jeszcze nie skończył, a w ubiegłym w którym przejłą Ruch nie mógł odrobic straty jaką miała druzyna prowadzona wtedy przez D. Fornalaka, którego jednak nazwisko młyn kilka razy skandował. Powiem więcej nazwisko Wleciałowskiego młyn też skandował, ale latem się to zmieniło. Dlaczego tak się stało można przypuszczać.

: 31 paź 2006, o 22:18
autor: Patton
Za transfery odpowiadaja dyrektorzy klubu - to juz bylo poruszane. Sytuacja obecna klubu, to wypadkowa wielu kwestii, a nie tylko Wlecialowskiego. Trener sam twierdzi, ze bierze pelna odpowiedzialnosc za wyniki zespolu, ale jak nie idzie to szuka sie winnych i na 4 kolejki przed koncem straszy sie zwolnieniami i rozwiazaniem kontraktow. To ma byc profesjonalizm? Nazwisko Fornalaka moze bylo skandowane, ale koniec koncow troche niezbyt mile byly to slowa. Czas pokaze, a mlyn niech sobie spiewa co chce - ich prawo. Chcesz swoich przyspiewek, to sam zaczynaj. Co do republiki kolesi - samo sie rozpadlo, nic nie musial robijac :)

: 31 paź 2006, o 22:28
autor: hydroxy
Wleciał nawet jak zrobi majstra, to pretorianie niydopuszczą do skandowania jego nazwiska - tako jest smutno prowda.
Za to jak wto inkszy sie głośni purtnie to bydą owacje w tymacie "ożywczy powiew".

Wleciała niy skandują bo niy organizuje grili w Rozbarku.

: 31 paź 2006, o 22:43
autor: arcio
wypierdolcie ten temat bo ino sie wadzicie :)

ADMIN: ostrzezenie. i proponuje nie pisac w kazdym 'trudnym' temacie zeby go zamykac itd.

: 31 paź 2006, o 22:46
autor: Panewniki
arcio pisze:wypierdolcie ten temat bo ino sie wadzicie :)
A widziols sam kiedys temat zeby sie ftos nie wadzil :?: :lol:

: 31 paź 2006, o 22:47
autor: hydroxy
arcio pisze:wypierdolcie ten temat bo ino sie wadzicie :)
Niy tczeba Arcio. Styknie wy***rdolić ino jedna strona sporu i bydzie miło, skłodko i jednomyślnie jak w Korei północny :-)

przi okazji - Patton do konca rundy zostały 2 a niy 4 kolejki, no chyba, że 2:0 ze Stalą to tyż "niy idzie" :-)