Brawo za styl!

[Bogusia Śrutwa]

Chciałabym tym postem zwrócic się do czytajacych tę stronę członków zarządu oraz kibiców Ruchu.
Wczoraj t.j w piątek Mariusz miał operację przegrody nosowej ,którą mu sukcesywnie rozwalali na meczach przez wszystkie lata kariery. I pierwszą informację,którą usłyszał po wybudzeniu była wiadomość od kolegów z drużyny ,że trener oznajmił im ,iż ze Śrutwą się już nie spotkają.Za chwilę zadzwonił redaktor z tej właśnie strony z pewną informacją od prezesa "czy Mariusz już wie ,że go nie ma w tym klubie".
I teraz mam pytanie do Was panowie działacze : czy to jakiś dziwny brak odwagi cywilnej ,czy może jakiś inny powód ;ale czy żaden z Was nie mógł osobiście poinformować go o tej wiadomości.Bo sposób , miejsce i czas przekazywania tej wiadomości jest cokolwiek żenujący(dziwnym trafem był to dzien operacji)
I od razu uprzedzam złośliwe komentarze ,nie chodzi mi o to ,że się z nim pożegnano ( bo z tym liczy się każdy) tylko w jakim stylu.Nie oczekuję również kwiatów ani ckliwych pożegnań - jedynie odrobinę przyzwoitości.I zwrócę się tu już bezpośrednio : nie oczekiwał jej Mariusz od tych pseudo członków Zarządu podpisujących jedynie listy obecności,którzy z pewnością odetchnęli po latach upokorzeń ale od Pana -Prezesie.Nawet Pan, po tylu latach pracy w tym klubie ,gdzie przeżywało się wspólnie i sukcesy ,i porażki nie potrafił pan uczciwie bezpośrednio powiedzieć : sorry było miło ale czas mają inni.I byłoby wszystko w porządku.To już chyba dziwna tradycja ,że w tym klubie od kilku lat zawsze w niemiłej atmosferze pozbywa się albo wychowanków ,albo zawodników ,którzy w tym klubie długo grali.No cóż widocznie taka już mentalność.
Na tym kończę wunurzenia żony piłkarza ,chyba mocno rozczarowanej formą pożegnań i informuję ,iż są to jedynie moje osobiste przemyślenia,gdyż Mariusz obecnie dalej "walczy" w szpitalu.
Jako,że zbliżają się Święta a to czas wyjątkowy ,życzę wszystkim uczestnikom tego Forum przede wszystkim : zdrowia,spokoju,sukcesów i wielu radości w nadchodzącym 2003 roku( również niebieskich radości)[/b]

[Gość]

To sa wlasnie " nasi pseudodzialacze " w calej okazalosci , zreszta pisalem o tym rowniez w innych postach.
z ta tradycja pozbywania sie "latwa raczka " zawodnikow ktorzy cos dla klubu zrobili czy wychowankow podam moze jeszcze jeden przyklad -- Gesior - Wychowanek, slazok z dziada pradziada , jego wujek grol i chyba nawet zaklodol ten klub. I co ? przeszedl " super trener " Lenczyk powiedziol ze trzeba przewietrzyc Ruch (Skad my znamy te historie ? ) i za zgoda zarzadu odszedl wraz z innym wych. Mosorem .

P.S. Caly czas mam jednak nadzieje , ze z Mariuszem sprawa , sie tak nie skonczy.

[Marek Nowak]

Sch.. , zas mnie post wyzej nie zalogowalo.

[Viro]

ja powiedzialem nie jedno zle slowo na Mariusza bo roznie to bywalo
ale szacunek bede mial do niego zawsze
ale to co robia dzialacze "pseudodzialacze" to jest paranoja
wiekszosc z tych ludzi nie powinna znajdowac sie w zarzadzie bo wiekszego pojecia o klubie i pilce oni raczej nie maja
ja jestem za tym zeby Mariusz zostal w klubie w formie np. jaka pelnil dotychczas Wira
ale po takim zachowaniu panow bedacych na gorze nie zdziwie sie jak nie bedzie chcial miec z nimi nic wspolnego
pozdrawiam

[DjMaciar]

temat rzeka juz nie raz jechalem na ostro zpanami wladzy chorzowskiej ale to nic nie da oni sa poprostu tak perfidni ze az strach pomyslec
co do SRUTWY czasem tez rzucalem na niego miesem ale to byl impuls chwili jak czlowiek wkurzony to mowi co w danym momecie mysli
nawet jak Mariuszowi teraz nie idzie gra to nie znaczy ze czeba go linczowac i robic sobie z niego jaja w najlepszych latach jego kariery nie raz udowodnil ze jest NIEBIESKI tak jak i ja i wielu innych poprostu nalezalo porozmawiac wyjasnic o co chodzi i jak co wyglada porzegnac go jak czlowieka(ktory badz co badz duzo dla RUCHu zrobil)
a nie kopac w dupe bo juz sie wypalil panowie badzmy ludzmi nie o to chodzi
i to pisze kibic o ktorych tez sie mowi ze sa oszolomami ale ja znam normy kultury i nikt mi ich nie odbierze a wy panowie z gory jestescie oprostu zle wychowanymi tchorzami

[radzion]

co tu duzo pisac,wszystko w sumie juz zostalo napisane,nasi pseudodzialacze jesli mozna ich nawet nazwac pseudodzialaczami znowu pokazali klase,ale nie ma co!!!my wszyscy bedziemy dla mariusza mieli szacunek zawsze,za to co zrobil dla naszego klubu!!!!gdyby tak nie bylo,to czy bylyby tu obok w poscie te wszystkie podziekowania,propozycje zeby mariusz zostal mzoe na miejscu wiry,itd,itd.
co zrobic z dzialaczami?????moze trzeba by bylo zrobic to samo co z pilkarzami???ale tu zamiast wejsc do szatni,NALEZALOBY ZROBIC WJAZD DO KLUBU W CZASIE KIEDY ZARZAD BEDZIE OBRADOWAL,hmm obradowal,dziwnie to zabrzmialo,I MOZE TO POMOZE,

i tak na zakonczenie dla dzialaczy,tzn do tych ciuli z zarzadu:

RUCH TO MY A NIE WY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted:

[Patton]

Panie Prezesie. Jak to jest, ze przed zakonczeniem tej rundy mowilo sie o jakiejs rewolucji, ze tylko Gorawski sie nadaje do tej druzyny, a w koncu okazuje sie ze jedynym kozlem ofiarnym zostaje Mariusz... Ten zasrany zarzad powinien z bukietem kwiatow Mu dziekowac za wszystko, co zrobil dla tego klubu. Nie twierdze, ze zawsze bylem za Mario, ale kazdy ma prawo do zlego humoru czasami. A to co w tym klubie sie wyprawia to przechodzi ludzkie pojecie! Mogliscie jeszcze w momencie jak Mario mial ten zabieg poslac kuriera z ta wiadomoscia.... pelny profesjonalizm... Klub, ktory jest jednym z najbardziej zasluzonych w tym kraju pownine wiesc caly czas prym i dzialacze powinni dorosnac do sterowania tym klubem. Bo gdyby mi ktos taki numer wywinal, to przyjde do waszych gabinetow idoslownie nas... na biurka. Ludzie opamietacie wy sie wreszcie? Jak nie potraficie zarzadzac klubem, to dajcie sobie spokoj, bo jest wielu mlodych energicznych menagerow, ekonomistow itd. ktorzy sa o stokroc lepiej przygotowani do dzialania we wspolczesnym swiecie od was!! Tylko jedno zasadnicze pytanie - Kto sie pusci koryta??? :? Pozdrawiam....

[fuhr]

SKANDAL

[Gość]

W sumie Bogusiu to tego chyba też było mozna się po zarządzie spodziewać moze nie po Prezesie. Było ni było Mario nie raz w krierze ratował nam dupę, wiele razu nadstawiał karku za co karał go pzpn. Jest bez atpienia najwiekszą postacią dekady wśród piłkarzy Ruchu - ogok Gucia . I tak się nie robi panie prezesie (specjalnie z małej litery) i zarządzie nasz ty jedyny. Teraz widać jużna prawdę,ze w klubie nie ma ludzi z honoremi i facetów z jajami. Wstyd!!

Również życzę wesołych świąt,a Mariuszowi powrotu do zdrowia i pracy w Ruchu!

[vahanara]

Wstyd Panowie. Wielki wstyd. Ale jak mówi stare przysłowie : "Kto się ch..jem urodził skowronkiem nie umrze..."

Zdrowych i spokojnych Świąt1

[WOJTEKK]

Nic dodac nic ujac przykre to jest i swiadczy to tylko o jednym,ze w zarzadzie sa ludzie,którzy niepowinni sie tam znalesc,bo działaja tylko na szkode klubu.Przykre tym bardziej,ze Mariusz jest tym,który podobno dobrze sie zna z prezesem i co ????Tak sie nie robi,przykre to jest bardzo.Ja ci Mariusz i Bogusio zycze tez zdrowych i wesołych Swiat Bozego Narodzenia,pomyslnosci i w Nowym Roku szczescia i radosci.

[AdiC]

Mam nadzieję , że to tylko chwilowe zaćmienie umysłu ludzi z zarządu i jak wreszcie po Sylwku wytrzeźieją to sie pie...ą w te gupie łby i przeproszą Mariusza za swoje prostackie zachowanie. Pocieszom się że w tym całym burdelu chodzi o obniżenie kontraktu Mariuszowi i tak czy owak na wiosna zoboczymy Mariusza z R-ką. Tacy ludzie jak Mario tworzą legenda Ruchu i nie można ich tak łatwo odrzucać.
DZięki Mario za wszystko (wracaj do zdrowia) i Pozdrowienia dla Bogusi.
Wesołych Świąt

[Łukasz Michalski]

Pani Bogusiu - napisała Pani "Za chwilę zadzwonił redaktor z tej właśnie strony z pewną informacją od prezesa "czy Mariusz już wie ,że go nie ma w tym klubie".
Otoz to troche nie tak. Nie dzwonilem do Mariusza Srutwy z zadna wiadomoscia od prezesa, mielismy w planie zrobic własnie newsa o samej reakcji druzyny i Pani meza na wiadomosc o jego "usunieciu" z klubu. Prosze mi wierzyc, ze bylem naprawde bardzo zaskoczony, kiedy Pan Mariusz stwierdzil ze on o niczym nie wie, ze czeka na rozmowe z prezesem. Zapytalem zreszta zaraz "jak to - przeciez pierwsi mieli wiedziec pilkarze". Powiedzialem wtedy ze o ile wiem, to prezes juz oglosil ta liste i powiedzial ze kontraktu nie przedluzy, ze taka decyzje podjal zarzad.
Ja tez jestem zazenowany tym w jaki sposob postepuje sie z symbolem tej druzyny. Z mojego punktu widzenia w taki sposob nie powinno sie pozbywac takich Ludzi. W ogole jestem przeciwny odejsciu Mariusza Srutwy z klubu, z tym ze to juz nie zalezy ode mnie. To tylko moja subiektywna ocena. Ale tak jak mowie - to nie byla zadna wiadomosc od prezesa.
Pozdrawiam Panią i zycze Mariuszowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Ps. Nawet nie zapytalem wtedy Pani meza co z nim, jak sie czuje, i kurde dopiero jak sie rozlaczylem i troche ochlonalem to sie polapalem w tym wszystkim :D

[Mikoruch]

Prezesie, chyba pan o czymś zapomniał co. komu jak komu, ale Mariuszowi coś się od Ruchu należy.

[Łukasz 86]

Skandal!!!!!!!! Czego to się dowiadujemy po raz kolejny o zarządzie.Ci figuranci zawsze coś namieszają.Może ostatnio Mariuszowi nie szło ,ale nie można zapominać o wcześniejszych zasługach.A ta banda kretynów(w większości) nie potrafi nawet tego uszanować.Nazwać ich niekompetentnymi to mało.Może chociaż p.Rogala pójdzie po rozum do głowy ?????