Strona 1 z 2
Wymówki NIYBIESKICH przed szpilami
: 10 sie 2005, o 21:45
autor: Pavlique
Normalnie nic yno sie załomać abo śmioć... Zakłodom tyn tymat aby w niym zebrać pzrez cało runda wszyskie wymówki pzred szpilami jaki nasi chopcy : grajki i kierwnictwo, trynerzy i cało reszta pocisko pzred szpilami kere wydajom sie być wtopione zanim jeszcze sie zacznom
Na poczontek pora tekstów odnośnie szpila z altrajchym:
"Niebiescy" myślą już o sobotnim meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Sztab szkoleniowy martwią liczne kontuzje (na urazy narzeka aż sześciu zawodników) oraz fakt, że trzech piłkarzy jest na zgrupowaniach różnych reprezentacji (m.in. Aleksander Kuczma przebywa na obozie kadry Kazachstanu).
Nie dość, że przegraliśmy, to jeszcze straciliśmy mnóstwo sił przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec - martwił się Dariusz Fornalak, trener chorzowskiej drużyny.
: 10 sie 2005, o 22:08
autor: Dziadek
mi sie osobiscie podobało jak pan F. pedzioł to: graliśmy jak nigdy dotad a przegraliśmy jak zwykle

i drugi jego tekst: trzeba wyciagnac konsekwencje z meczu :twisted: pozdRo.
: 11 sie 2005, o 00:56
autor: DjMaciar
-_" Wygraliśmy mecz, a dodatkowo pokonaliśmy zespół piłkarsko od nas lepszy. To cieszy podwójnie. Dobrze wygrać na inaugurację - podsumował Fornalak.'"
i to by bylo na tyle ??
siemianowice
: 11 sie 2005, o 16:37
autor: kuba fans
bydzie przegrano na 100 % oni jz to wiedz i juz szukaja wymówki poprostu zespoł jest bez wiary w siebie.
: 11 sie 2005, o 16:40
autor: Elmer
-_" Wygraliśmy mecz, a dodatkowo pokonaliśmy zespół piłkarsko od nas lepszy. To cieszy podwójnie. Dobrze wygrać na inaugurację - podsumował Fornalak.'"
Na inaugurację

A mecz z Widzewm się nie liczy

: 11 sie 2005, o 16:42
autor: L_M
- nie ida na szpil bo pizdzi
- nie ida bo ch*** grajom
- nie ida bo drogo
- nie ida bo sie nie chca nerwowac
- nie ida bo ch***wy stadion
- nie ida bo ch***wy zarzad
- nie ida bo ch***wy trener
- nie ida bo nie ma pierwszej ligi
to takie pierwsze skojarzenie co do tematu

pol zartem-pol serio oczywiscie

inna sprawa ze wiekszosc tych ludzi potem jednak na szpil idzie marznac, patrzec na ch***wa gre w drugiej lidze, placac za bilety i kibicujac swoim zawonikom, przy tym prawie dostajac zawalu. a grajki po szpilu zas gadaja ze mieli 120 minut w nogach

ot - taka dola kibica Ruchu ostatnio...
: 11 sie 2005, o 16:55
autor: Wilus
Lukas Michalski : niestety tak jest. Znam duzo ludzi, ktorzy kiedys regularnie chodzilo na szpile, ale teraz przy takiej druzynie jaka mamy to zaczeli doceniac takze inne aspekty zycia a nie tylko wyjscia sobotnie na Ruch. Jak gadamy to wcale nie chodzi, ze Ruch dostanie baty, ze jest w 2 lidze. Najgorsze jest to, ze ludzie ida na mecz, niejednokrotnie zmieniaja swoje plany, zeby przyjechac na Cicho ( czesto kosztem rodziny, znajomych ), a nasz manszaft odwali kiche, bez zaangazowania, ambicji a potem jeszcze przeczytaja w wypowiedziach filozoficzne wywody naszego trenera i od razu mozna sie w leb strzelic. Ja ostatnio tez nie bylem na meczu i jakos jak czytam relacje na necie to wcale nie odczuwam jakiegos przygnebienia z tego powodu. Naprawde zenujace jest jak nasi pilkarze katuja mnie swoim nieudolnoscia i padlina. A co najgorsze to wcale nie widac konca tej pseudopilki w Chorzowie.
Wilus
: 11 sie 2005, o 17:13
autor: Simone
a ja uwazam ze jak kogos stac to kazdy , jak nasi nie graja i w jakiej lidze , powinien byc u siebie na szpilu
Kto ma walczyc o ten klub jak nie my !
btw: bylem dzisiaj na stadionie i klatka juz chyba gotowa - maluja
co do trybuny to jeszcze jest troche do zrobienia
: 11 sie 2005, o 17:42
autor: wolfik
Wilus pisze:Lukas Michalski : niestety tak jest. Znam duzo ludzi, ktorzy kiedys regularnie chodzilo na szpile, ale teraz przy takiej druzynie jaka mamy to zaczeli doceniac takze inne aspekty zycia a nie tylko wyjscia sobotnie na Ruch. Jak gadamy to wcale nie chodzi, ze Ruch dostanie baty, ze jest w 2 lidze. Najgorsze jest to, ze ludzie ida na mecz, niejednokrotnie zmieniaja swoje plany, zeby przyjechac na Cicho ( czesto kosztem rodziny, znajomych ), a nasz manszaft odwali kiche, bez zaangazowania, ambicji a potem jeszcze przeczytaja w wypowiedziach filozoficzne wywody naszego trenera i od razu mozna sie w leb strzelic. Ja ostatnio tez nie bylem na meczu i jakos jak czytam relacje na necie to wcale nie odczuwam jakiegos przygnebienia z tego powodu. Naprawde zenujace jest jak nasi pilkarze katuja mnie swoim nieudolnoscia i padlina. A co najgorsze to wcale nie widac konca tej pseudopilki w Chorzowie.
Wilus
Wydaje mi sie ze Lukasowi w tym temacie chodzilo o cos innego, mamy tu pretensje do trenera o wymówki przed meczem z Sosnowcem, a czytajac tematy przedmeczowe na tym forum widzimy kupe wymówek jakich przyklady podal Lukas z serii "nie ide, bo"
I tak nam przeszkadza gra dzialacze pogoda ceny biletów, ale i tak idemy na Cicho i drzemy mordy za Ruch
Tak im przeszkadzaja kontuzje, mecza ich 120 minutowe mecze, przeszkadza , sedziowie, ale maja grac zapieprzac te 90 minut za Ruch
: 11 sie 2005, o 17:51
autor: L.G
Tyla, że jest drobno acz istotno róznica w rolach (przecież kopacze tak sie domagali profesjonalnego podejścia za czasów tow. Rogali) to grajki i tryner są w ROBOCIE niy my, my jesteśmy klientela (specyficzna bo specyficzna ale zawsze), róznica jest taka że my za te "atrakcje" płacymy zaś im płacą za wątpliwej jakości "towar".
Jak mo iść na impreza masowo-rozrywko i za nia zapłacić to mo prawo mi przeszkadzać zimny wiater, dyszcz i mom prawo na tyn tymat narzekać.
Takie porównania niy mają synsu bo nie dotyczą tych samych płaszczyzn. Mnie nikt nie usprawiedli tym że wczoraj przepracowołech 480 minut, boli mie ząb, z nieba kapie i ku***sko mi sie niy chce.
: 11 sie 2005, o 18:24
autor: COBRA
Niewiem czemu ale ja mam takie dziwne wrazenie ze nam kibicom tez sie to wszystko podoba,cala ta sytuacja ,gra, dzialania zarzadu.Na forum pelna para jechanie po panu B panu Ś panu F itp a jak przychodzi co do meczu to doping jak by nic sie niestalo i wszystko bylo w nalezytym porzadku.Wg mnie to tez wk***ia ludzi i nieprzychodza na szpile.
: 11 sie 2005, o 22:09
autor: Fami
Runda sie dopiero zaczeła, nie ma narazie według mnie jechać po trenerach, dzialaczach i piłkarzach. Mecze w lidze nie były najgorsze w naszym wykonaniu, a wtopa w pucharze to już zaczyna być tradycja niestety. Co do nas kibiców to przecież nasze zadanie dopingować zespół. Jak juz sie sytuacja rozwinie po paru kolejkach i bydzie kiepsko to sie coś wymyśli...
: 12 sie 2005, o 08:56
autor: COBRA
No na wiosna bylo tak samo i wyladowali my w barazach.
: 12 sie 2005, o 19:56
autor: Pavlique
No to nastympny bombon naszego kołcza
Ruch docenia klasę rywala, ale podchodzi do meczu bez strachu. - Siłą Zagłębia jest kolektyw, zgranie. W podobnym składzie grają od kilku miesięcy. Kiedyś to był atut Ruchu... By myśleć o korzystnym wyniku, musimy zagrać na maksa, zostawić na boisku serce - podkreśla trener.
Co zostawiali do tyj pory...

: 13 sie 2005, o 15:15
autor: Wilus
Pavlique pisze:No to nastympny bombon naszego kołcza
Ruch docenia klasę rywala, ale podchodzi do meczu bez strachu. - Siłą Zagłębia jest kolektyw, zgranie. W podobnym składzie grają od kilku miesięcy. Kiedyś to był atut Ruchu... By myśleć o korzystnym wyniku, musimy zagrać na maksa, zostawić na boisku serce - podkreśla trener.
Co zostawiali do tyj pory...

Dup......e jak zwykle. Zas dostana baniaki i zacznie sie tlumaczenie. Te gamonie sa cienkie i tyle i szkoda tego mydlenia oczu
Wilus