Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 12.04.2024, Piątek 20:30

[Elmer]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

[adam12]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

Akurat o Puszczy przed sezonem w wysokim pressingu mówili, że się utrzyma i chyba będą mieć rację

[JEDI_V]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

Kiedyś na to mówiono prawo beniaminka. Pamiętam Ruch w '88 jak awansował i rozpierdolił ligę. Ale obecnie albo EX aż tak odjechała I lidze, albo I liga jest tak słaba.

[HullCityFC]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

Kiedyś na to mówiono prawo beniaminka. Pamiętam Ruch w '88 jak awansował i rozpierdolił ligę. Ale obecnie albo EX aż tak odjechała I lidze, albo I liga jest tak słaba.

Ekstraklasa odjechala. Cwiercfinal Lecha, czy wygrana cwelki z Aston Villa to nie przypadek. Gdy spadalismy w 2017 nie bylo tylu reprezentantow z innych krajow i to tak solidnych jak Szwecja np.

[Marcus]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

Kiedyś na to mówiono prawo beniaminka. Pamiętam Ruch w '88 jak awansował i rozpierdolił ligę. Ale obecnie albo EX aż tak odjechała I lidze, albo I liga jest tak słaba.

Ekstraklasa odjechala. Cwiercfinal Lecha, czy wygrana cwelki z Aston Villa to nie przypadek. Gdy spadalismy w 2017 nie bylo tylu reprezentantow z innych krajow i to tak solidnych jak Szwecja np.

Ten sezon jest zaprzeczeniem, tego że ekstraklasa jest lepsza niż kilka lat temu. Kiedyś też się zdarzały epizodycznie dobre sezony w europejskich pucharach Lecha czy Legii. Były remisy z City, zwycięstwo z Juventusem etc. Dodatkowo nie było 3 lig europejskich tylko dwie. Dzisiaj na 6 kolejek przed końcem matematyczne szanse na MP ma 7 drużyn. Raków gubi punkty ze wszystkimi beniaminkami, Lech przegrywa z Puszczą, Legia to samo. Jeszcze rok temu może bym się zgodził. Wszystko szło w kierunku mocnej czwórki i reszty peletonu który odstawał, dzisiaj mamy powrót do tego co było kiedyś każdy może wygrać z każdym. Drużyny które walczyły w zeszłym sezonie o utrzymanie dzisiaj biją się o mistrza.

[HullCityFC]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

Kiedyś na to mówiono prawo beniaminka. Pamiętam Ruch w '88 jak awansował i rozpierdolił ligę. Ale obecnie albo EX aż tak odjechała I lidze, albo I liga jest tak słaba.

Ekstraklasa odjechala. Cwiercfinal Lecha, czy wygrana cwelki z Aston Villa to nie przypadek. Gdy spadalismy w 2017 nie bylo tylu reprezentantow z innych krajow i to tak solidnych jak Szwecja np.

Ten sezon jest zaprzeczeniem, tego że ekstraklasa jest lepsza niż kilka lat temu. Kiedyś też się zdarzały epizodycznie dobre sezony w europejskich pucharach Lecha czy Legii. Były remisy z City, zwycięstwo z Juventusem etc. Dodatkowo nie było 3 lig europejskich tylko dwie. Dzisiaj na 6 kolejek przed końcem matematyczne szanse na MP ma 7 drużyn. Raków gubi punkty ze wszystkimi beniaminkami, Lech przegrywa z Puszczą, Legia to samo. Jeszcze rok temu może bym się zgodził. Wszystko szło w kierunku mocnej czwórki i reszty peletonu który odstawał, dzisiaj mamy powrót do tego co było kiedyś każdy może wygrać z każdym. Drużyny które walczyły w zeszłym sezonie o utrzymanie dzisiaj biją się o mistrza.

Tylko, ze dzis średniacy sa znacznie silniejsi niz 7 lat temu. Oczywiscie czolowka troche slabszy sezon zagrala, ale koniec koncow mysle, ze tylko Jaga skonczy w TOP4 z tych sredniakow. Stawiam ze 3 z Legia/Lech/Rakow/Pogon ostatecznie wyladuje w TOP4. Slask moim zdaniem skonczy na 7 miejscu. Szczewa beda 5-6

[kibol-siem-ce]

Tak w tej lidze każdy z każdym może wygrać tylko nie MY!

[JEDI_V]

Tak w tej lidze każdy z każdym może wygrać tylko nie MY!

W punkt

[jajo]

Co do tego komentarza, to jak ten "ktoś" wyjaśni w takim razie Puszczę? Wiem, za rok raczej spadną, ale teraz tak im żre, że się utrzymają? A w I lidze byli słabsi od nas. Murowali, nie wiem czy wygrali jakikolwiek mecz więcej niż jedną bramką. A wzmocnienia? Bez rewelacji.

czesto najlatwiej wejsc takiemu beniaminkowi do Ekstraklasy. nie musi zmieniac systemu gry, gra dalej swoje.
ci bardziej ofensywni zderzaja sie z tym, ze ich ofensywa juz nie robi wrazenia a glupie bledy karca duzo bardziej.

ja mimo wszystko uwazam, ze kibice (w tym i po trochu ja powyzej) wciaz nie doszacowuja roli wariancji w pilce. niby sa modele matematyczne itd. ale potem i tak prawie wszyscy spoglada na sucho na tabele, doszukujac sie przyczyn jakby miejsce musialo oddawac wszystko. do tego dochodza glupkowate powiedzenia typu uwielbiane przez ekspertow "suma szczescia na koniec sezonu wynosi 0", gdzie matematyka pokazuje, ze to ewidentnie belkot.

[Midway]

Czekam na posty Waldek King za trenera Niedźwiedzia, jak obaj wylecą. Pan Waldemar już jest bardzo blisko. Niestesty metody trenerskie braci są lata za dzisiejszym futbolem.

[jajo]

Czekam na posty Waldek King za trenera Niedźwiedzia, jak obaj wylecą. Pan Waldemar już jest bardzo blisko. Niestesty metody trenerskie braci są lata za dzisiejszym futbolem.

niby ZL potrafi wiele stępić, ale i tak sam się sobie dziwię, że tak mi się zmienił pogląd przez rok, że WF jednak ta piłka juz odjechała, choc zycze mu, zeby mnie jeszcze gdzie pozytywnie zaskoczyl.

[Scypion]

Może Cie zaskakiwać, byle nie w Ruchu

[Rafal1920]

Trener Niedźwiedź mo ważny kontrakt i niech spokojnie pracuje w Ruchu nawet w przypadku spadku. A Waldek Fornalik no cóż, fajny chop, ale jego czas w Ruchu już downo minął.

[Radvan138]

Fornalik zatrzymal sie w miejscu jako trener jakies 7 lat temu. Od tego momentu zero progresu, non stop
Klepie to samo. Pilka poszla tak do przodu ze niestety ale jego warsztat jest przestarzały

[kolarz]

Fornalik zatrzymal sie w miejscu jako trener jakies 7 lat temu. Od tego momentu zero progresu, non stop
Klepie to samo. Pilka poszla tak do przodu ze niestety ale jego warsztat jest przestarzały

W 2019 zdobył mistrzostwo Polski z Piastem Gliwice, a to było niecałe 5 lat temu
Uważam Waldka ciągle za jednego z lepszych specjalistów w Polsce w branży trenerskiej, co nie zmienia faktu że trener Niedźwiedź ma ważny kontrakt i powinien zostać z nami na przyszły rok.