Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00

[Midway]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć, skąd na murawie, która mecz temu była ideałem nagle wzięło się kilka wywrotek piasku?! Co do meczu to żadnego progresu od czasów Jarosława nie widać i te zmiany pod koniec meczuten Radomiak był słaby jak Stal Mielec w Gliwicach...rezultat punktowy ten sam...czym my chcemy się utrzymać, remisując takie mecze... odwołać ten obóz w Turcji i do Kamienia. Szkoda pieniędzy. Pewnie już jest za późno...co do hymnu to sam słyszałem gwizdy debili będąc na 12G. To są ludzie jebnięci w łeb, dla których ekstraklasa to za wysokie progi. Klub może się starać ile wlezie, przyjdzie na***any patus i niweczy całą robotę...Wstyd mi było strasznie.

[disu]

Podstawski 82% celności podań, Swędrowski... 90%. Tyle wystarczy, żeby COKOLWIEK się zazębiało. Plus kozak Kozak na skrzydle, do poziomu nie dojechał dziś Szczepek, ale odkuje się. Jest nadzieja w tej drużynie Wielka szkoda straconych 2 punktów, ale wierzę że zaczniemy zaraz punktować.

Powiedz, że żartujesz z tym Podstawskim? To jest nasz najgorszy zawodnik. On powinien kreaować grę, powinien pokazywać się na wolne pole, którego w tym meczu miał mnóstwo, a on się snuje za zawodnikami Radomiaka. Jak rozgrywa, to do boku lub do tyłu, spowalnia akcje, zero pomysłu. Do tego słaby fizycznie i kondycyjnie. Jedynym jego plusem jest to, że czasem potrafi wyłapać piłkę sprzed naszego pola karnego. Innych pozytywów nie widzę. Starzyński, proszę, wróć od pierwszej minuty w następnych meczach. Czy trener tego nie widzi? Na potwierdzenie tego co powiem, to zastanawiam się jak osoba, która powinna być technicznie najlepiej uzdolniona, być swoistym profesorem gry otrzymuje bardzo mało piłek od swoich zawodników? To chyba o czymś świadczy. Tyle razy, ile on mógł uciec zawodnikowi, ale snuł się jak kupa po gaciach to ja na dwóch dłoniach nie zliczę. Tam nie ma środka pola!!! A jeśli tego brakuje, to albo napastnik musi wracać się w poszukiwaniu piłek, albo obrońcy muszą pierwszy etap rozegrania rozpocząć sami, czyli wyjść wyżej. A wiemy, jak to się kończy - tak, że obrońcy zaczynają mieć podwójną robotę i popełniają błędy, podczas gdy napastnicy nie są w stanie być skuteczniejszymi i sfinalizować dobre, podkreślam dobre podania.

[Rickenn10]

Wadzcie się jeszcze teraz o Śląsk... Stare a gupie żeście som wszyscy.
Można po prostu stać w ciszy nie śpiewać i się nie odzywać.
Jeden z drugim podajcie jeden porządny argument dla którego należy wygwizdać hymn Polski?
To już nie te czasy i nie te pokolenia. Każdy który z was jest na tym stadionie jest Polakiem takie macie obywatelstwo a to czy się czujecie Ślązakami czy jakimiś innymi to czuć możecie co tam chcecie ale branie tego za punkt honoru to już trochę przesada.
Późno już idzta spać bo jutro do pracy trzeba iść

[arcio]

Napastnik w przerwie zimowej dla Ruchu to priorytet.
Ze Szczepkiem daleko nie zajdymy.
Firlej i Feliks ta samo melodia.

A ile razy Firlej czy Feliks, a nawet Steczyk zagrali na pozycji napastnika, żeby ich wszystkich wypierdzielać? Czasami zmiana pozycji na boisku jak dziś u Kozaka skutkuje pozytywnie ale jak stawiasz napastnika na boku to nie licz na cuda (tak było z Kobusiński, Feliksem a dziś ze Steczykiem).

[Mavo1920]

Podstawski 82% celności podań, Swędrowski... 90%. Tyle wystarczy, żeby COKOLWIEK się zazębiało. Plus kozak Kozak na skrzydle, do poziomu nie dojechał dziś Szczepek, ale odkuje się. Jest nadzieja w tej drużynie Wielka szkoda straconych 2 punktów, ale wierzę że zaczniemy zaraz punktować.

Powiedz, że żartujesz z tym Podstawskim? To jest nasz najgorszy zawodnik. On powinien kreaować grę, powinien pokazywać się na wolne pole, którego w tym meczu miał mnóstwo, a on się snuje za zawodnikami Radomiaka. Jak rozgrywa, to do boku lub do tyłu, spowalnia akcje, zero pomysłu. Do tego słaby fizycznie i kondycyjnie.

Ale on biega po 12 kilometrów na szpil, może tego nie widać, ale dzisiaj zagrał chyba najlepszy mecz w Ruchu i dzięki niemu Radomiak nie potrafił przebić się w środku pola. On dzisiaj miał głównie zadania defensywne bo taki to jest piłkarz, przecinak, mimo że niezły technicznie. To Swędrowski gra wyżej i to było zresztą widać.

[jajo]

tak na goraco.
tu trzeba egzorcysyty nie trenera.
jak to nie wpadalo to nie mam pojecia. nie mam pojecia jak dzis liczyli te xG ale chyba dosc absurdalnie.

Kozak najlepszy, to nie ulega zludzen, ale bardzo podobal mi sie dzisiaj tez Szymanski
i...
mocno na plus zaskoczyl mnie Steczyk!

[orbiter]

Co do hymnu to na 33-34 sporo osób go śpiewało , a po zakończeniu klaskało. Na początku było słychać 3,4 pojedyńcze gwizdy z okolic młyna.
I też jestem tego zdania, że kto chce to śpiewa, kto nie chce to stoi w ciszy.

A tak to dalej mi szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Zabrakło Nam szczęścia i chłodnej głowy Szczepana.

[19Wariat20]

Każdy który z was jest na tym stadionie jest Polakiem

Taki ch** młodzieńcze

[disu]

Podstawski 82% celności podań, Swędrowski... 90%. Tyle wystarczy, żeby COKOLWIEK się zazębiało. Plus kozak Kozak na skrzydle, do poziomu nie dojechał dziś Szczepek, ale odkuje się. Jest nadzieja w tej drużynie Wielka szkoda straconych 2 punktów, ale wierzę że zaczniemy zaraz punktować.

Powiedz, że żartujesz z tym Podstawskim? To jest nasz najgorszy zawodnik. On powinien kreaować grę, powinien pokazywać się na wolne pole, którego w tym meczu miał mnóstwo, a on się snuje za zawodnikami Radomiaka. Jak rozgrywa, to do boku lub do tyłu, spowalnia akcje, zero pomysłu. Do tego słaby fizycznie i kondycyjnie.

Ale on biega po 12 kilometrów na szpil, może tego nie widać, ale dzisiaj zagrał chyba najlepszy mecz w Ruchu i dzięki niemu Radomiak nie potrafił przebić się w środku pola. On dzisiaj miał głównie zadania defensywne bo taki to jest piłkarz, przecinak, mimo że niezły technicznie. To Swędrowski gra wyżej i to było zresztą widać.

Biega, ale nie tam, gdzie powinien. Nie wiem czy zauważyłeś, ale my nie mamy żadnego łącznika między defensywą, a napastnikami. W środku nie ma nikogo, kto by pociągnął akcje do przodu. Swędrowski nadaje się wyżej i nawet komentatorzy o tym w meczu wspominali, że to marnotrawstwo, dlatego Podstawski nie może robić jedynie za defensywnego pomocnika, bo to oznacza, że mamy złe ustawienie. Musi być w środku pola ktoś, kim był u nas niegdyś Filip Starzyński, czy Marek Zieńczuk. Musi być taki Pirlo, bo bez tego nasi zawodnicy grający wyżej, jak Szczepek, Feliks nie będą dostawali piłek! A wiemy już, że laga na Szczepka nie działa, a sam Kozak nie zrobi nic, nie mając komu podać! Może jedynie próbować strzelać indywidualnie, ale ileż można załamywać ręce nie mając nikogo do gry.

Czemu ten Swędrowski biega tak daleko od bramki Radomiaka? Kompletnie tego nie potrafię zrozumieć. Pojawił się raz blisko tej bramki i milimetrów zabrakło, aby strzelił gola.

- wypowiedź komentatora.

[Golyrubychop]

To, co Szczepan zrobiył pod bramom to jest dramat.
Zamiast podać -szczylo; zamiast szczylać -łobalo sie.

Jak zech pachoł na te powtórki, jak na tym piochu.

[Rickenn10]

Każdy który z was jest na tym stadionie jest Polakiem

Taki ch** młodzieńcze

Takie rodzynki też się zdarzają niech Ci bydzie
Już nie taki młodzieniec

[JEDI_V]

Ino na tym po***rdolonym forum można po jednym słabszym meczu zawodnika (Szczepek) czytać, że gość jest słaby i nie ma umiejętności.

Że śląskiej bohaterem, w 1 lidze bohaterem, a tu zmarnował 1-2 sytuację i jest daremny.

Piznij się jeden z drugim w łeb i potem właz na forum.

Ty sie puknij w łeb, za to padolino to powinien do konca rundy rezerwy zasilac, przeciez spokojnie mogł strzelać to złazi do boku i wpierdala sie w tormana, wkurw na maksa.

[bluecity]

Co do hymnu to na 33-34 sporo osób go śpiewało , a po zakończeniu klaskało. Na początku było słychać 3,4 pojedyńcze gwizdy z okolic młyna.
I też jestem tego zdania, że kto chce to śpiewa, kto nie chce to stoi w ciszy.

A tak to dalej mi szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Zabrakło Nam szczęścia i chłodnej głowy Szczepana.

Niy fto chce to śpiywo, a reszta cicho. Niych sie u siebie śpiywajom i grajom. Spolonizowali nacyjo ślonsko i gnymbili nos od pokoleń. To, że od 20-30 lot je lepi niy znaczy, że kożdy Ślonzok mo całować swego pana poloczka i stować sie polokiem.

[gerhat]

Piasek na murawę sypie się żeby poprawić drenaż i natlenienie. Pytanie czy było to potrzebne akurat teraz trzeba zostawić ogrodnikom, dla nas ważniejsze jest to czy klub o tym wiedział z wyprzedzeniem, czy SŚ takie rzeczy uzgadnia z klubem? Ostatecznie odsyłam do słów trenera Wosia na konferencji że gdyby murawa była taka jak ze Śląskiem to sprzyjałoby Radomiakowi - więc nie ma sprawy i skończcie robić aferę.


Mecz - dwie różne połówki ale trend był lepszy niż za Skrobacza gdzie często zaczynaliśmy dobrze a potem był zjazd w dół i nic już nie można było zrobić.
Ten mecz pokazał jak nastroje kibiców mogą wędrować od zera do bohatera i w drugą stronę.
Przed meczem lżono tutaj Steczyka, ktoś nawet chciał zawracać ze stadionu a synek zagrał całkiem przyzwoicie, z kolei część ludzi robi ze Szczepana kozła ofiarnego, ciamajdę i zbędny element bo nie latał i nie tracił energii po całym boisku. Trener Woś wspomniał o tym na konferencji że oczekuje od niego bramek a nie walki o każdą nawet bezsensowną piłkę. Było widać że Szczepek skupił się na polowaniu na okazje i to mu wyszło ale miał problem z wykończeniem i to mu nie wyszło.

Zmiany - dobrze że trener nie robił zmian bo w drugiej połowie to zaskoczyło i wtedy nie ma sensu zmieniać dla zmiany koncepcji gry, zmiany robi się tylko jak brakuje sił a to trener widzi lepiej z boiska, treningów, analiz itd. Mam wrażenie że za Skrobacza od 60-65 min było ładowane zmian, które niewiele wnosiły ale były usprawiedliwieniem dla trenera że czegoś próbował. Trener Woś wziął to na klate i pokazał że ma cohones, podobnie z ustawieniem i mam nadzieję że nie będziemy już grać trzema obrońcami i wahadłami - chyba że dojdziemy do takiej top formy że w trakcie meczu będziemy mogli zmieniać ustawienie wg potrzeb ale to dopiero jak będziemy w LM

Sędzia - z wysokości trybun strasznie wg mnie gwizdał nam pod górę, te stykówki zawsze przeciwko nam, faul Kasola w ofensywie to jakaś absurdalna decyzja, żółta dla kapitana pewnie coś powiedział ale kapitan ma inną pozycję względem sędziego, na koniec skończył mecz żeby nie dawać faulu na Wójtowiczu, może nie wypaczył wyniku ale krzywdy Radomiakowi nie pozwalał zrobić.

[COBRA]

Już nie przesadzaj cię były dwa gwizdy na krzyż na początku większość śpiewała i klaskala