Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
-
- Posty: 234
- Rejestracja: 2 cze 2023, o 17:38
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Albo płacimy i bierzemy jakiegoś napadziora albo spadamy. Szczepan tragedia gdyby podsumac wszystkie niewykorzystane okazje Szczepka z tego sezonu to byśmy byli dużo wyżej.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, o 21:28 przez sabereR, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 16 paź 2009, o 17:11
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Jak my tego nie wygraliśmy
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 8 lis 2022, o 08:59
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Post usunięty...więc powtarzol..Szczepek na ławka!!!
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 15 cze 2011, o 11:25
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Już wszystko jasne dlaczego zmiany tak późno.
"Celem tego spotkania było nie stracić bramki.".
"Celem tego spotkania było nie stracić bramki.".
-
- Posty: 8313
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Czuć było zapach zwycięstwa, coś drgnęło. Na wielki plus jest fakt, że przeciwnik nie miał jakiejś ekstra sytuacji bramkowej mimo, że w pierwszej połowie mieli inicjatywę.
Myślę, że na tą chwilę najważniejsze jest to, żeby po zawirowaniach kadrowych drużyna na nowo się skonsokidowala.
Będzie dobrze.
Myślę, że na tą chwilę najważniejsze jest to, żeby po zawirowaniach kadrowych drużyna na nowo się skonsokidowala.
Będzie dobrze.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 15 cze 2011, o 11:25
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Mnie to martwi ta murawa. Bo jak dupnie deszczem to się okaże, że będziemy szukać stadionu zastępczego. Murawa wymieniana a tu takie cyrki? Myślałem, że w Gliwicach była lipa, ale za chwilę Śląski będzie wyglądać gorzej.scaneRboy pisze: ↑13 lis 2023, o 21:36Czuć było zapach zwycięstwa, coś drgnęło. Na wielki plus jest fakt, że przeciwnik nie miał jakiejś ekstra sytuacji bramkowej mimo, że w pierwszej połowie mieli inicjatywę.
Myślę, że na tą chwilę najważniejsze jest to, żeby po zawirowaniach kadrowych drużyna na nowo się skonsokidowala.
Będzie dobrze.
- tedeus63
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1046
- Rejestracja: 3 cze 2004, o 16:08
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Dzis Szczepek powinien dostac ostry op***dol. 2 sety i obie zjebane w pierwszej miol wylozyc Wojtowiczowi i bylo by po sprawie a w drugij zamias szczelac to curkowol . Niestety jak go lubia to zjebol nom dzis mecz .
-
- Posty: 1416
- Rejestracja: 7 maja 2004, o 22:28
- Lokalizacja: SH 1920
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Szkoda tych dwóch punktów, bo Radomiak był cienki, mimo groźniejszej jego pierwszej połowy.
Dwie poprzeczki, bramka ze spalonego i Szczepan jeździec bez głowy. Kozak super mecz, ale On swoimi umiejętnościami odbiega od drużyny.
Ogólnie pierwsza połowa dramat, ale druga to jakiś prognostyk dający nadzieję. Jeśli tak zasgramy w najbliższych meczach to jest jakaś nadzieja na punkty.
P. S. Murawa?! Co to kurna było? Piaskownica?!
Dwie poprzeczki, bramka ze spalonego i Szczepan jeździec bez głowy. Kozak super mecz, ale On swoimi umiejętnościami odbiega od drużyny.
Ogólnie pierwsza połowa dramat, ale druga to jakiś prognostyk dający nadzieję. Jeśli tak zasgramy w najbliższych meczach to jest jakaś nadzieja na punkty.
P. S. Murawa?! Co to kurna było? Piaskownica?!
Ruch Chorzów - Górny Śląsk - Polska
Arena C6
Arena C6
-
- Posty: 892
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Podstawski 82% celności podań, Swędrowski... 90%. Tyle wystarczy, żeby COKOLWIEK się zazębiało. Plus kozak Kozak na skrzydle, do poziomu nie dojechał dziś Szczepek, ale odkuje się. Jest nadzieja w tej drużynie Wielka szkoda straconych 2 punktów, ale wierzę że zaczniemy zaraz punktować.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6209
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Teraz już po zakończeniu meczu, ale jednak na gorąco i z widocznością i emocjami ze stadionu (bo może po obejrzeniu powtórki w tv odbiór będzie inny) to pierwsza polowa bardzo slaba. Niby bylo widać pomysl, że Steczyk i Wójtowicz mają grać wysoko, a Kozak za Szczepanem, ale kompletnie zawodzilo przekazywanie pilki z obrony do przodu. To, że ta czwórka byla wyżej nic nie dawalo, jak większosc pilek to byla grana do tylu. Nawet jak już bylismy mocno na polowie przeciwnika to parę sekund i pilka u Kaminskiego.
Druga polowa. Tak jak Szczepana można chwalić za walkę, za bieganie tak za skutecznosc i spokój przy wykańczaniu naprawdę setek to ganić, ganić i jeszcze raz ganić. W pierwszej aż się prosilo o podanie do Wójtowicza (ocena z trybun), a druga to już karygodne jak w dobie VAR w tak prymitywny sposób można próbować wymuszać i jak wogóle można lecąc sam i mając 10 metrów chopa za sobą tak nerwowo się wyrzucić. To jest kolejna przecież podobna sytuacja Szczepka. Tragedia. Ta polowa na pewno ciekawsza i lepsza ze względu na sytuację, ale nie wiem na ile to bylo podyktowane naszym dociśnięciem Radomiaka, a na ile pozostawianiem przez nich dużo większych przestrzeni za ostatnią linią obrony. Chcę wierzyć, że to pierwsze i nawet jak kolejni przeciwnicy się trochę wycofają to jednak znajdziemy sposób by tak grać tylko skuteczniej. Ale też wyjscie takim skladem, praktycznie w 95% bez zmian jakos ciężko mi uznać za nowy pomysl na zespól, ale jak momy takie możliwosci wyboru to może to nie powinno dziwić.
Ciężko mi kogos ocenić jakos starsznie in minus, ale ciężko mi znaleźć też kogos wybijającego się in plus na tle pozostalych.
Przez pryzmat naszej straty punktowej ten remis jest marnym wynikiem i w żaden sposób nie polepsza naszej sytuacji. Natomiast optymistyczne, że stwarzalismy sobie sytuację, których w ostatnich meczach nie bylo.
Ps. i dobrze, że tym naprawdę paru prowokatorom nie ulegl zas stadion. Widać postępy.
Druga polowa. Tak jak Szczepana można chwalić za walkę, za bieganie tak za skutecznosc i spokój przy wykańczaniu naprawdę setek to ganić, ganić i jeszcze raz ganić. W pierwszej aż się prosilo o podanie do Wójtowicza (ocena z trybun), a druga to już karygodne jak w dobie VAR w tak prymitywny sposób można próbować wymuszać i jak wogóle można lecąc sam i mając 10 metrów chopa za sobą tak nerwowo się wyrzucić. To jest kolejna przecież podobna sytuacja Szczepka. Tragedia. Ta polowa na pewno ciekawsza i lepsza ze względu na sytuację, ale nie wiem na ile to bylo podyktowane naszym dociśnięciem Radomiaka, a na ile pozostawianiem przez nich dużo większych przestrzeni za ostatnią linią obrony. Chcę wierzyć, że to pierwsze i nawet jak kolejni przeciwnicy się trochę wycofają to jednak znajdziemy sposób by tak grać tylko skuteczniej. Ale też wyjscie takim skladem, praktycznie w 95% bez zmian jakos ciężko mi uznać za nowy pomysl na zespól, ale jak momy takie możliwosci wyboru to może to nie powinno dziwić.
Ciężko mi kogos ocenić jakos starsznie in minus, ale ciężko mi znaleźć też kogos wybijającego się in plus na tle pozostalych.
Przez pryzmat naszej straty punktowej ten remis jest marnym wynikiem i w żaden sposób nie polepsza naszej sytuacji. Natomiast optymistyczne, że stwarzalismy sobie sytuację, których w ostatnich meczach nie bylo.
Ps. i dobrze, że tym naprawdę paru prowokatorom nie ulegl zas stadion. Widać postępy.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, o 21:58 przez heli, łącznie zmieniany 1 raz.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 4791
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Jeżeli nie patrzymy na sentymenty i liczy się tylko Ruch to niestety ale Szczepan niech sobie za tydzień odpocznie a na ataku niech zagra Firlej.
Dziś co było optymistyczne że można było zobaczyć kilka akcji które były przemyślane i próby rozgrywania piłki. Jeszcze to jest slamazarne ale nie od razu Rzym zbudowano. Mnie martwi straszny zjazd formy Wójtowicza Dzis to chyba nawet Steczyk był od niego na skrzydle groźniejszy.
Dziś co było optymistyczne że można było zobaczyć kilka akcji które były przemyślane i próby rozgrywania piłki. Jeszcze to jest slamazarne ale nie od razu Rzym zbudowano. Mnie martwi straszny zjazd formy Wójtowicza Dzis to chyba nawet Steczyk był od niego na skrzydle groźniejszy.
nigdy nie jest za późno
-
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Jeżeli ten Radomiak miał grać jakąś ładną pilkę jak to się o nich mówiło to tym lepiej świadczy o nas. Oni w sumie nie istnieli, większość ich ataków skutecznie rozbijana. Co dziwne, zagraliśmy na prawdę dobrze w obronie, chyba tylko jeden raz byli na prawdę zagubieni w akcji i ze 2x zgubili krycie, ale bez konsekwencji.
Ciężko w to uwierzyć, ale Steczyk zagrał całkiem poprawnie, chociaż jak obiega kogoś z naszych to niech robi to z przekonaniem, bo 2x takie akcje się skończyły jak nie doleciał. Pierwsza połowa to był piach w wykonaniu obu zespołów i murawy. Radomiak niby był lepszy, ale nic z tego nie wynikało.
Druga połowa świetna, brakło szczęścia i dobrych decyzji. Dużo akcji, dużo sytuacji, szkoda bramki ze spalonego (Szczepek nie wytrzymał), sytuacji z Wójtowiczem (Szczepek nie wytrzymał) i debilnej symulki (Szczepek nie wytrzymał). Mówiąc szczerze dzisiaj kalkulowałem porażkę, więc punkt jest ok. Jedyni, którzy w tej kolejce coś zyskali w naszym otoczeniu to Mielec i Puszcza.
Liczę na to, że przy takim osłabieniu Widzewa i tym co dzisiaj pokazali, za tydzień może być dobrze. Zwłaszcza, że zagramy na murawie, a nie w piaskownicy.
Co do hymnu, to z perspektywy 34 wiele osób śpiewało, były brawa, żadnych debilnych zachowań.
Ciężko w to uwierzyć, ale Steczyk zagrał całkiem poprawnie, chociaż jak obiega kogoś z naszych to niech robi to z przekonaniem, bo 2x takie akcje się skończyły jak nie doleciał. Pierwsza połowa to był piach w wykonaniu obu zespołów i murawy. Radomiak niby był lepszy, ale nic z tego nie wynikało.
Druga połowa świetna, brakło szczęścia i dobrych decyzji. Dużo akcji, dużo sytuacji, szkoda bramki ze spalonego (Szczepek nie wytrzymał), sytuacji z Wójtowiczem (Szczepek nie wytrzymał) i debilnej symulki (Szczepek nie wytrzymał). Mówiąc szczerze dzisiaj kalkulowałem porażkę, więc punkt jest ok. Jedyni, którzy w tej kolejce coś zyskali w naszym otoczeniu to Mielec i Puszcza.
Liczę na to, że przy takim osłabieniu Widzewa i tym co dzisiaj pokazali, za tydzień może być dobrze. Zwłaszcza, że zagramy na murawie, a nie w piaskownicy.
Co do hymnu, to z perspektywy 34 wiele osób śpiewało, były brawa, żadnych debilnych zachowań.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 14 sie 2023, o 00:32
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Napastnik w przerwie zimowej dla Ruchu to priorytet.
Ze Szczepkiem daleko nie zajdymy.
Firlej i Feliks ta samo melodia.
Ze Szczepkiem daleko nie zajdymy.
Firlej i Feliks ta samo melodia.
-
- Posty: 892
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
A mi się wydaje że Feliks co najmniej jednego by dziś strzelił. I wygrałby więcej pojedynków. Na Widzew widziałbym go na szpicy.
-
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Radomiak Radom, poniedziałek, 13.11, 19:00
Patrząc po powtórkach to gdyby Szczepek za***rdalał do końca, zamiast się kłaść, to spokojnie minąłby bramkarza i strzelił...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], sivy35 i 326 gości