Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
-
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Chyba dopiero dzisiaj można na spokojnie coś napisać. Podobało mi się jedno zdanie, że jakby tyscy grali tak cały sezon to oni byliby w barazach. No i fakt, przeszkadzali jak tylko się dalo, walczyli, mogli też pare razy nas trafić. Widzieli, że gra na czas będzie powodowała nerwy, a sędzia rzucał kartkami to byli w tym konsekwentni. Na prawdę się postawili i tym większy szacun, że nasi to ogarnęli i to mimo 8 żółtych kartek. Co ciekawe, sytuacje Kobusińskiego, który 2x powinien trafić (raz, świetny obrót, dwa, obejście bramkarza) i np Szywacza były tymi, które miały ustawić mecz, a nie weszły. Za to weszła główka schowanego za obrońcami Szczepka po dośrodkowaniu z 40m... nie można było chyba bardziej wdupić z zaskoczenia
Był moment, że bardzo się bałem kompromitacji. Tychy zaczęły grać swoje, doping siadł przy oprawie, kilka strat, nerwy na trybunach, doszły podpalone serpentyny i zamieszanie z ratowaniem flag i band. Do tego wyniki na innych stadionach mówiły, że jest źle. Dodać jeszcze trzeba serpentyny przy rożnym, które mogły zakończyć spotkanie jakby trafiły pół metra w bok, prosto w tyski łeb...
Doping na rozgrzewce i szkocja były tak słyszalne poza stadionem, że chyba ci na cmentarzu się pobudzili. Taktyczne opóźnienie meczu, niebieska ściana dymu i niesamowite pierd***cie dopingiem od początku po prostu nie do opisania. To co się stało po bramce Szczepka też. Nie szło przestać krzyczeć czy skakać, łzy pojawiły się na wielu twarzach. Takich emocji na prawdę nie było ani przy poprzednich awansach, ani walce o LE czy medale. Odliczaliśmy każde 5 minut dzielące nas od ekstraklasy aż pojawił się prawdziwy szał. Tego nie uda się nigdy zapomnieć. Łzy, duma, radość, po prostu napisaliśmy historię. Chciałbym, żeby pojawiło się podsumowanie takie dwugodzinne ostatnich 6 lat. Asceto do roboty!
No i decyzja o świętowaniu na Cichej- gdzie jak nie w domu? Do tego bez ograniczeń po prostu setki kilogramów pirotechniki- po prostu piękne
Ta noc zostanie z nami na długo!
Był moment, że bardzo się bałem kompromitacji. Tychy zaczęły grać swoje, doping siadł przy oprawie, kilka strat, nerwy na trybunach, doszły podpalone serpentyny i zamieszanie z ratowaniem flag i band. Do tego wyniki na innych stadionach mówiły, że jest źle. Dodać jeszcze trzeba serpentyny przy rożnym, które mogły zakończyć spotkanie jakby trafiły pół metra w bok, prosto w tyski łeb...
Doping na rozgrzewce i szkocja były tak słyszalne poza stadionem, że chyba ci na cmentarzu się pobudzili. Taktyczne opóźnienie meczu, niebieska ściana dymu i niesamowite pierd***cie dopingiem od początku po prostu nie do opisania. To co się stało po bramce Szczepka też. Nie szło przestać krzyczeć czy skakać, łzy pojawiły się na wielu twarzach. Takich emocji na prawdę nie było ani przy poprzednich awansach, ani walce o LE czy medale. Odliczaliśmy każde 5 minut dzielące nas od ekstraklasy aż pojawił się prawdziwy szał. Tego nie uda się nigdy zapomnieć. Łzy, duma, radość, po prostu napisaliśmy historię. Chciałbym, żeby pojawiło się podsumowanie takie dwugodzinne ostatnich 6 lat. Asceto do roboty!
No i decyzja o świętowaniu na Cichej- gdzie jak nie w domu? Do tego bez ograniczeń po prostu setki kilogramów pirotechniki- po prostu piękne
Ta noc zostanie z nami na długo!
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7960
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Konrad pisze: ↑5 cze 2023, o 09:34Nie pamiętam kiedy miałem podobne nerwy. Z meczu zbyt dużo nie pamiętam- całe 90 minut chodziłem przy płocie. Jedni popłakali się po bramce, inni po końcowym gwizdku - ja ryczałem całą drugą połowę, stres był poprostu nie do opanowania. Po meczu, w drodze na Cichą "przyjąłem" taką ilość alko, że w normalnych warunkach powinno mnie ściąć z nóg. Na szczęście adrenalina była tak wielka, że efekt % był praktycznie nie zauważalny. To co przeżyliśmy zostanie ze mną do końca życia :-)
Pozdro
-
- Posty: 3367
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Dokładnie tak.
"Pękłem" w momencie gola Szczepana i zbliżenia na jakąś poryczaną kobitkę. Coś pięknego.
Masakra
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 1 maja 2023, o 19:54
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Jo mioł dokładnie to samo. A jak podleźli do popłakanyj Tynki to mi normalnie grochy leciały tela co jo sie nabeczoł od soboty to je niynormalne. Ale życza i sobie i Wom jak najwiyncyj takich łez szczynścia. Asceto kaj som kulisyyyy 🤍
Niebieska Holandia!
-
- Posty: 8317
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10293
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Przed meczem byłem spokojny bo codziennie śnił mi się Szczepek jak strzela bramkę w tym meczu. Codziennie rano płakałem pod prysznicem z radości, przestałem nawet śpiewać moje rytualne prysznicowe „…bać żaboli”, „gdy dorośniesz synu mój …” musiały ustąpić miejsca zbliżającemu się meczowi bo nie umiem śpiewać płacząc. Jedna z akcji gdy Szczepkowi podawał Fosa była identyczna jak mi się śniła. Nie trafił i wtedy zaczęły się nerwy czy ten sen był proroczy? Strasznie mną telepało. Bramki po centrze Wójtowicza się nie spodziewałem, dziwiłem się dlaczego nie podaje do wychodzącego mu Sadloka. Z perspektywy trybuny głównej Szczepka nie było widać, pomyślałem że zmarnowana centra widząc dwóch skaczących obrońców i zaskoczenie gdy piłka wpada do bramki obok wyciągniętego bramkarza i potem szał radości jakiego nigdy nie przeżyłem, nie da się tego porównać nawet z derbowymi golami, które wszystkie pamiętam. Dla takich chwil warto żyć bo dokonaliśmy wielkiej rzeczy
Pięknie się ogląda filmiki z tej radości po bramce a w transmisji polsatu urzekł mnie gość który modli się do niebios jak wszyscy wkoło szaleją- może ktoś uprzejmy wrzuci screena Taki jest Ruch!
Pięknie się ogląda filmiki z tej radości po bramce a w transmisji polsatu urzekł mnie gość który modli się do niebios jak wszyscy wkoło szaleją- może ktoś uprzejmy wrzuci screena Taki jest Ruch!
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10156
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
na polsat sport news teraz powtoreczka.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 2693
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
-
- Posty: 1892
- Rejestracja: 2 lut 2007, o 12:51
- Lokalizacja: Niebieska Ruda Śląska
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6213
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
ale też niemal równolegle wleciał cały szpil na YT
https://www.youtube.com/watch?v=aKX7cdA ... nel=RuchTV
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6213
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
i szczególnie warte obejrzenia to z bliska te emocje i radość już po meczu
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 11 gru 2009, o 17:22
- Lokalizacja: klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Wszystko już chyba zostało napisane. Piękne chwile. Na stadionie nie płakałem bo byłem jak w szoku i chyba do końca do mnie nie docierało. Ale w niedzielę rano jak obejrzałem filmiki z dopingu, radości i naprawdę fajny materiał Ligowca na YT to się poryczałem.. Mam ogromne poczucie ,że będzie dobrze ,że znowu wszyscy damy radę i wielkie rzeczy przed nami. DZIĘKUJĘ
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6213
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
[youtube]http://youtu.be/QEHY2UKGfMw[/youtube]
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 1 maja 2023, o 19:54
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Tak teroz sprawdzom i ostatnie kulisy z awansu były wciepnięte 5 dni po szpilu z Motorem... Asceto niy koż nom tyla czekać, jo Cie prosza synek
Niebieska Holandia!
- Adam1983
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2593
- Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Tychy, sobota 3.06.2023, godz 17.30
Dobrze zmontowane 30 minut filmu na yt to 4-8 godzin roboty.
Ascet mo materiału na co najmniej 1,5 h kulis. W niedziela społ, wczorej może wziął się do roboty, tak więc kulisy najwcześniej we czwortek. Cierpliwości
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Miroslaw1920 i 294 gości