Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
-
- Posty: 986
- Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
- Kontakt:
Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Nie ma co się dużo rozpisywać. Wszyscy wiemy, że obecnie różnica w grze obu zespołów jest kolosalna na naszą niekorzyść. Nie zmienia to faktu, że potrafiliśmy grać dobrze w tym sezonie i jak zwykle człowiek liczy na nagłe przełamanie.
Zróbmy sobie dobry prezent pourodzinowy i wracamy na podium
Zróbmy sobie dobry prezent pourodzinowy i wracamy na podium
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 kwie 2023, o 19:13
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
na trybunach przyjaźń, na boisku dla każdego kibica liczy się najbardziej zwycięstwo swojej drużyny. Niech sędzia nie przeszkadza, na murawie niech wygra lepszy, pozdro Niebiescy, Wisła & Ruch
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 12 kwie 2023, o 09:07
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Wisła&Ruch ale na boisku tylko wygrana Ruchu!! Pewne 3:1
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2943
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Trza wierzyc, bo glowa mysli tak kajs 0-3
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10291
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Zawsze byliśmy mistrzami mobilizacji jak było źle - czuje że jutro też
-
- Posty: 1416
- Rejestracja: 7 maja 2004, o 22:28
- Lokalizacja: SH 1920
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Najważniejszy jest mental. U chłopaków ostatnio siadł, ale niech powróci im wiara we własne możliwości jakie prezentowali na jesień.
Byle nie przegrać i walczyć o najwyższe miejsce na podium. Stać Was.
Byle nie przegrać i walczyć o najwyższe miejsce na podium. Stać Was.
Ruch Chorzów - Górny Śląsk - Polska
Arena C6
Arena C6
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1033
- Rejestracja: 8 sie 2007, o 20:18
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Mom nadzieja, że na trybunach niy bydzie bez 80% czasu dopingu pro Wisła, jak to bywo. Żodnego lizanio sie po pulokach ino pozdrowić ich na poczontku szpilu, a potem jazda ino doping do nos! To jest szpil niy o 3, 6 ino 9 punktów! Fusbalery muszom poczuć, że som my z nimi, a Wiśle muszom zmiynknońć szłapy. Fto chce niych sie integruje po szpilu.
ZAWSZE NIYBIESKI
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 16 paź 2009, o 17:11
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Jeden z najważniejszych meczy pod kątem możliwego bezpośrednio awansu. Porażka dziś nie wchodzi w grę.
Z remisu będę zadowolony, wygrana byłaby cudowna.
Taki idealny prezent na urodziny klubu!
Do zobaczenia na trybunach bRacia i jadymy z nimi!
Z remisu będę zadowolony, wygrana byłaby cudowna.
Taki idealny prezent na urodziny klubu!
Do zobaczenia na trybunach bRacia i jadymy z nimi!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1096
- Rejestracja: 12 lis 2010, o 23:03
- Lokalizacja: TaRnowskie GóRy
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
W 28. kolejce Fortuna 1. Ligi dojdzie do hitowego starcia. W Gliwicach zmierzy się Ruch Chorzów z Wisłą Kraków, czyli dwie drużyny walczące o awans do PKO Ekstraklasy. Oba zespoły zajmują czołowe pozycje i dzieli je tylko jeden punkt w tabeli. Wisła zrobiła wiosną kawał dobrej roboty odrabiając straty z jesieni. Natomiast Ruch konsekwentnie jest w formie i wiosną również zachwyca. Kto będzie lepszy w meczu o 6 punktów?
Fortuna 1. liga wchodzi w decydującą fazę. Do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko siedem kolejek. Dwie pierwsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy, natomiast trzecią wyłonią dwuetapowe baraże. W 28. kolejce kibiców czeka prawdziwy hit. 14-krotny mistrz Polski zagra z 13-krotnym, a stawką tego spotkania może być bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W minimalnie lepszym położeniu jest Wisła Kraków, która zajmuje drugą pozycję z 48 punktami. Tylko jeden mniej ma czwarty Ruch Chorzów.
Wszystko za sprawą ostatniego meczu, w którym Niebiescy niespodziewanie ulegli na wyjeździe Zagłębiu Sosnowiec 0:2. Ruch zagrał w Sosnowcu najgorsze spotkanie w tej rundzie, jeśli nie w całym sezonie. Był naprawdę bezradny w konfrontacji z zawodnikami Zagłębia i zupełnie brakowało mu pomysłu na odwrócenie sytuacji na boisku. Nie pomagały również kolejne zmiany. Możemy mówić już o zadyszce Niebieskich, którzy w 4 ostatnich meczach dwukrotnie remisowali i dwa razy schodzili z murawy pokonani. Czy chorzowianie stracili szansę na zajęcie miejsc 1-2 oznaczających bezpośrednią promocję?
Z kolei Biała Gwiazda pewnie wygrała ze Stalą Rzeszów 3:1 i przesunęła się w górę tabeli. Potyczka ze Stalą, pokazała natomiast jaka dysproporcja jest pomiędzy pierwszą jedenastką Wisły, a rezerwowymi. Bramki zdobyli David Juncà, Luis Fernández i Ángel Rodado. Podopieczni Radosława Sobolewskiego zaliczyli fantastyczny start po przerwie zimowej. Na dziewięć meczów wygrali osiem i tylko raz przegrali z Puszczą Niepołomice. Teraz celem Białej Gwiazdy jest wywalczenie bezpośredniego awansu do Ekstraklasy, bez konieczności gry w barażach.
Krakowski zespół w ostatnim czasie dobrze punktuje, ale nie notuje meczów na "zero z tyłu" mimo dobrych interwencji młodego golkipera.
Konrad Kasolik, Tomasz Wójtowicz i pozostali obrońcy będą musieli zmierzyć się z hiszpańską ofensywą. Ruch wiosną ma problemy z organizacją gry w środkowej strefie boiska, co było widoczne zwłaszcza w rywalizacji z ligową czołówką.
Co jest największą siłą Wisły Kraków?
Wiślacy w starciu w Gliwicach z Ruchem powalczą o siódme w tej kampanii zwycięstwo na wyjeździe. Ogólnie w trzynastu w tym sezonie meczach rozegranych w roli gościa ekipa z Krakowa wywalczyła sześć zwycięstw, a w dwóch meczach remisowała. Poniosła też pięć porażek.
Przed niezwykle ważną potyczką Ruch ma dość duże problemy kadrowe. Do treningów wrócił już Tomasz Swędrowski, ale trudno powiedzieć czy będzie gotowy do występu od pierwszej minuty. Wciąż w trakcie leczenia jest Michał Feliks.
w starciu z zespołem Jarosława Skrobacza nie będzie mogło wystąpić kilku zawodników Wisły. Alan Uryga, Igor Sapała i Jakub Błaszczykowski mają w przyszłym tygodniu wziąć udział w treningach po kłopotach zdrowotnych, trenując jednak indywidualnie. Z kolei Piotr Starzyński cały czas jest w trakcie rehabilitacji, pracując indywidualnie nad powrotem do pełni zdrowia.
Przewidywane składy
Ruch: Bielecki – Baranowski, Kasolik, Szywacz, Wójtowicz, Sedlak, Sikora, Michalski, Janoszka, Kobusiński, Szczepan
Wisła: Biegański – Junca, Moltenis, Łasicki, Jaroch, Duda, Igbekeme, Mula, Fernandez, Villar, Rodado.
Dla obu drużyn ten mecz jest niezwykle ważny. Wisłę wygrana może mocno przybliżyć do bezpośredniego awansu, a Ruchowi zdobycie trzech punktów da powrót do miejsc dających bezpośrednią promocję. Mimo że kibice każdej ze stron marzą o wygranej swojej drużyny, to na trybunach będzie panowała przyjacielska atmosfera, bo oba kluby od lat żyją ze sobą w zgodzie. Atmosfera na trybunach nie wpłynie jednak w żaden sposób na nastawienie graczy na murawie.
O meczu Ruchu z Wisłą było głośno za sprawą nieudanej próby rozegrania go na Stadionie Śląskim. W marcu głos w sprawie zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki. Być może Niebieskich będzie można zobaczyć w tym roku na największej arenie sportowej Górnego Śląska, ale nie wydarzy się to w sobotę. Ruch podejmie Białą Gwiazdę w Gliwicach tak jak innych przeciwników w rundzie wiosennej. Będzie to już dwunasty obiekt, na którym „Niebiescy” spotkają się z „Białą Gwiazdą” w oficjalnym meczu!
Historia rywalizacji obu drużyn jest bardzo bogata. Na 145 rozegranych meczów ligowych Ruch wygrywał 56, 51 przegrał, a 38 razy padał wynik remisowy. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki obie drużyny rywalizowały ze sobą już ponad 150 razy. Pierwsze historyczne spotkanie Wisły z Ruchem miało miejsce 4 lipca 1926 roku na starym stadionie krakowskiego klubu, który mieścił się za trybuną południową dzisiejszego obiektu. Był to mecz w ramach półfinału Pucharu Polski. Wisła wygrała 1:0 po golu Władysława Kowalskiego. I tak zaczęła się ta historia. W okresie przedwojennym i zaraz po II Wojnie Światowej, to właśnie na tym obiekcie wiślacy najczęściej podejmowali chorzowian. W sumie mecze Wisły z Ruchem na starym stadionie „Białej Gwiazdy” rozegrano 19 razy. Siedemnaście w lidze, jeden raz w Pucharze Polski i jeden raz w… Pucharze Zlotu Młodych Przodowników…
Pierwsze ligowe spotkanie Wisły z Ruchem rozegrano również w Krakowie, ale nie na obiekcie „Białej Gwiazdy”, a sąsiadującym z nim wówczas stadionie Jutrzenki Kraków. Powód przeniesienia meczu był prozaiczny. Na stadionie Wisły zasiano wówczas trawę i musiała się ona wzmocnić… Stadion Jutrzenki mieścił się natomiast wówczas w miejscu, gdzie stoi obecny Stadion Miejski im. Henryka Reymana. Nie zachowały się niestety zdjęcia stadionu Jutrzenki.
Tak jak Wisła domową ligową rywalizację z Ruchem rozpoczęła na wynajętym obiekcie, tam samo zrobili chorzowianie. W latach 1927-30 ich stadion nie miał - uwaga - licencji na ligę… Można by powiedzieć, skąd my to znamy… No i Ruch musiał szukać obiektów zastępczych. To dlatego, gdy w sierpniu 1927 roku pierwszy raz podejmował Wisłę, zrobił to na stadionie 1.FC Katowice. Obiekcie, po którym dzisiaj pozostało już tylko wspomnienie, ale dla historii Wisły niezwykle istotnym, bo to na nim wywalczyła w tym samym 1927 roku swój pierwszy, historyczny tytuł mistrza Polski. To jednak zupełnie inna historia. Pierwszy wyjazdowy mecz z Ruchem Wisła wygrała 4:0. W sumie na obiekcie 1.FC Katowice Ruch podejmował Wisłę dwukrotnie. W obu przypadkach były to mecze ligowe. Z tych samych powodów licencyjnych, co mecze rozgrywane na stadionie 1.FC Katowice, Ruch podejmował rywali również na innych obiektach. Dlatego na liście obiektów, na których „Niebiescy” grali z Wisłą znajduje się też stadion miejski w Królewskiej Hucie. To obiekt, na którym grał innych chorzowski klub AKS. Ruch Wisłę podjął na tym stadionie dwukrotnie w latach 20. XX wieku. Dzisiaj po tym obiekcie pozostała już tylko nazwa umieszczona w… Centrum Handlowym AKS.
„Niebiescy” wynajmowali inne obiekty, ale w końcu dostosowali Kalinę do wymogów gry w lidze i tam przyjmowali gości. Z Wisłą zagrali na tym obiekcie sześć razy. To, co charakteryzowało ten obiekt, to kiepskie boisko, na które narzekali rywale. Według przekazów, miało ono być pochyłe i piaszczysto-żwirowe.
W swojej historii Wisła podejmowała najczęściej Ruch oczywiście na stadionie przy ul. Reymonta. Zarówno tym starym, oddanym do użytku piłkarzom w 1953 roku jak i obecnym. W tym temacie traktujemy oba obiekty jako jeden, bo mieści się on w tym samym miejscu, a jego modernizacja przebiegała etapami, więc trudno wskazać jeden konkretny moment, gdy stary stadion stał się nowym. Wisła zagrała tutaj z Ruchem 58 razy. 53 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej, cztery razy w Pucharze Polski i jeden raz w I lidze.
Tak jak w Krakowie najwięcej meczów obu drużyn rozegrano przy Reymonta, tak w Chorzowie oczywiście na obiekcie przy ul. Cichej. Tutaj Ruch podejmował Wisłę aż 63 razy! 59 razy w lidze, 4 w Pucharze Polski jeden raz w Pucharze Zlotu Młodych Przodowników.
W tym roku starano się, żeby najbliższy mecz obu drużyn rozegrano na Stadionie Śląskim. Nie dojdzie do tego, ale Ruch grał już z Wisłą dwa razy na tym obiekcie. Pierwszy raz w 1963 roku, a drugi raz całkiem niedawno, bo w 2008 roku.
W 1951 roku Wisła zagrała z Ruchem jedyny raz na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie, czyli na co dzień domu Legii. Był to finał Pucharu Polski, a dla „Białej Gwiazdy” był on brzemienny w skutkach. Porażka 0:2 oznaczała bowiem, że tytuł mistrza Polski został przyznany Ruchowi, a wygranie ligi przez krakowian tak naprawdę na nic się nie zdało. To dlatego mamy w rywalizacji obu zespołów wyjątkową sytuację, że Wisła ligę wygrała 14 razy, ale tytułów mistrzowskich ma 13, a Ruch dokładnie na odwrót.
W 1951 roku ligowe spotkanie Ruchu z Wisłą rozegrano na stadionie w Bytomiu, gdzie w obecności około 40 tysięcy widzów krakowianie wygrali z 2:1. Był to jedyny taki przypadek w historii rywalizacji obu klubów.
W rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 Wisła podejmowała rywali na Stadionie Ludowym w Sosnowcu, bo jej obiekt przechodził modernizację. Pierwszym ligowym rywalem „Białej Gwiazdy” był wtedy Ruch Chorzów. I było to jedyne spotkanie, jakie oba zespoły zagrały ze sobą na tym obiekcie.
Pierwszy pojedynek obu zespołów w tym sezonie miał miejsce 16 września ubiegłego roku na stadionie przy ulicy Reymonta w Krakowie. Rywalizacja zakończyła się remisem 1:1. Wiślacy prowadzili w tym meczu po trafieniu Luisa Fernandeza z rzutu karnego, ale w drugiej połowie do wyrównania doprowadził Daniel Szczepan.
Na głównego arbitra spotkania wyznaczono sędziego z Ekstraklasy, Bartosza Frankowskiego. Sędziami liniowymi będą Marcin Boniek i Jakub Winkler, arbitrem technicznym Tomasz Wajda, a w wozie VAR zasiądą Wojciech Myć i Jacek Małyszek. Bartosz Frankowski wywołał ostatnio spore kontrowersje podczas meczu Górnika Zabrze z Legią Warszawa. Nie ukarał wtedy czerwoną kartką Jeana Mvondo za kopnięcie Josué po zdobyciu bramki przez Legię. Pokazał też tylko żółtą kartkę Anthony’emu van den Hurkowi za niezamierzone wybicie zębów Rafałowi Augustyniakowi. Później został jednak wyznaczony do poprowadzenia spotkania Anderlechtu z Villarrealem w Lidze Konferencji UEFA.
Sobotnie spotkanie będzie wyjątkowe dla Macieja Sadloka. Obrońca Ruchu od 2014 do 2022 roku grał bowiem w Wiśle Kraków.
źródła: 90minut.pl, flashscore.pl, youtube.com, transfery.info, goal.pl, sportowefakty.wp.pl, sport.fakt.pl, fantastycznyskaut.pl, gazetakrakowska.pl, eska.pl, dziennikzachodni.pl, onet.pl
Fortuna 1. liga wchodzi w decydującą fazę. Do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko siedem kolejek. Dwie pierwsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy, natomiast trzecią wyłonią dwuetapowe baraże. W 28. kolejce kibiców czeka prawdziwy hit. 14-krotny mistrz Polski zagra z 13-krotnym, a stawką tego spotkania może być bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
~ Mikołaj Biegański, bramkarz WisłyPrzed nami najważniejszy bezpośredni mecz o awans.
W minimalnie lepszym położeniu jest Wisła Kraków, która zajmuje drugą pozycję z 48 punktami. Tylko jeden mniej ma czwarty Ruch Chorzów.
Wszystko za sprawą ostatniego meczu, w którym Niebiescy niespodziewanie ulegli na wyjeździe Zagłębiu Sosnowiec 0:2. Ruch zagrał w Sosnowcu najgorsze spotkanie w tej rundzie, jeśli nie w całym sezonie. Był naprawdę bezradny w konfrontacji z zawodnikami Zagłębia i zupełnie brakowało mu pomysłu na odwrócenie sytuacji na boisku. Nie pomagały również kolejne zmiany. Możemy mówić już o zadyszce Niebieskich, którzy w 4 ostatnich meczach dwukrotnie remisowali i dwa razy schodzili z murawy pokonani. Czy chorzowianie stracili szansę na zajęcie miejsc 1-2 oznaczających bezpośrednią promocję?
~ Jarosław Skrobacz, opiekun NiebieskichMecz z Zagłębiem Sosnowiec nie był dobry w naszym wykonaniu. Zagraliśmy dobre 10-12 minut w pierwszej połowie i może chwile w późniejszych fragmentach rywalizacji. Baliśmy się podjąć ryzyka, baliśmy się podjąć indywidualną odpowiedzialność. Taki przeciwnika jak Wisła to jednak dla nas doskonały przeciwnik na to, aby potwierdzić, że nasza praca jest dobra i stać nas na zwycięstwo.
~ Tomasz Foszmańczyk, kapitan NiebieskichRozmawialiśmy w szatni. Nie ma co siać paniki, ale nie można udawać, że nic się nie stało. Tak słabo, jak cała drużyna w Sosnowcu nie możemy wyglądać. Liczyliśmy, że w końcówce coś uda strzelić. Zadecydowała dyspozycja dnia.
~ Marcin Stokłosa, wiceprezes RuchuMyślę, że nie można jeszcze mówić o kryzysie. Każda drużyna w tej lidze ma słabszy moment i nas właśnie teraz on dopadł. W podobnym dołku byliśmy przed rokiem w II lidze, lecz wówczas udało nam się z niego wyjść i wywalczyć awans. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie podobnie. Nasi piłkarze nie najlepiej zagrali w Sosnowcu, ale są w tej dobrej sytuacji, że już w sobotę mogą się zrehabilitować i liczę, że w spotkaniu z Wisłą Kraków do takiej rehabilitacji dojdzie.
Z kolei Biała Gwiazda pewnie wygrała ze Stalą Rzeszów 3:1 i przesunęła się w górę tabeli. Potyczka ze Stalą, pokazała natomiast jaka dysproporcja jest pomiędzy pierwszą jedenastką Wisły, a rezerwowymi. Bramki zdobyli David Juncà, Luis Fernández i Ángel Rodado. Podopieczni Radosława Sobolewskiego zaliczyli fantastyczny start po przerwie zimowej. Na dziewięć meczów wygrali osiem i tylko raz przegrali z Puszczą Niepołomice. Teraz celem Białej Gwiazdy jest wywalczenie bezpośredniego awansu do Ekstraklasy, bez konieczności gry w barażach.
~ Radosław Sobolewski, trener Wisły KrakówBardzo cieszy mnie obecne miejsce w tabeli. Myślę, że nawet nie mało, ale chyba nikt poza ludźmi w klubie nie wierzył, że już na tym etapie rozgrywek odrobimy tak dużo punktów do tak groźnych zespołów, które fantastycznie prezentowały się jesienią, ale również regularnie punktują na wiosnę. Jest to efekt ogromnej pracy wielu osób w klubie, ale zdajemy sobie sprawę, że finał dopiero przed nami.
Krakowski zespół w ostatnim czasie dobrze punktuje, ale nie notuje meczów na "zero z tyłu" mimo dobrych interwencji młodego golkipera.
~ Mikołaj BiegańskiJestem przygotowany, że może się dziać również pod naszą bramką. Dobrze byłoby w końcu zachować czyste konto.
Konrad Kasolik, Tomasz Wójtowicz i pozostali obrońcy będą musieli zmierzyć się z hiszpańską ofensywą. Ruch wiosną ma problemy z organizacją gry w środkowej strefie boiska, co było widoczne zwłaszcza w rywalizacji z ligową czołówką.
~ Jarosław SkrobaczMinęły już czasy krycia indywidualnego, czy “plastrów”. Wiemy, jakich zawodników Wisła ściągnęła zimą. Trener Radosław Sobolewski wykonuje świetną pracę. Przeanalizowaliśmy rywala. Znamy silne strony, ale też staraliśmy się znaleźć również te słabsze.
Co jest największą siłą Wisły Kraków?
Wisłą ma w swoich szeregach indywidualności. Mocna jest na pewno ofensywa tej drużyny. Oni grają swoim sposobem i to im bardzo odpowiada. Zawodnicy potrafią wygrywać pojedynki jeden na jeden i musimy być na to przygotowani. Nie możemy pozwolić Wiśle się rozpędzić.
~ Tomasz Foszmańczyk, kapitan RuchuNa pewno musimy wrócić do bardzo dobrego grania w defensywie, bo to nam ostatnio szwankowało. Jeżeli się na tym skupimy, to z przodu mamy naprawdę dużo jakości i to powinien być klucz do sukcesu.
~ trener Jarosław SkrobaczJesteśmy świadomi z kim gramy. Wisła to najlepiej punktująca ekipa w tej rundzie. Czeka nas zatem trudne wyzwanie. Musimy jednak wierzyć w swoje umiejętności. Musimy wierzyć, że potrafimy takie spotkania wygrywać. W czołówce tabeli zrobiło się ciasno, wiec wszystko się może zdarzyć. Nikogo nie można skreślać.
~ Tomasz FoszmańczykCieszymy się z tego, ze na 7. kolejek do końca jeszcze jesteśmy w grze i mamy szansę walczyć. To jest sprawa otwarta. Dla nas najważniejsze jest to, żeby zapunktować z Wisłą i na tym się skupiamy.
~ Łukasz JanoszkaW naszej sytuacji głupotą byłoby powiedzieć, że nie celujemy w awans. Będziemy walczyć do samego końca.
~ Tomasz FoszmańczykMamy swój plan na ten mecz. Mam nadzieję, że przyniesie on punkty. Napięcie jest duże, ale pozytywnych emocji brakować nie będzie. Po to się trenuje, żeby rozgrywać takie mecze.
~ Jarosław SkrobaczMusimy wierzyć, musimy być pewni swoich umiejętności, nie mówić o tych złych rzeczach tylko przypominać sobie te najlepsze. Myślę, że to jest taka recepta na sobotę.
Wiślacy w starciu w Gliwicach z Ruchem powalczą o siódme w tej kampanii zwycięstwo na wyjeździe. Ogólnie w trzynastu w tym sezonie meczach rozegranych w roli gościa ekipa z Krakowa wywalczyła sześć zwycięstw, a w dwóch meczach remisowała. Poniosła też pięć porażek.
~ Bartosz JarochMamy na tyle jakości, że skupiamy się głównie na naszej grze. Jeśli uda nam się realizować założenia równie konsekwentnie, jak w pierwszej połowie ostatniego meczu ze Stalą Rzeszów, to jestem spokojny o wynik.
~ Radosław SobolewskiDrużyna jest świadoma i gotowa na to, co ją czeka. Ruch udowodnił, że jest niesamowicie walecznym zespołem, który zawsze gra do końca nawet wtedy, gdy nie wszystko układa się po jego myśli. Po prostu wierzą w to, co robią i za wszelką cenę chcą osiągnąć korzystny rezultat. Właśnie dlatego musimy być czujni i zachować pełną koncentrację do ostatniej minuty. Mecz z Ruchem jest najważniejszy, bo po prostu jest kolejny. Poprzednie spotkania są już historią, a my stale musimy pisać nową, dlatego uczulam zawodników, że liczy się tylko to, co przed nami. Jedziemy do Gliwic, by zagrać z pasją i z pełnym zaangażowaniem, ale musimy pamiętać o tym, by zachować zimną krew i nie dać się ponieść gorącej atmosferze, która z pewnością będzie na trybunach.
Przed niezwykle ważną potyczką Ruch ma dość duże problemy kadrowe. Do treningów wrócił już Tomasz Swędrowski, ale trudno powiedzieć czy będzie gotowy do występu od pierwszej minuty. Wciąż w trakcie leczenia jest Michał Feliks.
~ Jarosław SkrobaczNie wiemy jak to będzie wyglądało. Część zawodników wejdzie w trening, ale zobaczymy ile wytrzymają. Sytuacja może nas zmusić, że będziemy musieli sięgnąć po takich zawodników, którzy ostatnio nie grali.
w starciu z zespołem Jarosława Skrobacza nie będzie mogło wystąpić kilku zawodników Wisły. Alan Uryga, Igor Sapała i Jakub Błaszczykowski mają w przyszłym tygodniu wziąć udział w treningach po kłopotach zdrowotnych, trenując jednak indywidualnie. Z kolei Piotr Starzyński cały czas jest w trakcie rehabilitacji, pracując indywidualnie nad powrotem do pełni zdrowia.
Przewidywane składy
Ruch: Bielecki – Baranowski, Kasolik, Szywacz, Wójtowicz, Sedlak, Sikora, Michalski, Janoszka, Kobusiński, Szczepan
Wisła: Biegański – Junca, Moltenis, Łasicki, Jaroch, Duda, Igbekeme, Mula, Fernandez, Villar, Rodado.
Dla obu drużyn ten mecz jest niezwykle ważny. Wisłę wygrana może mocno przybliżyć do bezpośredniego awansu, a Ruchowi zdobycie trzech punktów da powrót do miejsc dających bezpośrednią promocję. Mimo że kibice każdej ze stron marzą o wygranej swojej drużyny, to na trybunach będzie panowała przyjacielska atmosfera, bo oba kluby od lat żyją ze sobą w zgodzie. Atmosfera na trybunach nie wpłynie jednak w żaden sposób na nastawienie graczy na murawie.
~ Tomasz FoszmańczykPrzyjaźń może być na trybunach, może być po meczu, ale na boisku będzie walka o bardzo ważne trzy punkty. Po spotkaniu w Sosnowcu porozmawialiśmy sobie w szatni. Nie ma co siać paniki, ale też nie można udawać, że nic się nie stało. Musimy jako zespół zagrać lepiej.
~ Marcin StokłosaTo będzie mecz przyjaźni na trybunach, bo zaprzyjaźnionym z nami kibicom Wisły przekazaliśmy prawie 2 tysiące biletów oddając im wszystkie sektory za jedną z bramek na stadionie w Gliwicach. Na widowni będzie komplet i wielkie święto, ale na boisku przyjaźni nie będzie, bo każdy zespół będzie chciał wygrać.
O meczu Ruchu z Wisłą było głośno za sprawą nieudanej próby rozegrania go na Stadionie Śląskim. W marcu głos w sprawie zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki. Być może Niebieskich będzie można zobaczyć w tym roku na największej arenie sportowej Górnego Śląska, ale nie wydarzy się to w sobotę. Ruch podejmie Białą Gwiazdę w Gliwicach tak jak innych przeciwników w rundzie wiosennej. Będzie to już dwunasty obiekt, na którym „Niebiescy” spotkają się z „Białą Gwiazdą” w oficjalnym meczu!
~ Marcin BaszczyńskiSzkoda, że nie dojdzie do rozegrania tego meczu na Stadionie Śląskim. Jestem zwolennikiem tego, aby Śląski bardziej ożywić. Kibice Wisły i Ruchu stworzyliby tam naprawdę wielkie święto. Liczę jednak na to, że w Gliwicach, gdzie wprawdzie murawa nie jest najwyższej jakości, również będzie wielkie widowisko.
~ Tomasz FoszmańczykPo tych kilku meczach na obiekcie Piasta mogę powiedzieć, że w Gliwicach czujemy się jak u siebie. Nie jest to Cicha 6, ale są tam nasi fani i ludzie pracujący na co dzień na naszym stadionie.
Historia rywalizacji obu drużyn jest bardzo bogata. Na 145 rozegranych meczów ligowych Ruch wygrywał 56, 51 przegrał, a 38 razy padał wynik remisowy. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki obie drużyny rywalizowały ze sobą już ponad 150 razy. Pierwsze historyczne spotkanie Wisły z Ruchem miało miejsce 4 lipca 1926 roku na starym stadionie krakowskiego klubu, który mieścił się za trybuną południową dzisiejszego obiektu. Był to mecz w ramach półfinału Pucharu Polski. Wisła wygrała 1:0 po golu Władysława Kowalskiego. I tak zaczęła się ta historia. W okresie przedwojennym i zaraz po II Wojnie Światowej, to właśnie na tym obiekcie wiślacy najczęściej podejmowali chorzowian. W sumie mecze Wisły z Ruchem na starym stadionie „Białej Gwiazdy” rozegrano 19 razy. Siedemnaście w lidze, jeden raz w Pucharze Polski i jeden raz w… Pucharze Zlotu Młodych Przodowników…
Pierwsze ligowe spotkanie Wisły z Ruchem rozegrano również w Krakowie, ale nie na obiekcie „Białej Gwiazdy”, a sąsiadującym z nim wówczas stadionie Jutrzenki Kraków. Powód przeniesienia meczu był prozaiczny. Na stadionie Wisły zasiano wówczas trawę i musiała się ona wzmocnić… Stadion Jutrzenki mieścił się natomiast wówczas w miejscu, gdzie stoi obecny Stadion Miejski im. Henryka Reymana. Nie zachowały się niestety zdjęcia stadionu Jutrzenki.
Tak jak Wisła domową ligową rywalizację z Ruchem rozpoczęła na wynajętym obiekcie, tam samo zrobili chorzowianie. W latach 1927-30 ich stadion nie miał - uwaga - licencji na ligę… Można by powiedzieć, skąd my to znamy… No i Ruch musiał szukać obiektów zastępczych. To dlatego, gdy w sierpniu 1927 roku pierwszy raz podejmował Wisłę, zrobił to na stadionie 1.FC Katowice. Obiekcie, po którym dzisiaj pozostało już tylko wspomnienie, ale dla historii Wisły niezwykle istotnym, bo to na nim wywalczyła w tym samym 1927 roku swój pierwszy, historyczny tytuł mistrza Polski. To jednak zupełnie inna historia. Pierwszy wyjazdowy mecz z Ruchem Wisła wygrała 4:0. W sumie na obiekcie 1.FC Katowice Ruch podejmował Wisłę dwukrotnie. W obu przypadkach były to mecze ligowe. Z tych samych powodów licencyjnych, co mecze rozgrywane na stadionie 1.FC Katowice, Ruch podejmował rywali również na innych obiektach. Dlatego na liście obiektów, na których „Niebiescy” grali z Wisłą znajduje się też stadion miejski w Królewskiej Hucie. To obiekt, na którym grał innych chorzowski klub AKS. Ruch Wisłę podjął na tym stadionie dwukrotnie w latach 20. XX wieku. Dzisiaj po tym obiekcie pozostała już tylko nazwa umieszczona w… Centrum Handlowym AKS.
„Niebiescy” wynajmowali inne obiekty, ale w końcu dostosowali Kalinę do wymogów gry w lidze i tam przyjmowali gości. Z Wisłą zagrali na tym obiekcie sześć razy. To, co charakteryzowało ten obiekt, to kiepskie boisko, na które narzekali rywale. Według przekazów, miało ono być pochyłe i piaszczysto-żwirowe.
W swojej historii Wisła podejmowała najczęściej Ruch oczywiście na stadionie przy ul. Reymonta. Zarówno tym starym, oddanym do użytku piłkarzom w 1953 roku jak i obecnym. W tym temacie traktujemy oba obiekty jako jeden, bo mieści się on w tym samym miejscu, a jego modernizacja przebiegała etapami, więc trudno wskazać jeden konkretny moment, gdy stary stadion stał się nowym. Wisła zagrała tutaj z Ruchem 58 razy. 53 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej, cztery razy w Pucharze Polski i jeden raz w I lidze.
Tak jak w Krakowie najwięcej meczów obu drużyn rozegrano przy Reymonta, tak w Chorzowie oczywiście na obiekcie przy ul. Cichej. Tutaj Ruch podejmował Wisłę aż 63 razy! 59 razy w lidze, 4 w Pucharze Polski jeden raz w Pucharze Zlotu Młodych Przodowników.
W tym roku starano się, żeby najbliższy mecz obu drużyn rozegrano na Stadionie Śląskim. Nie dojdzie do tego, ale Ruch grał już z Wisłą dwa razy na tym obiekcie. Pierwszy raz w 1963 roku, a drugi raz całkiem niedawno, bo w 2008 roku.
W 1951 roku Wisła zagrała z Ruchem jedyny raz na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie, czyli na co dzień domu Legii. Był to finał Pucharu Polski, a dla „Białej Gwiazdy” był on brzemienny w skutkach. Porażka 0:2 oznaczała bowiem, że tytuł mistrza Polski został przyznany Ruchowi, a wygranie ligi przez krakowian tak naprawdę na nic się nie zdało. To dlatego mamy w rywalizacji obu zespołów wyjątkową sytuację, że Wisła ligę wygrała 14 razy, ale tytułów mistrzowskich ma 13, a Ruch dokładnie na odwrót.
W 1951 roku ligowe spotkanie Ruchu z Wisłą rozegrano na stadionie w Bytomiu, gdzie w obecności około 40 tysięcy widzów krakowianie wygrali z 2:1. Był to jedyny taki przypadek w historii rywalizacji obu klubów.
W rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 Wisła podejmowała rywali na Stadionie Ludowym w Sosnowcu, bo jej obiekt przechodził modernizację. Pierwszym ligowym rywalem „Białej Gwiazdy” był wtedy Ruch Chorzów. I było to jedyne spotkanie, jakie oba zespoły zagrały ze sobą na tym obiekcie.
Pierwszy pojedynek obu zespołów w tym sezonie miał miejsce 16 września ubiegłego roku na stadionie przy ulicy Reymonta w Krakowie. Rywalizacja zakończyła się remisem 1:1. Wiślacy prowadzili w tym meczu po trafieniu Luisa Fernandeza z rzutu karnego, ale w drugiej połowie do wyrównania doprowadził Daniel Szczepan.
Na głównego arbitra spotkania wyznaczono sędziego z Ekstraklasy, Bartosza Frankowskiego. Sędziami liniowymi będą Marcin Boniek i Jakub Winkler, arbitrem technicznym Tomasz Wajda, a w wozie VAR zasiądą Wojciech Myć i Jacek Małyszek. Bartosz Frankowski wywołał ostatnio spore kontrowersje podczas meczu Górnika Zabrze z Legią Warszawa. Nie ukarał wtedy czerwoną kartką Jeana Mvondo za kopnięcie Josué po zdobyciu bramki przez Legię. Pokazał też tylko żółtą kartkę Anthony’emu van den Hurkowi za niezamierzone wybicie zębów Rafałowi Augustyniakowi. Później został jednak wyznaczony do poprowadzenia spotkania Anderlechtu z Villarrealem w Lidze Konferencji UEFA.
Sobotnie spotkanie będzie wyjątkowe dla Macieja Sadloka. Obrońca Ruchu od 2014 do 2022 roku grał bowiem w Wiśle Kraków.
źródła: 90minut.pl, flashscore.pl, youtube.com, transfery.info, goal.pl, sportowefakty.wp.pl, sport.fakt.pl, fantastycznyskaut.pl, gazetakrakowska.pl, eska.pl, dziennikzachodni.pl, onet.pl
-
- Posty: 986
- Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
jo wiem, że może wciąż trocha trudne stosunki pojedynczych kibiców ale z ilością smutnych panów to ich pojebało
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 12 kwie 2023, o 09:07
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Trójka obrońców... Oby było dobrze
-
- Posty: 986
- Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
jest dużo lepiej. trochę głupich podan przez środek które mogły się tragicznie skończyć i ten nieudany wślizg Sadloka (?). Nawet Sedlak gra w porządku.
Ale Wisła często miała drugie połowy lepsze. Koncentracja 90 minut Panowie
Ale Wisła często miała drugie połowy lepsze. Koncentracja 90 minut Panowie
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 16 paź 2009, o 17:11
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Jarek jo Cie błagam, niech Sadlok nie wychodzi na drugą połowę.
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2943
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Poki co to Wisla nie dojechala. My na pewno najlepiej od kilku kolejek, ale tez troche niedokladnosci bylo. Pewnie w drugiej na nas siada.
Edit. Sadlok poza tym radosnym wslizgiem to raczej solidny dzis.
Edit. Sadlok poza tym radosnym wslizgiem to raczej solidny dzis.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 12 kwie 2023, o 09:07
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.04.23, 17:30
Aaa mówiłem spokojne zwycięstwo!!!! Brawo Ruch
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Majestic-12 [Bot] i 164 gości