Ruch Chorzów - Chrobry Głogów, sobota, 11.02.2023, 17:30

[ewald]

ludzie macie nowy stadion a wy beczycie oprzechodzeniu na inne sektory prosta byla przepelniona wrazie w... kto by za to beknol moim zdaniem bylo dobrze pare spraw do dogrania

Narzekamy, że piłkarska Polska nam odjeżdża, a niektórzy mentalnie są nadal w czasach, gdy stadion przy Cichej był nowoczesny.

[NG1920]

Organizacyjnie- tempo wpuszczania i otwarcie po jednym kołowrotku to trochę żart. Dobrze, że autokary były odpowiednio wcześniej i stadion się wypełniał na prawdę już ponad godzinę przed meczem, bo dużo ludzi by nie weszło na czas. Otwarcie przejść jest musowe w przypadku sprzedaży jak u nas. Mąż z karnetem, więc idzie na np K, a żona dokupując bilet musiałaby iść na P. Ktoś chce bardzo robić pod górkę wszędzie gdzie się da.

Kibicowsko- prosta mocno przepełniona, a za bramkami i tak całkiem spora frekwencja. Oflagowanie tych wszystkich płotów wygląda świetnie. Jestem ciekaw co UN będzie w stanie wykrzesać z tego stadionu (tu akurat schody przecinające płot nie pomagają). Doping dopasowywał się trochę do gry, a brak bramek usypiał, więc momentami było słabo. Ale trzeba pamiętać, że to nie jest mowa o młynie na 1000 osób, tylko dosłownie 3 trybunach zaangażowanych w doping. Jak już się rozkręcało to po prostu miazga. Bez porównania do możliwości na Cichej. A Szkocja to po prostu mistrzostwo wczoraj.

Piłkarsko- na prawdę dobry mecz z naszej strony. W pierwszej połowie dużo niedokładności i trochę zasypiania bez piłki co powodowało groźne kontry. Na szczęście Bielu dobrze dysponowany i co było trzeba to łapał i uspokajał. Mam wrażenie, że większość tych ostatnich podań, które przechodziła już pod sam na sam były od strony Szywacza, ale może tylko takie wrażenie. Im później tym obrona szczelniej i pewniej. Sadlok i Kasol dużo czyszczenia, później odważne ofensywne wejścia i strzały. Szur po zmianie wygrał chyba wszystkie pojedynki główkowe i wywalczył karnego. Jeśli jest w pełni już zdrowy to myślę, że za tydzień żelazna trójka w obronie i jedziemy. Co do karnego, to ręka poszerzała obrys ciała, ale ciężko stwierdzić czy zmieniła tor lotu piłki i na ile była to ręka, a ile bark. Sam zawodnik Chrobrego nie bardzo protestował. VAR podtrzymał decyzję, więc dobrze dla nas. Wójtowicz na wahadle klasa jak zawsze. Jak ktoś pisał- do niego piłka się wręcz lepi, ważny dla nas zawodnik. Michalski co piłkę dostawał to albo sprint do przodu i zablokowane, albo strata, albo nie przyjął. Dobrze, że chociaż zmęczył zawodników gości, bo to też było ważne i też jak pisane wyżej- nie graliśmy mocno inaczej w drugiej połowie. Po prostu Chrobry nie wytrzymał tempa i mogliśmy pozwalać sobie na więcej, a na końcu to juz była obrona Częstochowy. Bardzo dobra zmiana Monety, szarpał, biegał, groźnie wrzucał, nawet strzał zaliczył zablokowany. I ma 'asystę' w wywalczeniu karnego. Świetne zmiany panie trenerze Sikora i Swędrowski bardzo dobry mecz, ogarnęli środek pola, mieli sytuacje, szkoda, że Swędro nic nie strzelił, bo należało mu się. Sikor mnóstwo ważnych powrotów i odbiorów. Też chciałbym widzieć Swędrowskiego podwieszonego za napastnikami, a z tyłu Sikor i może Sedlak. On będzie potrzebował pewnie jeszcze miesiąca na wstrzelenie się w drużynę, wszystkie założenia taktyczne i ogarnięcie automatyzmów. Jak na razie szału nie ma, ale nie wiemy jakie miał zadania na boisku. Chyba dużych błędów (poza paroma oddaniami piłki przez złe przerzuty) nie miał. Ecik i Fosa jak widać, wciąż są w stanie nam coś dać i nadal będą ważnymi ogniwami, jeśli nie na boisku to po prostu drużyny i tej ekipy. Szczepek przyzwyczaił do odwalania czarnej roboty, przez co trochę niewidoczny, ale swoje robił. Bardzo podobała mi się aktywność Feliksa, nie każdy trafia w debiucie, ale był wszędzie, próbował, strzelał, walczył, przepychał się. Może wygryźć w hierarchii Pląskowskiego. Pląs nie jedną siatką trząsł, ale niestety wczoraj bez szału.

I trzeba pamiętać, że to całkowite zdominowanie pola gry w drugiej połowie i wręcz kanonada (szkoda, że tyle niedokładności i pecha) nie była z przeciwnikiem pokroju Gaci czy np słabej Sandecji, a Chrobrego, który jest 4 zespołem i walczy o bezpośredni awans. Fizycznie i motorycznie powinniśmy być w stanie przepchnąć niejeden mecz. Przy dobrej rotacji składem starczy do końca sezonu.

Ciekawe kto zagra za tydzień z Puszczą, bo to kolejny ciężki mecz z zespołem obok nas w tabeli. Obyśmy w takich nastrojach pisali za tydzień!

[arcio]

Mnie ciekawi jakie są argumenty za podwyżką cen biletów? Czy klub skorzysta na podwyżce? Mamy pewność że przy droższych biletach byłoby wczoraj 8.2k? Łatwo się myśli z perspektywy kibica a zarząd musi mieć szacunki i analizy co lepsze. Dla mnie o podwyżkach można myśleć jak będzie co mecz komplet to wtedy można analizować i sondować.

[piotrhalak]

Mnie ciekawi jakie są argumenty za podwyżką cen biletów? Czy klub skorzysta na podwyżce? Mamy pewność że przy droższych biletach byłoby wczoraj 8.2k? Łatwo się myśli z perspektywy kibica a zarząd musi mieć szacunki i analizy co lepsze. Dla mnie o podwyżkach można myśleć jak będzie co mecz komplet to wtedy można analizować i sondować.

Tylko zrozum. Nawet jak bedzie komplet, to Ruch i tak do tego meczu będzie dokładał i nie wyjdzie na zero. Czysta ekonomia. Kto będzie pokrywał straty?, jak długo tak pociągniemy? Naprawdę myślisz, że 5 zł więcej będzie kłopotem dla ludzi? Przecież chyba wszyscy rozumieją, że sytuacja jest bardzo trudna dla klubu i tutaj chodzi o to, żeby to przetrwać.

[Elmer]

Jeśli chodzi o mecz z Puszczą to u nich za kartki wylatuje Klisiewicz, dobrze u nas znany. U nas nie będzie Szywacza, ale wraca już raczej na 100% zdrowy Szur.

Przy karnym Fosy przypomniał mi się ten, którego strzelał jeszcze w 2 lidze przed spadkiem, zaraz po powrocie. Wtedy bramkarz obronił. Wczoraj było co do centymetra. Bardziej w lewo i...

ŁKS zgubił punkty. My róbmy swoje i będzie dobrze.

[tedeus63]

Mnie ciekawi jakie są argumenty za podwyżką cen biletów? Czy klub skorzysta na podwyżce? Mamy pewność że przy droższych biletach byłoby wczoraj 8.2k? Łatwo się myśli z perspektywy kibica a zarząd musi mieć szacunki i analizy co lepsze. Dla mnie o podwyżkach można myśleć jak będzie co mecz komplet to wtedy można analizować i sondować.

Tylko zrozum. Nawet jak bedzie komplet, to Ruch i tak do tego meczu będzie dokładał i nie wyjdzie na zero. Czysta ekonomia. Kto będzie pokrywał straty?, jak długo tak pociągniemy? Naprawdę myślisz, że 5 zł więcej będzie kłopotem dla ludzi? Przecież chyba wszyscy rozumieją, że sytuacja jest bardzo trudna dla klubu i tutaj chodzi o to, żeby to przetrwać.

Co niektorzy musicie zrozumiec ze nie kozdego stac na bilet , a co dopiero jak beda drozsze i frekfencja spadnie. Dlaczego nie stac ? Niy byda tlumaczyl bo jedyn mo a drugi niy ,taki swiat. Jesli chcecie pomoc klubowi wstapcie do wielkiego Ruchu i wplacajcie kasa . Jo np. Placa dwie skladki co miesiac , i teraz chetni do podwyzek biletow patrzcie bylo nos ponad 8 tys a razy 19,20 to jest okolo 150tys co miesiac . Wiec pokozcie teraz i biegusiem zapisywac sie do stowqrzyszenia.

[arcio]

Trzeba też wziąć pod uwagę inny aspekt. Jeżeli, co nie wiemy, po podwyżce spadnie frekwencja to czy lepiej dla zespołu jak jest 5k na trybunach czy 9k? Zachowując status quo w finansach. Wg mnie nie ma co gdybać, trzeba grać. Mamy 3 pkt straty a teraz dwa mega ważne spotkania. Punktować i patrzeć na siebie tylko.

[Jano99]

Bez sensu pytać ludzi z forum czy chcą droższych biletów. Jeśli tutaj zawitali to nie są ’piknikami’ i z pewnością będą chętni. Moim zdaniem trzeba z tym uważać, żeby efekt nie był odwrotny. Natomiast pomysł z tym, żeby w łatwy sposób można było wpłacać darowiznę bardzo dobry. Najlepiej z licznikiem. Warto wspomnieć o wyższej frekwencji od naszych koleżanek:)

[piotrhalak]

Mnie ciekawi jakie są argumenty za podwyżką cen biletów? Czy klub skorzysta na podwyżce? Mamy pewność że przy droższych biletach byłoby wczoraj 8.2k? Łatwo się myśli z perspektywy kibica a zarząd musi mieć szacunki i analizy co lepsze. Dla mnie o podwyżkach można myśleć jak będzie co mecz komplet to wtedy można analizować i sondować.

Tylko zrozum. Nawet jak bedzie komplet, to Ruch i tak do tego meczu będzie dokładał i nie wyjdzie na zero. Czysta ekonomia. Kto będzie pokrywał straty?, jak długo tak pociągniemy? Naprawdę myślisz, że 5 zł więcej będzie kłopotem dla ludzi? Przecież chyba wszyscy rozumieją, że sytuacja jest bardzo trudna dla klubu i tutaj chodzi o to, żeby to przetrwać.

Co niektorzy musicie zrozumiec ze nie kozdego stac na bilet , a co dopiero jak beda drozsze i frekfencja spadnie. Dlaczego nie stac ? Niy byda tlumaczyl bo jedyn mo a drugi niy ,taki swiat. Jesli chcecie pomoc klubowi wstapcie do wielkiego Ruchu i wplacajcie kasa . Jo np. Placa dwie skladki co miesiac , i teraz chetni do podwyzek biletow patrzcie bylo nos ponad 8 tys a razy 19,20 to jest okolo 150tys co miesiac . Wiec pokozcie teraz i biegusiem zapisywac sie do stowqrzyszenia.

Oczywiście. Nie neguję tego, że jednego stać – jednego nie stać, jak na wszystko w życiu. Przedstawiałem głos, który usłyszałem w trakcie meczu. Jaki?: Kibice rozumieją w jakiej sytuacji znalazł się klub i dla nich podwyżka cen biletów to rozwiązanie, które sprawiłoby, że Ruch nie ponosił by straty. @tedeus63 – dobrze wiesz, że to Utopia, że wszyscy zapiszą się do Stowarzyszenia i mówię to jako członek tegoż Stowarzyszenia.
@Arcio – Nie chcę mi się wierzyć, że podniesienie cen Biletów o 5 zł (cena jednego piwa) spowoduje spadek frekwencji o 50%. Sam w to chyba nie wierzysz. Piszesz, że nie ma co gdybać – właśnie jest co gdybać, bo prawie cała runda przed nami do grania w Gliwicach i na każdym meczu jesteśmy kilkadziesiąt tysięcy złotych w plecy. Nawet komplet nie sprawia, że wyjdziemy na 0. Pieniędzy z miasta nie ma na razie i nie wiadomo kiedy będą. Ile tak pociągniemy? Jak myślisz jak zareagują zawodnicy jak pensję zaczną się spóźniać?

[Slawko]

@Arcio – Nie chcę mi się wierzyć, że podniesienie cen Biletów o 5 zł (cena jednego piwa) spowoduje spadek frekwencji o 50%. Sam w to chyba nie wierzysz. Piszesz, że nie ma co gdybać – właśnie jest co gdybać, bo prawie cała runda przed nami do grania w Gliwicach i na każdym meczu jesteśmy kilkadziesiąt tysięcy złotych w plecy. Nawet komplet nie sprawia, że wyjdziemy na 0. Pieniędzy z miasta nie ma na razie i nie wiadomo kiedy będą. Ile tak pociągniemy? Jak myślisz jak zareagują zawodnicy jak pensję zaczną się spóźniać?

To, że 7 osób na trybunie chce zapłacić 5zl więcej to nic nie znaczy.
A jeśli pieniędzy z miasta nie będzie to i tak to wszystko jeb... nawet jeśli bilety będą 10zl droższe.

[chropaczow]

Jak ktoś chce pomagać Ruchowi, to wpłaci choćby na konto klubu. A jak ktoś jest szkamrała, będzie mu szkoda na droższy bilet i tyle. Wszyscy domagają się nowego stadionu, ale podwyżka o inflację nie wchodzi w rachubę.

[gerhat]

Było nas 8,2 tys na meczu z jednym z najmniej rozpoznawalnych przeciwników.
Ile przyciągnie ŁKS, Wisła, Bielsko, Rzeszów Opole i Tychy?
Decydujące będzie to jakie miejsce w tabeli będziemy zajmować a nie cena biletu. Jeżeli awans będzie w zasięgu to frekwencja będzie coraz wyższa.
Inflacja 18% a tutaj obawy, że bilet zdrożeje o 5 zł i przyjdzie kilka tysięcy mniej

[kibol-siem-ce]

Wpłacać kase na WR, na konto klubu kto chce ile moze to bardziej pomoże klubowi.

[chropaczow]

Było nas 8,2 tys na meczu z jednym z najmniej rozpoznawalnych przeciwników.
Ile przyciągnie ŁKS, Wisła, Bielsko, Rzeszów Opole i Tychy?
Decydujące będzie to jakie miejsce w tabeli będziemy zajmować a nie cena biletu. Jeżeli awans będzie w zasięgu to frekwencja będzie coraz wyższa.
Inflacja 18% a tutaj obawy, że bilet zdrożeje o 5 zł i przyjdzie kilka tysięcy mniej

Inflacja nie wynosi 18%, raczej dwa razy tyle. Kibice sami powinni dojść do tego, że są sponsorami odradzającego się Ruchu. Nie będzie Bika tego drugiego cwaniaka, ale będziemy my, zawsze wierni. Składki WR też powinny wzrosnąć. Są takie same jak w 3lidze, a wydatki znacznie większe...

[Sezonowy]

Szkoda że przy tej inflacji pensje stoją w miejscu o tym też trzeba pamiętać