Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
-
- Posty: 8297
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Nie pisałem tego przed meczem.
W meczu ze szczewom pisałem, żeby ich olać i odbębnić ten mecz jak najniższym kosztem. Klub i drużyna nie jest jeszcze gotowa do takiej rywalizacji. W przypadku dywanow jest wprost przeciwnie. Rywalizacja w I lidze jest rywalizacją z taborem. Upokorzenie ich jednym z naszych obowiązków. Jak Bóg da, to za rok będziemy się martwić jak uj***ć bierutowego szatiora.
W meczu ze szczewom pisałem, żeby ich olać i odbębnić ten mecz jak najniższym kosztem. Klub i drużyna nie jest jeszcze gotowa do takiej rywalizacji. W przypadku dywanow jest wprost przeciwnie. Rywalizacja w I lidze jest rywalizacją z taborem. Upokorzenie ich jednym z naszych obowiązków. Jak Bóg da, to za rok będziemy się martwić jak uj***ć bierutowego szatiora.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10145
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
jak Bóg da, to wrócimy do tekstu z międzywojnia: jedyny ligowy klub na Śląsku
jeszcze na gorąco i po skróce: MIchalski top. pilka do Szczepana - klasa swiatowa, rajd po linii, dobra wrzuta przy golu. no i z tylu odpowiedzialnie i walczenie.
jeszcze na gorąco i po skróce: MIchalski top. pilka do Szczepana - klasa swiatowa, rajd po linii, dobra wrzuta przy golu. no i z tylu odpowiedzialnie i walczenie.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10372
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Krótko, ale się komuś należy. Jak, chyba jako pierwszy krytykowałem tutaj Artura, to teraz czapki z głów. Świetne wejście, walka, walka, walka i gol! Brawo! Tego oczekuje kibic. Super i trzymam kciuki, oby tak dalej. Ruch to nie jest, nie umniejszając, Chojniczanka, tutaj trzeba walczyć.
Co do rubych. Chciałbym być tak ruby i tak frunąć do piłek jak Bielu w bodajże 82. minucie.
W Tychach co najmniej punkt, w Bełchatowie pełna pula i możemy mieć "Mokre" sny przeplatane Bartolami.
No i klasykiem: Jest fajnie.
Co do rubych. Chciałbym być tak ruby i tak frunąć do piłek jak Bielu w bodajże 82. minucie.
W Tychach co najmniej punkt, w Bełchatowie pełna pula i możemy mieć "Mokre" sny przeplatane Bartolami.
No i klasykiem: Jest fajnie.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2623
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
To był rykoszet
Jakby za celowy łokieć w II połowie dostał czerwoną kartkę to zamiast TOP byłaby kupa. Szczególnie widoczna sytuacja na wysokości ławki rezerwowej. Dobry mecz, ale głowa to nie jest najmocniejsza strona tego piłkarza.
historiaruchu.pl
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10145
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
moze dlatego tak dobrze wypadl, pol zartem pol serio, bo wydawalo mi sie, ze wiekszosc druzyny miala znow troche splatane nogi poprzez presje, ktora rodzi sie w glowie.
ktora sytuacja rykoszet?
czytalem wlasnie za miedza, ze cos sie pluja o druga zolta.
a ten var na czerwona jak wygladal?
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10372
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Sadlok i Michalski mogli wylecieć i sędzia by się wybronił.
Ta ew. symulka Repki to wyglądało, że przydepnięty, ale widać to tylko że skrótu wynikało.
PS. Maciek wypada na mecz Tychami. Znowu wejdzie Nawrocki? Bo Szywacza ostatnio nawet na ławce nie ma.
Ta ew. symulka Repki to wyglądało, że przydepnięty, ale widać to tylko że skrótu wynikało.
PS. Maciek wypada na mecz Tychami. Znowu wejdzie Nawrocki? Bo Szywacza ostatnio nawet na ławce nie ma.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- setnik
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 546
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 08:20
- Lokalizacja: Świetochlowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Nie ma co rozkminiac tego meczu na drobne. Wygraliśmy i to się liczy! Wejście Plaskowskiego pokazuje że potrzeba było napastnika z większą fizyczna siłą i bardziej postawnego by walczyć o piłkę w polu karnym i zrobić różnice. Derby dla Ruchu! Po bramce stadion odleciał ! Piękny moment!
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10145
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
ta Sadlok powinien dostac za te przerwanie kontry. Repka mi sie wydawalo ze frunal jeszcze przed kontaktem.
No juz ostatnio Szywacz nie wyszedl po uraz i po zmianie w przerwie tylko go poglebil.
Jak wyjdzie Filip to fajnie jakby dostal wsparcie,a nie pi***olenie na okraglo. Nawet przy okazji meczu rezerw. Tychy to jednak nie Arka. Mozna tez cofnac Sikora.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Jano99
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 422
- Rejestracja: 21 mar 2016, o 14:36
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Coś pięknego jak ta dRużyna walczy. Brawo Niebiescy... Wszyscy! Ci na boisku jak i na trybunach z takim zaangażowaniem możemy wszystko
-
- Posty: 10372
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Zobaczymy. Cofnięcie Sikory pokazałoby, że Nawrocki już nie ma miejsca w tej drużynie. Na pewno wnioski wyciągnął, ale czy jest w stanie wejść na poziom I ligi to nie wiem. Za bardzo chimeryczny jest.
Przy okazji. Pląskowski i Kwietniewski po wejściu biegali jakby się tatara najedli. Kwietniewski w jednym momencie to chyba czterech miał na plecach i i piłki nie stracił. Pląskowski trochę porozbijał tabor w obronie i mieli respekt.
Przy okazji. Pląskowski i Kwietniewski po wejściu biegali jakby się tatara najedli. Kwietniewski w jednym momencie to chyba czterech miał na plecach i i piłki nie stracił. Pląskowski trochę porozbijał tabor w obronie i mieli respekt.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10145
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
tak, wejscie Plaskowskiego to nei tylko gol. zaczal ich zmeczonych rozbijac i przejelismy inicjatywe.Elmer pisze: ↑30 paź 2022, o 00:15Zobaczymy. Cofnięcie Sikory pokazałoby, że Nawrocki już nie ma miejsca w tej drużynie. Na pewno wnioski wyciągnął, ale czy jest w stanie wejść na poziom I ligi to nie wiem. Za bardzo chimeryczny jest.
Przy okazji. Pląskowski i Kwietniewski po wejściu biegali jakby się tatara najedli. Kwietniewski w jednym momencie to chyba czterech miał na plecach i i piłki nie stracił. Pląskowski trochę porozbijał tabor w obronie i mieli respekt.
Kwietniewski jeszcze ta akcje tak ich wkruzyl, ze skonczylo sie ich glupia kartka jak go obejmowal Rzepka w pol.
Nawrocki zagral juz pare meczy w tej lidze i nawalil w jednym. masz racj jesli chodzi o strone mentalna. jesli cofniemy Sikora, to mozna juz sie z Filipem de facto zegnac, a nie wiem czy by to byla dobra decyzja.
https://www.ksruch.com/w/foto-rchkat-29 ... 1&slide=57
fajna radosc Filipa btw.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2917
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Co do Varu. Wejscie bylo ostre, raczej nie na czerwona, ale z czerwonej by sie obronil. Taka pomaranczowa. Obronca mial lekko obie nogi w powietrzu i wjechal w Michslskiego. Trudno ocenic. Czesc dalaby czerwona, czesc zolta.jajo pisze: ↑29 paź 2022, o 23:30moze dlatego tak dobrze wypadl, pol zartem pol serio, bo wydawalo mi sie, ze wiekszosc druzyny miala znow troche splatane nogi poprzez presje, ktora rodzi sie w glowie.
ktora sytuacja rykoszet?
czytalem wlasnie za miedza, ze cos sie pluja o druga zolta.
a ten var na czerwona jak wygladal?
- bergmon
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 mar 2013, o 13:04
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Dupnij Ty się w gowa i przibajmnij po takim zwycięstwie byś doł już Ecikowi spokójkarol fryna pisze: ↑29 paź 2022, o 22:32dzisiej mecz wygrol pan Trener Skrobacz sciagajac Ecika i nie wpuszczajac Fose!
-
- Posty: 8297
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
W pełni się z Tobą zgodzę. Tabor ustawił mocna obronę na 30metrze i mieliśmy duże problemy z akcjami bramkowymi. Nie byliśmy w stanie ich rozklepać szybkimi podaniami. Trener wybrał rozwiązanie siłowe, poszły zmiany na podmęczonego rywala i zadziałało. Plaskowski silny facet dość łatwo sobie poradził.setnik pisze: ↑29 paź 2022, o 23:37Nie ma co rozkminiac tego meczu na drobne. Wygraliśmy i to się liczy! Wejście Plaskowskiego pokazuje że potrzeba było napastnika z większą fizyczna siłą i bardziej postawnego by walczyć o piłkę w polu karnym i zrobić różnice. Derby dla Ruchu! Po bramce stadion odleciał ! Piękny moment!
Super po prostu zrobione.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 13:12
- Lokalizacja: Swiony/Aberdeenshire
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - GKS Katowice, sobota, 29.10.22, 17:30
Kiedy gosc mo racja. Trener wyloz poza szablon i dobrze my na tym wyszlibergmon pisze:Dupnij Ty się w gowa i przibajmnij po takim zwycięstwie byś doł już Ecikowi spokójkarol fryna pisze: ↑29 paź 2022, o 22:32dzisiej mecz wygrol pan Trener Skrobacz sciagajac Ecika i nie wpuszczajac Fose!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: dako, Google [Bot], iglo, k0ciak, Konrad, Lateralus, Majestic-12 [Bot], MakeRson, pyjter1920, scaneRboy, threeco, tynbydziedobry i 131 gości