Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec, piątek, 09.09.22, 20:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Elmer
Posty: 10352
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec, piątek, 09.09.22, 20:30

#106 Post autor: Elmer » 12 wrz 2022, o 19:28

jajo pisze:
12 wrz 2022, o 17:47
no mozliwe, ze w dupach sie poprzewracalo od Szczepkobytu ;)
z tym, ze ja nie odiberalbym Plaskowskiemu zaangazowania i zarzucac truchtanie. Na pewno Szczepek jest o wiele bardziej mobilny, a tacy "ciezcy" napastnicy nigdy w Chorzowie nie zbierali poklasku, zwlaszcza na poczatek.

sprintowanie z przodu tez nie ma sensu, jesli reszta druzyny nie podchodzi do pressingu. a moze takei sa nasze zalozenia? ze przy korzystnym wyniku sie cofamy troche? prowadzilismy od 10 minuty do tego. Skrobacz na konferencji mowil o tym, ze przede wszystkim musimy uwazac na pilki za plecy. stad zakladam, ze stanie nisko bylo w zalozeniach.

ale naprawde polecam. pusc sobie fragment od 60 minuty. i ocen kazdy kontakt pod katem efektu a nie wizualnym.
Przyznam, były w 2. połowie momenty jego dobrych zagrań. Brak pressingu w jego wykonaniu wpływa na obraz całości. Artura tylko i wyłącznie mogą bronić bramki i asysty.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10127
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec, piątek, 09.09.22, 20:30

#107 Post autor: jajo » 12 wrz 2022, o 19:56

Elmer pisze:
12 wrz 2022, o 19:28
jajo pisze:
12 wrz 2022, o 17:47
no mozliwe, ze w dupach sie poprzewracalo od Szczepkobytu ;)
z tym, ze ja nie odiberalbym Plaskowskiemu zaangazowania i zarzucac truchtanie. Na pewno Szczepek jest o wiele bardziej mobilny, a tacy "ciezcy" napastnicy nigdy w Chorzowie nie zbierali poklasku, zwlaszcza na poczatek.

sprintowanie z przodu tez nie ma sensu, jesli reszta druzyny nie podchodzi do pressingu. a moze takei sa nasze zalozenia? ze przy korzystnym wyniku sie cofamy troche? prowadzilismy od 10 minuty do tego. Skrobacz na konferencji mowil o tym, ze przede wszystkim musimy uwazac na pilki za plecy. stad zakladam, ze stanie nisko bylo w zalozeniach.

ale naprawde polecam. pusc sobie fragment od 60 minuty. i ocen kazdy kontakt pod katem efektu a nie wizualnym.
Przyznam, były w 2. połowie momenty jego dobrych zagrań. Brak pressingu w jego wykonaniu wpływa na obraz całości. Artura tylko i wyłącznie mogą bronić bramki i asysty.
ale masz przekonanie czy tez wiedze, ze mielismy w tym meczu pressowac?
bo ja wiedzy insiderskiej nie mam, ale jesli Skrobacz mowi, ze najbardziej obawia sie pilek za plecy, to wnioskuje, ze w zalozeniu mielismy stac nisko a nie wysoko.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Elmer
Posty: 10352
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec, piątek, 09.09.22, 20:30

#108 Post autor: Elmer » 12 wrz 2022, o 20:06

Tego nie wiem. Niemniej truchtanie, non stop w tym samym tempie, mnie irytuje od początku gry Pląskowskiego w Ruchu. Na szczęście nie jestem trenerem. 😉
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Dzyn_R, papar1, slawekszpec, StaniachŁDZ i 94 gości