Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
-
- Posty: 1155
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Cieszy przełamanie Szczepka. Komentatorzy mówili, że mimo braku bramek, ma na koncie chyba 2 asysty, 10 kluczowych podań i kilkanaście wypracowanych sytuacji.
Cieszą minuty Barańskiego. Niech się chłopak ogrywa, błędów popełni jeszcze wiele, ale oby nie były one tragiczne w skutkach, a może odciąży Witka i Wójtowicza.
Cieszy świetny mecz Sadloka. Pan profesor dzisiaj- świetnie dyrygowana obrona, ze dwie groźne sytuacje, w których na szczęście zdążyli się wrócić i tyle.
Cieszy Kwietniewski. Wszedł na boisko i rozrzucał piłki gdzie trzeba, było go wszędzie pełno i robił wiatr. Bardzo dobra alternatywa w pomocy i zejście na wahadło.
Cieszy ustawienie Szczepka za Pląsem. Oby takie coś zdarzało się częściej i było równie skuteczne.
Cieszy prowadzenie gry. Może nie było momentami z polotem, ale Niebiescy przeważali, prowadzili grę i byli po prostu wyraźnie lepsi i potrafili to udokumentować
Cieszą trzy punkty. Przyznam szczerze, że mimo problemów TSP liczyłem na max 1 punkt i miło się zdziwiłem. Udało się przetrwać tą końcówkę, chociaż ledwo ledwo.
Cieszy motoryka. Mimo tych dwóch dób mniej, to Chorzowianie byli bardziej agresywni i wybiegani. Brawo sztab, bo to sprawiło dziś różnicę.
Szkoda kartki Szczepka, ale prędzej czy później musiałby pauzować, a teraz mamy i tak odpoczynek aż do piątku i raczej się skład wyklaruje i odpocznie. Powoli kończą się maratony. Teraz mniej dni jest do meczu z Zagłębiem, a potem już przynajmniej z tygodnia na tydzień, bez upychanych kolejek i pucharu. Mam nadzieję, że dopiero teraz Niebiescy rozwiną skrzydła, a końcówka rundy będzie ich. Oczywiście znowu kulała skuteczność, niedokładne dośrodkowania, znowu niestety skrzydła trochę jeźdźcy bez głowy, po raz kolejny Michalski ze świetną sytuacją, której nie wykorzystuje. Ważne są dziś trzy punkty i eliminowanie tych mankamentów na treningach.
Bardzo fajny fragment, jak komentator chyba przez 2 minuty głosił tyradę, że jak to szkoda, że kibice Ruchu nie mogą zobaczyć tego spotkania na żywo, że na Cichej są 12 zawodnikiem i niosą dopingiem swoich piłkarzy itp itd. I przez całe te dwie minuty było słychać w tle tylko i wyłącznie doping dla Ruchu
W poniedziałek spadniemy max na drugie miejsce. Skrobacz raus
Cieszą minuty Barańskiego. Niech się chłopak ogrywa, błędów popełni jeszcze wiele, ale oby nie były one tragiczne w skutkach, a może odciąży Witka i Wójtowicza.
Cieszy świetny mecz Sadloka. Pan profesor dzisiaj- świetnie dyrygowana obrona, ze dwie groźne sytuacje, w których na szczęście zdążyli się wrócić i tyle.
Cieszy Kwietniewski. Wszedł na boisko i rozrzucał piłki gdzie trzeba, było go wszędzie pełno i robił wiatr. Bardzo dobra alternatywa w pomocy i zejście na wahadło.
Cieszy ustawienie Szczepka za Pląsem. Oby takie coś zdarzało się częściej i było równie skuteczne.
Cieszy prowadzenie gry. Może nie było momentami z polotem, ale Niebiescy przeważali, prowadzili grę i byli po prostu wyraźnie lepsi i potrafili to udokumentować
Cieszą trzy punkty. Przyznam szczerze, że mimo problemów TSP liczyłem na max 1 punkt i miło się zdziwiłem. Udało się przetrwać tą końcówkę, chociaż ledwo ledwo.
Cieszy motoryka. Mimo tych dwóch dób mniej, to Chorzowianie byli bardziej agresywni i wybiegani. Brawo sztab, bo to sprawiło dziś różnicę.
Szkoda kartki Szczepka, ale prędzej czy później musiałby pauzować, a teraz mamy i tak odpoczynek aż do piątku i raczej się skład wyklaruje i odpocznie. Powoli kończą się maratony. Teraz mniej dni jest do meczu z Zagłębiem, a potem już przynajmniej z tygodnia na tydzień, bez upychanych kolejek i pucharu. Mam nadzieję, że dopiero teraz Niebiescy rozwiną skrzydła, a końcówka rundy będzie ich. Oczywiście znowu kulała skuteczność, niedokładne dośrodkowania, znowu niestety skrzydła trochę jeźdźcy bez głowy, po raz kolejny Michalski ze świetną sytuacją, której nie wykorzystuje. Ważne są dziś trzy punkty i eliminowanie tych mankamentów na treningach.
Bardzo fajny fragment, jak komentator chyba przez 2 minuty głosił tyradę, że jak to szkoda, że kibice Ruchu nie mogą zobaczyć tego spotkania na żywo, że na Cichej są 12 zawodnikiem i niosą dopingiem swoich piłkarzy itp itd. I przez całe te dwie minuty było słychać w tle tylko i wyłącznie doping dla Ruchu
W poniedziałek spadniemy max na drugie miejsce. Skrobacz raus
-
- Posty: 2651
- Rejestracja: 28 sie 2003, o 23:48
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Gdybyśmy potrafili kończyć mecze strzelając na 2:0 na 15 - 20 minut przed końcem to dziś bylibyśmy uznawani za kandydata do awansu wraz z 3-4 innymi drużynami, nawet po słabym meczu w Łodzi. Cieszmy się jednak z tego ile punktów mamy i zbierajmy na utrzymanie
Niedzielnym kierowcom stanowcze NIE
- kroy
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Mamy just 12 pkt przewagi nad drużynami spadkowymi - wydaje się, ze jesteśmy bardzo blisko utrzymania na ten moment. Według mnie planem jest zdobycie jak największej ilości punktów - będąc w pierwszej piątce można zrobić kilka wzmocnień w zimę i atakować ekstraklasę. I być może Ruch jest za słaby na ekstraklasę ale czy jakkolwiek drużyna z 1 ligi jest ba ten moment wystarczająco dobra skoro to my jesteśmy liderem po 1/4 sezonu?
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !
I mam ku*** dobry humor !
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2922
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Ekstraklase warto atakowac nawet jesli grozi spadkiem dla tych 10 mln zloty z C+.
-
- Posty: 3769
- Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
- Lokalizacja: krk
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
jeśli będzie szansa na awans to trzeba zrobić wszystko żeby te awans wywalczyć
zgarnąć kilkanaście milionów na koniec ekstraklapowego sezonu, coś tam spłacić z długów, nawet jeśli byłby spadek po roku to nie przejeść pieniędzy tyko spłacać ile się da.
zgarnąć kilkanaście milionów na koniec ekstraklapowego sezonu, coś tam spłacić z długów, nawet jeśli byłby spadek po roku to nie przejeść pieniędzy tyko spłacać ile się da.
-
- Posty: 10374
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Wejść po to żeby spaść? Nie rozumiem i nie chcę zrozumieć.
Kwietniewski już w derbach pokazał, że forma idzie u niego w górę.
Mam nadzieję, że z Sosnowcem Pląskowski pokaże, że jest w stanie dać drużynie to po co przychodził. Dzisiaj udane wejście. Brawo.
Czepiacie się Wójtowicza, a ja widzę u niego progres.
I mam jeszcze cichą nadzieję, że Fosa będzie miał w sezonie swoje pięć minut. Na pewno ciężko mu się teraz pogodzić z sytuacją, ale taka kolej rzeczy.
Co do drużyny z 2006/07 to pamiętam takie mecze jak 0:4 z Unią Janikowo.
To jest długi sezon. Tutaj trzeba grać równo przez 34. kolejki. Zobaczymy, gdzie będziemy w listopadzie, ale spokojnie. Drużyna znowu zawiesza sobie wysoko poprzeczkę. Dla mnie ok, ale wiadomo jacy są niektórzy kibice.
Kwietniewski już w derbach pokazał, że forma idzie u niego w górę.
Mam nadzieję, że z Sosnowcem Pląskowski pokaże, że jest w stanie dać drużynie to po co przychodził. Dzisiaj udane wejście. Brawo.
Czepiacie się Wójtowicza, a ja widzę u niego progres.
I mam jeszcze cichą nadzieję, że Fosa będzie miał w sezonie swoje pięć minut. Na pewno ciężko mu się teraz pogodzić z sytuacją, ale taka kolej rzeczy.
Co do drużyny z 2006/07 to pamiętam takie mecze jak 0:4 z Unią Janikowo.
To jest długi sezon. Tutaj trzeba grać równo przez 34. kolejki. Zobaczymy, gdzie będziemy w listopadzie, ale spokojnie. Drużyna znowu zawiesza sobie wysoko poprzeczkę. Dla mnie ok, ale wiadomo jacy są niektórzy kibice.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10146
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
pamietam jak siedzialem miedzy miejscowymi w Janikowi i zaczeli drzec ryja i pokazywac na nas paluchami " z wiesniakami przegraliscie"Elmer pisze: ↑4 wrz 2022, o 22:48Wejść po to żeby spaść? Nie rozumiem i nie chcę zrozumieć.
Kwietniewski już w derbach pokazał, że forma idzie u niego w górę.
Mam nadzieję, że z Sosnowcem Pląskowski pokaże, że jest w stanie dać drużynie to po co przychodził. Dzisiaj udane wejście. Brawo.
Czepiacie się Wójtowicza, a ja widzę u niego progres.
I mam jeszcze cichą nadzieję, że Fosa będzie miał w sezonie swoje pięć minut. Na pewno ciężko mu się teraz pogodzić z sytuacją, ale taka kolej rzeczy.
Co do drużyny z 2006/07 to pamiętam takie mecze jak 0:4 z Unią Janikowo.
To jest długi sezon. Tutaj trzeba grać równo przez 34. kolejki. Zobaczymy, gdzie będziemy w listopadzie, ale spokojnie. Drużyna znowu zawiesza sobie wysoko poprzeczkę. Dla mnie ok, ale wiadomo jacy są niektórzy kibice.
zaznacze ze nie wykonalismy niczego zeby sie mogli poczuc urazeni.
a tak powazniej. to z tym wejsciem i spadkiem, ja to rozumiem tak:
nie ma co sie wzbraniac przed awasnem ze strachu przed sytuacja, ze spadniemy od razu po awansie. lepiej byc takim wahadlem niz zgnusniec w 1 lidze. nie trzeba sie w tym celu zadluzac, ba mozna nawet odkladac na dlugi w sezonach ekstraklasowych. oczywiscie lepiej byloby znow wejsc i byc w czubie, ale to jednak jest najwiekszy przeskok. sens jest taki, ze jak bedzie okazja awansowac, to o nia walczmy. nawet jakby to mial byc tylko rok w ekstraklasie.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 4790
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
A ja mam kolejną podpowiedź dla sztabu trenerskiego. Mamy asystentów pomocników, bo i Jan Woś i Grzybek byli bardziej z przodu niż z tyłu. Poszukajcie panowie jakiegoś defensora do sztabu bo jak widzę proste błędy chociażby w ustawieniu Michalskiego, Wójtowicza, czy nawet naszych stoperów to krew zaczyna szybciej płynąć
Wytłumaczcie im i pokazujcie te błędy bo to kolejny mecz gdzie latamy jak muchy we mgle w pewnych sytuacjach.
Co do Wójtowicza to albo się weźmie w garść ale zniknie w nicości naszej skopanej piłki. Moneta mnie dziś załamał - co za zjazd. No i jeszcze jedno - brakuje u nas rozegrania, klasycznego środkowego pomocnika. Niestety mamy albo defensywnych albo ofensywnych. Brakuje równowagi w środku.
A co do awansu. Pamiętajcie że zawsze gra się o zwycięstwo. Jak awansujemy to będziemy się martwić potem Najważniejsze to jak najszybciej się utrzymać aby spokojnie ogrywać młodych zdolnych.
Wytłumaczcie im i pokazujcie te błędy bo to kolejny mecz gdzie latamy jak muchy we mgle w pewnych sytuacjach.
Co do Wójtowicza to albo się weźmie w garść ale zniknie w nicości naszej skopanej piłki. Moneta mnie dziś załamał - co za zjazd. No i jeszcze jedno - brakuje u nas rozegrania, klasycznego środkowego pomocnika. Niestety mamy albo defensywnych albo ofensywnych. Brakuje równowagi w środku.
A co do awansu. Pamiętajcie że zawsze gra się o zwycięstwo. Jak awansujemy to będziemy się martwić potem Najważniejsze to jak najszybciej się utrzymać aby spokojnie ogrywać młodych zdolnych.
nigdy nie jest za późno
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 11 gru 2009, o 17:22
- Lokalizacja: klimzowiec
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Generalnie super. Mam tylko jedną uwagę bo nerwiło mnie to dzisiaj na maksa. Ja wiem ,że może to to zmęczenie i krótki czas na regenerację ale takiej ilości anemicznych strzałów co dzisiaj to nie pamiętam... po jaką cholerę strzelać z tak daleka i tak niemrawo... jak już lutujesz z daleka ciulnij jak należy... No.. Ale i tak jest super
-
- Posty: 378
- Rejestracja: 29 paź 2010, o 19:45
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Uwazom ze Jarek zas by zrobil tako selekcja ze by my sie normalnie utrzimali.jajo pisze: ↑4 wrz 2022, o 23:01
a tak powazniej. to z tym wejsciem i spadkiem, ja to rozumiem tak:
nie ma co sie wzbraniac przed awasnem ze strachu przed sytuacja, ze spadniemy od razu po awansie. lepiej byc takim wahadlem niz zgnusniec w 1 lidze. nie trzeba sie w tym celu zadluzac, ba mozna nawet odkladac na dlugi w sezonach ekstraklasowych. oczywiscie lepiej byloby znow wejsc i byc w czubie, ale to jednak jest najwiekszy przeskok. sens jest taki, ze jak bedzie okazja awansowac, to o nia walczmy. nawet jakby to mial byc tylko rok w ekstraklasie.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6207
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
czy by my się utrzymali czy nie to nikt nie wie, ale kompletnie nie ma sensu myślenie czy obecną kadrę stać by było na taką grę w ekstraklasie i co by zwojowała.
Bo dokładnie takie same myślenie było wśród wielu rok temu. Wymieniliśmy ponad 15 graczy równie dobrze mogłoby to tak wyglądać w przypadku takiej gry za rok. Pisałem już prze tym sezonem , że tak naprawdę z graczy co idą z nami od wczesnej fazy odbudowy i jeszcze mają potencjał rozwoju to obecnie można już na palcach jednej ręki policzyć (Bielecki, Kasolik, Sikora i nie wiem czy ktoś jeszcze (może w teorii Wójtowicz)) do tego paru graczy, którzy już wtedy byli ale ze względu na wiek ciężko liczyć by się jeszcze rozwijali (Janoszka, Fosa), a tak to praktycznie pozostali zostali wymienieni, niektórzy przyszli w II lidze, a wielu dopiero teraz.
Natomiast na to wszystko jest ciągle za wcześnie. Chciałbym zauważyć jakie tu są nastroje. Po meczu z Łęczną czy Łks-em już płacz, że oni się do niczego nie nadają i ciężko się nam będzie utrzymać, teraz wygrali dwa mecze i zaraz pisanie o ekstraklasie. Po meczu z Chrobrym zachwyt nad Pląskowskim, potem jechanie po nim po co go sprowadzili, po wczorajszym meczu zaś zachwyt choć nic wielkiego nie zagrał. Podobne losy już w ten zaledwie miesiąc co trwa sezon tu na forum przeszło kilku piłkarzy. Mam nadzieję, że w klubie i zespole mamy bardziej emocjonalnie opanowanych ludzi niż tu na forum.
Bo dokładnie takie same myślenie było wśród wielu rok temu. Wymieniliśmy ponad 15 graczy równie dobrze mogłoby to tak wyglądać w przypadku takiej gry za rok. Pisałem już prze tym sezonem , że tak naprawdę z graczy co idą z nami od wczesnej fazy odbudowy i jeszcze mają potencjał rozwoju to obecnie można już na palcach jednej ręki policzyć (Bielecki, Kasolik, Sikora i nie wiem czy ktoś jeszcze (może w teorii Wójtowicz)) do tego paru graczy, którzy już wtedy byli ale ze względu na wiek ciężko liczyć by się jeszcze rozwijali (Janoszka, Fosa), a tak to praktycznie pozostali zostali wymienieni, niektórzy przyszli w II lidze, a wielu dopiero teraz.
Natomiast na to wszystko jest ciągle za wcześnie. Chciałbym zauważyć jakie tu są nastroje. Po meczu z Łęczną czy Łks-em już płacz, że oni się do niczego nie nadają i ciężko się nam będzie utrzymać, teraz wygrali dwa mecze i zaraz pisanie o ekstraklasie. Po meczu z Chrobrym zachwyt nad Pląskowskim, potem jechanie po nim po co go sprowadzili, po wczorajszym meczu zaś zachwyt choć nic wielkiego nie zagrał. Podobne losy już w ten zaledwie miesiąc co trwa sezon tu na forum przeszło kilku piłkarzy. Mam nadzieję, że w klubie i zespole mamy bardziej emocjonalnie opanowanych ludzi niż tu na forum.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
- jaRo 1920
- Posty: 1004
- Rejestracja: 10 kwie 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Co do meczu z podbeskidzie nie ma co się dużo rozpisywać. Byliśmy o klase lepsi i bardzo dobrze, ze udało nam się wykorzystać ich zadyszkę. Oni tym składem jeszcze nie jednym z czołówki zabiorą 3 punkty.
Kondycyjnie, patrząc po wynikach jakie zrobiliśmy w tych mikrocyklach wychodzi na to, że jesteśmy dobrze przygotowani
W tym momencie sezonu uważam to za atut. Przy tak dużej zmianie składu obawiałem się początku sezonu. Brak zgrania, komunikacji a my weszliśmy bardzo dobrze i uważam, że im dalej w las powinno być tylko lepiej pod tym względem.
Kondycyjnie, patrząc po wynikach jakie zrobiliśmy w tych mikrocyklach wychodzi na to, że jesteśmy dobrze przygotowani
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
z tym dużym przeskokiem między ekstraklasą a 1 ligą to mocno polecieliście, nie ma chyba ligi w Europie gdzie beniaminkowie tak często i przy użyciu niewielkich pieniędzy biją się o czołowe lokaty, Warta Poznań (zaraz po awansie 4 lokata), Wisła Płock (za Brzęczka zaraz po awansie 4 miejsce), Radomiak (zeszły sezon skończył na 6 miejscu), Stal Mielec (3 sezony temu awans, od 2 solidny środek tabeli) wcześniej Raków (awansował 4 lata temu i praktycznie od razu czołówka ligi, Piast (sezon po awansie 3 miejsce, 3 sezony później mistrzostwo) czy nawet szczewa, które sezon po awansie z 1 ligi robiły 4 miejsce.
Tutaj naprawdę nie ma się czego bać, paradoksalnie najtrudniej to do tej ekstraklasy awansować.
Tutaj naprawdę nie ma się czego bać, paradoksalnie najtrudniej to do tej ekstraklasy awansować.
- kroy
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Nie wiem czy czytałeś całą dyskusję, ale rozpoczęła się od tego, że mamy juz dobry fundament do utrzymania. I jak ten cel bedzie osiagniety za niedlugo (myśle, że potrzebujemy jeszcze 10-15 pkt zeby realnie miec pewność ze się utrzymiemy (nie zakladam ze przegramy 20 meczów z rzędu) to wtedy w zimie można zobaczyć jak wiele nam brakuje do walki o awans i niektóre braki wyrównać.heli pisze: ↑5 wrz 2022, o 08:27czy by my się utrzymali czy nie to nikt nie wie, ale kompletnie nie ma sensu myślenie czy obecną kadrę stać by było na taką grę w ekstraklasie i co by zwojowała.
Bo dokładnie takie same myślenie było wśród wielu rok temu. Wymieniliśmy ponad 15 graczy równie dobrze mogłoby to tak wyglądać w przypadku takiej gry za rok. Pisałem już prze tym sezonem , że tak naprawdę z graczy co idą z nami od wczesnej fazy odbudowy i jeszcze mają potencjał rozwoju to obecnie można już na palcach jednej ręki policzyć (Bielecki, Kasolik, Sikora i nie wiem czy ktoś jeszcze (może w teorii Wójtowicz)) do tego paru graczy, którzy już wtedy byli ale ze względu na wiek ciężko liczyć by się jeszcze rozwijali (Janoszka, Fosa), a tak to praktycznie pozostali zostali wymienieni, niektórzy przyszli w II lidze, a wielu dopiero teraz.
Natomiast na to wszystko jest ciągle za wcześnie. Chciałbym zauważyć jakie tu są nastroje. Po meczu z Łęczną czy Łks-em już płacz, że oni się do niczego nie nadają i ciężko się nam będzie utrzymać, teraz wygrali dwa mecze i zaraz pisanie o ekstraklasie. Po meczu z Chrobrym zachwyt nad Pląskowskim, potem jechanie po nim po co go sprowadzili, po wczorajszym meczu zaś zachwyt choć nic wielkiego nie zagrał. Podobne losy już w ten zaledwie miesiąc co trwa sezon tu na forum przeszło kilku piłkarzy. Mam nadzieję, że w klubie i zespole mamy bardziej emocjonalnie opanowanych ludzi niż tu na forum.
Chyba nikt normalny nie podejrzewałby, że po 9 kolejkach będziemy liderem - umówmy się, ze to jest wynik ponad stan i efekt cięzkiej pracy pilkarzy, sztabu i zarządu + na pewno wsparcie kibiców, tez pomaga osiągać wyniki i piłkarze wiedzą ze mogą na nas liczyć nawet jak przegrają deRby.
I jeszcze wracając do meczu czwartkowego - wczorajsze 1:0 jest dużo cenniejsze niz gdybysmy je mieli w deRbach także ja na pewno bym nie zamienił tych wyników.
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !
I mam ku*** dobry humor !
-
- Posty: 8299
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, niedziela, 04.9.2022, 12:40
Wiem... powtarzam się po każdej kolejce.
Nie rozumiem, dlaczego rozkminiacie po każdym meczu naszą sytuację sportowa, podczas gdy to nie jest już żaden problem. Małe potknięcia nie mają żadnego znaczenia. Jak na naszą obecną sytuację drużyna robi robote.
Wg mnie o wiele za mało energii poświęcamy kwestii stadionu.
Nie rozumiem, dlaczego rozkminiacie po każdym meczu naszą sytuację sportowa, podczas gdy to nie jest już żaden problem. Małe potknięcia nie mają żadnego znaczenia. Jak na naszą obecną sytuację drużyna robi robote.
Wg mnie o wiele za mało energii poświęcamy kwestii stadionu.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: adam12, bluesky, daniel1222, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Janochaaa, Marek Nowak, NG1920, pedro-sbl, PiterCidry, Ridej1920, tynbydziedobry i 133 gości