Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10146
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#31 Post autor: jajo » 12 sie 2022, o 01:22

Harpo pisze:
11 sie 2022, o 15:06
Żory pisze:
11 sie 2022, o 12:35
(...) czy po prostu karnetowcy, którzy nie będą na meczu, nie zwalniają miejsc?
:rotfl: :rotfl: :rotfl: sorry, ale zabawne to jest. Jak by mieli to robić? ;)
Karnet jest wykupiony na cały sezon i ZAWSZE te miejsca będą zajęte.
tak jak ja np zwalnialem przy obostrzeniach covidowych (25 cyz 50%) jak mialem robote cyz tam wakacje - juz nie pamietam.
technicznie mozliwe, pytanie czy konieczne - sensowne.
tedeus63 pisze:
11 sie 2022, o 23:06
Trudno jak nie mozna zdobyć 3 pkt to jeden też jest cenny. szkoda sutuacji bo były 2 dobre okazje na 2 ;0 .
ktos tu wczesniej wspominał ze Nasz Kapitano nie nadaje się na 1 liga bo juz nie te lata i kondycji brakuje, dzis okazalo sie ze to prowda a chciołech zrugac tego co to pisoł. Fosa niestety ostatnie 20 min bez sił a ostatnie 10 min to juz gralismy w 10. trzeba przyznac ze łeczna dzis nos zabiegała zapierdzielali całe 90 min a myslołech ze braknie im sił tak presować cały mecz . szkoda kontuzji Szura I Sikorki miejmy nadzieja ze to nic groznego.
Jadymy dalij ciezkie 10 dni nos czeko.
moglbych pisac, ze to godolech itd.
banalna strata Fosy zapoczatkowala kontre, po ktorej by rog i gol do Łecznej na 1-1. do tego momentu w 2 polowie Łęczna nie istniała.
ale tym razem nie mam pretensji do Fosy. to nie jest tak, ze mu sie dzis nie chcialo, czy miał focha. po prostu, nie jest gotowy do gry na 90 min. jestem przekonany, ze w normalnej sytuacji wchodzie Ecia za niego kolo 60 (ew. Swedrowski, jakby wczesniej nie latal na defensywnym) i zabijamy ten mecz.
dzis niestety trener zostal pozbawiony mozliwosci zmian. dwie wymuszone, jedna z mlodziezowcem musi byc w zestawie i mimo dosc szerokiej lawki mocno ograniczone pole manewru.

kontuzjowal sie Szur, za niego wszedl Szywacz nie w pelni zdrow. Sadlok nie jest jeszce gotowy, a rezerwowa opcja do obrony, czyli Sikora tez zlapala kontuzje.
w ciezkim okresie (na kalendarz juz psioczylem). takze w tej chwili jak cos nie wypali to wchodzi 15 letni Franke. z gleebokiej lawki zrobil sie nam nagle mega alert! tez to jest duzy pech, ze wszystkie kontuzje w jednej formacji.

ps. to tak na goraco z konca prostej, moze po obejrzeniu powtorki mi sie w glowie pozmieniac.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Awatar użytkownika
tedeus63
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1046
Rejestracja: 3 cze 2004, o 16:08
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#32 Post autor: tedeus63 » 12 sie 2022, o 08:40

Jajo ale ja nigdy nie pozwole na Fose cos powiedzieć . Wrecz przeciwnie .
Przecierz widze ze zawsze w kozdym meczu za***rdala ile mo sił. Zawsze zostawio cale serducho na boisku. Ale niestety szkoda bo wczoraj mu ich braklo. Jestech pewien ze trener zrobilby zmiana ale juz zrobil juz 5 .
Jest dobrze 11 pkt po 5 kolejkacch i 3 plac . Jadymy dalij.

grzej
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2623
Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#33 Post autor: grzej » 12 sie 2022, o 09:06

Trzy kontuzje do 5 kolejki. My to mamy serio pecha
historiaruchu.pl

Mavo1920
Posty: 889
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#34 Post autor: Mavo1920 » 12 sie 2022, o 09:18

Szkoda tych dwóch punktów, tym bardziej że druga połowa wyglądała całkiem nieźle. Namieszanie ze składem nie pomogło w konstruowaniu akcji... oby tylko wykurowali się nasi obrońcy, bo to kluczowy element jeżeli chcemy myśleć o TOP 6.

Dams0n
Posty: 723
Rejestracja: 5 gru 2017, o 16:50
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#35 Post autor: Dams0n » 12 sie 2022, o 10:57

Defensywa niestety od dwoch szpili nie gra tak jak powinna, w dodatku bdb Szur kontuzja - oby dmuchanie na zimne i powrót chociaż na ŁKS. Niestety w dzisiejszym szpilu widać było zdecydowany brak sił po Stali, jednak ten 2 dni przerwy wiecej zrobiły ten wynik. Strach sie bać co sie dzieje z Sikorą po wspomnieniach zwiazanych z nim sprzed ostatnich lat. Niestety znów mamy problem z młodzieżowcem bo na ten moment mozemy wykonac tylko jedna zmiane (Witek-Wojtowicz), domniemam ze Baranski to nie ten level, a 15 letni Franke jako filar obrony to rzecz mega ryzykowna. Więc tu bym upatrywał możliwości wzmocnienia, najlepieu wypożyczając kogos z ekstraklasy. Fosa którego ostatnio troche skrytykowalem robil wczoraj co mogł, ale potwierdziło sie moje zdanie ze na wiecej niz 60min w jego przypadku nie ma co liczyć, a wszystkie kontry byly przez niego spowalniane.
Jeszcze jedna rzecz, ktorej chyba nikt do tej pory tutaj nie poruszyl: w jak słabej dyspozycji musi być Winciersz, który nie zagrał ani minuty (!) w tym sezonie ligowym. To jest poki co jedyny niewypał transferowy, wczoraj Moneta ledwo co juz dychal co świetnie bylo widac z okolic mlyna, ale i tak grał. Wiem, ze wymuszone zmiany itd ale wydaje mi sie ze tak czy tak by nie wszedl bo ostatnio byl do tego ostatni, a z Puszcza nie byl nawet w kadrze. Szczerze powiedziawszy od początku wydawalo mi sie ze 1 liga to sa dla niego za wysokie progi, ale moze nas jeszcze zaskoczy

Awatar użytkownika
_BiADACZ_
Posty: 4467
Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
Lokalizacja: wh
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#36 Post autor: _BiADACZ_ » 12 sie 2022, o 11:05

Zastanawiam się wiela Wójtowicz musi mieć podań/wciep w pole karne, żeby jakakolwiek doszła do adresata... Te nasze decyzje pod polem karnym rywali są dla mnie czasami niezrozumiałe.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."

Awatar użytkownika
Raul22
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2105
Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
Lokalizacja: Bytom-Vitor
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#37 Post autor: Raul22 » 12 sie 2022, o 11:12

Jakoś nie mogę się zgodzić z tymi opiniami o braku sił, że było widać po nas. Gdyby tak było to w 2 połowie nie wyglądalibyśmy tak jak wyglądaliśmy, a to wtedy spokojnie mogliśmy strzelić z 2,3 bramki i to my narzucaliśmy cały czas tempo gry, zupełnie inaczej niż w 1 połowie, gdzie Łęczna to robiła. W przypadku utraty sił powinno być odwrotnie. Wydaje mi się, że 1 połowę przegraliśmy w środku pola, Witek to jeszcze nie ten poziom, by rywalizować w 1 lidze. Musiał zagrać bo potrzeba było młodzieżowca. Wszedl Sikora to ogarnął środek, szybciej doskakiwaliśmy do rywala, pokazywaliśmy się do gry i to my zyskaliśmy przewagę. Faktycznie problemem jest drugi młodzieżowiec o odpowiednich umiejętnościach, który dawałby gwarancję odpowiedniego poziomu. Wójtowicz jaki jest taki jest z tą swoją niedokładnością, często wkurza tymi dośrodkowaniami, ale jednak daje sporo ruchu i niekonwencjonalnych zagrań na skrzydle, więc jak na młodzieżowca jest do "przyjęcia", no bo gdzieś młodzieżowiec musi grac. Potrzeba drugiego takiego gościa.

Marcus
Posty: 491
Rejestracja: 12 lip 2008, o 18:27
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#38 Post autor: Marcus » 12 sie 2022, o 12:09

Też się zgodzę, że największym problemem w tym momencie jest brak drugiego młodzieżowca na odpowiednim poziomie. W zasadzie sytuacja jak w zeszłym sezonie gdzie Wójtowicz musi grać wszystko. Nie zgadzam się z tymi którzy już go skreślają, po pierwsze to jeszcze naprawdę młody chłopak niektórzy chyba zapomnieli dlatego, że oglądamy go już 2 rok w pierwszym składzie. To nie jest "22-23 letni talent". Uważam, że cały czas będzie rósł, bo widać że w głowie ma poukładane tylko na pewno ostatnią rzeczą jaka jest potrzebna to jeb**** na forum czy z trybun.
Według mnie różnice klas młodzieżowca właśnie było widać po wczorajszym meczu (pomimo, że niezbyt udanego przez Wójtowicza) w stosunku do Witka, którego nie pamiętam totalnie z żadnej akcji, ale może też jeszcze potrzebuje czasu. W każdym razie pole manewru ciagle jakie mieliśmy takie mamy w tym aspekcie. W miarę możliwości tutaj skupiłbym się jeszcze na ewentualnym poważnym wzmocnieniu (swoją drogą szkoda, że nie udało się wyciągnąć Neugebauera) teraz albo zimą, nawet kosztem innych transferów, bo strasznie nam to ogranicza pole manewru, a reszta formacji uważam, że naprawdę wygląda ok. Być może za niedługo zbawieniem będzie Barański patrząc jakich echem medialnym obił się ten transfer, ale tutaj jeszcze trzeba troszkę poczekać.
Trochę zawiódł mnie jeszcze Michalski, bo w każdym meczu, w którym wchodził dawał naprawdę dużo i myślałem, że był tylko ofiarą przepisu o młodzieżowcu pod kątem pierwszej 11, a wczoraj kompletnie nie widoczny i z tego co pamiętam to 1 zszedł. Natomiast to tylko jeden mecz i wierzę, że będzie się rozkręcał, bo udowodnił już, że grać w piłkę potrafi.
Co do samego meczu to uważam, że miejsce Górnika w tabeli totalnie nie odzwierciedla ich potencjału i trochę nam to zakrzywiło obraz. Patrząc na to jak grają myślę, że to spokojnie drużyna na środek tabeli, a może nawet na baraże i prędzej czy później zaczną nieźle punktować, ale to tylko moje odczucia zobaczymy. Ogólnie pierwsze 3 spotkania gdzie prowadziliśmy grę i ładnie wyglądaliśmy na boisku, a 2 gorsze gdzie oddaliśmy inicjatywę (no może z Łęczną tylko w pierwszej połowie) Pewnie taktyka jest dostosowywana do przeciwnika, w każdym razie cieszy, że w obu przypadkach punktujemy. Jest naprawdę nieźle 11 pkt, 3 miejsce w tabeli wierzę, że będziemy walczyć o baraże w tym sezonie.

BoRo
Posty: 378
Rejestracja: 29 paź 2010, o 19:45
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#39 Post autor: BoRo » 12 sie 2022, o 13:06

Raul22 pisze:
12 sie 2022, o 11:12
Jakoś nie mogę się zgodzić z tymi opiniami o braku sił, że było widać po nas. Gdyby tak było to w 2 połowie nie wyglądalibyśmy tak jak wyglądaliśmy, a to wtedy spokojnie mogliśmy strzelić z 2,3 bramki i to my narzucaliśmy cały czas tempo gry, zupełnie inaczej niż w 1 połowie, gdzie Łęczna to robiła. W przypadku utraty sił powinno być odwrotnie. Wydaje mi się, że 1 połowę przegraliśmy w środku pola, Witek to jeszcze nie ten poziom, by rywalizować w 1 lidze.
Bardziyj lazilo sam o Monete, bo karlus ostatnio 70min zagrol a dzisiej 90 i boło widac u niego lekkie ciezary. Co do Fosy jo niy mom zastrzezen, niy zawsze wylazilo, ale Treneiro bydzie wiedziol co z tym daliyj zrobic. Aha no i zaczynomy tyn sezon dokladnie z takim samym bilansym (rozni sie yno bilans torow) jak tamtyn :
2021/22 3 wygrane i 2 remisy. RZZZR bilans 8:2
2022/23 3 wygrane i 2 remisy RZZZR bilans 8:3
:super:
PyRsk

Elmer
Posty: 10374
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#40 Post autor: Elmer » 12 sie 2022, o 14:07

Jak odbieracie Pląskowskiego? Wciąż nie potrafię go rozgryźć jako piłkarza i mam pewne obawy. Bronią go 2 gole, ale czy coś jeszcze?
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
MaRo171
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 147
Rejestracja: 27 kwie 2010, o 11:49
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#41 Post autor: MaRo171 » 12 sie 2022, o 14:47

Jak trzeba stać w polu karnym i dołożyć łeb albo noge to jest idealny. Chociaż miał wczoraj setke i przestrzelił z metra (bramkarz zgrał mu to na kolano ale i tak raczej był spalony).
Natomiast irytuje mnie w grze piłką. Często w akcjach kombinacyjnych rusza sie bardzo spowalnia akcje. Podaje do tyłu albo do najbliżego kolegi, nie szuka dynamicznych akcji czy przyspieszeń.
Nie dziwie sie że Chojniczanka go puściła, bo to napastnik w starym stylu "stój tu i dostaw łeb jak będzie wrzutka". Do teho karnego w pucharze zmarnował...

No ale tacy ludzie też są potrzebni

Elmer
Posty: 10374
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#42 Post autor: Elmer » 12 sie 2022, o 15:05

Czyli mamy podobne odczucia. Jak będzie strzelał to nikt mu tego nie będzie wypominał.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

19gorek20
Posty: 2322
Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
Lokalizacja: ???
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#43 Post autor: 19gorek20 » 12 sie 2022, o 15:08

Plaskowski to typowy zawodnik pola karnego co przy dobrych wrzutkach wahadlowych wystarczy na 10+ goli w sezonie. Silny twardy dobrze konczacy sytuacje. Jak na te 5 kolejek transfer na duzy plus. Ogolnie jesli chodzi o transfery to jak na poczatek sezonu to kazdy odpalil ( mi najbardziej podoba sie MIchalski i Szur ) zostaly 3 tygodnie okienka a w klubie moim zdaniem brakuje jeszcze 1 ogniwa srodkowego pomocnika w stylu Sikory ( silny i defensywny ) i wtedy mozna powalczyc o baraze.
Bardzo chcialbym zeby trener zaryzykowal w meczu z Chojniczanka i wystawil w pierwszym skladzie kogos z dwojki Franke / Baranski mamy ogromny problem z mlodziewzowcami i nie mozna katowac Wojtowicza graniem wszystkiego po 90 minut. Baranski obok Janoszki w pierwszej polowie powinien dac rade albo dac szanse temu Franke bo Szywacz po kontuzji nie moze grac wszystkiego. Nie mamy nic do stracenia a przyklady u szczew pokazuja ze tylko mozna na tym wygrac ( Stalmach / Kolanko )

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10146
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#44 Post autor: jajo » 12 sie 2022, o 15:26

Dams0n pisze:
12 sie 2022, o 10:57
Defensywa niestety od dwoch szpili nie gra tak jak powinna, w dodatku bdb Szur kontuzja - oby dmuchanie na zimne i powrót chociaż na ŁKS. Niestety w dzisiejszym szpilu widać było zdecydowany brak sił po Stali, jednak ten 2 dni przerwy wiecej zrobiły ten wynik. Strach sie bać co sie dzieje z Sikorą po wspomnieniach zwiazanych z nim sprzed ostatnich lat. Niestety znów mamy problem z młodzieżowcem bo na ten moment mozemy wykonac tylko jedna zmiane (Witek-Wojtowicz), domniemam ze Baranski to nie ten level, a 15 letni Franke jako filar obrony to rzecz mega ryzykowna. Więc tu bym upatrywał możliwości wzmocnienia, najlepieu wypożyczając kogos z ekstraklasy. Fosa którego ostatnio troche skrytykowalem robil wczoraj co mogł, ale potwierdziło sie moje zdanie ze na wiecej niz 60min w jego przypadku nie ma co liczyć, a wszystkie kontry byly przez niego spowalniane.
Jeszcze jedna rzecz, ktorej chyba nikt do tej pory tutaj nie poruszyl: w jak słabej dyspozycji musi być Winciersz, który nie zagrał ani minuty (!) w tym sezonie ligowym. To jest poki co jedyny niewypał transferowy, wczoraj Moneta ledwo co juz dychal co świetnie bylo widac z okolic mlyna, ale i tak grał. Wiem, ze wymuszone zmiany itd ale wydaje mi sie ze tak czy tak by nie wszedl bo ostatnio byl do tego ostatni, a z Puszcza nie byl nawet w kadrze. Szczerze powiedziawszy od początku wydawalo mi sie ze 1 liga to sa dla niego za wysokie progi, ale moze nas jeszcze zaskoczy
tyle, ze my od kontuzji Sikora jziu nie mielismy zmian.
w innej sytuacji jestem przekonany, ze wszedlb Ecik, choc sadze ze za Fose, a moze i Monet tez by zszedl.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7943
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, czwartek, 11.08.22, 20:30

#45 Post autor: Scypion » 12 sie 2022, o 16:05

Mają się ogrywac w pucharze, z ktorego odpadniemy ze szczewami? Wlasnie z tego powodu wolalbym zebysmy na tym etapie wylosowali kogos slabszego.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: adam12, adikf1920, disu, Google [Bot], Mavo1920, Midway, moRi95, niebieski98, pedro-sbl, WolnyLogin i 135 gości