Olimpia Elbląg - Ruch Chorzów, sobota, 07.05.2022, 19:45

[orbiter]

Może czas najwyższy, aby władze klubowe napisały o co chodzi. Szczerze. Niech napiszą, że są problemy płacowe i nie stać Nas na 1 ligę lub inne powody, bo ten wirus to ściema jakich mało.
No cóż gramy w barażach na które sami się skazaliśmy.

p.s Może warto na przyszły sezon zastanowić się - tak jak w Rakowie - nad pojawieniem trenera-psychologa w klubie. Bo jest jakiś problem z zespołem, że mentalnie nagle siadają w trakcie ligi.

[Rafał19R20]

Może czas najwyższy, aby władze klubowe napisały o co chodzi. Szczerze. Niech napiszą, że są problemy płacowe i nie stać Nas na 1 ligę lub inne powody, bo ten wirus to ściema jakich mało.
No cóż gramy w barażach na które sami się skazaliśmy.

p.s Może warto na przyszły sezon zastanowić się - tak jak w Rakowie - nad pojawieniem trenera-psychologa w klubie. Bo jest jakiś problem z zespołem, że mentalnie nagle siadają w trakcie ligi.

Klub od dłuższego czasu jest transparenty jak nigdy więc pisanie i ściemach jest mega krzywdzące.. Do wirusa dodalbym po prostu spadek formy, trzeba ten awans wycisnąć choćby wątrobą...

[Masakra1920]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

[19gorek20]

90 minuta idziemy z kontra 4na2 dostaje Zuk i poprawia to 4 razy a pozniej podaje pod nogi goscia z Olimpii
Minute pozniej idzie z kolejna kontra i zamiast podac probuje objechac szybkosciowo obronce jak to sie konczy ? Obronca z pilka a Zuk 10 metrow z tylu

Gdzie jest ten agent co na forum go tutaj tak zachwalal ?

Mimo wszystko dzisiaj nie zagralismy tragicznego meczu, oczywiscie okres pomikedzy 78 a 83 minuta to chyba najbrzydzszy w historii futbolu ale tylu autow i wolnych nie pamietam w tak krotkim czasie. Zero odpuszczania masa walki z naszej strony czyli argument o przygotowaniu fizycznym odpada. Klub sam przyznal ze w czasie przygotowan do sztabu dolaczyl ktos od przygotowania fizycznego i Grzyb nie dziala sam. Dzisiaj nie bylo z tym klopotow wiec to nie to
Trzeba utrzymac 3 miejsce i zobaczycie ze bedziemy swieotwac pod koniec maja awans

[NG1920]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

Żeby być uczciwym trzeba dodać, że od meczu z Radunią minęły równo dwa tygodnie, w ciągu których rozegraliśmy cztery spotkania, a do tego z Radunią srogo do obrazu meczu przyłożył się sędzia.

Jak ty albo ja się rozchorujemy i po tygodniu dojdziemy do siebie to raczej w pracy nie ma zbyt wielkich różnic, ale jednak w przypadku sportowców różnica w formie może być widoczna, bo są tak kilka poziomów wyżej wydolnościowo itp od zwykłego człowieka.

Zobaczymy za tydzień. W meczu ze Śląskiem już nie może być wymówek (oprócz braku Ecika, ale tego przez pewien czas domagało się pół forum) i gra musi wyglądać dużo lepiej. Kolejne dni na regenerację, do tego np. Fosa dziś nie grał i powinien być w stanie za tydzień uciągnąć grę z Mokrym i Sikorą. Jak za tydzień coś wpadnie i gra będzie dużo lepsza to bądźmy dobrej myśli. Drużyny, które teraz walczą o baraże też gubią punkty i walą babole. Najważniejsze pod koniec maja.

[disorder]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

sorry, ale gramy w tej rundzie właściwie 2 miesiące i tydzień. Pierdo.... o tym, że przegrywamy przez błędy kondycyjne można między bajki włożyć. 2 miesiące - średnio raz na tydzień.... Ktoś Ci płaci za ten defetyzm? rozpoędź się...

[jajo]

Ostatnie pół godziny zdecydowanie pod nasze dyktando, ale brakowało celnych strzałów. W ostatnich minutach też dwie kontry, które zatrzymały się na Żuku, a gdyby tylko piłka przeszła to sytuacje byłyby wyborne. Do tego słupek. Znowu bez bramki, ale na boisku pod koniec był w sumie nasz... trzeci? czwarty? w hierarchii napastnik, a drugi Stępień poza dwoma meczami również nie broni się liczbami.

Próbowali i się nie udało, jedyny plus, że Olimpia nie była drużyną, która nas stłamsiła i do tego nie są w ogonie tabeli. Śląsk i Hutnik nie grają już o nic (może Hutnik PJŚ, bo Śląsk jako druga drużyna nie punktuje), oby udało się przełamać, bo optymizm spadł niesamowicie.

A ja po raz kolejny zapytam- nie chcą awansować? Jeśli tak uważacie to podajcie sensowne argumenty co miałoby to dać drużynie i klubowi czy samym zawodnikom. Ja nie widzę praktycznie żadnych plusów dalekich wyjazdów, chujowychwsz transmisji, meczów bez gości, mniejszych wpływów do budżetu i możliwości negocjacyjnych co do kontraktów itp itd. Więc poza samymi oskarżeniami, poprzyjcie to argumentami, bo piłkarze też na bank czytają to forum i odbieracie im resztki woli walki (którą dzisiaj było widać po przejęciach piłki wręcz leżąc i dostawianiu nogi w każdej sytuacji.

sam lubie spiskowe teorie, ale musza one miec jakies podstawy.
po pierwsze sprawca musi miec interes w dokonywanym spisku.
po drugie musi istniec jakis logiczny ciag zdarzen popartych okreslona motywacja.

wszystkie te hasla, bo nawet ciezko to nazwac teoriami tego nie maja.

mam wrazenie, ze to po prostu brak umiejetnosci przegrywania. nie ma jak zwyzywac Legii, Zaboli czy innych Gieksiarzy. ciezko tez to zwalic jakos sczegolnie w przeciagu sezonu na sedziow, Chojnice moze i wkurwiaja, ale ogolnie nie grzeja nikogo w Chorzowie. A ze winny musi byc, to sie znalazl wrog wewnetrzny.

oczekiwanie, zeby klub zajal jakies stanowisko. zajal, na tyle oficjalnie ile moze. niestety nie takie jakby chcieli ludzie uslyszec.

ps. pieknie dzis trybuny Wisle niosa, mimo ze tez wiele rzeczy nie wychodzi.
jak ostatnio widze te atmosfere, to zastanawiam sie czy nie lepiej byloby zagrac te baraze przy fanatycznej grupie wyjazdowej niz przy pi***oleniu od 5 minuty, po 2 niecelnym poaniu, ze nie chca awansowac.

ps2. meczu nie dalo sie ogladac, prawie nic nie widzialem. na sucho to remis na wyjezdzie z druzyna walczaca baraze, samemu bedac w kryzysie, to niezly wynik.

co do wirusa, to nie wglebiajac sie w tematy medyczne i czy byl sens sie katowac antybiotykami... to przeciez tez nie jest tak, ze przez 3 tygodnie chorzy sa wszyscy. po prostu raz jeden, raz drugi.
co do kolejnej teorii, to co myslicie, ze to dziala tak: "Mokry nie jedziesz na mecz, bo udajemy wirusa". "Szczepek, siedzisz w domu teraz te dwa mecze, musimy uchronic dupe Grzybka"?

[Lothar Ślązok]

autor: kroy » 07 maja 2022 21:43

Plus jest taki ze można skończyć liczyć punkty i gdybać. Teraz mamy 2 mecze na odbudowę, wykartkowanie, powrót do formy. Szczerze, patrząc na nasze wyniki i kibiców czy gramy u siebie czy na wyjeździe to nie będzie miało żadnego innego znaczenia poza finansowym.

Pierwszy baraż jest po trzech dniach od ostatniej kolejki a następny po kolejnych czterech, spytajcie się drużynę czy chcą jechać grać na wyjazdy, czy jednak wolą trochę odpocząć i grać u siebie przy wsparciu swoich kibiców.
Matematycznie mogą nas wyprzedzić jeszcze i Wigry i Motor, także dwa ostatnie mecze nie są na "wykartkowanie", a trzeba w nich powalczyć i zagrać o maksymalną pulę bez kombinowania, bo to może być nasz duży atut.
Głowy do góry i walczymy dalej!

[Masakra1920]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

sorry, ale gramy w tej rundzie właściwie 2 miesiące i tydzień. Pierdo.... o tym, że przegrywamy przez błędy kondycyjne można między bajki włożyć. 2 miesiące - średnio raz na tydzień.... Ktoś Ci płaci za ten defetyzm? rozpoędź się...

Jak jesteś źle przygotowany kondycyjnie do rundy to może być to widać i od 1 meczu, zagraliśmy mecz na pełnej intensywności w Rzeszowie i od tej pory wszystko się zjebało, zabawne jest to, że dokładnie podobnie było w zeszłej rundzie i po całkiem solidnym meczu ze Stalą zaliczyliśmy zjazd. Ruch nie jest pierwszą drużyną, którą dopadł koronawirus i jakoś nigdzie indziej poza naszym klubem nie trwało to 4 kolejnych spotkań i nie dotyczyło praktycznie całej drużyny. Także to nie defetyzm a realizm, a sprawdzenie twardości ściany zostawiam tobie.

P.S. w zeszłej rundzie chyba Siedlce 2 tygodnie po wirusie grały z nami i nas rozjeżdżali kondycyjnie na boisku. Także bajki w wieczny wirus zostawiam naiwniakom.

[ciudu]

Moga ino ostetnie 30 min, opisac .tak wiec ,dno jak w poprzednich szpilach i ani grama poprawy i niy pedziol bych ze to wirus , my gromy za skomplikowano bala jak na ta liga ,k...a jak niy mom techniki to niy szukom pojedynkow 1 na 1 tak jak robiom do znudzenia grajki pokroju Wojtowicza czy Zuka, drugo sprawa , czy my na tryningach trynujymy jakes szczaly z dystansu typu przijecie i strzal , nastepno sprawa , tepo rozpoczecia akcji i wyjscie z wlasne polowy powalo naprowdy z nog.Niy chca za duzo sam krytykowac na podstawie 30 min. ale niy wyglondo to za dobrze i jak jeszcze 4 szpile tymu zech bol pewny ze spokojnie momy tyn awans , besposrednio czy w barazach to tera mom obawy ze my z tego dolka niy wylezymy i nom w barazach radunia je***e.Obych sie my :rozpacz: lol.

[disorder]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

sorry, ale gramy w tej rundzie właściwie 2 miesiące i tydzień. Pierdo.... o tym, że przegrywamy przez błędy kondycyjne można między bajki włożyć. 2 miesiące - średnio raz na tydzień.... Ktoś Ci płaci za ten defetyzm? rozpoędź się...

Jak jesteś źle przygotowany kondycyjnie do rundy to może być to widać i od 1 meczu, zagraliśmy mecz na pełnej intensywności w Rzeszowie i od tej pory wszystko się zjebało, zabawne jest to, że dokładnie podobnie było w zeszłej rundzie i po całkiem solidnym meczu ze Stalą zaliczyliśmy zjazd. Ruch nie jest pierwszą drużyną, którą dopadł koronawirus i jakoś nigdzie indziej poza naszym klubem nie trwało to 4 kolejnych spotkań i nie dotyczyło praktycznie całej drużyny. Także to nie defetyzm a realizm, a sprawdzenie twardości ściany zostawiam tobie.

Gdyby Twoje niematerialne teorie miały sens to dzisiaj na murawie biegałby tak Szczepek jak i Fosa, etc.
Przygotowanie zespołu na max 2 miesiące musiałoby być efektem 100% realizacji planu niszczenia tego zespołu, w co nigdy nie uwierzę. Gramy piach ale to nie ma nic wspólnego z merytoryką.

[Masakra1920]

NIe no ale serio, nie jestem szurem ale jaki wirus trzyma ku*** 3 tygodnie absolutnie całą drużynę? Mi to wygląda na krycie dupy Grzybkowi, zawalił zeszłą rundę i zajebał tą. Tak to jest jak się zatrudnia ludzi po nazwisku, a nie faktycznych umiejętności i doświadczenia.

sorry, ale gramy w tej rundzie właściwie 2 miesiące i tydzień. Pierdo.... o tym, że przegrywamy przez błędy kondycyjne można między bajki włożyć. 2 miesiące - średnio raz na tydzień.... Ktoś Ci płaci za ten defetyzm? rozpoędź się...

Jak jesteś źle przygotowany kondycyjnie do rundy to może być to widać i od 1 meczu, zagraliśmy mecz na pełnej intensywności w Rzeszowie i od tej pory wszystko się zjebało, zabawne jest to, że dokładnie podobnie było w zeszłej rundzie i po całkiem solidnym meczu ze Stalą zaliczyliśmy zjazd. Ruch nie jest pierwszą drużyną, którą dopadł koronawirus i jakoś nigdzie indziej poza naszym klubem nie trwało to 4 kolejnych spotkań i nie dotyczyło praktycznie całej drużyny. Także to nie defetyzm a realizm, a sprawdzenie twardości ściany zostawiam tobie.

Gdyby Twoje niematerialne teorie miały sens to dzisiaj na murawie biegałby tak Szczepek jak i Fosa, etc.
Przygotowanie zespołu na max 2 miesiące musiałoby być efektem 100% realizacji planu niszczenia tego zespołu, w co nigdy nie uwierzę. Gramy piach ale to nie ma nic wspólnego z merytoryką.

Nie biegałby, Ruch ma kupione przez WR kamizelki i dostęp do markerów wydolnościowych, sztab na bieżąco więc wie w jakiej dyspozycji kondycyjnej i motorycznej są piłkarze. To, że Szczepan i Fosa wyglądają fatalnie to fakt i ja nigdzie nie twierdze, że jest inaczej. Ich brak gry dzisiaj był tego konsekwencją. Ja jedynie twierdzę, że to nie jest jedynie przyczyna wirusa, oczywiście wierze, że wirus w drużynie wystąpił ale on tylko dolał oliwy do ognia a nie jest jedynym powodem, bo tak jak wspomniałem wcześniej masę drużyn wcześniej udowodniło, że piłkarze po 2 tygodniach wracają do normy po COVIDZIE.

[jajo]

P.S. w zeszłej rundzie chyba Siedlce 2 tygodnie po wirusie grały z nami i nas rozjeżdżali kondycyjnie na boisku. Także bajki w wieczny wirus zostawiam naiwniakom.

tyle, ze to byly czasy, gdzie niekoniecznie oni musieli byc chorzy... moglii miec po prostu pozytywne wyniki testow na covid.

ok, nie naiwni sadza, ze Szczepek siedzial w domu, zeby ratowac Grzybkowi dupe

my nie mamy zadnego covida. nikt tego nigdzie nie podal.

[Masakra1920]

P.S. w zeszłej rundzie chyba Siedlce 2 tygodnie po wirusie grały z nami i nas rozjeżdżali kondycyjnie na boisku. Także bajki w wieczny wirus zostawiam naiwniakom.

tyle, ze to byly czasy, gdzie niekoniecznie oni musieli byc chorzy... moglii miec po prostu pozytywne wyniki testow na covid.

ok, nie naiwni sadza, ze Szczepek siedzial w domu, zeby ratowac Grzybkowi dupe

my nie mamy zadnego covida. nikt tego nigdzie nie podal.

Przeczytaj post wcześniej to ogarniesz o co mi chodziło.

P.S. Jeśli nie covid to co trzyma piłkarzy 3 tygodnie? Hiv? BO z grypy to zwykły Janusz wychodzi po 5 dniach.

[jajo]

rotawirus - sranie, rzyganie, goraczki.
nie trzyma trzech tygodni bez przerwy tych samych. tez juz to pisalem.
jak to wirus przechodzi z jednych na drugich.

czytalem. i Ci odpisalem, ze te wczesniejsze informacje jak to ktos wracal po covidzie, to czesto wracal po pozytywnym tescie, a niekoniecnzie po infekcji wirusowej.