Ruch Chorzów - Znicz Pruszków, 01.05.2022, niedziela, 15:30

[Elmer]

Admini, macie okazję się wykazać i dać odpocząć niektórym kibicom sukcesu.

Co do meczu, to trochę lepiej niż z Radunią. Może puściło. Chodzi mi o aspekt fizyczny, bo piłkarsko źle.

Przed karnym Mokrzycki trzy razy musiał piłkę ustawiać, może to też miało jakiś wpływ. W 3. lidze bezbłędny, w 2. długo też, a teraz dwa karne z rzędu zepsuł. Benzema to samo zrobił w kilka minut, a nikt go z klubu nie wy...a. Co do karnego, to starsi pamiętają chyba.
https://youtu.be/6qpKAKr7QDY?t=70

Fajnie by było utrzymać 3. miejsce. Jeśli to rzeczywiście wirus to jest szansa, że będzie dobrze. Jeśli to ten sam problem, co jesienią to... wiadomo, kto zawalił. Teraz jednak gramy inaczej niż wtedy i forma powinna wrócić. Mokrzycki ze Stalą zagrał słabo (pomimo asysty), potem reszta poszła w dół za nim. Dzisiaj Mokry już fizycznie i piłkarsko (poza karnym) lepiej wyglądał. Zobaczymy w sobotę w Elblągu.

Oby w barażach nie było karnych.

[NG1920]

Było już na pewno lepiej niż w dwóch ostatnich meczach, ale znowu ratowało nas szczęście i Bielecki (i to mimo wciąż nagminnego wypluwania piłki przed siebie).
Gra nadal nie wygląda tak jak powinna i na chwilę obecną ciężko stwierdzić jaki jest nasz najmocniejszy skład. Najlepszym sprintem dzisiaj popisał się zając i to powinno wystarczyć za komentarz.
Tak czy inaczej- ci, którzy chcą zwalniać Skrobacza- to tak po prostu? Dla zasady? Czy macie jakiś pomysł co dalej? Efekt nowej miotły może zadziałać jak drużyna gra na zwolnienie trenera (co swoją drogą jest patologią samą w sobie i tylko nakręcającą karuzelę trenerską- dlatego PL piłka jest nadal tam gdzie jest), a nie po 3 gorszych meczach. No ale ok- zwalniamy trenera i sztab. I co? Kto wejdzie na ławkę i jak ma ustawić i odmienić drużynę w ciągu dwóch tygodni przed najważniejszymi meczami roku? I kto tu zechce przyjść jak zobaczy, że mimo wykręcenia wyniku ponad stan nie ma się pewnego miejsca na ławce trenerskiej? To byłby chyba ostateczny koniec wiarygodności i bajek o odbudowie klubu i budowaniu zaufania. Wiem, że to trudne dla niektórych, ale spójrzcie czasem szerzej na sytuację.
I "tak grająca drużyna" nie zasługuje na awans dokładnie tak samo jak wszyscy poza Stalą. W jakiś sposób "tak grająca drużyna" wykręciła wynik całościowy taki, że nadal jest na 3 miejsce i dzisiaj ostatecznie załatwiła sobie pewny udział w barażach.
Następny mecz jest za tydzień. Trzeba liczyć na to, że kto ma się wykurować to się wykuruje i do maratonu zaczynającego się od meczu z Hutnikiem przystąpimy w lepszej formie, z lepszymi morale (sami je niszczycie wpisami o "wypierdalaniu", "specjalnym spieprzeniu karnego" i "sprzedawczykach") i w pełnym składzie personalnym. Jeśli dobrze kojarzę to Zubkov musi w nast. dwóch meczach złapać żółtko, żeby się wyczyścić na baraże. Chyba, że kartki się anulują przed nimi?

[jajo]

za te wyzwiska to powinny po prostu poleciec bany. bardziej sie czlowiek wk***i tutaj niz na meczu.
tak przestrzelil karny, to nie chce awansu.
zaraz ktos madry napsize, ze przestrzelil o 5m, to dlatego.

to ku*** Beckhamy, Ronalda i inne Ramossy nie chcialy wygrywac Mundiali, Euro i Ligi Mistrzow.
kazdemu z nich zdarzylo sie pi***olnac karnego 5 metrow nad poprzeczka, w duzo bardziej kluczowych (nie mowie nawet o prestizu) meczach w przeciagu calego sezonu i kariery.

ps. teraz ta Radunia, ktora pewnie w glowach na tym forum zasluguje na awans, bo wygrala ostatnie mecze dostaje w cymbal na Hutniku.

Nie winie piłkarzy ale wytłumacz mi proszę jak Mokrzycki 3 dni temu był w takim stanie, że nie było możliwości wpuścić go na chociaż 10 min choć drużyna go potrzebowała, a teraz mógł zagrać całe 90 min? Przecież to nie ma sensu, nie da się w 3 dni wrócić do dyspozycji, dlaczego więc dzisiaj zagrał w takim wymiarze czasowym?

bylo to nieliczny sensowny post z krytyka Skrobacza w ost czasie.
tez nie rozumiem po co sie Mokry fatygowal przez pol Polski jak i tak siedzial na lawie. mogl lezec w lozku, czy tam robic jakis rozruch.

calkowicie inna kwestia tego jak kopnal z 11m stojaca pilke. tu forma fizyczna nie ma znaczenia.

Mnie się wydaje, że ten fatalny strzał to pokłosie 2 rzeczy
- zmęczenia
- i dobrej reakcji bramkarza. Mokry pewnie kątem oka zobaczył, że bramkarz go wyczuł i chciał podnieść piłkę wyżej, wyszło jak wyszło.

z 1 sie nie zgodze. od decyzji sedziegfo do strzalu chyba minelo ponad minute. kupa czasu, zeby odpoczac, wyrownach oddech.
z 2 juz tak. juz sie ostatnio balem, ze Mokry ost prawie wszystkie karne gral w dol, w lewo. w Chojnicach tez. i mu wybronil. moze juz brak pewnosci siebie. teraz jak widzialem bramkarza w drugim narozniku, mysallem ze gol, a tu takie cos...
widzialem tez e przed strzalem 3 razy porpawial pilke. pytanie czyt na 11 nie bylo jakis wykopkow.

[Mirek]

Cały czas chcę tego 3 miejsca.
P.S. Niżej niż na 5 spaść nie możemy.

[kroy]

za te wyzwiska to powinny po prostu poleciec bany. bardziej sie czlowiek wk***i tutaj niz na meczu.
tak przestrzelil karny, to nie chce awansu.
zaraz ktos madry napsize, ze przestrzelil o 5m, to dlatego.

to ku*** Beckhamy, Ronalda i inne Ramossy nie chcialy wygrywac Mundiali, Euro i Ligi Mistrzow.
kazdemu z nich zdarzylo sie pi***olnac karnego 5 metrow nad poprzeczka, w duzo bardziej kluczowych (nie mowie nawet o prestizu) meczach w przeciagu calego sezonu i kariery.

ps. teraz ta Radunia, ktora pewnie w glowach na tym forum zasluguje na awans, bo wygrala ostatnie mecze dostaje w cymbal na Hutniku.

Nie winie piłkarzy ale wytłumacz mi proszę jak Mokrzycki 3 dni temu był w takim stanie, że nie było możliwości wpuścić go na chociaż 10 min choć drużyna go potrzebowała, a teraz mógł zagrać całe 90 min? Przecież to nie ma sensu, nie da się w 3 dni wrócić do dyspozycji, dlaczego więc dzisiaj zagrał w takim wymiarze czasowym?

bylo to nieliczny sensowny post z krytyka Skrobacza w ost czasie.
tez nie rozumiem po co sie Mokry fatygowal przez pol Polski jak i tak siedzial na lawie. mogl lezec w lozku, czy tam robic jakis rozruch.

calkowicie inna kwestia tego jak kopnal z 11m stojaca pilke. tu forma fizyczna nie ma znaczenia.

Dlatego był bo był rezerwa dla Sikory i gdyby musiał Sikora zejść to jednak wydaje mi się, ze trener nie ufa Vanji i Wyrobie. Dziś Sikora nie mógł grać wiec to jest logiczne, ze zagrał w miarę wypoczęty mokry zamiast Vanji + Wyroby

[fRoś]

Każdy kto ma łyżkę oleju w głowie i liznął co nie co "piłkarstwa zakulisowego", widzi co się dzieje. A tym co przeszkadza krytyka i klapki na oczach, niech zrobią dla wkładów koszulki z jakimś pocieszającym hasłem.

ps. żeby była jasność, za wkłady nie uważa się wszystkich, kmwtw.

SPRZEDAWCZYKI!

[L-o]

Orientuje się ktoś jak jest z parkowaniem na tym parkingu wewnętrznym (za bramą stadionu, przy strefie kibica)? Wymagana jest jakaś przepustka, czy wystarczy okazanie biletu na TD/TG?

glowy nie dam, ale cale lata byl ekstra platny lub zaproszenia.

Jestech w szoku...Jak można niy wiedzieć jak na Ruch wlyzć

Po pierwsze to nikt nie pytał jak wejść, tylko o parking, bo od 25 lat wchodzę na stadion od strony Sayonary, a akurat dziś z gościem wybrałem się na trybunę. Nie miałeś nic ciekawego do napisania to było nie pisać.

Co do meczu to w zasadzie bez zmian od Raduni, ciężko mi na teraz wyobrazić sobie te baraże. Gra się nie klei i tu nawet kwestia tego całego wirusa niema nic do rzeczy, jak na połowie przeciwnika nie możemy kilku celnych podań do przodu wykonać. Sporo osób domagało się Szkatuły od początku - dziś kompletnie bezbarwny poza 1 strzałem z wolnego. Wójtowicz na prawej marnie, na lewej w 2 połowie jeszcze gorzej. Jeśli nie wyjdziemy z tego dołka do końca rundy to w barażach, przy dodatkowej presji będzie bardzo trudno...

[jajo]

na filmiku od Simona dobrze widac ten karny w sumie. Mokry poprawia kilka razy, nawet cos sugeruje sedziemu ze jej nie umie ustawic.
no i w sumie widac tez, ze pilka nad poprzeczka przeleciala raczej mnej niz metr niz jak sie zdawalo ze stadionu 5 metrow.

kroy - ok ale byla taka duppa, ze i tak nie wszedl. chyba, ze taka rezerwa jakby komus noge urwalo, ale to tez wtedy mozna by pozycje zmienic.

[jalboss]

Jak teraz nie awansujemy to już drugiej takiej szansy nie będzie. Pozostanie marazm drugiej ligi na lata.

[jajo]

Jak teraz nie awansujemy to już drugiej takiej szansy nie będzie. Pozostanie marazm drugiej ligi na lata.

jesli chodzi o sklad to sie zgodze, ze moze byc duzo gorzej.

ale ostatnio ktos mi pokazal symualcje 2 ligi, gdyby sie jednak nie udalo. wchodza 3 mocne ekipy. spadaja prawdopodobnie 3 bardzo slabe ekipy, takie ktore jak my moga ostatnio moga leciec dalej w dol.
z 3 ligi nie awansuje tez zadna potega.

emocje emocjami, ale awans za rok bedzie obiektywnie duzo prostszy. nie nalezy zapominac, ze na jesien mowilismy o planie 2letnim.

oczywiscie najlepiej byloby zrobic to teraz, nie pluc sobie w brode, nie marnowac czasu, hajpu w srodowisku itd itd.
ale to tez nie pora na kamieniowanie.

[dobryz1920]

Jak teraz nie awansujemy to już drugiej takiej szansy nie będzie. Pozostanie marazm drugiej ligi na lata.

jesli chodzi o sklad to sie zgodze, ze moze byc duzo gorzej.

ale ostatnio ktos mi pokazal symualcje 2 ligi, gdyby sie jednak nie udalo. wchodza 3 mocne ekipy. spadaja prawdopodobnie 3 bardzo slabe ekipy, takie ktore jak my moga ostatnio moga leciec dalej w dol.
z 3 ligi nie awansuje tez zadna potega.

emocje emocjami, ale awans za rok bedzie obiektywnie duzo prostszy. nie nalezy zapominac, ze na jesien mowilismy o planie 2letnim.

oczywiscie najlepiej byloby zrobic to teraz, nie pluc sobie w brode, nie marnowac czasu, hajpu w srodowisku itd itd.
ale to tez nie pora na kamieniowanie.

Byłby prostszy gdyby nasz skład się zachował. Bez Bieleckiego, Mokrzyckiego i Zubkova i z rok starszym Foszmańczykiem i Janoszką tracimy 30 może 40% jakości pierwszej 11, do tego mogą być problemy z utrzymaniem piłkarzy, którym został rok ważny kontrakt np. Szczepan, który może po dobrej rundzie wiosennej dostać propozycje z ligi wyżej.
Wigry lub Motor w zależności, który z nich zostanie będą równie mocne co w tym sezonie (no chyba, że z Lublina odejdzie właściciel), do tego uważam, że w przyszłym sezonie na poważnie do awansu włączy się Radunia bo tam są naprawdę poważne pieniądze w grze, jeśli Lech wygra mistrza i zagra w europejskich pucharach pewnie też poszerzy swój skład i juniorzy nie będą wprowadzani na tak szeroką skalę to może wpłynąć na jakość ich 2 drużyny pozytywnie.

Nie skreślałbym też spadkowiczów szczególnie Polkowic, które zjadły 2 ligę w zeszłym sezonie.

[to jo]

Admini, macie okazję się wykazać i dać odpocząć niektórym kibicom sukcesu.

Co do meczu, to trochę lepiej niż z Radunią. Może puściło. Chodzi mi o aspekt fizyczny, bo piłkarsko źle.

Przed karnym Mokrzycki trzy razy musiał piłkę ustawiać, może to też miało jakiś wpływ. W 3. lidze bezbłędny, w 2. długo też, a teraz dwa karne z rzędu zepsuł. Benzema to samo zrobił w kilka minut, a nikt go z klubu nie wy...a. Co do karnego, to starsi pamiętają chyba.
https://youtu.be/6qpKAKr7QDY?t=70

Fajnie by było utrzymać 3. miejsce. Jeśli to rzeczywiście wirus to jest szansa, że będzie dobrze. Jeśli to ten sam problem, co jesienią to... wiadomo, kto zawalił. Teraz jednak gramy inaczej niż wtedy i forma powinna wrócić. Mokrzycki ze Stalą zagrał słabo (pomimo asysty), potem reszta poszła w dół za nim. Dzisiaj Mokry już fizycznie i piłkarsko (poza karnym) lepiej wyglądał. Zobaczymy w sobotę w Elblągu.

Oby w barażach nie było karnych.

Pierwsze zaroz skojarzenie że gitara na WKS...
Dejcie się niekerzy dychnac
Kurwowac i zwolniac bydymy po sezonie chyba ze....

[mody Ruch]

Jest fajnie...bRawo Mokry ...zal mi kibicow naiwnych awansu w tym sezonie nie bedzie...skonczmy sieczarowac czaRki...Stal rozjechana tera oslabienie buahaha zal mi trenera bo on to na klata biere wszystko...yno Ruch FoRza Milan!

[niebieskifanatyk]

Tak czy siak nawet jakby wygrali nic by to nie zmieniło bo awans bezpośredni już 2 kolejki temu został przegrany. Lepiej się oszczędzać na baraże. Co do tego 3 miejsca to Motor ma 3 trudne mecze więc mam nadzieję, że uda się 2 razy zagrać u siebie w barażach.

[DuRczok]

Każdy kto ma łyżkę oleju w głowie i liznął co nie co "piłkarstwa zakulisowego", widzi co się dzieje

A co sie dzieje? Bo na moje to oni zwyczajnie wysiedli fizycznie, co przekłada się też na cały obraz meczu. Nie masz siły - nawet piłki dobrze nie podasz, bo za wolno zbierając się do podania zaraz ją stracisz.