Ruch Chorzów - Znicz Pruszków, 01.05.2022, niedziela, 15:30

[Adam1983]

1 liga jest tak sama beznadziejna jak 2 liga , dadza rade jak beda biegac i walczyc

Ale pod względem kibicowskim jest mega atrakcyjna. Jak wejdziemy, to praktycznie co 2 tygodnie jakieś derby. 8 drużyn jest mega blisko nos (Wisła jak dla mnie pewny spadek). Jakby nie patrzeć, w porównaniu z ekstraklasą, będzie mega za***iście pod względem kibicowskim.

[gucio77]

Gra była słabiutko, ale hejt w komyntarzach jest jeszcze słabszy, jak niy powiedzieć że prostacki.

[Harpo]

Hejt?
Raczej mega wk...nie i wytykanie błedów przeplatane z rozgoryczeniem.
Ostatnie 2 mecze u siebie wygrane i mamy tylko 2pkt straty do Chojniczanki.
Awans z 2 miejsca, bez bólu, be loteryjnych baraży itd.
Trzeba chcieć tylko. I AŻ.

[jajo]

Hejt?
Raczej mega wk...nie i wytykanie błedów przeplatane z rozgoryczeniem.
Ostatnie 2 mecze u siebie wygrane i mamy tylko 2pkt straty do Chojniczanki.
Awans z 2 miejsca, bez bólu, be loteryjnych baraży itd.
Trzeba chcieć tylko. I AŻ.

sam jestem przeciwnikiem nazywania kazdej krytyki hejtem. uwazam, ze te slowo jest mocno naudyzywane.
ale tu lecialy ch***, ku*** i sprzedawczyki. takze ciezko nie mowic o hejcie.
pomijajac, ze nawet kulturalnie napisane sugestie, ze ktos celowo przegrywa, bez podawania zadnych argumentow tez sa takim wlasnie sianiem nienawisci.
tez to robisz w pewnym stopniu, piszac ze trzeba TYLKO chciec. co sugeruje sie nie chcialo, czy mozna nawet ze caly klyub nie chce awansu.

[MłodyFanRuchu]

Chujowo im poszło, jeśli tak mają grać to ch*** a nie awansują. Jeśli chcą awansować to muszą się wziąć za siebie i zacząć grać prawdziwą piłke a nie. Pozdro

[Raul22]

Hejt?
Raczej mega wk...nie i wytykanie błedów przeplatane z rozgoryczeniem.
Ostatnie 2 mecze u siebie wygrane i mamy tylko 2pkt straty do Chojniczanki.
Awans z 2 miejsca, bez bólu, be loteryjnych baraży itd.
Trzeba chcieć tylko. I AŻ.

sam jestem przeciwnikiem nazywania kazdej krytyki hejtem. uwazam, ze te slowo jest mocno naudyzywane.
ale tu lecialy ch***, ku*** i sprzedawczyki. takze ciezko nie mowic o hejcie.
pomijajac, ze nawet kulturalnie napisane sugestie, ze ktos celowo przegrywa, bez podawania zadnych argumentow tez sa takim wlasnie sianiem nienawisci.
tez to robisz w pewnym stopniu, piszac ze trzeba TYLKO chciec. co sugeruje sie nie chcialo, czy mozna nawet ze caly klyub nie chce awansu.

ja jeszcze do tych chujow, kurw i sprzedawczykow dodam, ze na tt pilkarze zostali nazywani kurawmi przez swoich kibicow i je***ymi wkładami do koszulek, mającymi wy***rdalac takze chyba u niektorych troche za daleko to zabrnelo i nie jest to wytykanie błedów, a wrecz lzenie swoich pilkarzy.

[BoRo]

Mokry niech kontrakt przedłuży i niy byda sie nerwowoł.

[Harpo]

Hejt?
Raczej mega wk...nie i wytykanie błedów przeplatane z rozgoryczeniem.
Ostatnie 2 mecze u siebie wygrane i mamy tylko 2pkt straty do Chojniczanki.
Awans z 2 miejsca, bez bólu, be loteryjnych baraży itd.
Trzeba chcieć tylko. I AŻ.

sam jestem przeciwnikiem nazywania kazdej krytyki hejtem. uwazam, ze te slowo jest mocno naudyzywane.
ale tu lecialy ch***, ku*** i sprzedawczyki. takze ciezko nie mowic o hejcie.
pomijajac, ze nawet kulturalnie napisane sugestie, ze ktos celowo przegrywa, bez podawania zadnych argumentow tez sa takim wlasnie sianiem nienawisci.
tez to robisz w pewnym stopniu, piszac ze trzeba TYLKO chciec. co sugeruje sie nie chcialo, czy mozna nawet ze caly klyub nie chce awansu.

nigdy nie nazwałem Niebieskich k..mi, sprzedawczykami a trenera np. ch...m (no, może jak spadali raz za razem, ale to była inna sytuacja, inny Ruch) to raz.
Dwa: ostatnio oglądałem mecz znanej ligi europejskiej, gdzie 2 zespół grał z ostanim i przegrał 0:1. Przegrana drużyna miała...ponad 30 strzałów!
Znaczy się CHCIELI, i to bardzo.
U nas nie było ANI jednego gracza który by zap..ał od 1 do 90 min wypruwając flaki, a liczbę klarownych sytuacji można policzyć na palcach jednej ręki.
Jeżeli faktycznie 3/4 łapnęło jakąś jelitówę czy inne gó..o - to OK, sorry-zdarza się.
Niestety chyba nie o to w tym wszystkich chodzi. Nikogo nie oskarżam- po prostu obserwując nasze poczynienia w ostatnich tygodniach po prostu COŚ POSZŁO NIE TAK...

[jajo]

mecz w tym stylu co ogladales byl u nas z Garbarnia.
walczyli, byli lepsi - mieli 30 okazji, ogolnie grali bardzi dobry mecz, ale zremisowali.
ale przeciez moga byc tez sytuacje, w ktorych walczysz a zagrasz po prostu slabo.

uwierz mi, jakby mnie Skrobacz wystawil, to dalbym z siebie naprwawde wszystko, ale moze bym raz celnie podal, nie oddal zadnego strzalu, mylilk krycie. a najciekawsze jest to, ze wygladalbym pewnie jak gosc, ktoremu sie absolutnie nie chcialo, az sciagnelaby mnie karetka. moznaby mnie zwyzywac od amatorow, od holzbeinow i innych takich, ale nie zarzucac, ze celowo przegralem mecz.

to oczywiscie skrajny, nierealny przyklad. ale schemat jest ten sam. to, ze robis cos zle, ze masz taki okres, ze nic Ci nie wychodzi, to nie znaczy ze istnieje jakies drugie dno, zwlaszcza w sporcie, gdzie zmiennych naprawde jest bardzo duzo.

tak, wiem ze Ty nie uzywales tych epitetow.
no taki mamy komunikat z klubu, wyjasniajacy te forme. mozemy oczywiscie w niego nie wierzyc, ale to juz idziemy o krok dalej. od podejrzen i oskarzen wzgledem druzyny dokladamy te w strone gabinetow.