Stal Rzeszów - Ruch Chorzów, sobota, 16.04.2022, 19:45

[Kubiak]

Czyli na tą chwilę wygląda to tak: 5 tyś STAL + 2,5 tyś RUCH = 7,5 tyś.
Od jutra klub rusza ze sprzedażą biletów na starą trybunę.

Te 2,5 tyś już dawno mocno przebite.

Na TT u Szymona pojawił się post :
Wróbelki ćwierkają, że kibiców Ruchu do Rzeszowa jedzie więcej, niż kibiców GKSu było na szlagierowym meczu przeciwko Widzewowi u siebie.

Czyli coś między 2600-2700. Frekwencja na tym meczu to było 3200 a kibiców Widzewa było ponad 500.

[KOSTA]

To jest info z niebiescy.pl : "Ponad 3 TYSIĄCE Kibiców Ruchu pojedzie w Wielką Sobotę do Rzeszowa NIEBIESKA INWAZJA! "

[nrsl-halemba]

Na TT loto info że na chwila obecna od nos poszła lista do Stali z 3200 osób.
Pewnie jeszcze znajdzie sie sporo spoznialskich co pojedzie i w kasach kupi na ostatnio chwila.

[Kubiak]

Chciałem tylko dodać, że Raków na finał PP tyle biletów nie sprzedał.

[DuRczok]

Raków to żaden odnośnik. To klub bez kibiców. Odejdzie Papszun, wrócą na swoje miejsce.

[jajo]

ja bym powiedzial, ze jak odejdzie Swierczewski. pytanie czy ma takie plany.

[piwiorz]

Raków to żaden odnośnik. To klub bez kibiców. Odejdzie Papszun, wrócą na swoje miejsce.

Gdzie ma niby odejść Papszun?
Co do naszej liczby to jestem pod wrażeniem,nie jest to bliski wyjazd a tyle osób zapisanych,na dodatek okres świąteczny i też sporo osób już w piątek/sobote wyjeżdża do rodzin,ale dla chcącego nic trudnego,JESTEŚMY ZAWSZE TAM!!!

[Kubiak]

Raków to żaden odnośnik. To klub bez kibiców. Odejdzie Papszun, wrócą na swoje miejsce.

W przypadku równej sytuacji tak, w przypadku sukcesu odnośnikiem jest każdy klub. Przypominam, że na KSZO latało 10k widzów jak awansowali do ekstraklasy, Lechia czy Śląsk też złapały w sezonie sukcesów frekwencję taką, że robiły z siebie największe kluby w tym kraju. Dlatego porównałem, Raków, który od 2 lat osiąga sukcesy i nie pochodzi wcale z małego miasta do 2 ligowego Ruchu, który na jakąś Stal sprzedał więcej biletów na wyjazd niż Raków na finał PP.

[Slawko]

Czy jakikolwiek klub w Polsce w jednym sezonie pojechał na dwa wyjazdy w takich liczbach ( 2,5k i 3k)?

[nrsl-halemba]

Wracając do meczu..
Zastanawiam się jak ustawi Skrobacz zespół zaryzykuje na grę dwoma napastnikami od pierwszych minut czy raczej dopiero w drugiej połowie ?
Żagiel od początku rundy mocno puka do wejściowej 11-stki i chyba wypadałby w końcu dać mu więcej minut.
Z drużynami mocnymi gra nam się dobrze więc kurs który nadal idzie mocno w górę zachęca do gry ( u nie których buków już powyżej 4.15 )
Stal oczywiście u siebie w 13 spotkaniach - 12zw/1r bramkach 35:12 ale każda seria ma swój koniec.
Idealnie byłby komplet punktów i remis Chojniczanki z Motorem.

[moRi95]

Stal Rzeszów pewnie zmierza w kierunku awansu. Podobne aspiracje ma również Ruch Chorzów, który do miejsca dającego promocję traci dwa punkty. W sobotę 16 kwietnia te zespoły zmierzą się w spotkaniu 28. kolejki 2. ligi. Przed zespołem Ruchu Chorzów najtrudniejszy mecz w rundy wiosennej rozgrywek. W Rzeszowie spodziewają się rekordowej frekwencji, na którą znaczny wpływ będą mieli kibice Niebieskich. To może być prawdziwie Wielka Sobota w Rzeszowie.

Do końca sezonu pozostało jeszcze siedem meczów. Stal jest bardzo blisko awansu. Drużyna z Rzeszowa ma dziesięć punktów przewagi nad drugą Chojniczanką Chojnice i dwanaście nad Ruchem Chorzów. O awans chce oczywiście pokusić się także sobotni rywal lidera. Niebiescy cały czas mają kontakt z Chojniczanką, a ewentualna wygrana w Rzeszowie może przybliżyć ich do drugiej pozycji. To może być niezwykle istotna dla końcowego układu tabeli kolejka drugoligowych rozgrywek. Zwłaszcza, że Chojniczankę również czeka trudne zadanie – starcie z Motorem Lublin. Stal przypieczętuje upragniony awans do 1 ligi, jeśli pokona Ruch Chorzów, a Motor Lublin zremisuje lub przegra na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.






Mecz w Rzeszowie będzie starciem dwóch niepokonanych drużyn. Stal i Ruch mają za sobą serię siedmiu spotkań bez porażki. Stal w tym roku może pochwalić się bilansem pięciu zwycięstw oraz dwóch remisów. Stal w minionej kolejce zremisowała wyjazdowe spotkanie ze Zniczem Pruszków 1:1.



Poprzednie spotkanie obu drużyn, w Chorzowie, zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Można wierzyć, że tym razem będzie inaczej. Wiosną te zespoły strzelały w swoich meczach przynajmniej jednego gola. Podopieczni Daniela Myśliwca jako jedyny zespół w lidze – nie przegrał żadnego spotkania w roli gospodarza. Do tej pory Stal przegrała ledwie dwa mecze. To najmniej z całej stawki. Ma najwięcej zwycięstw - dwadzieścia - oraz najwięcej zdobytych bramek - 59. Prym wiodą tacy piłkarze jak Krzysztof Danielewicz, Patryk Małecki, Piotr Głowacki, Damian Michalik, Andreja Prokić czy Bartosz Wolski.

W sobotę zapowiada się frekwencyjny rekord na stadionie Stali. Na mieście widać transparenty zachęcające do przyjścia na stadion. To efekt mobilizacji sympatyków rzeszowskiej Stali na mecz. Przewiduje się, że mecz z trybun obejrzy niemal 10 tysięcy widzów. Spora ilość z nich to wierni fani Ruchu

Szacujemy frekwencję na 8-8,5 tys osób i tyle najprawdopodobniej będzie

- przekazał rzeszowski klub.

Ilu będzie kibiców Ruchu? Spodziewanych jest 3.000 fanów Niebieskich.

Mecz „Niebieskich” ze Stalą Rzeszów poprowadzi Damian Gawęcki z Kielc. 35-letni arbiter debiutował na poziomie II ligi latem 2013 r. „Niebieskim” sędziował do tej pory tylko raz – w maju 2019 r. w wyjazdowym spotkaniu z Widzewem. W meczach z udziałem Stali rozstrzygał natomiast sześciokrotnie. W trwającym sezonie prowadził osiem drugoligowych gier, w których pokazał 40 żółtych kartek i podyktował jeden rzut karny.

źródła:
dziennikzachodni.pl
flashscore.pl
sportowasilesia.pl
korso24.pl
ruchchorzow.com.pl
youtube.com

[Dams0n]

Ja szczerze powiedziawszy to pierwszy raz mam jakiś niepokój w sobie przed szpilem. Coś mi się wydaje, że tam jest za duży nacisk na ten mecz i za duża presja żeby Stal tego nie wygrała. Przypominam, że jak wygrają z nami to mają pewny awans więc chyba nie byłoby lepszej okazji do zrobienia tam fety. Na pewno nasz skład na ten moment to jedna wielka niewiadoma, w zasadzie można byłoby zrobić 5-6 składów i każdy z nich byłby możliwy, a Skrobacz wyraźnie chce się lekko pobawić wywiadem rywala m.in nie informując w dzisiejszym Czasie na Szpil o kwestiach zdrowotnych. Jakiś taki straszny stres we mnie wywołuje ten szpil, bo jestem świadomy, że w razie wygranej prawdopodobnie wskakujemy na 2 miejsce, a w wypadku przegranej w zasadzie przekreślamy swoje szanse. Najważniejszy szpil Stali od jakichś 20 lat, więc podejrzewam że cała ta napinka może nas zgasić, ale oby 3 punkty i zwycięstwo. Lecymy na inwazja!

[laciek20]

Ja szczerze powiedziawszy to pierwszy raz mam jakiś niepokój w sobie przed szpilem. Coś mi się wydaje, że tam jest za duży nacisk na ten mecz i za duża presja żeby Stal tego nie wygrała. Przypominam, że jak wygrają z nami to mają pewny awans więc chyba nie byłoby lepszej okazji do zrobienia tam fety. Na pewno nasz skład na ten moment to jedna wielka niewiadoma, w zasadzie można byłoby zrobić 5-6 składów i każdy z nich byłby możliwy, a Skrobacz wyraźnie chce się lekko pobawić wywiadem rywala m.in nie informując w dzisiejszym Czasie na Szpil o kwestiach zdrowotnych. Jakiś taki straszny stres we mnie wywołuje ten szpil, bo jestem świadomy, że w razie wygranej prawdopodobnie wskakujemy na 2 miejsce, a w wypadku przegranej w zasadzie przekreślamy swoje szanse. Najważniejszy szpil Stali od jakichś 20 lat, więc podejrzewam że cała ta napinka może nas zgasić, ale oby 3 punkty i zwycięstwo. Lecymy na inwazja!

słowo klucz to najważniejszy mecz Stali od 20 lat. To oni muszą, my możemy . Ja wręcz odwrotnie, jestem mega spokojny o wynik szpilu. Dużo meczy Stal na wiosnę przepchała, my zaś dość konsekwentnie z formą zwyżkujemy.

[kroy]

Ja szczerze powiedziawszy to pierwszy raz mam jakiś niepokój w sobie przed szpilem. Coś mi się wydaje, że tam jest za duży nacisk na ten mecz i za duża presja żeby Stal tego nie wygrała. Przypominam, że jak wygrają z nami to mają pewny awans więc chyba nie byłoby lepszej okazji do zrobienia tam fety. Na pewno nasz skład na ten moment to jedna wielka niewiadoma, w zasadzie można byłoby zrobić 5-6 składów i każdy z nich byłby możliwy, a Skrobacz wyraźnie chce się lekko pobawić wywiadem rywala m.in nie informując w dzisiejszym Czasie na Szpil o kwestiach zdrowotnych. Jakiś taki straszny stres we mnie wywołuje ten szpil, bo jestem świadomy, że w razie wygranej prawdopodobnie wskakujemy na 2 miejsce, a w wypadku przegranej w zasadzie przekreślamy swoje szanse. Najważniejszy szpil Stali od jakichś 20 lat, więc podejrzewam że cała ta napinka może nas zgasić, ale oby 3 punkty i zwycięstwo. Lecymy na inwazja!

słowo klucz to najważniejszy mecz Stali od 20 lat. To oni muszą, my możemy . Ja wręcz odwrotnie, jestem mega spokojny o wynik szpilu. Dużo meczy Stal na wiosnę przepchała, my zaś dość konsekwentnie z formą zwyżkujemy.

Czemu uwazacie ze to najważniejszy mecz? Jak się nie uda jutro to się uda za tydzień. Ja myśle ze to bardziej my musimy a oni mogą
Ruch lubi takie mecze i liczę na wygrana choć remis to tez nie będzie zły wynik pod warunkiem remisu w drugim meczu

[Kubiak]

Dokładnie, Stal jutro będzie grała na luzie, to nasi będą spięci jak guma w gaciach bo ewentualna porażka stawia nas w kijowej sytuacji i to niezależnie od wyniku w Chojnicach. Umiemy grać jednak takie mecze.