Ruch Chorzōw - KKS Kalisz, niedziela, 27.03.2022, 18:00

[tynbydziedobry]

jeszcze ten wkurw Skrobacza na Żagla, że za wolno się przebierał do wejścia na boisko.. chłopie dej mu więcej niż parę minut a nie drzesz jape dając gościowi ochłapy

[kroy]

Byliśmy lepsi, wygraliśmy zasłużenie i tyle. Rywal nie miał za dużo do powiedzenia.

oprocz slupka w koncowce, kilku duzych zamieszan w polu karnym, czy moze przede wszystkim sytuacji co gosc nie przyjal na 11, a by mial czysta pozycje.
no i herzklekoty jak Bielu czeka czeka na zlapanie pilki. dzis 2 razy bylo naprawde blisko. nie chce byc znow w jego przypadku zlym prorokiem... ale nie uwazam, ze zaosczedzenie 3 sekund jest tego warte. z reszta dzis mu sie chyba samemu goraco zrobilo, bo w nastepnej akcji jak mial akurat czas przyjac to wywalil nerwowo pod nogi przeciwnika. zeby nie bylo, bledu ostatecznie nie popelnil i to byl jego dobry mecz, ale lampka ostrzegawcza powinna sie zaswiecic.


Absurdalne dzis zmiany Skrobacza:
- przegrywamy srodek pola i wchodzi na to Stepien za Ecika
- Zagiel dobrze wykorzystal szanse, to dostaje 15 minut, a Stepien zmarnowal, to dostal 30 minut.
- Zuk nic nie wnosil do przodu, a w koncowce zaczal byc objezdzany w obronie, a Wojtowicz siedzi na lawce.

Ty to fest nie lubisz tego Bieleckiego

[Rafal1920]

Miołech wrażenie, że oni grali dziś ze sobą pierwszy roz. 70 minuta jakby im tlen odcięło. Nie rozumia co na boisku robi któryś mecz z rzędu Żuk. Lepszy Wójtowicz znów siedzi na ławce rezerwowych. Cieszą punkty, gra tragedia.

[jajo]

Byliśmy lepsi, wygraliśmy zasłużenie i tyle. Rywal nie miał za dużo do powiedzenia.

oprocz slupka w koncowce, kilku duzych zamieszan w polu karnym, czy moze przede wszystkim sytuacji co gosc nie przyjal na 11, a by mial czysta pozycje.
no i herzklekoty jak Bielu czeka czeka na zlapanie pilki. dzis 2 razy bylo naprawde blisko. nie chce byc znow w jego przypadku zlym prorokiem... ale nie uwazam, ze zaosczedzenie 3 sekund jest tego warte. z reszta dzis mu sie chyba samemu goraco zrobilo, bo w nastepnej akcji jak mial akurat czas przyjac to wywalil nerwowo pod nogi przeciwnika. zeby nie bylo, bledu ostatecznie nie popelnil i to byl jego dobry mecz, ale lampka ostrzegawcza powinna sie zaswiecic.


Absurdalne dzis zmiany Skrobacza:
- przegrywamy srodek pola i wchodzi na to Stepien za Ecika
- Zagiel dobrze wykorzystal szanse, to dostaje 15 minut, a Stepien zmarnowal, to dostal 30 minut.
- Zuk nic nie wnosil do przodu, a w koncowce zaczal byc objezdzany w obronie, a Wojtowicz siedzi na lawce.

Ty to fest nie lubisz tego Bieleckiego

wrecz przeciwnie, chopcy stad raczej wzbudzaja u mnie wieksza sympatie.
po prostu widze u niego wiele przywar, ktore sadze ze zablokuja jego kariere na wyzszych szczeblach, a nam sie tez moga odbic czkawka. uwazam tez, ze na razie ma duzo farta.
w kontekscie tego, ze u nas jakos zawsze bramkarz jest mocno wyrozniany (np dzis przy mocno sredniej grze calego zespolu jako jedyny nie wkurza) tworzy to mocny kontrast.

wejscie Zuka w 11 rozumiem, on raczej nie robi duzo bledow. Wojtowicz sie super pokazywal w 60 minutach i myslalem, ze taka tez bedzie zmiana.

[NG1920]

Żagiel powinien wejść z 15-20 min wcześniej przynajmniej. Nie dość, że sam potrafi ożywić trochę grę, to jeszcze Fosa/Ecik nadają się już niestety na max 60min. Wójtowicz też jak wejdzie w 60 min to potrafi zabiegać przeciwnika. Ciekawe czy przy pauzie Szczepana szansę na boisku, choćby w mniejszym wymiarze, dostanie Chiliński.

[DuRczok]

Byliśmy lepsi, wygraliśmy zasłużenie i tyle. Rywal nie miał za dużo do powiedzenia.

oprocz slupka w koncowce, kilku duzych zamieszan w polu karnym, czy moze przede wszystkim sytuacji co gosc nie przyjal na 11, a by mial czysta pozycje.
no i herzklekoty jak Bielu czeka czeka na zlapanie pilki. dzis 2 razy bylo naprawde blisko. nie chce byc znow w jego przypadku zlym prorokiem... ale nie uwazam, ze zaosczedzenie 3 sekund jest tego warte. z reszta dzis mu sie chyba samemu goraco zrobilo, bo w nastepnej akcji jak mial akurat czas przyjac to wywalil nerwowo pod nogi przeciwnika. zeby nie bylo, bledu ostatecznie nie popelnil i to byl jego dobry mecz, ale lampka ostrzegawcza powinna sie zaswiecic.

Ta akcja ze słupkiem była po naszej absurdalnej stracie, Bielu raczej też miał pod kontrolą. Kalisz z tego co pamiętam nie rozklepał naszej defensywy chyba ani razu i to na plus.

[jajo]

Byliśmy lepsi, wygraliśmy zasłużenie i tyle. Rywal nie miał za dużo do powiedzenia.

oprocz slupka w koncowce, kilku duzych zamieszan w polu karnym, czy moze przede wszystkim sytuacji co gosc nie przyjal na 11, a by mial czysta pozycje.
no i herzklekoty jak Bielu czeka czeka na zlapanie pilki. dzis 2 razy bylo naprawde blisko. nie chce byc znow w jego przypadku zlym prorokiem... ale nie uwazam, ze zaosczedzenie 3 sekund jest tego warte. z reszta dzis mu sie chyba samemu goraco zrobilo, bo w nastepnej akcji jak mial akurat czas przyjac to wywalil nerwowo pod nogi przeciwnika. zeby nie bylo, bledu ostatecznie nie popelnil i to byl jego dobry mecz, ale lampka ostrzegawcza powinna sie zaswiecic.

Ta akcja ze słupkiem była po naszej absurdalnej stracie, Bielu raczej też miał pod kontrolą. Kalisz z tego co pamiętam nie rozklepał naszej defensywy chyba ani razu i to na plus.

zgodze sie, ale lepsza druzyna z tej absurdalnej straty robi sam na sam.
rozklepali jak ten typ nie przyjal na 11m. wczesniej klepanie i wjazd z lewej strony.
z reszta takie przycisniecie to tez proszenie sie, zeby wpadl jakis farfocel z dupy.

[Jano99]

Cieszą 3 punkty i frekwencja. Męczarnia była dzisiaj straszna. Bardzo jestem ciekawy co wymyśli Skrobacz przy pauzie Szczepana.

[BoRo]

Daniele di Szczepano i jadymy daliy ! Niywazne jak terozki cza wygrac w Suwalkach !

[NG1920]

I tak z przymróżeniem oka, ale chyba mieliśmy najwyższą frekwencje w Polsce w ten weekend?

[niebieski98]

[dailymotion][/dailymotion]Jedno z najciężej wymęczonych zwycięstw w tym sezonie. Wolę jednak takie niż 0-0 z Garbarnią na jesieni gdy zdominowaliśmy przeciwnika a skończyć mogliśmy z zerowym dorobkiem po karnym w końcówce. Szczepan w końcu skuteczny, co czyni go napastnikiem kompletnym, na tę chwilę chyba najważniejszy gracz w zespole. Mam wrażenie że Kasolik nie wrócił jeszcze do formy po kontuzji, niepewny, sporo niedokładności przy wyprowadzeniu piłki, stąd pewnie roszada w przerwie z wpuszczeniem Wyroby i przesunięciem Sikory do środka obrony. Wyroba, Szkatuła dobre zmiany, Stępień znów marnuje świetną sytuację, obyśmy nie musieli czekać w jego przypadku na przełamanie tyle ile czekaliśmy na seryjne bramki Szczepana. Kalisz może i miał kilka groźnych sytuacji, ale wszystkie zagrożenia tak właściwie po naszych prezentach gdzie wystawialiśmy piłkę przeciwnikowi na kontrę.

Super frekwencja, na Ekstraklasę nawet w medalowych sezonach nie przychodziło tylu ludzi co dziś gdy graliśmy z przeciętnymi rywalami. Na ostatnie decydujące spotkania i ewentualne baraże trzeba się będzie zaopatrywać w bilety odrobinę wcześniej niż w dniu meczu żeby się nie odbić od bram pod stadionem

[west72]

Nie powiedział bym że mecz pod nasza kontrolą. Słabo dziś pomoc, zero gry skrzydłami. W obronie poprawnie, grając trójka zawsze może się jakiś błąd przydarzyć. Potrzebujemy więcej grania i ruchu z przodu. Punkty odfajkowane, na kolejne czekam w Suwałkach..... Frekwencja super ale grą piłkarze trybun nie porwali.

[Konrad]

Rzadko przyłączam się do krytykantów Skrobacza, zwłaszcza tych "etatowych z forum", ale na to co drużyna pokazała wczoraj wywoływało ból głowy, zębów i każdej innej cześci ciała. Ważne 3 pkt, ale ciężko zauważyć progres w kontekście walki o 2 miejsce i awans.

[mrokol08]

I tak z przymróżeniem oka, ale chyba mieliśmy najwyższą frekwencje w Polsce w ten weekend?

Tak dokładnie najlepsza u nas a za nami: Łks Łódź (4348) i Motor Lublin (3161).

[Dams0n]

Chyba najbardziej bezbarwny mecz w tym sezonie na C6 jeżeli chodzi o wydarzenia boiskowe. Ten mecz można podsumować zdaniem że byliśmy słabi a Kalisz jeszcze słabszy. Nic tu sie nie kleiło z obu stron, poziom meczu to był taki Żmigród - Warta Gorzów. No kompletnie tragiczny mecz. Zero pomysłu oprocz głupich wrzutek z naszej strony. Ciekawym jest to ze nawet dzisiaj nie narzekamy że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji no ale klopotem jest to, ze ich nie mieliśmy! Brawa dla Szczepana bo nareszcie regularnie trafia i moim zdaniem jest naszym najlepszym zawodnikiem w tej rundzie i chyba każdy sie z tym zgodzi. Napewno bardzo ciężko będzie za tydzień w Suwałkach bez niego. Kto moze zagrać? Stępień który nie potrafi strzelić gola czy Chilinski który nie łapie sie do kadry (mimo bdb sezonu przygotowawczego). Napewno wazne mecze przed nami, Wigry bardzo ciężkie, potem troche lżej przy Ostrodzie a potem Rzeszów. Nie możemy już sie pomylić jak chcemy walczyć o coś