Forum kibiców Ruchu Chorzów

wszystko w temacie DO BOJU NIEBIESCY!!

Obojętnie jak, byle wygrać. Przepchnąć ten szpil, nie ważne czy bramką w pierwszej minucie czy ostatniej doliczonego czasu. Liczą się tylko trzy punkty!

Bez złudzeń, dziś szmary

Jeśli dziś tracimy punkty, to myślę ostatecznie tracimy swoje szanse na awans bezpośredni. Remis jest porażką. Ten mecz wiele powie, jeśli zagramy dobrze, wygramy pewnie, to będzie szansa powalczyć w bezpośrednim meczu z Chojnicami i później czekać na potknięcia, jeśli przegramy, trzeba zmienić priorytety i za wszelką cenę utrzymać baraże i walczyć o 3 miejsce.

I znowu to samo,
Bielecki - Kasolik, Sikora, Szywacz - Żuk, Mokrzycki, Marković, Malec - Foszmańczyk, Janoszka - Szczepan.
Zamiast zagrac 4-4-2 bo nie mamy Nawrockiego i Kulejewskiego to w waznym meczu gramy Sikora ktory nie wie o co chodzi na srodku obrony. Waclawawski ktory w sparingach wygladal dobrze w ogole nie jest brany pod uwage jako czlonek druzyny a dzisiaj super okazja do zagrania powinna byc.
Setny raz sie powtarzam ale Foszmanczyk-Janoszka nie ma prawa bytu i dzisiaj moze nas to zabic.

Bielecki - Kasolik, Sikora, Szywacz - Żuk, Mokrzycki, Marković, Malec - Foszmańczyk, Janoszka - Szczepan.

po 90 minutach chca ino widzieć info, że 3 punkty jadą do Chorzowa. Z pewnością będzie kopanina, ból oczu, ale jak chcemy uciekać z tej ligi to niech wyszarpią zwycięstwo byle jakim sposobem.

Nie wierza,ze momy tak cienkich zawodników ze musi janoszka grać…

Tyz mje to kuje w oczy ze zamiast Waclawskiygo Sikora…

Oby jednak coś dobrego z tego wyszło.
Malec w pierwszym składzie cieszy, bo pokazywał, że potrafi. Wójtowicz pewnie ewentualnie wejdzie z ławki na jedno ze skrzydeł, ale dziwi trochę, że zostaje na ławce po całkiem dobrym meczu z asystą. Linia obrony znowu eksperymentalna i nie wierzę, że zagramy na zero z tyłu. Marković musi pokazać zdecydowanie więcej niż w ostatnim meczu, bo inaczej mamy plecy w obronie i środku pomocy. Duet Ecik+Fosa musi wcisnąć coś w ciągu pierwszej połowy, bo znowu jeden z nich będzie musiał zejść w drugiej połowie. Chyba znowu szykujemy się na frontalny atak w pierwszej połowie i liczenie na fart. Oby Szczepan zachował skuteczność i musimy ukłuć jako pierwsi.

Dobrze by bylo jakby kilku naszych sie wykartkowalo na najblizszy mecz ktory w teorii jest najlatwiejszy na wiosne

Sikora już kiedyś był tam próbowany jeszcze za Berety i wyglądał bardzo dobrze. Będzie sporo dośrodkowań, potrzebujemy wysokiego gościa. Będzieszak do takich nie należy a Wacławski w sparingu z Świetochłowicami popełniał babole, więc to jeszcze nie ten czas.

Dla mnie to jest mecz ostatniej szansy dla Skrobacza. Jak dzisiaj nie wygramy będzie to 6 mecz bez zwycięstwa z rzędu w lidze i totalnie spierdolenie wszystkiego co mu się udało szczęśliwie wypracować w 10 pierwszych kolejkach, nie ma dzisiaj żadnych usprawiedliwień ma być dobra gra i 3 punkty, inaczej out.

Dla potwierdzenia liczby tego co wyprawiamy od października. Śmieszne jest to, że jak dziś nie wygramy to w 10 kolejkach zdobędziemy mniej punktów niż Bełchatów, który 2 ostatnie mecze oddał walkowerem.

Mieliśmy momenty z Wronkami i liczę, że w końcu wróci skuteczność. Okazje tydzień temu były. Obrona eksperymentalna, więc na 0 będzie trudno zagrać.



Ja pi***ole na czym oni grają, u mnie w ogrodzie mom lepszo nawierzchnia

http://strumyk.tv/GarbarniaKrakowRuchChorzow.php )))

Kręcenie się z piłką w polu karnym jako ostatni zawodnik na 11 metrze i podanie po ziemi przez sam środek to proszenie się o kłopoty...