Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10293
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Kazdy kto się trochę zna na piłce widzi że drużyna jest pod formą. Wszelkie pozaboiskowe sprawy należy wykluczyć od razu - mamy swoich przedstawicieli w klubie, którzy zareagowaliby natychmiast gdyby coś było na rzeczy.
Skoro jesteśmy pod formą to cudów nie oczekujmy również w Bełchatowie. To po prostu trzeba dograć z maksymalną zdobyczą punktową. Dzisiaj max to był 1 pkt, który być może zaważy na awansie więc szanujmy to. Obyśmy z Bełchatowa przywieźli 3 pkt i trzeba ich w tym mocno wspierać bo nie sztuka wspierać gdy idzie dobrze, wówczas doping niesie ale nie jest kluczowy.
Jakie są powody sportowe? Czy trener popełnił błędy w przygotowaniu, rotowaniu składem, taktyką, motywacją albo poprostu materiał jest słaby i tak krawiec kraje ….?
Kilka moich spostrzeżeń ale zaznaczam że nie jestem fachowcem ale piszę to jako kibic, który prawie 40 lat chodzi na mecze i wiele widział:
1. Na pewno problemem jest gra ofensywna. Nie strzelamy i nie stwarzamy zbyt dużo klarownych sytuacji. Ilość strzelonych bramek plasuje nas jako przeciętniaka ligowego.
2.Nie mamy środkowego napastnika. Sympatyczny synek ze Śląska czyli Szczepan nie daje jakości patrząc przez pryzmat ilości szans, ma słabe przyjęcie - często piłka odskakuje mu na kilka metrów , o przyjęciu kierunkowym nie wspomnę bo ten element u niego praktycznie nie istnieje podobnie jak gra głową, nie jest też szybkościowcem, nie potrafi zgubić obrońcy czy to poprzez zmianę rytmu czy w pojedynku sprinterskim. Jest dobry w przepychaniu i walce w polu karnym oraz grze pod faul ale statystyki ma kiepskie mimo że walczy i daje z siebie dużo.
3. Mało gry z pierwszej pilki - nie wiem z czego to wynika, być może z ustawienia albo trener nie każe tak grać ale jesteśmy powolni w rozegraniu. Gramy po obwodzie ale nic z tego nie wynika. Nie zaskakujemy przeciwnika, gramy szablonem i ta liga zaczęła nas czytać.
4.Gra obronna - tutaj mam najmniej uwag. Tracimy gole ale grając 3 z tyłu to jest wkalkulowane, poza tum kontuzje mają wplyw na skład osobowy. Ustawienie jest ofensywne i powinniśmy po prostu więcej strzelać i kreować a nie obwiniać obrońców za błędy które są wkalkulowane w ten sport i wcale ich dużo nie było.
5. Dobry trener powinien wyciągać wnioski, uczyć się na błędach. Wierzę że tak będzie, sztab wyciągnie wnioski i wiosną sytuacja się nie powtórzy
Może ktoś ma inne spostrzeżenia?
Skoro jesteśmy pod formą to cudów nie oczekujmy również w Bełchatowie. To po prostu trzeba dograć z maksymalną zdobyczą punktową. Dzisiaj max to był 1 pkt, który być może zaważy na awansie więc szanujmy to. Obyśmy z Bełchatowa przywieźli 3 pkt i trzeba ich w tym mocno wspierać bo nie sztuka wspierać gdy idzie dobrze, wówczas doping niesie ale nie jest kluczowy.
Jakie są powody sportowe? Czy trener popełnił błędy w przygotowaniu, rotowaniu składem, taktyką, motywacją albo poprostu materiał jest słaby i tak krawiec kraje ….?
Kilka moich spostrzeżeń ale zaznaczam że nie jestem fachowcem ale piszę to jako kibic, który prawie 40 lat chodzi na mecze i wiele widział:
1. Na pewno problemem jest gra ofensywna. Nie strzelamy i nie stwarzamy zbyt dużo klarownych sytuacji. Ilość strzelonych bramek plasuje nas jako przeciętniaka ligowego.
2.Nie mamy środkowego napastnika. Sympatyczny synek ze Śląska czyli Szczepan nie daje jakości patrząc przez pryzmat ilości szans, ma słabe przyjęcie - często piłka odskakuje mu na kilka metrów , o przyjęciu kierunkowym nie wspomnę bo ten element u niego praktycznie nie istnieje podobnie jak gra głową, nie jest też szybkościowcem, nie potrafi zgubić obrońcy czy to poprzez zmianę rytmu czy w pojedynku sprinterskim. Jest dobry w przepychaniu i walce w polu karnym oraz grze pod faul ale statystyki ma kiepskie mimo że walczy i daje z siebie dużo.
3. Mało gry z pierwszej pilki - nie wiem z czego to wynika, być może z ustawienia albo trener nie każe tak grać ale jesteśmy powolni w rozegraniu. Gramy po obwodzie ale nic z tego nie wynika. Nie zaskakujemy przeciwnika, gramy szablonem i ta liga zaczęła nas czytać.
4.Gra obronna - tutaj mam najmniej uwag. Tracimy gole ale grając 3 z tyłu to jest wkalkulowane, poza tum kontuzje mają wplyw na skład osobowy. Ustawienie jest ofensywne i powinniśmy po prostu więcej strzelać i kreować a nie obwiniać obrońców za błędy które są wkalkulowane w ten sport i wcale ich dużo nie było.
5. Dobry trener powinien wyciągać wnioski, uczyć się na błędach. Wierzę że tak będzie, sztab wyciągnie wnioski i wiosną sytuacja się nie powtórzy
Może ktoś ma inne spostrzeżenia?
- kroy
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1418
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Ja jak słyszę, że ktoś chce zwalniać trenera gdy Ruch jest na 2 miejscu to śmiać mi się chcę i wydaje mi się, że taka osoba się ośmiesza albo ma zerowe pojęcie o piłce w myśl "gdybyśmy kochali piłkę nożną, to byśmy zostali piłkarzami".
Jest kryzys, to jasne. Mimo kryzysu, jestesmy na 2 miejscu i wygrana w Belchatowie pozwoli nam przezimowac na 2 miejscu a to jest wynik ktory KAŻDY kibic wziął w ciemno przed startem sezony - taki jest fakt.
Nie jesteśmy Liverpoolem zeby srubowac rekord 20 wygranych meczów z rzedu i poza Stalą każdy zespół przegrywał takie mecze jak my. I będzie przegrywał.
My przegraliśmy tylko trzy mecze na 19!!!! Z tym dorobkiem punktowym w 1 lidze bylibysmy na 3 miejscu. I oczywiście, są powody do niepokoju, są rzeczy do poprawy i koncówke rudny gramy gorzej ale taka jest piłka.
Oceniajmy trenera po sezonie bo póki co gramy ponad stan.
Jeszcze PS: Legia przegrywa z Motorem - tam to dopiero by sie przydała zmiana trenera
Jest kryzys, to jasne. Mimo kryzysu, jestesmy na 2 miejscu i wygrana w Belchatowie pozwoli nam przezimowac na 2 miejscu a to jest wynik ktory KAŻDY kibic wziął w ciemno przed startem sezony - taki jest fakt.
Nie jesteśmy Liverpoolem zeby srubowac rekord 20 wygranych meczów z rzedu i poza Stalą każdy zespół przegrywał takie mecze jak my. I będzie przegrywał.
My przegraliśmy tylko trzy mecze na 19!!!! Z tym dorobkiem punktowym w 1 lidze bylibysmy na 3 miejscu. I oczywiście, są powody do niepokoju, są rzeczy do poprawy i koncówke rudny gramy gorzej ale taka jest piłka.
Oceniajmy trenera po sezonie bo póki co gramy ponad stan.
Jeszcze PS: Legia przegrywa z Motorem - tam to dopiero by sie przydała zmiana trenera
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !
I mam ku*** dobry humor !
-
- Posty: 10385
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Serce boli, kiedy patrzy się jak gra Ruch. Mając porównanie z tym, co było przez połowę rundy. Momentem, kiedy coś zaczęło się sypać było zejście Kasolika w meczu ze Stalą. Jak widać trzymał defensywę, potem do tego doszedł zjazd formy.
Może się czepiam, ale próba z trenerem przygotowania fizycznego nie wypaliła. Dzisiaj biegający zespół widziałem jedynie w samej końcówce. Może chcą, ale nie są w stanie? Chociaż z drugiej strony w końcówce biegali przez moment.
Nie wiem czego oczekiwać przed ostatnim meczem rundy? Cieszę się, że to się kończy. Utrzymanie na zimę 2. miejsca, po tym czego oczekiwaliśmy przed sezonem, będzie mega wyczynem. Jednak kiedy sobie przypomnimy, że mieliśmy już nad barażami 8 punktów przewagi to radość pryska.
Może się czepiam, ale próba z trenerem przygotowania fizycznego nie wypaliła. Dzisiaj biegający zespół widziałem jedynie w samej końcówce. Może chcą, ale nie są w stanie? Chociaż z drugiej strony w końcówce biegali przez moment.
Nie wiem czego oczekiwać przed ostatnim meczem rundy? Cieszę się, że to się kończy. Utrzymanie na zimę 2. miejsca, po tym czego oczekiwaliśmy przed sezonem, będzie mega wyczynem. Jednak kiedy sobie przypomnimy, że mieliśmy już nad barażami 8 punktów przewagi to radość pryska.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 555
- Rejestracja: 29 lip 2004, o 13:28
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Oni są zarżnięci fizycznie.
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 sty 2021, o 20:41
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Takie badania były robione i to co piszesz nie jest prawdą. Pozdrawiamtomicher pisze: ↑1 gru 2021, o 20:32Oni są zarżnięci fizycznie.
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10156
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
a jak to wyglada jesli chodzi o dane z gpsow?MarcinStoklosa pisze: ↑1 gru 2021, o 20:35Takie badania były robione i to co piszesz nie jest prawdą. Pozdrawiamtomicher pisze: ↑1 gru 2021, o 20:32Oni są zarżnięci fizycznie.
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
nawet nie o kilometry, bo to nie ma az takie znaczenia, a bardziej ilosc i dlugosc sprintow, intensywnosc etc.
golym (nie zawsze skutecznym) okiem widac duzy zjazd. skad on w takim razie sie pojawil? problemy czysto pilkarskie? przeciwnicy lepiej wychodza i ustawiaja sie z tego pressingu? problemy mentalne, druzyna przestala wierzyc, ze to przynosi skutek i zaczela grac zachowawczo?
czy prosba do WR o sprzet analizujacy regeneracje nie sugeruje, ze sa z tym problemy?
ja sie z liczbami nie lubie klocic, raczej z nich wyciagac wnioski. bylbym jednak ekstrekalnie zaskoczony gdyby liczby pokazaly dzis taka intesnywnosc jak np. na wyjezdzie z Motorem.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10385
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Ruch grał z Motorem w piątek. U siebie. Pogoń w niedzielę ze Śląskiem II. Na wyjeździe. Różnicy nie widziałem, a widoczna być powinna. Obawiam się, że takową zobaczymy w niedzielę w Bełchatowie.
Cieszę się, że Marcinie tutaj piszesz. Nie bierz tego, co tutaj piszemy jako ataki na Ciebie czy na innych działaczy. Ty siedzisz w środku, my widzimy tylko to, co pokazują na boisku. A tutaj jest problem. To martwi, tym bardziej kiedy się słyszy, że z przygotowaniem fizycznym jest ok. To w takim razie co? Głowy siadły? Przez cały sezon 3. ligi nie siadły, a teraz się posypało? Ja jestem zmartwiony.
Cieszę się, że Marcinie tutaj piszesz. Nie bierz tego, co tutaj piszemy jako ataki na Ciebie czy na innych działaczy. Ty siedzisz w środku, my widzimy tylko to, co pokazują na boisku. A tutaj jest problem. To martwi, tym bardziej kiedy się słyszy, że z przygotowaniem fizycznym jest ok. To w takim razie co? Głowy siadły? Przez cały sezon 3. ligi nie siadły, a teraz się posypało? Ja jestem zmartwiony.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 sty 2021, o 20:41
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Ja po to jestem żeby Wam odpowiadać. Wiadomo, że nie wszystko mogę napisać, ale wszystko co mogę- przekazuje.Elmer pisze: ↑1 gru 2021, o 20:43Ruch grał z Motorem w piątek. U siebie. Pogoń w niedzielę ze Śląskiem II. Na wyjeździe. Różnicy nie widziałem, a widoczna być powinna. Obawiam się, że takową zobaczymy w niedzielę w Bełchatowie.
Cieszę się, że Marcinie tutaj piszesz. Nie bierz tego, co tutaj piszemy jako ataki na Ciebie czy na innych działaczy. Ty siedzisz w środku, my widzimy tylko to, co pokazują na boisku. A tutaj jest problem. To martwi, tym bardziej kiedy się słyszy, że z przygotowaniem fizycznym jest ok. To w takim razie co? Głowy siadły? Przez cały sezon 3. ligi nie siadły, a teraz się posypało? Ja jestem zmartwiony.
Człowiek schodząc z trybun I wchodząc do środka, widząc to wszystko z bliska zmienia podejście. Dawniej po takim meczu byłbym pierwszy do jebania, dziś staram się sobie to w jakiś sposób tłumaczyć, bo przecież widzę, że pracują i zapierdalają na treningach. My jesteśmy Ruch i tu zawsze będziemy wymagać. Dobrze wystartowaliśmy i trochę zapomnieliśmy o tym co mówiliśmy przed ligą, ale to w sumie nic dziwnego, bo jesteśmy w stanie awansować bezpośrednio więc nie będziemy się przed tym bronić.
Przed nami ostatni mecz i tak jak pisaliście, trochę nie wiadomo czego się spodziewać, jednak jak by nie było - tą polowe roku sportowo należy zaliczyć do udanych.
-
- Posty: 555
- Rejestracja: 29 lip 2004, o 13:28
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Jeśli problem faktycznie nie wynika z przygotowania fizycznego i motoryki to zacząłem się martwić jeszcze bardziej
Dzięki Marcin za odpowiedź.
Ze swojej strony wierzę w nich w każdym meczu, bez względu na okoliczności. My się po prostu wszyscy martwimy okolicznościami w jakich gramy ostatnie mecze.
Tym bardziej trzeba teraz wspierać całą drużynę i nie szukać kozłów ofiarnych w postaci danego zawodnika czy trenera.
Już kiedyś Szyndrowskiemu się oberwało co było moim zdaniem strasznie słabą akcją.
Jadymy durś ale mała syrena alarmowa zaczęła brzęczeć
Dzięki Marcin za odpowiedź.
Ze swojej strony wierzę w nich w każdym meczu, bez względu na okoliczności. My się po prostu wszyscy martwimy okolicznościami w jakich gramy ostatnie mecze.
Tym bardziej trzeba teraz wspierać całą drużynę i nie szukać kozłów ofiarnych w postaci danego zawodnika czy trenera.
Już kiedyś Szyndrowskiemu się oberwało co było moim zdaniem strasznie słabą akcją.
Jadymy durś ale mała syrena alarmowa zaczęła brzęczeć
-
- Posty: 2693
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Mecz z Chojniczanka , Motorem na wyjeździe czyli początek sezonu widać było wysoki pressing, po stracie na połowie rywala od razu w przeciągu kilku sekund był szybki odbiór piłki. Natomiast teraz od kilku meczów tego nie ma. Drużyna po stracie cofa się do tyłu. Ustawiamy się nisko w obronie. Do pressingu w ogóle nie wychodzimy, dzisiaj było to widać jak byk , tak samo było na Hutniku. Jaki tu może być inny problem jak nie przygotowanie fizyczne? Mental? Instrukcje trenera, który nakazał tak grać ? Tylko dlaczego skoro tamto wychodziło.jajo pisze: ↑1 gru 2021, o 20:40a jak to wyglada jesli chodzi o dane z gpsow?MarcinStoklosa pisze: ↑1 gru 2021, o 20:35Takie badania były robione i to co piszesz nie jest prawdą. Pozdrawiamtomicher pisze: ↑1 gru 2021, o 20:32Oni są zarżnięci fizycznie.
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
nawet nie o kilometry, bo to nie ma az takie znaczenia, a bardziej ilosc i dlugosc sprintow, intensywnosc etc.
golym (nie zawsze skutecznym) okiem widac duzy zjazd. skad on w takim razie sie pojawil? problemy czysto pilkarskie? przeciwnicy lepiej wychodza i ustawiaja sie z tego pressingu? problemy mentalne, druzyna przestala wierzyc, ze to przynosi skutek i zaczela grac zachowawczo?
czy prosba do WR o sprzet analizujacy regeneracje nie sugeruje, ze sa z tym problemy?
ja sie z liczbami nie lubie klocic, raczej z nich wyciagac wnioski. bylbym jednak ekstrekalnie zaskoczony gdyby liczby pokazaly dzis taka intesnywnosc jak np. na wyjezdzie z Motorem.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 lip 2019, o 18:22
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Tak mi przyszło do głowy że może na początku wszystko lepiej żarło bo Beret mioł jeden system siadaj siadaj i zero taktyki Skrobi dołożył taktyka i pykło idealnie może jednak z czasym poszliśmy za bardzo w taktyka a zapomnieli my o tej walce o każdo piła na maksa bo kalkulujemy żeby nie zdup.....ć brakuje polotu trocha luzu w tej grze radości z grania może to jest jakiś trop trenerze .Trza z powrotem połączyć siadaj siadaj Berety i Taktyka Skrobacza !!!!!
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10156
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
pare hipotez napisalem.niebieskifanatyk pisze: ↑1 gru 2021, o 21:14Mecz z Chojniczanka , Motorem na wyjeździe czyli początek sezonu widać było wysoki pressing, po stracie na połowie rywala od razu w przeciągu kilku sekund był szybki odbiór piłki. Natomiast teraz od kilku meczów tego nie ma. Drużyna po stracie cofa się do tyłu. Ustawiamy się nisko w obronie. Do pressingu w ogóle nie wychodzimy, dzisiaj było to widać jak byk , tak samo było na Hutniku. Jaki tu może być inny problem jak nie przygotowanie fizyczne? Mental? Instrukcje trenera, który nakazał tak grać ? Tylko dlaczego skoro tamto wychodziło.jajo pisze: ↑1 gru 2021, o 20:40a jak to wyglada jesli chodzi o dane z gpsow?MarcinStoklosa pisze: ↑1 gru 2021, o 20:35Takie badania były robione i to co piszesz nie jest prawdą. Pozdrawiamtomicher pisze: ↑1 gru 2021, o 20:32Oni są zarżnięci fizycznie.
Cały system gry opierał się na ekstremalnym eksploatowaniu aspektów fizycznych naszych zawodników + brak rotacji w składzie i efekt na jesień mamy jaki mamy.
W pierwszych kolejkach wszyscy się dziwili jak ta drużyna potrafi za***rdalać, dziwili się dziennikarze, dziwiliśmy się my, mam czasami wrażenie że oni sami się dziwili jak to wygląda na boisku, kiedy wciągają fizycznie każdego napotkanego rywala, a takie zespoły jak Motor w Lublinie od 60 minuty mówią dobranoc, kiedy my targamy do ostatniego gwizdka.
Gdyby zespołowi teraz zrobić podstawową morfologie krwi to by to nawet wyszło.
Możemy im zadać tysiąc pytań na konferencjach i szukać tysiąc domysłów ale to nic nie da. Ani Wójtowicz, który to pytanie otrzymał wtedy, ani nikt inny nie może odpowiedzieć, że są przetrenowani i nie dają rady wskoczyć na najwyższe obroty. To są zawodowcy, muszą trzymać fason i robić co mogą.
I takie drobne info dla wszystkich - to nie jest teraz tak że da się im odpocząć tydzień i będzie git. To proces o wiele bardziej długotrwały i często irytujący. Sam to przechodziłem, choć w innym sporcie niż piłka nożna.
Szkoda, bo zabrakło luźno licząc miesiąca, w którym straciliśmy całą przewagę nad grupą pościgową
nawet nie o kilometry, bo to nie ma az takie znaczenia, a bardziej ilosc i dlugosc sprintow, intensywnosc etc.
golym (nie zawsze skutecznym) okiem widac duzy zjazd. skad on w takim razie sie pojawil? problemy czysto pilkarskie? przeciwnicy lepiej wychodza i ustawiaja sie z tego pressingu? problemy mentalne, druzyna przestala wierzyc, ze to przynosi skutek i zaczela grac zachowawczo?
czy prosba do WR o sprzet analizujacy regeneracje nie sugeruje, ze sa z tym problemy?
ja sie z liczbami nie lubie klocic, raczej z nich wyciagac wnioski. bylbym jednak ekstrekalnie zaskoczony gdyby liczby pokazaly dzis taka intesnywnosc jak np. na wyjezdzie z Motorem.
bez danych z gpsow, nastrojow wewnatrz szatni, odpraw to mozemy sie tylko domyslac.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 lip 2019, o 18:22
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
Dobry teksthttp://chorzowskie.info.pl/?p=55
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 867
- Rejestracja: 1 sie 2018, o 18:27
- Kontakt:
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10156
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Pogoń Siedlce - Ruch Chorzów, sobota, 20.11.2021, 16:00
tekst troche pod teze.
u Szczepana widzi liczby, a u Szkatuly co ma dobre liczby, to ze siedzi na lawie.
konferencje to troche gra wzgledem druzyny, prezciwnika, kibicow. istotniejsze jest co druzynie mowi w szatni i gabinecie prezesa.
u Szczepana widzi liczby, a u Szkatuly co ma dobre liczby, to ze siedzi na lawie.
konferencje to troche gra wzgledem druzyny, prezciwnika, kibicow. istotniejsze jest co druzynie mowi w szatni i gabinecie prezesa.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], jajo, MakeRson, Ridej1920 i 301 gości