Ruch Chorzów - Olimpia Elbląg, 30.10.2021, 15:00, sobota

[tynbydziedobry]

Słaba Olimpia, która niewiele mogła nam zagrozić. Sytuacje, które mieli to po naszych błędach, których dziś było od groma. Spieprzyliśmy 3-4 setki i po pierwszej połowie powinniśmy mieć już wystarczający zapas. Wraca elektryczny Kulejewski i ciśnienie 200 przy jego kontaktach z piłką. Będzieszak oprócz zadziorności nie ma kompletnie nic. Kolejny raz nie rozumiem jaki jest sens wpuszczania Żagla w ostatnich minutach? Synek spokojnie mógłby pociągnąć do przodu, a dostaje ochłapy. Piłkarsko niewiele lepiej to wyglądało jednak daleka droga wciąż.

[ciudu]

Kuzwa , czy jo sie musza zawsze tak w.....-ac???????, no ale moga sie dychnac , wyszarpane te 3 pkt.Niy zmiynia zdania pod wzggledem Bedzieszaka,Kuleja,Nawrockiego,Wyroby (w tym meczu) ze slabym jakby niy bylo przeciwnikiem (jednym ze slabszych do tyj pory co u nos grali) Bedzieszak w akcjach ofensywnych jeszcze jako tako, ale w obronie baaaaardzo slabo.Rozgrywanie od obrony miedzy Kulejem i Nawrockim powalo na gleba ,kozdo rozpoczynajaca akcje wyglada tak N do K , K do N , N do K i to w 90% rozrywanych akcji od sojego pola karnego i do tego jak juz sie K zdecydowol komus dalij podac to strata i kontra do gosci.Panowie niy na tym to polego bo jak wy sie 5 min. ze zadku podowocie to przeciwnik sie zdazy ustawic (i kawa wypic).No nic , powiym tak (wiym ze zwyciezcow sie nie sadzi) ale z pilkarzami jak Bedzieszak,Wyroba,Kulejewski,chyba tez mimo wszystko Biskup w razie awansu trzeba sie bydzie rozstac a i nasze staruszki tyz chba juz liga wyzyj niy podolajom ( choc mysla ze jeszcze moze jedyn sezon po jednyj polowie by dali rady).Co do samego meczu to mimo wszystko zasluzone zwaciestwo mimo slabyj 1 polowy i tych setek niywykozystanych prze z W i K.. No nic jadymy dalij , mysla ze sie moze przelamiom po tym malym kryzysie (bo jak by niy bylo w takim sie znajdujom,znajdowali?.

[True Blue]

Szału niy boło, ale tyż ważne 3 punkty. Może taki szpil boł potrzebny na przełamanie. Skrobacz zaskoczył tym 442 bo na konferencji pedzioł, że niy m opcji. Ta Olimpia tyż ciula grała, to pokazuje jako ta liga jest wyrównano. Co Ecik zrobił pod torem Olimpii w piyrszyj połowie, niy mom pojyncio. Kuleje skuteczność.

[jajo]

Mamy 6 a nawet 7(lepsze bezposrednie z Chojnicami i Elblagiem) punktow przewagi nad barazami!!!
Czego Wy jeszcze oczekujecie?
Był kryzysik i wydaje sie, ze odchodzi.

Potwierdzilo sie to co pisałem, ze bedzie trzeba ten mecz przepchac. Najlepiej chyba byloby zapomniec te mecze z Motorem czy Bełchatowem. Moze sie jeszcze takie zdarza, ale mam wrazenie, ze jest takie oczekiwanie, ze przyjezdza 3 druzyna w tabeli i bedzie gladkie 3-0...

Dzis z racji zdrowia musiałem mecz ogladac przed tv. '
Grodek juz w pierwszej połowie mowil, ze fajnie Ruch wyciaga srodkowych pomocnikow wycofujac rozgrywajacego miedzy obroncow. Ze ten ruch i to, ze musza biegac za pilka w koncu przyniesie efekty.
Pierwsza połowa moze nie byla jakas bardzo dobra, ale trzeba tez patrzec ze przez wiekszosc czasu Olimpia stala mocno cofnieta.

Druga to juz nasza dominacja, poza jedna glowka, ktora byla bardzo bardzo blisko.

Chcialbym tez zauwazyc, ze karny nie wzial sie z niczego! Tylko malo efektownej pracy, jaka Szczepan wykonuje co mecz. Podobnie sytuacja Kowalczyka i Wojtowicza.

Duzo lepszy mecz Ecika. Przytrzymywanie pilki, dobre decyzje w rozegraniu. to moze potwierdzac hipoteze jak bardzo od Ecika jestesmy zalezni.
Zeby nie bylo tak kolorowo, to Ecik oryginał by to w 1 połowie strzelił w płaszczu, zdejmując tylko kapelusz

Mokry szef! Zapierdalanie na całym boisku, kilka kontr skasowanych i karny jak kapitan

Dobra zmiana Nowaka. Daje to ciekawą altenratywę do środka pola. Juz w Pruszkowie szukał gry, ale wydawalo sie, ze nie ma z kim grac.

Szkoda, że Wojtowicz tego nie wcisnal na koniec, bo jemu rzeczywiscie przydaloby sie juz przelamac. Niemniej do momentu strzału, to mimo wieku nasz najrowniej grajacy zawodnik. W kazdym meczu generuje jakies zagrozenie.

U naszych obroncow widac spadek formy. Pytanie czy to ze spadkiem formy fizycznej, czy odejscie Kasola rozbilo ten monolit. Niestety w tv gadali, ze jeszcze pare meczy, a prawdopodobnie juz w tym roku nie wroci. Nikogo jednak bym nie wyrzucał. Wciaz mamy najlepsza 3 defensywe w tej lidze, gdzie polowe bramek stracilismy w 2 mecze. 7 meczow na 0 z tyłu.

[jalboss]

Duzo lepszy mecz Ecika. Przytrzymywanie pilki, dobre decyzje w rozegraniu. to moze potwierdzac hipoteze jak bardzo od Ecika jestesmy zalezni.
Zeby nie bylo tak kolorowo, to Ecik oryginał by to w 1 połowie strzelił w płaszczu, zdejmując tylko kapelusz

To ja żem na stadionie chyba inny mecz oglądał. Ecik - chłop do zmiany w 15 minucie. Milion niecelnych podań, brak dokładności, szybkości i pomysłu. O tej jego lewej nodze to już wszyscy wiedzą.
Dalej twierdze, że wracają czasy gdy niektórzy grają za nazwisko i zasługi lub w celu wypełnienia zapisów w kontraktach.

[Elmer]

Coś drgnęło w porównaniu do poprzednich meczów. Rywale przed nami się nie otworzą, bo wiedzą jak się może to skończyć.

Dzisiaj za plecami miałem komentatorów-specjalistów. Wytrzymałem, ale ostatni raz. Wszech trenerzy w stylu (https://www.youtube.com/watch?v=IBFz7G2YfgI).

Fizycznie wygląda to lepiej niż ostatnio i oby szło w górę. Kulej to podanie do Bieleckiego. Co to było????

Kiedyś kiedy Fosa schodził obawiałem się, co będzie. Dzisiaj się cieszyłem. To nie jest ten Fosa, co z początku sezonu. Coś fizycznie siadł.

Wójtowicz man of the match. Gdyby jeszcze więcej zimnej krwi zachował, ale on ma 17 lat!

Miernikiem obecnej formy będzie mecz ze Śląskiem II. Idealnie by było, gdyby przewagę jaką mamy teraz nad 3. miejscem udało się utrzymać do zimy.

[MaRo171]

Moim zdaniem najlepszy mecz od czasu meczu ze Stalą. Nie rozumiem wieszania psów na Będzieszaku. Jasne, w ofensywie średnio wygląda. Ale w obronie bardzo pewny. Zresztą w tym meczu był o wiele bardziej aktywny od Kowalskiego. Do tego Nawrocki. Moim zdaniem nasz najlepszy transfer. Przecież oprócz tego strzału obok słupka w 2 połowie to nie było zagrożenia pod naszą bramką. Obrońcy kasowali wszystko o Nawrocki kilka razy pięknie poszedł na wyprzedzenie i kasował akcje.
Za to jeździec bez głowy to Wójtowicz. Biegał jak z motorkiem w tyłku ale jak przyszło do wykończenia albo ostatniego podania to dramat. Dobrze pokazał się Nowak i będzie alternatywa dla Wyroby.

[Jano99]

1 połowa raczej przeciętna. W drugiej już to fajnie wyglądało, ale można odnieść wrażenie, że nam leży jak przeciwnik jest ustawiony bardzo nisko i nie presuje. Cieszy zmiana ustawienia. Na gorąco dla mnie Będzieszak bardzo pozytywnie mimo, że nie jestem jego fanem. Ecik grając jako taki skrzydłowy schodzący do środka czuje się najlepiej i mimo słabej formy stwarzał jakieś zagrożenie. Wójtowicz wszystko fajnie, ale czas zacząć dokładać liczby. Bardzo ważne 3 pkt, super sytuacja w tabeli i następny mecz znowu u siebie:)

[heli]

Bardzo ważne trzy punkty i znów sześć przewagi.
Zmiana ustawienia chyba w tym przypadku pomogła, przy wymuszonej zamianie Wyroby za Neugiego on zawsze mógł schodzić do dwójki stoperów dzięki czemu jak była okazja to i tak Kowalski, a przede wszystkim Będzieszak mogli się włączać do ofensywnych akcji.
Nie było może jakiegoś mega gniecenia przeciwnika, na pewno błędy się zdarzały, ale jednak zdecydowanie to my lepiej się prezentowali i mieli zdecydowanie więcej sytuacji, które mogły zakończyć się bramką.

[Raul22]

Dalej twierdze, że wracają czasy gdy niektórzy grają za nazwisko i zasługi lub w celu wypełnienia zapisów w kontraktach.

to by znaczyło, ze prezes i trener sa piedolnieci i działają na swoją niekorzyść, raczej nie posadzam ich, że im brakuje rozumu, ale moze to tylko pozory zachowuja

[eRnesto]

Trochę wymęczone ale jednak 3pkt Tabela wygląda całkiem miło.
A co do meczu to uważam ,że Będzieszak dzisiaj dał radę. Co więcej był to jego najlepszy występ w tym sezonie. Miło było też widzieć Mokrego z powrotem w środku. A co do środka to zdecydowanym odkryciem meczu dla mnie był Nowak. Naprawdę fajnie to wyglądało, widać ,że piłka mu nie przeszkadza przy nodze. Wójtowicz biegał jak struś pędziwiatr ale brakowało mu chłodnej głowy pod bramką. Trochę jakby go zaskoczyły te sytuacje i to, że nagle mógł ustrzelić tora.
Generalnie na pewno poprawa w stosunku do dwóch pozostałych meczy ale i tak tęsknię za żelazną jedenastką z pierwszej części rundy.
Za tydzień Śląsk i będzie to trudniejszy mecz niż dzisiejszy. Pamiętajmy ,że Olimpia zagrała bez dwóch podstawowych obrońców. Ciekawe czy Idzik przyjedzie. Dzisiaj zabrakło go nawet na ławce we Wrocławiu.

[scaneRboy]

Osobiście takie zwycięstwo napawa mnie szczególnym optymizmem. Od naszego celu, naszych aspiracji dzieli nas jeszcze daleka droga, na której jeszcze nie raz będziemy się potykać o własne nogi.

Kluczem jest konsekwentne zwyciężanie, w każdym meczu, co tydzień, szczególnie z trudnymi rywalami, w gorszy dzień, przy ujowej pogodzie, mimo kontuzji, kartek i wszelkich trudności.

[grzechub]

Martwi forma Foszmańczyka. To cień zawodnika z początku sezonu. Teraz ani podań, ani strzałów, nawet zaangażowanie jakieś mniejsze. Od Janoszki, też oczekujemy więcej, ale on przynajmniej się stara i biega. Bardzo słabo Wyroba, totalnie poza grą, nie wiem czy lepiej nie wyglądałby na środku obrony, bo w pomocy nie daje nic. Cieszy zwycięstwo i kolejne minuty Nowaka.

[NG1920]

Niektorzy chyba nie rozumieja troche pilki noznej. Owszem zwyciestwo wymeczone, ale zasluzone. Wymeczone, bo Olimpia dlugo byla dosyc mocno cofnieta, w takim wypadku szybka pilka do przodu to pewna strata. Jak masz 3 swoich zawodnikow i 8 zawodnikow przeciwnika to wrzucenie tam pilki to samobójstwo i czekanie na kontre. Trzeba wyciagac przeciwnikow na swoja polowe, rozbic ich ustawienie i czekac na blad. To byl typowy mecz taktyki, troche szachow i gra do pierwszego bledu. Nam udawalo sie to duzo lepiej, dwa okresy, gdzie Olimpia byla zagubiona, a nam tylko brakowalo wykonczenia, ale karny to efekt wlasnie tej ciezkiej pracy. Widac bylo, ze wiekszosc druzyny walczyla, malo bylo odpuszczonych pilek, a kazde wycofanie do bramkarza Olimpii wiazalo sie z atakiem do konca (zwlaszcza Szczepan robil co mogl). Indywidualnie? Mokrzycki szef. Gol to podsumowanie madrego meczu. Wojtowicz robi wiatr, stwarza sytuacje- jak dojdzie chlodna glowa to bedzie swietnie. Bardzo szkoda sytuacji z drugiej polowy, gdy kilkukrotnie mogl zachowac sie lepiej. W obronie "w normie". Bedzieszak poprawnie, Kowal jak zawsze kradl minuty, a w srodku powolne rozgrywanie. I dosyc niepewne. Poczatek meczu wygladalo to zle, duzo niedokladnosci, ale z kazda minuta troche lepiej. Za to podanie do Bieleckiego w swiatlo bramki, na wysokosci pasa to proszenie sie o klopot. Tym razem zmiany wniosly cos do gry. Nowak swietny i licze na jego dluzszy wystep za tydzien (pytanie co z Neugebauerem). Zejscie Fosy dzis chyba za pozno, bo brakowalo swiezosci. Szkoda, ze znowu Żagiel dostal raptem 5 minut.
Ogolnie bylo widac sportowa zlosc dzisiaj i walke (albo to przez ch...owa widocznosc ) i przynioslo to efekt. Brawo

[Elmer]

Fosa musi fizycznie dychnąć. Jeden, dwa mecze z ławki na kilkanaście minut i w następnych powinno być dużo lepiej. Starczy trenerom odwagi? Pewien pan trener Orest nie raz i nie dwa takie rzeczy, także u nas, praktykował.