Ruch Chorzów - Olimpia Elbląg, 30.10.2021, 15:00, sobota

[BlackSiemce]

Mom te same zdanie. Cza by było spróbować zagrać od początku bez tych naszych dziadków i zoboczymy co bydzie bo i fosa i janoszka bez formy. Co do dzisiejszego meczu to wojtowicz top! Janoszka już po 1 połowie dychol rękawami a jeśli chodzi o fosę to nie mom pojęcia jak można z 15 metrow trafić prosto w tormana..

[scaneRboy]

Z Fasą na ławce od początku meczu to bym mimo wszystko uważał. Dlaczego? Bo nigdy nie wiadomo na jak usposobionego od początku spotkania przeciwnika się wychodzi.

Trenerzy widzą to chyba inaczej, wydaje mi się, że trener go ściągnął dopiero gdy się upewnił, że plan taktyczny zaczyna przynosić efekty w postaci rozwoju akcji na boisku.

To trener rozlicza zawodników bo to on rozpisuje role do odegrania. Zawodnik nawet jeśli nie jest w super formie może być w stanie wykonać takie czy inne zadanie.

A pisze to dlatego, że trener Skrobacz jest pod względem konstruowania taktyki staranny.

Pozatym, pole manewru nie jest zbyt duże oraz obecny skład nie jest autorskim trenera Skrobacza.

Zachowajmy spokój i dajmy ludziom robić swoje.

[NG1920]

Pozatym, pole manewru nie jest zbyt duże oraz obecny skład nie jest autorskim trenera Skrobacza

Bardzo jestem ciekaw zimowych ruchów kadrowych już ułożonych pod trenera i taktykę. Biorąc pod uwagę efekt końcowy i styl (gdy wystarcza sił) to można mieć zaufanie do Skrobacza. My widzimy jedno (za małą konkurencję na środku obrony), a trener może widzieć więcej i do tego jeszcze dochodzi rozeznanie w zawodnikach "u konkurencji". Najważniejsze, że wrócił Nowak

[jajo]

Niektorzy chyba nie rozumieja troche pilki noznej. Owszem zwyciestwo wymeczone, ale zasluzone. Wymeczone, bo Olimpia dlugo byla dosyc mocno cofnieta, w takim wypadku szybka pilka do przodu to pewna strata. Jak masz 3 swoich zawodnikow i 8 zawodnikow przeciwnika to wrzucenie tam pilki to samobójstwo i czekanie na kontre. Trzeba wyciagac przeciwnikow na swoja polowe, rozbic ich ustawienie i czekac na blad. To byl typowy mecz taktyki, troche szachow i gra do pierwszego bledu. Nam udawalo sie to duzo lepiej, dwa okresy, gdzie Olimpia byla zagubiona, a nam tylko brakowalo wykonczenia, ale karny to efekt wlasnie tej ciezkiej pracy. Widac bylo, ze wiekszosc druzyny walczyla, malo bylo odpuszczonych pilek, a kazde wycofanie do bramkarza Olimpii wiazalo sie z atakiem do konca (zwlaszcza Szczepan robil co mogl). Indywidualnie? Mokrzycki szef. Gol to podsumowanie madrego meczu. Wojtowicz robi wiatr, stwarza sytuacje- jak dojdzie chlodna glowa to bedzie swietnie. Bardzo szkoda sytuacji z drugiej polowy, gdy kilkukrotnie mogl zachowac sie lepiej. W obronie "w normie". Bedzieszak poprawnie, Kowal jak zawsze kradl minuty, a w srodku powolne rozgrywanie. I dosyc niepewne. Poczatek meczu wygladalo to zle, duzo niedokladnosci, ale z kazda minuta troche lepiej. Za to podanie do Bieleckiego w swiatlo bramki, na wysokosci pasa to proszenie sie o klopot. Tym razem zmiany wniosly cos do gry. Nowak swietny i licze na jego dluzszy wystep za tydzien (pytanie co z Neugebauerem). Zejscie Fosy dzis chyba za pozno, bo brakowalo swiezosci. Szkoda, ze znowu Żagiel dostal raptem 5 minut.
Ogolnie bylo widac sportowa zlosc dzisiaj i walke (albo to przez ch...owa widocznosc ) i przynioslo to efekt. Brawo

dokladnie, ja sie zawsze obawiam, ze w takich meczach publikach moze przeszkodzic, domagajac sie szybszego grania. gola z tego nie bedzie tylko glupia stata.

Neugebauer angina, takze powinien wrocic za tydzien, a max 2.

jak Wojtowicza dojdzie chlodna glowa, to bedzie Ekstraklasa albo wyzej ale juz tu pisalem, ze rozsadnie budowany klub musi zyc ze sprzedazy.

w srodku obrony rzeczywiscie jest teraz krucho. za to na wiosne wroci Kasol i Kawul i bedzie mozna mowic, ze sie robi ciasno
z drugiej strony chca robic awanse, to trzeba wzmacniac kadre 2-3 nazwiskami co okienko, zwlaszcza ze pewnie w koncu sie tez pojawia istotne odejscia.

Mam wrazenie, ze na forum Fosa z Ecikiem zostali na stale spakowane do jednego worka. Albo obaj graja dobrze albo "dziadki na lawa"
Jak uznawalem, ze Ecik mial np gorszy mecz ze Stala, to Fosa tam nie odstawał.
Dzis natomiast Ecik ciagle pod gra, za to Fosa wiecznie spozniony w obronie, czasem nawet mozna bylo miec wrazenie, ze mu sie nie chce podbiec, tylko truchtal obok. On juz podobny mecz zagral w Grodzisku Mazowieckim, po czym nastepne byly juz w porzadku.
takze nie wiem czy to problem fizyczny, czy nie zawsze dojezdza mentalnie na mecz. na plus tu reakcja Skrobacza juz w 60 minucie.

[jajo]

mozemy tez juz powiedziec, ze na polmetku rozgrywek bedziemy na miejscu premiujacym do awansu
pytanie tylko z jaka przewaga.

[WolnyLogin]

Niby zwycięzców się nie sądzi, ale wciąż odbiegamy od poziomu, który prezentowaliśmy przez pierwsze powiedzmy 10 kolejek. Olimpia była jedną z gorszych ekip, a mimo tego nasi wyglądali na wolniejszych i bardziej przestraszonych - za dużo gry do tyłu, brak podejmowania ryzyka, czytelne/niedokładne zagrania. Druga połowa już lepsza, ale to nie było to, do czego nas przyzwyczaili. Sztab ma nadal sporo materiału do analizy. Chwała jednak drużynie, bo wygrywać takie mecze kiedy nie idzie, lub jest się w dołku, to duża sztuka. Trzeba też powiedzieć sobie szczerze - trwamy w kryzysie i przewaga 6 pkt nad grupą pościgową może bardzo szybko stopnieć. Liga jest bardzo wyrównana, tabela spłaszczona (zobaczcie np gdzie jest dziś KKS Kalisz). Żeby było jasne - styl to sprawa drugorzędna, ale po ostatnich meczach mam obawy czy spokojnie utrzymamy miejsce w strefie bezpośredniego awansu na koniec sezonu. A moim zdaniem trzeba zrobić wszystko, żeby jak najszybciej dostać się do Fortuna I ligi i nie odkładać tego na inny raz.

[heli]

jak jedną z gorszych ekip jak przed zajmowała 3 miejsce, a to, że wyglądała na naszym tle słabo jak najgorsza drużyna jaka tu była (poza Bełchatowem) tylko dobitnie pokazuje, że zagraliśmy bardzo dobry mecz,
Po prostu nie graliśmy tak odważnie z przodu, żeby jednak bardziej zabezpieczyć tyły i ustrzec się sytuacji, które ostatnio decydowały o naszej porażce, przy wiekszej asekuracji normalne, że z przodu nie wyglądało to aż tak dobrze, a i tak mieliśmy kilka sytuacji do strzelania bramki.
Normalne, że jeżeli wiemy, że część zawodników fizycznie jest w dołku to staramy się jak nie ma okazji na szybki atak lekko spowolnić grę.
Dlatego tylko 1-0, ale też dlatego właśnie wyglądało to jakby przeciwnik był słaby.
Zagraliśmy ten mecz bardzo mądrze jak na obecny okres w którym się znajdujemy i w pełni zasłużenie wygraliśmy
Warto zaznaczyć, że w końcu po dośrodkowaniach były okazje.
Ecik może nie wszedł jakby chciał w mecz kilka strat i fauli, ale żeby pisać, że ktoś jest po takich piłkach do zmiany bo miał trzy straty czy dwa faule to jakieś jaja.
Wójtowicz mam nadzieję, że naprawdę strzeli tą pierwszą bramkę bo takie sytuacje ma synek, a może go to odblokuje.

Za tydzień rezerwy Śląska być może z doświadczonymi Pawelcem i Celebanem, może już z Idzikiem, czy kilkoma piłkarzami z którymi wiemy jakie jeszcze dwa lata temu mieliśmy problemy jak do nas przyjechali w III lidze, z Śląskiem, który gładko wygrał ze Zniczem z którym tyle problemów my mieliśmy. Oby potwierdziło się, że znaleźliśmy sposób na grę w czasie lekkiego dołku fizycznego

[DuRczok]

Ktoś powie, że Olimpia słaba, ale też my znacznie więcej biegaliśmy i wyglądaliśmy pewniej w obronie, co też przełożyło się na liczbę sytuacji drużyny z Elbląga, kerych za wiele nie było. Odetchnąłem jak zobaczyłem, że zmieniliśmy ustawienie i gramy bez Dyra, od razu wyglądało to pewniej.


Powinniśmy wczoraj wygrać z 2, 3-0 i byłyby teraz peany, ale takie stykowe zwycięstwa dają najwięcej satysfakcji i takich meczów będzie większość. Jak będziemy grali pewnie w obronie to jestem spokojny o wynik na koniec sezonu.


Wójtowicz zagrał dobry mecz ale nadal wykończenie akcji bardzo słabe, za długo zbiera się do strzału, mam wrażenie że zbyt sie podpala i ma problem z podjęciem odpowiedniej decyzji. Młody jest, będzie lepiej. Świetne wejście zanotował też Kuba Nowak. Jak będzie gotowy na 90 min. to mógłby nawet wskoczyć do podstawowej jedenastki.

[Elmer]

Ta słaba Olimpia nie przegrała 4 meczów z rzędu z czego trzy wygrała. Do tego w tabeli byka 3. Taki mają styl, ale przynosi efekty.

Punktować i uciekać z tej ligi.

Podkreślę jak wszyscy tutaj, bardzo dobry powrót Nowaka. Myślę, że że Śląskiem to on wskoczy za Wyrobę.

Śląsk raczej będzie się starał grać w piłkę, a nie murować bramkę. Może być ciekawie. A Celeban czy Pawelec to już sobie dogrywają i uczą młodszych. Idzik może wejdzie na końcówkę.

[west72]

Wynik poszedł w świat. Zła passa przerwana, powiększona przewaga w tabeli przed grupą pościgową. Czego chcieć więcej na geburstag. Jo jest zadowolony . Co do meczu jeśli przyjdzie skuteczność i świeżość to i z murarzami sobie poradzimy. Mecz pod kontrolą, choć nie ustrzeglismy się błędów grając czwórką, ale chyba bezpieczniej niż z Dyrem w trójce. Cieszy powrót Kuby to może być kolejna alternatywa w środku, tym bardziej że ma dobry przegląd pola, gra do przodu i nie boi się pojedynków 1na 1.Jak zaczniemy wykorzystywać to co stwarzamy to jest szansa dojechać w dwójce do zimy ale potem potrzebujemy wzmocnień.