Znicz Pruszków- Ruch Chorzów. 23.10.2021, godz. 14:00

[west72]

Puławy to nie był wypadek przy pracy. Ecia i Fosa mogą dać wiele tej drużynie ale tylko wtedy ,jeśli reszta będzie za***rdalać na całej szerokości i długości boiska .I tu zaczyna się nasz problem. Mamy w miarę dobrego bramkarza na linii ale zbyt mało doświadczonego w kierowaniu obroną. Do puki był Kasol to działały automatyzmy i trójką graliśmy świetnie. Teraz praktycznie podwórkowe błędy w każdym meczu, nerwowo w rozegraniu więc bezsensowna długa piła. Pomoc bez Mokrego nie istnieje. w środku potrzebujemy doświadczonego pomocnika który będzie potrafił kontrolować tempo gry. Nojgi tego nie potrafi dla Wyroby druga liga to za wysokie progi. Skrzydła czy wahadła niestety ale duża zadyszka i brak godnych zmienników. Trudno mieć pretensje do Wójtowicza bo do puki ma siły daje radę, Szkati widoczny zjazd formy ,Siwek Żagiel dziś słabo .O formacji ataku napisano już wiele i nic się nie zmienia w tej kwestii, Napastników w Chorzowie BRAK nie dowieźli i boję się że do przerwy w rozgrywkach nie dowiozą.

Myślę ,że najbliższe mecze pokarzą ,w jakim kierunku zmierzamy. Trener bardzo trafnie ocenia nasz potencjał i wie doskonale, że mamy wynik ponad stan posiadanych umiejętności. Właśnie takie mecze jak dziś czy z Puławami obnażyły wszystkie nasze niedoskonałości. Dopóki mieliśmy siły i optymalny skład to kreowaliśmy bardzo dużo sytuacji i coś zawsze wpadało, teraz jednak kreujemy mniej i nie ma nawet z czego szukać bramek.

[NG1920]

Pocieszenia mozna szukac w tym, ze od 3-4 kolejek cala czolowka masowo traci punkty. Z jednej strony jeszcze nas nikt nie przegonil, ale z drugiej miedzy 4, a 14 miejscem jest tylko 5 punktow roznicy. Na nastepny mecz wraca Mokry, licze na szanse dla Zagla, moze Wyroba na obronie? Wiadomo kiedy Kasol wroci? Jest zle i to od kilku spotkan. Trzeba zaczac patrzec na punkty, a nie na pozycje w tabeli, bo za dwie kolejki mozemy byc nawet 3-4 pozycje nizej.

Trzeba sie doczolgac do konca rundy na miejscu barazowym i powaznie pomyslec o zmianach w kadrze. Niestety Fosa i Ecik stanowia o sile tego zespolu i jak oni nie graja dobrze to wrecz Ruchu na boisku nie ma.

[DuRczok]

Kasol miał już na Znicza wrócić. Myślę że na następny mecz będzie gotowy. Dałbym szanse Siwkowi i Żaglowi od początku z Olimpią, chociaż na pierwsze 45 minut, Fosa i Ecik wyglądają słabo fizycznie choć mam wrażenie, że reszta też jest w jakiś sposób wypompowana.

[nrsl-halemba]

Pisałem to na samym początku sezonu i to powtórzę !
Skrobacz straci szatnie, ma swoich pupilków i na nich stawia, reszta dostaje ochłapy lub w cale nie wchodzi.. Do póki były wyniki wszystko ok, ale gdy niema w drużynie zdrowej rywalizacji i brak wyników to nie oczekujcie cudów. Kilku zawodników od kilku kolejek nie powinno wychodzić na boisko, a nadal widnieją w 1 składzie za co ? ... Z tym trenerem nie będzie awansu, wypad zanim obudzimy się w czarnej du***.

[jalboss]

Pisałem to na samym początku sezonu i to powtórzę !
Skrobacz straci szatnie, ma swoich pupilków i na nich stawia, reszta dostaje ochłapy lub w cale nie wchodzi.. Do póki były wyniki wszystko ok, ale gdy niema w drużynie zdrowej rywalizacji i brak wyników to nie oczekujcie cudów. Kilku zawodników od kilku kolejek nie powinno wychodzić na boisko, a nadal widnieją w 1 składzie za co ? ... Z tym trenerem nie będzie awansu, wypad zanim obudzimy się w czarnej du***.

Polać mu!

[tomicher]

Ecia i Fosa mogą dać wiele tej drużynie ale tylko wtedy ,jeśli reszta będzie za***rdalać na całej szerokości i długości boiska.I tu zaczyna się nasz problem.

Albo źle rozumiem twoje słowa albo się z nimi nie zgadzam.

Jeśli Skrobacz wystawia dzisiaj zarżniętego Janoszkę na skrzydle, który przez cały mecz nie wykonał ani jednego rajdu, pojedynku 1 na 1, otwierającego dośrodkowania z bocznego sektora boiska, to nikt z drużyny tego za niego nie zrobi.
Jeśli skrzydłowy słania się na nogach bo fizycznie jest zimny, to żadne doświadczenie, zmysł i serce do walki nic nie da.

Cały zespół wygląda obecnie słabo pod względem fizycznym, to widzimy wszyscy. To nie jest dyspozycja dnia albo słabsza forma któregoś z zawodników. Oni są wszyscy po równo są zarżnięci, tylko na Janoszce i Foszmańczyku widać to najbardziej, u nich te problemy są do kwadratu.
Taki Wójtowicz, który na początku sezonu za***rdalał jak mały samochodzik, też jest osłabiony, też nie ma sił nawet na 60% tego co pokazywał kiedyś. Każdy z nich ma problem z dynamiką, startem do piłki, wychodzeniem na puste sektory boiska, pokazywaniem się do gry.

Nie mam pojęcia czy fizjologicznie oni są w stanie wrócić do dyspozycji choćby w 80% do tego co potrafili wybiegać ale to musi być teraz priorytet.
Może potrzebują kilka dni wolnego, może odpuścić coś na treningach.
Pan Wielkoszyński by pewnie wiedział...

[disorder]

Można wiele napisać o motoryce, fizyczności ale bądźmy sprawiedliwi do Tomka Wójtowicza. Praktycznie wszystkie akcje przechodziły prawą stroną. Nawet po wejściu Szkatuły piłki dostawał.... Wójtowicz. Nie mamy ławki. Wyroba to nie Mokrzycki, Dyr to nie Kasolik. Zmęczeni Janoszka, Foszmańczyk i zajechany (moim zdaniem) Nojgi. Do tego niepewny dzisiaj (wyjątkowo) Nawrocki i efekt jest taki, że nie istniejemy. Musimy wzmocnić ławkę i niestety... odpalić słabe ogniwa....

EDIT
KASOL wróć (wg mnie wróci wtedy spokój w rozegraniu akcji tak jak miało to miejsce od początku rundy. Teraz wyglądamy jakbyśmy się bali stracić piłkę bo mamy niepewną obronę. Pierwsze 10 kolejek graliśmy "z polotem" i bez obaw o tyły. Teraz tego nie ma...)

[JoKeRoNŁ]

Kolejny z rzędu przypadek kaj kolejka wyniki dostosowane pod nas i zmarnowana okazja żeby odskoczyć punktowo.

[west72]

Ecia i Fosa mogą dać wiele tej drużynie ale tylko wtedy ,jeśli reszta będzie za***rdalać na całej szerokości i długości boiska.I tu zaczyna się nasz problem.

Albo źle rozumiem twoje słowa albo się z nimi nie zgadzam.

Jeśli Skrobacz wystawia dzisiaj zarżniętego Janoszkę na skrzydle, który przez cały mecz nie wykonał ani jednego rajdu, pojedynku 1 na 1, otwierającego dośrodkowania z bocznego sektora boiska, to nikt z drużyny tego za niego nie zrobi.
Jeśli skrzydłowy słania się na nogach bo fizycznie jest zimny, to żadne doświadczenie, zmysł i serce do walki nic nie da.

Cały zespół wygląda obecnie słabo pod względem fizycznym, to widzimy wszyscy. To nie jest dyspozycja dnia albo słabsza forma któregoś z zawodników. Oni są wszyscy po równo są zarżnięci, tylko na Janoszce i Foszmańczyku widać to najbardziej, u nich te problemy są do kwadratu.
Taki Wójtowicz, który na początku sezonu za***rdalał jak mały samochodzik, też jest osłabiony, też nie ma sił nawet na 60% tego co pokazywał kiedyś. Każdy z nich ma problem z dynamiką, startem do piłki, wychodzeniem na puste sektory boiska, pokazywaniem się do gry.

Nie mam pojęcia czy fizjologicznie oni są w stanie wrócić do dyspozycji choćby w 80% do tego co potrafili wybiegać ale to musi być teraz priorytet.
Może potrzebują kilka dni wolnego, może odpuścić coś na treningach.
Pan Wielkoszyński by pewnie wiedział...

Janoszka i Fosa grają raczej jako fałszywe 10 - ki bez zadań defensywnych, przynajmniej tak było do meczu z Radunią. Na skrzydłach harują Wójtowicz i Szkatuła tyle że muszą też wracać wspierać obrońców. W ofensywie zadania obronne ma Szczepek, przynajmniej w momencie jak wychodzimy wysokim pressingiem. W ostatnich dwóch meczach jednak tak nie graliśmy, bądź źle to funkcjonowało i nie było wolnych stref do zejścia dla Fosy czy Ecika za plecy obrońców. Osobny temat to jakość strzałów naszych piłkarzy ani w nich siły ani precyzji. Słabo biegamy jako drużyna więc rywale z zageszczoną obroną dobrze przesuwają w dodatku wyprowadzają szybkie kontry no i strzelają z odpowiednią siła i precyzją.
Oby wrócił Kasol i automatyzmy, bo Mokry na pewno zrobi różnicę w środku.

[Harpo]

Ups..

[setnik]

Gratulacje dla piłkarzy z uwagi na wp***dol!

[niebieskifanatyk]

Mnóstwo niecelnych podań to też może wynikac właśnie ze zmęczenia. Moim zdaniem to był nasz najgorszy mecz w tym sezonie. Nie ma siły żeby wyjść na pozycję , przy pressingu jesteśmy spóźnieni przez co rywale wychodzą z piłką i przy naszej wysoko ustawionej obronie robi się kłopot. Pamiętam z początku sezonu jak to wyglądało , ile było okazji po wysokim pressingu i skutecznym odbiorze piłki. Tak jak ktoś wyżej pisał przydałoby się chyba zejść z obciążeń treningowych. Mamy gpsy to pewnie sztab to widzi i moga sobie porównać z meczami na początku sezonu. Miejmy nadzieję, że odpowiednio zareagują. Nie rozumiem też niektórych decyzji trenera np Ecik na wahadle który już od kilku meczów wygląda fatalnie motorycznie a na tej pozycji trzeba za***rdalać. Późne zmiany w meczu z Puławami to też mni zirytowało wpuszczać zawodnika w 90 min przy tym gdy musimy gonić wynik.. tak jakby nie można go było wpuścić w 65-70 min. W ogóle nie gra Kwaśniewski a wyglądał bardzo fajnie swego czasu na tym wahadle. Mało minut Żagla. Mam wrażenie, że trener się zaczyna w tym trochę gubić. Przydałoby się w zimie parę wzmocnień, na środek obrony zwłaszcza, jakiś ofensywny pomocnik KREATYWNY na tą 10 żeby zluzować czasem Fosę i Ecika no i napastnik co te parę bramek może dać, taki lis pola karnego, bo mamy dwóch napastników silnych przepychających się a nie ma właśnie kogoś takiego co ma ta czutke w polu karnym. A Biskupa odpalić jak najszybciej.

[jajo]

Pisałem to na samym początku sezonu i to powtórzę !
Skrobacz straci szatnie, ma swoich pupilków i na nich stawia, reszta dostaje ochłapy lub w cale nie wchodzi.. Do póki były wyniki wszystko ok, ale gdy niema w drużynie zdrowej rywalizacji i brak wyników to nie oczekujcie cudów. Kilku zawodników od kilku kolejek nie powinno wychodzić na boisko, a nadal widnieją w 1 składzie za co ? ... Z tym trenerem nie będzie awansu, wypad zanim obudzimy się w czarnej du***.

Polać mu!

Kto jest tym pupilkiem?
Jak chyba żaden zawodnik nie zostal.sciagniety przez Skrobacza?!
Przecież Skrobacz wciąż mam wiele lepszy wynik niż od niego oczekiwano, tylko zamiast przeplatanki seria 13 a teraz seria 2.
Mam wrażenie, nrslhalemba, że po odejściu Bereta, nawet na Kloppa czy Tuchela byś był tutaj cięty.
Piłkarze narzekają na trenerów, na Fornalika też narzekali, tak samo jak chłopcy na magazynie na swojego kierownika. Mało kto chwali swojego przełożonego. Ludzie zbyt często opinie piłkarzy traktują jako wiążące bez żadnej analizy.

Jak ktoś pisał, prawie całą grupa pościgowa straciła punkty.
Co mają gadać w Chojnicach i Lublinie? Tam byli dużo większymi faworytami niż my! Mają personalnie lepsze kadry i więcej im płacą.
Sucha nogą na razie przechodzi tylko Stał Rzeszów, która faworytem do awansu była już rok temu.

Też mi się udzielił huraoptymizm i liczyłem, że te life wciągniemy że Stała nosem i w kwietniu już będziemy myśleć o pierwszej lidze. Nie jest to jednak powód, żeby teraz wieszać na kimś psy. Wydaje się, że jednak czeka nas ciężka walka o ten awans, a może i baraże. Zobaczymy jak z niej wyjdzie trener i drużyna.

Kryzys właśnie się zaczął, a tu mam wrażenie, że niektórzy oczekują głów. Rola trenera jest wychodzić z kryzysów i minimum taka jedną szansa trenerowi się należy.

Dzisiaj już coś kombinował, choć mam wrażenie że niezbyt spójnie. Widział że Ecikowi nie idzie, ale nie odważył się go zluzować tylko wybrał wariant pośredni i wymyślił to wahadło.
Co do Ecika...
Łatwo jest powiedzieć, że stracił formę i ma słabe meczy. Można to jednak odwrócić. Widać ile znaczy Ecik w formie i jak wyglądała drużyna w pierwszych meczach, gdy on miał topowa formę.
Dziś mi się jednak bardzo nie podobało jak Ecik machał rękami. Sam no wnosił, a jak kolega popsuł to wielkie pretensje. Sądzę, że samemu mu ciąży ten brak formy. Po jednym meczu krzyki, że ława uznawałem za przesadzone, ale teraz sądzę że przydałoby mu się to nawet dla jego dobra. Jednocześnie wchodzac z ławki na takie 30minut na pewno moze odmienić losy meczu.

Ps. Na.obrone Ecika napisze, że od jakiegoś czasu słychać że już dawno powinien poddac się zabiegowi, a ciągle gra z niedoleczona kontuzja, także wszyscy ci od wyzywania od emerytów niech lepiej sobie dają do strzymania.

[jajo]

Fanatyk - fakt, Kwasniewski mi się wydawał w 3 lidze jako gość, z którym możemy spokojnie dojść spokojnie do 1 ligi. Fakt, że na początek sezonu jak dostawał szansę wyglądał daremnie, ale jednak dziwi mnie, że został odstawiony na boczny tor. Nie feruje jednak wyroków. Może wygląda dramatycznie na treningach.

[bergmon]

Pisałem to na samym początku sezonu i to powtórzę !
Skrobacz straci szatnie, ma swoich pupilków i na nich stawia, reszta dostaje ochłapy lub w cale nie wchodzi.. Do póki były wyniki wszystko ok, ale gdy niema w drużynie zdrowej rywalizacji i brak wyników to nie oczekujcie cudów. Kilku zawodników od kilku kolejek nie powinno wychodzić na boisko, a nadal widnieją w 1 składzie za co ? ... Z tym trenerem nie będzie awansu, wypad zanim obudzimy się w czarnej du***.

Polać mu!

Kto jest tym pupilkiem?
Jak chyba żaden zawodnik nie zostal.sciagniety przez Skrobacza?!
Przecież Skrobacz wciąż mam wiele lepszy wynik niż od niego oczekiwano, tylko zamiast przeplatanki seria 13 a teraz seria 2.
Mam wrażenie, nrslhalemba, że po odejściu Bereta, nawet na Kloppa czy Tuchela byś był tutaj cięty.
Piłkarze narzekają na trenerów, na Fornalika też narzekali, tak samo jak chłopcy na magazynie na swojego kierownika. Mało kto chwali swojego przełożonego. Ludzie zbyt często opinie piłkarzy traktują jako wiążące bez żadnej analizy.

Jak ktoś pisał, prawie całą grupa pościgowa straciła punkty.
Co mają gadać w Chojnicach i Lublinie? Tam byli dużo większymi faworytami niż my! Mają personalnie lepsze kadry i więcej im płacą.
Sucha nogą na razie przechodzi tylko Stał Rzeszów, która faworytem do awansu była już rok temu.

Też mi się udzielił huraoptymizm i liczyłem, że te life wciągniemy że Stała nosem i w kwietniu już będziemy myśleć o pierwszej lidze. Nie jest to jednak powód, żeby teraz wieszać na kimś psy. Wydaje się, że jednak czeka nas ciężka walka o ten awans, a może i baraże. Zobaczymy jak z niej wyjdzie trener i drużyna.

Kryzys właśnie się zaczął, a tu mam wrażenie, że niektórzy oczekują głów. Rola trenera jest wychodzić z kryzysów i minimum taka jedną szansa trenerowi się należy.

Dzisiaj już coś kombinował, choć mam wrażenie że niezbyt spójnie. Widział że Ecikowi nie idzie, ale nie odważył się go zluzować tylko wybrał wariant pośredni i wymyślił to wahadło.
Co do Ecika...
Łatwo jest powiedzieć, że stracił formę i ma słabe meczy. Można to jednak odwrócić. Widać ile znaczy Ecik w formie i jak wyglądała drużyna w pierwszych meczach, gdy on miał topowa formę.
Dziś mi się jednak bardzo nie podobało jak Ecik machał rękami. Sam no wnosił, a jak kolega popsuł to wielkie pretensje. Sądzę, że samemu mu ciąży ten brak formy. Po jednym meczu krzyki, że ława uznawałem za przesadzone, ale teraz sądzę że przydałoby mu się to nawet dla jego dobra. Jednocześnie wchodzac z ławki na takie 30minut na pewno moze odmienić losy meczu.

Ps. Na.obrone Ecika napisze, że od jakiegoś czasu słychać że już dawno powinien poddac się zabiegowi, a ciągle gra z niedoleczona kontuzja, także wszyscy ci od wyzywania od emerytów niech lepiej sobie dają do strzymania.

Mos recht JAJO.Dwie bomby.Fakt pora słabszych sxpili i już się znodli znawcy.Raus;won,zmiana trynera .Na drugim placu my som.Inni tyż za nami tracą punkty.Ale niy ku*** jak wygrywomy to 2 strony komentarza,ale porażkach,to trzeba wylot swoje depresję.Ludzie niy downo nos na SPORTOWYJ MAPIE NIY BYŁO..Tyz mie to wkurwio,ale ochłochło.Niy sztuka 12 razy niy przegrać i zadupiac na szoile,do zobiczynio na Cichyj w sobota.Niystety niy ze wszystkimi.Po dwóch bombach lepiej na necie się udzielać pra?sukcesowi kibice.