Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6163
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#61 Post autor: heli » 17 paź 2021, o 10:07

To jest chyba główny problem od paru meczy, z jednej strony ewidentnie widać, że ta dwójka gra słabiej z drugiej nie bardzo widać kogoś kto jest od nich lepszy nawet w ich słabszej dyspozycji.
Neugebauer też zagrał wczoraj mecz i na pewno nie był to jego dobry występ, ale też najwyraźniej uznano, że nawet mając w nogach mecze reprezentacji jest lepszy od potencjalnego zmiennika.

Na pewno taka porażka ułatwi trenerom dokonanie korekt, bo jakby zrobił to wcześniej aby nie wyszło to też by było godki po co zmieniał.

Widzieć jakich graczy możnaby zmienić szczególnie po fakcie to jedno, ale jeszcze trzeba widzieć jakich graczy można za nich wstawić.


Jeszcze kawał w tym roku gry przed nami półtora miesiąca gry, siedem meczy w tym trzy mecze już z rundy rewanżowej normalne, że ktoś może złapać dołek.

Wczoraj po mimo, że finalnie zdobyliśmy bramki, to bardzo zawodziły stałe fragmenty gry, a one są kluczowe jak właśnie drużyna łapie zadyszkę.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

Awatar użytkownika
Harry1990
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1239
Rejestracja: 28 gru 2011, o 18:12
Lokalizacja: Chorzów-Cwajka/Tychy
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#62 Post autor: Harry1990 » 17 paź 2021, o 10:59

Od kilku kolejek zauważam że rywale rozgryźli nasz sposób gry. Nasze ustawienie zespołu od początku sezonu się nie zmienia, co na początku sezonu przynosiło efekt, teraz już tego nie ma. Wystarczy że rywale zagęszczą sektor boiska przed polem karnym, aby zneutralizować naszą dwójkę ofensywną - Janoszka, Foszmańczyk - co daje efekt, że są nie widoczni na boisku. We wcześniejszych meczach obrońcy skupiali się na naszym napastniku, dając więcej miejsca dla Janoszki i Foszmańczyka, z biegiem czasu trenerzy innych drużyn zauważyli, że ze strony naszych napastników nie ma zagrożenia (prawie brak goli z ich strony), więc lepiej skupić się na zawodnikach którzy są za Szczepanem. Mając taką sytuację, jesteśmy zmuszeni grać skrzydłami, więc są uruchamiani Szkatuła oraz Wójtowicz, natomiast oni muszą pracować na całej linii bocznych stref boiska, biegając od obrony po atak. Kiedy oni biorą udział w akcjach ofensywnych, wtedy powstaje na bokach luka, co wykorzystują rywale. Wystarczy że rywale dobiegną do prostopadłego podania zza pleców skrajnych środkowych obrońców - tak padła jedna z bramek. Podobna sytuacja była z błędem Kulejewskiego, który miał rywala za plecami i którego mógł nie widzieć.
Moja konkluzja jest taka, że nie można grać jednym ustawieniem przez cały sezon, powinny być przegotowane 2-3 warianty, aby zaskoczyć rywali. Trenerzy wiedzą, że gramy jednym i tym samym ustawieniem, więc ustawiają swoją taktykę pod nią, wykorzystując słabości takiego ustawienia. Gdybyśmy co jakiś czas zmienili ustawienie, byłoby to dla nich zaskoczeniem.
Zrobiłem małą symulacje ustawienia jakim gramy obecnie w 2 lidze, a w jakim graliśmy w 3 lidze.




ObrazekObrazek
Blue are the words I say and what I think.
Blue are the Feelings that live inside me.

scaneRboy
Posty: 8165
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
Lokalizacja: Klimzowiec
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#63 Post autor: scaneRboy » 17 paź 2021, o 12:24

No cóż, kiedyś porażka musiała przyjść i nie ma co padaczkowac z tego powodu.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.

nrsl-halemba
Posty: 1499
Rejestracja: 28 lut 2008, o 18:21
Lokalizacja: nrsl 6 !
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#64 Post autor: nrsl-halemba » 17 paź 2021, o 12:59

Dla mnie winny tej porażki jest wyłącznie trener, przeciwnicy rozgryzli nasz zespół który gra cały czas to samo i tymi samymi zawodnikami, brak jakikolwiek reakcji w postaci zmian gdy wymaga tego sytuacja boiskowa.. Dlaczego Żagiel nie dostaje więcej minut gdy Fosa już po ok 60 minutach umiera i zero pożytku ? Gdzie wpuszczany na ostatnie 15-20 minut Siwek gdy jego wejscie zawsze wiązało się z zagrożeniem na bramkę rywala oraz przede wszystkim to czego się spodziewałem, a mianowicie zbiegem sezonu coraz bardziej będzie widoczny brak typowego lisa pola karnego. Szczepan haruje dla zespołu ale na bramki niema co liczyć, brak strzału oraz wyczucia gdzie sie ustawić.

Na plus dotychczasowy dorobek punktowy który zapewnia nam jakiś tam spokój ale obawiam się że powoli wracamy do rzeczywistości czyli tam gdzie nas widział każdy przed sezonem czyli walka o jedno z ostatnich miejsc barażowych. Kolejka ułożona pod nas wszyscy potracili punkty z drużyn goniących, zasadnicze pytanie czy Skrobacz będzie wstanie wyjść po za schemat i zrobi odpowiednie korekty w składzie aby dać trochę świeżości zespołowi.. raczej wątpię.
Niebieska Dzielnica Halemba

1920tauzen
Posty: 173
Rejestracja: 11 wrz 2021, o 22:18

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#65 Post autor: 1920tauzen » 17 paź 2021, o 13:27

Tak jak wcześniej pisałem koledze jajo, brak nam kreatywności w ataku, nasza cała gra opiera się na 35 letnim Fosie i Eciku, którym słabszych meczy będzie się zdarzać coraz więcej. Nie jesteśmy i nie będziemy nigdy Barceloną, żebyśmy mogli grać cały sezon w takim pomyśle jak nam proponuje trener, dominując rywala, klepiąc go cały czas na jego połowie i licząc na to, że jedno z 10,12 czy 20 dograń w pole karne w końcu skończy się bramką, albo uderzymy z dystansu.

Porażka z Puławami jest o tyle niepokojąca, że nie potrafiliśmy zmienić systemu gry nawet jak widzimy, że rywal go rozgryzł. I dlatego właśnie potrzebujemy napastnika z krwi kości, typową 9-tkę, która pozwoli nam na większą kreatywność w budowaniu akcji, na ten moment jeśli rywale odrobią lekcję jesteśmy bezradni.

Rafał19R20
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1554
Rejestracja: 28 lut 2007, o 20:03
Lokalizacja: BYKOWINA
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#66 Post autor: Rafał19R20 » 17 paź 2021, o 15:53

nrsl-halemba pisze:
17 paź 2021, o 12:59
Dla mnie winny tej porażki jest wyłącznie trener, przeciwnicy rozgryzli nasz zespół który gra cały czas to samo i tymi samymi zawodnikami, brak jakikolwiek reakcji w postaci zmian gdy wymaga tego sytuacja boiskowa.. Dlaczego Żagiel nie dostaje więcej minut gdy Fosa już po ok 60 minutach umiera i zero pożytku ? Gdzie wpuszczany na ostatnie 15-20 minut Siwek gdy jego wejscie zawsze wiązało się z zagrożeniem na bramkę rywala oraz przede wszystkim to czego się spodziewałem, a mianowicie zbiegem sezonu coraz bardziej będzie widoczny brak typowego lisa pola karnego. Szczepan haruje dla zespołu ale na bramki niema co liczyć, brak strzału oraz wyczucia gdzie sie ustawić.

Na plus dotychczasowy dorobek punktowy który zapewnia nam jakiś tam spokój ale obawiam się że powoli wracamy do rzeczywistości czyli tam gdzie nas widział każdy przed sezonem czyli walka o jedno z ostatnich miejsc barażowych. Kolejka ułożona pod nas wszyscy potracili punkty z drużyn goniących, zasadnicze pytanie czy Skrobacz będzie wstanie wyjść po za schemat i zrobi odpowiednie korekty w składzie aby dać trochę świeżości zespołowi.. raczej wątpię.
ja się z tym nie do końca zgodzę że całą winę ponosi trener, bo jednak przez 12 meczy NIE PRZEGRALIŚMY , zdobywając mocną 2 pozycję w tej lidze, więc czemu miałby zmieniać coś w maszynie która funkcjonuje? Taki mecz po prostu musiał przyjść i wiele mocniejszych od Nas klubów też kończy swoje passy zwycięstw czy meczy bez porażki. Jestem pewien że tych zmian możemy się spodziewać od Pruszkowa , choć tak naprawdę gdyby nie te błędy indywidualne nie zagraliśmy jakoś tragicznie, szczególnie 2 połowa w mojej ocenie była dobra. Z drugiej strony myślę że zarówno Trener i Zarząd są świadomi że jeśli chcemy walczyć rzeczywiście o ten awans to konieczne są wzmocnienia i ja tu widzę przede wszystkim atak i obronę. Szczepan jest naprawdę solidnym grajkiem , wszystko z Nim ok poza tym że nie strzela bramek.. Co do obrony widać wyraźnie brak Kasolika, tracimy 4 bramki gdzie w poprzednich 12 spotkaniach łącznie straciliśmy tylko 7... Kulej zupełnie inaczej wygląda przy Dyrze niż przy Kasoliku..
SeRce w Bieli kRew w Błękicie KS RUCH Chorzów to moje życie

19gorek20
Posty: 2267
Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
Lokalizacja: ???
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#67 Post autor: 19gorek20 » 17 paź 2021, o 16:35

Najwiekszym problemem Kulejewskiego jest to ze przy braku Kasolika musi grac na nie swojej pozycji, bardzo trudno jest grac zawodnikowi lewonoznemu na pozycji polprawego srodkowego obroncy. Do Kulejewskiego powinnismy miec najmniej pretensji bo to najlepszy sezon w jego wykonaniu ( do sobotniego meczu jeden z najlepszych w druzynie )
Pretensji do trenera nikt normalny na tym forum nie ma tylko martwi kibicow fakt ze duet Foszmanczyk-Janoszka zaczynaja kazdy mecz od pierwszej minuty mimo fatalnych ostatnich 3 meczy ( Kowalczyk daje fajne zmiany, Siwek jak wchodzi to zawsze cos sie dzieje z przodu a Zagiel po meczu z Wigrami urosl w naszych oczach )
Teraz Pruszkow i trzeba liczyc na pewne zwyciestwo. W Zniczu duze oslabienia bo w meczu z nami nie zagraja podstawowy prawy obronca Boechenek ( 13 spotkan 13 po 90 minut ) i podstawowy mlodziezowiec Krystian Tabara obaj zawieszeni z kartki

DuRczok
Posty: 203
Rejestracja: 17 lip 2021, o 11:32

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#68 Post autor: DuRczok » 17 paź 2021, o 20:25

Niech szybko wraca Kasol, bo bez niego to cała defensywa gra znacznie gorzej. Mecz fatalnie się ułożył pod każdym względem, nie wyszliśmy z szatni na pierwszą połowę. Nawet punktu nie urwaliśmy mimo dwóch prezentów od sędziego. Jedziemy dalej.

ruchfans
Posty: 1288
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#69 Post autor: ruchfans » 18 paź 2021, o 12:45

Kubeł zimnej wody przyda się wszystkim. Po raz pierwszy mecz nam się tak ułożył to raz. Dwa, rozprężenie i nonszalancję widać już było w drugiej połowie w Stężycy więc ten zimny prysznic był jak najbardziej potrzebny. Najlepsze zespoły na świecie mają problemy ze stabilizacją a nam porażka przyszła dopiero po 12 meczach. Dobrze, że stało się to teraz, kiedy nie przyniosło za sobą żadnych konsekwencji. Oczywiście zagraliśmy słaby mecz, przeciwnik wykorzystał wszystkie nasze błędy. Z pewnością ta porażka sprowadzi naszych piłkarzy na ziemi bo nikt się przed nami nie położy i nie bedzie czekał na najniższy wymiar kary. Zobaczymy jak drużyna będzie wyglądać w następnym meczu. Myślę, że za wszelką cenę będą chcieli się zrehabilitować.
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

Awatar użytkownika
mihau
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 94
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:36
Lokalizacja: BatoRy
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#70 Post autor: mihau » 18 paź 2021, o 16:15

Chyba większość zdążyła już zapomnieć jak to wyglądało jeszcze przez ostatnie lata.
Jeśli mamy zaliczać takie gongi co trzynaście kolejek - biorę to w ciemno i z radością.
Słabszy dzień i zlekceważenie przeciwnika zrobiło swoje. Każdemu się może zdarzyć. Liczę na to, że nasi wyciągną wnioski i kolejny gong będzie dopiero w 26 kolejce :D
... oddać w ręce Polaków przemysł Śląska, to jak wkładać w łapy małpy zegarek...

David Lloyd George (1863–1945) – premier Wielkiej Brytanii w latach 1916–1922.

BoRo
Posty: 378
Rejestracja: 29 paź 2010, o 19:45
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#71 Post autor: BoRo » 18 paź 2021, o 17:56

Rozumia ze slabszy okres musiol nadejsc. Pomimo to graty dla colkiygo Klubu, dupno robota wykonano ale muszom te wnioski wyciagnac, chcymy widziec w nostympnym szpilu sportowo zlosc i determinacjo, tak coby ich mieli rozniesc. Trocha mi tego brakowalo w ostatnich dwoch szpilach, niy liczac drugiy polowy z Pulawami...

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10025
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#72 Post autor: jajo » 19 paź 2021, o 18:59

a XG, czyli spodziewane bramki circa 3-2 dla nas.
czyli de facto z gry mielismy wiecej. tylko znow nieskuteczni, a Puławy skuteczne ponad stan.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

DuRczok
Posty: 203
Rejestracja: 17 lip 2021, o 11:32

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#73 Post autor: DuRczok » 19 paź 2021, o 19:58

To było widać z gry, Puławom wpadło praktycznie wszystko. Przy odpowiedniej koncentracji + braku kontuzji raczej byśmy to wygrali. Wystarczyło moim zdaniem zrobić to co z Radunią - przetrzymać początkowy napór rywala nie tracąc bramki.

adamo1289
Posty: 193
Rejestracja: 29 lut 2008, o 14:49
Lokalizacja: Poza GŚ
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#74 Post autor: adamo1289 » 20 paź 2021, o 08:09

mihau pisze:
18 paź 2021, o 16:15
Chyba większość zdążyła już zapomnieć jak to wyglądało jeszcze przez ostatnie lata.
Jeśli mamy zaliczać takie gongi co trzynaście kolejek - biorę to w ciemno i z radością.
Słabszy dzień i zlekceważenie przeciwnika zrobiło swoje. Każdemu się może zdarzyć. Liczę na to, że nasi wyciągną wnioski i kolejny gong będzie dopiero w 26 kolejce :D
Polać mu. :piwo:

eRnesto
Posty: 185
Rejestracja: 11 gru 2009, o 17:22
Lokalizacja: klimzowiec
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Puławy 16 października, 17:15

#75 Post autor: eRnesto » 21 paź 2021, o 16:45

Taki mecz musiał się kiedyś przytrafić ale chyba nikt ,a na pewno większość nie spodziewała się go właśnie z Puławami. Piłkarze i trenerzy wyglądali na równie zaskoczonych co kibice. GONG na otrzeźwienie i zejście na ziemię. Rzeczywiście pierwsze symptomy było widać w pierwszej połowie w Radunią ale czy to jakiś większy kryzys to się okaże na Zniczu. Ja po szpilu czułem się jakby mi ktoś w pysk strzelił bo z perspektywy trybun wyglądało to tak ,że my odstawaliśmy i to wyraźnie od Puław co nie przytrafiło się nam od dawien dawna ( no może wspomniana pierwsza połowa z Radunią ). Pewnie dlatego taki szok dla wszystkich. Długo jeszcze będzie mnie ten mecz uwierał w pamięci. Teraz po szpilu łatwo powiedzieć ale chyba trzeba było dać Neugiemu odpocząć po reprezentacji i dać od początku zagrać Wyrobie. W obronie nie było zbytnio wyboru.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], hebel, Konrad, MakeRson, Pulocini i 94 gości