Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
-
- Posty: 2692
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Dokładnie też myślałem, że Żagiel za Fosę wejdzie. Biskup tragiczny. Chłop jak dab a nie potrafi piłki przytrzymać , wziąć obrońcy na plecy, technicznie też słabiutki. Jak tak dalej będzie to myślę, że zostanie pożegnany. Do Szczepana kibice mieli zastrzeżenia a teraz widać jaka jest różnica między nim a reszta napastników. Myślę, że piłkarze dostali bure od trenera po meczu , bo przy prowadzeniu 2-0 i przewadze zawodnika należało ich dobić , albo chociaż skontrolować mecz , żeby tamci biegali za piłką a w końcówce zrobił się syf i mogliśmy stracić 2 punkty. Najważniejsze jednak zwycięstwo na trudnym terenie i lecimy dalej.
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1247
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Ecik z Fosą niech se dychną. Młodzież na boisko.
Do fanów Idzika - przecież był dzisiaj na boisku, a bramy nie trafił
Do fanów Idzika - przecież był dzisiaj na boisku, a bramy nie trafił
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...
- west72
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1637
- Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
- Lokalizacja: Świ/R\ony
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Pisałem, że wygramy i wygraliśmy.
Pierwsza połowa na styku ,Radunia dużo biegała ,widać że dobrze znoszą trudy spotkania fizycznie ale bez błysku z przodu. My cierpliwie czekaliśmy na swoją szansę i do przerwy swoje zrobione.
Bardzo dobrze wyszliśmy po przerwie ale wyglądało dobrze do momentu czerwonej dla zawodnika gospodarzy, Za wszystko co potem należy się drużynie duża bura od trenera. Zamiast spokojnie rozgrywać szukając wolnych przestrzeni wdarło się totalne rozluźnienie. Najgorsze ,że odlecieli najważniejsi zawodnicy na boisku. Mokry prawie asysta, Bielu nieudana kiwka czy przyjęcie, Ecik to już total rozjebał system zagraniami piętą czy bezsensownym kiwaniem i wożeniem się zamiast pchać do przodu po kolejnego gola. Dziś zabrakło mi też FOSY jakiego znamy ,nie widziałem ,żeby jakoś próbował wpłynąć mobilizująco na kolegów.
Mamy naprawdę dobry zespół jak na tą ligę ale brakuje jeszcze instynktu zabójcy.
Takie mecze przy układzie 2:0 i czerwieni ,należy zamykać dwoma trafieniami a potem spokojnie grać piłką .
Trochę się ponarzekało ,ale widocznie taki urok dzisiejszego RUCHU ,że chłopaki dbają o napięcie wśród kibiców do samego końca .
Za tydzień kolejne 3 punkty i gonimy Stal. INO RUCH !!!
Pierwsza połowa na styku ,Radunia dużo biegała ,widać że dobrze znoszą trudy spotkania fizycznie ale bez błysku z przodu. My cierpliwie czekaliśmy na swoją szansę i do przerwy swoje zrobione.
Bardzo dobrze wyszliśmy po przerwie ale wyglądało dobrze do momentu czerwonej dla zawodnika gospodarzy, Za wszystko co potem należy się drużynie duża bura od trenera. Zamiast spokojnie rozgrywać szukając wolnych przestrzeni wdarło się totalne rozluźnienie. Najgorsze ,że odlecieli najważniejsi zawodnicy na boisku. Mokry prawie asysta, Bielu nieudana kiwka czy przyjęcie, Ecik to już total rozjebał system zagraniami piętą czy bezsensownym kiwaniem i wożeniem się zamiast pchać do przodu po kolejnego gola. Dziś zabrakło mi też FOSY jakiego znamy ,nie widziałem ,żeby jakoś próbował wpłynąć mobilizująco na kolegów.
Mamy naprawdę dobry zespół jak na tą ligę ale brakuje jeszcze instynktu zabójcy.
Takie mecze przy układzie 2:0 i czerwieni ,należy zamykać dwoma trafieniami a potem spokojnie grać piłką .
Trochę się ponarzekało ,ale widocznie taki urok dzisiejszego RUCHU ,że chłopaki dbają o napięcie wśród kibiców do samego końca .
Za tydzień kolejne 3 punkty i gonimy Stal. INO RUCH !!!
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA
-
- Posty: 10376
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Może to jest ten spodziewany ten dół formy jaki dotyka każdego w rundzie. Jak tak to ma wyglądać to ok, ale od następnej soboty idziemy do góry i do początku grudnia utrzymujemy formę.
PS. Stal Rzeszów 4-3 Śląsk II Wrocław 9 października, 19:00 (1211) Myślałem, że tam więcej ludzi chodzi na mecze.
PS. Stal Rzeszów 4-3 Śląsk II Wrocław 9 października, 19:00 (1211) Myślałem, że tam więcej ludzi chodzi na mecze.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 11 gru 2009, o 17:22
- Lokalizacja: klimzowiec
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Wiadomo.. 3pkt najważniejsze. Gratulacje dla drużyny. Przyznaję ,że do rzutu karnego byłem trochę posrany bo nie wyglądało to dobrze i pachniało bramą dla Raduni. Później do czerwonej kartki znów wrócił Ruch jakiego znamy w tym sezonie. Następne minuty.. Tak jak pisaliście dekoncentracja i przedwczesne rozluźnienie. Na pewno treneiro dużo się nagada o tym z piłkarzami.
Kolejny bardzo dobry mecz Wójtowicza ,a Dyr zagrał wyraźnie lepiej niż ze Stalą.
Nie mogę się napatrzeć na tabelę. Następny duży krok w kierunku celu. Brawo!
Kolejny bardzo dobry mecz Wójtowicza ,a Dyr zagrał wyraźnie lepiej niż ze Stalą.
Nie mogę się napatrzeć na tabelę. Następny duży krok w kierunku celu. Brawo!
-
- Posty: 3360
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Mecz słaby, paradoksalnie Ruch był gorszy i mniej waleczny jak zaczął grać w przewadze...
Katastrofalne 2 błędy w obronie mogły sie skończyć stratą punktów- nonszalancja razi po oczach! Nie wiem co z Janoszką - kolejny mecz i nie wykorzystuje takiej sytuacji
Grunt, że 3 pkt - to się liczy.
Katastrofalne 2 błędy w obronie mogły sie skończyć stratą punktów- nonszalancja razi po oczach! Nie wiem co z Janoszką - kolejny mecz i nie wykorzystuje takiej sytuacji
Grunt, że 3 pkt - to się liczy.
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 4790
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Słabo zagrać i wygrać też trzeba umieć. Trzeba zbierać punkty i uciekać z tej ligi
nigdy nie jest za późno
-
- Posty: 3360
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Clou:
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
- Adam1983
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2589
- Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Pierwsza połowa to nerwy fest były. Słabo to wyglądało.
Ecik i Fosa powinni se ze jeden mecz całkowicie dychnąć, bo już chyba kondycyjnie słabo z nimi.
Bielecki, za ta strata co my prawie brama stracili to powinien zjebka dostać. W ogóle jakoś mi się to nie podobo, jak tak dużo do tyłu z bramkarzem grają.
I jeszcze jedna sprawa...nie zauważyłem wcześniej, ale u Bieleckiego na klacie ten herb Ruchu na zielono fest ciulato wyglądo, co to jest Lechia Gdańsk czy co ? Razi w oczy...
Ecik i Fosa powinni se ze jeden mecz całkowicie dychnąć, bo już chyba kondycyjnie słabo z nimi.
Bielecki, za ta strata co my prawie brama stracili to powinien zjebka dostać. W ogóle jakoś mi się to nie podobo, jak tak dużo do tyłu z bramkarzem grają.
I jeszcze jedna sprawa...nie zauważyłem wcześniej, ale u Bieleckiego na klacie ten herb Ruchu na zielono fest ciulato wyglądo, co to jest Lechia Gdańsk czy co ? Razi w oczy...
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7953
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Po strzeleniu drugiej bramki i czerwonej dla piłkarza gospodarzy w gre Ruchu wdarła się nonszalancja. Tymczasem powinniśmy w ramach zasady "pokora i praca" cisnąć ich tam ile wlezie (oczywiscie bez ryzyka kontuzji) by po pierwsze zamknąć mecz, a po drugie zapisać się w kronikach Raduni pokaźnym wynikiem. Z nonszalancji wynikają błędy Biela czy Mokrego, które w innych okolicznościach mogły nas kosztować punkty. 3 pkty na trudnym terenie bezcenne i super, ale mecz ten jest poważnym tematem do wnikliwych analiz.
- Goscioo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1301
- Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
- Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
mnie też dziwi ten kolor stroju bramkarskiego. Momy barwy Ruchu (biało - niebieskie), momy barwy Chorzowa (czerwono - niebieskie) momy barwy GŚ (żółto - niebieskie) - gama kolorów jest zatem duża. Czemu zatem torman w R nie mo koloru stroju biały, czerwony lub żółty lub jakieś połączenie tych kolorów.
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 11 gru 2009, o 17:22
- Lokalizacja: klimzowiec
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Zobaczcie jakich wypaśnych czasów dożyliśmy ,że po wygranym szpilu na niezdobytym dotąd terenie mamy problem z kolorem bluzy tormana.. że eRka trocha ciulato na niej wypada... chwilo trwaj !
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10152
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Raul - daleki jestem od zmieniania ich, ba uwazam ze to bylby absurd. Oprocz tego co widac golym okiem jest jeszcze to jak przeciwnik sie na nich nastawia, jak absorbuja rywali itd. Poki sa zdrowi, maja sile i graja na tym poziomie (Ecik jak dla mnie 2 slabsze mecze), to oczywiste jest dla mnie, ze sa pewniakami.
Jednak nie twierdzilbym, ze zagralidobry mecz. Zagrali tak naprawde 2 dobre akcje. Kluczowe, tego sie wymaga od rutyniarzy, jednak calosciowy mam dla nich poprzeczke wyzej zawieszona. Moze bez Neugiego w srodku im trudniej bylo.
Wieksze pretensje niz o te sam na sam (kazdemu sie zdarza nie strzelic), to mam o pietke w polu karnym jakies 15 min wczesniej. Pilka na 11 metrze, na lewej nodze, a poszla pietka do Fosy, ktora nawet nie trafila do adrestata. Mam wrazenie, ze nonszalancja w tym meczu zaczela sie od tego momentu. Tego mi zabraklo od rutyniarzy wlasnie. Zamiast sygnalu, ze dobijamy przeciwnika byl wrecz przeciwny. Ecik chcial tez duzo uspokajac, przegrac przez tyl itd. Dla mnie niestety robilo to czesto wiecej zamieszania niz proste granie. Kilka razy sie prosilo przyspieszyc akcje i zamknac mecz, zamiast tego bylo koleczko, drugie i wycofanie.
Niemniej w zadnym wypadku to oczywiscie nie sa zarzuty, zeby kogos sadzac na lawke.
Teraz moge napisac z pelnym przekonaniem, Dyr dobry mecz
z reszta jak i cala trojka obroncow. nawet jak nas naciskali mocno, to srodek pola przegrywal sytuacja na boisku, a obroncy wychodzili z tego obronna reka.
Jednak nie twierdzilbym, ze zagralidobry mecz. Zagrali tak naprawde 2 dobre akcje. Kluczowe, tego sie wymaga od rutyniarzy, jednak calosciowy mam dla nich poprzeczke wyzej zawieszona. Moze bez Neugiego w srodku im trudniej bylo.
Wieksze pretensje niz o te sam na sam (kazdemu sie zdarza nie strzelic), to mam o pietke w polu karnym jakies 15 min wczesniej. Pilka na 11 metrze, na lewej nodze, a poszla pietka do Fosy, ktora nawet nie trafila do adrestata. Mam wrazenie, ze nonszalancja w tym meczu zaczela sie od tego momentu. Tego mi zabraklo od rutyniarzy wlasnie. Zamiast sygnalu, ze dobijamy przeciwnika byl wrecz przeciwny. Ecik chcial tez duzo uspokajac, przegrac przez tyl itd. Dla mnie niestety robilo to czesto wiecej zamieszania niz proste granie. Kilka razy sie prosilo przyspieszyc akcje i zamknac mecz, zamiast tego bylo koleczko, drugie i wycofanie.
Niemniej w zadnym wypadku to oczywiscie nie sa zarzuty, zeby kogos sadzac na lawke.
Teraz moge napisac z pelnym przekonaniem, Dyr dobry mecz
z reszta jak i cala trojka obroncow. nawet jak nas naciskali mocno, to srodek pola przegrywal sytuacja na boisku, a obroncy wychodzili z tego obronna reka.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- niebieski98
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1709
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Nie wiem, czy nie przechodzimy akurat przez lekki kryzys jaki musi się w każdej rundzie przytrafić. Wczoraj kiepska pierwsza połowa, z Stalą w drugiej opadliśmy z sił, w Ostródzie bez większego błysku, wymęczone 3 pkt z Kaliszem po ciężkim dla nas meczu. W mojej ocenie brak nam tej energii, jaką mieliśmy w pierwszych meczach rundy, gdzie dominowaliśmy stwarzając przy tym mnóstwo okazji. W tamtych spotkaniach było widać różnicę klas oraz tempa jakie potrafiliśmy narzucić rywalom. Teraz wyrównało się to, nie przeważamy aż tak znacznie, mimo wszystko co najistotniejsze, zespół daje radę wygrywać spotkania. Dzięki temu jesteśmy dziś na 2 miejscu, a nie 3-5. Motor kiepski początek sezonu, na samym starcie musieli już gonić bo gubili punkty, Chojnice wpadki z Hutnikiem i Zniczem, nam do tej pory w najgorszym przypadku zdarzało się remisować mecze których nie potrafiliśmy wygrać. To też świadczy o naszej jakości, że wygrywamy kiedy nam nie idzie. Jeżeli chcemy myśleć o awansie, to nawet w kryzysach musimy wyniki spotkań przechylać na naszą stronę wszelkimi sposobami.
Do końca roku z cięższych spotkań została nam Olimpia Elbląg oraz Motor, oba mecze u siebie gdzie dobrze radzimy sobie z silnymi rywalami. Po za tymi spotkaniami środek i dół tabeli, w tej rundzie najcięższe mamy już za sobą. Dograć do końca roku przynajmniej z obecną przewagą nad 3 miejscem, w zimę parę wzmocnień i być może nie trzeba będzie grać baraży by awansować wyżej. Na dziś mamy 11 pkt przewagi nad 7 miejscem, nawet w najgorszym scenariuszu nie zakładam, że skończymy sezon niżej niż na 6 miejscu. 3 miesiące temu bralibyśmy w ciemno dzisiejszą tabelę, nie ma co narzekać na zapas.
Do końca roku z cięższych spotkań została nam Olimpia Elbląg oraz Motor, oba mecze u siebie gdzie dobrze radzimy sobie z silnymi rywalami. Po za tymi spotkaniami środek i dół tabeli, w tej rundzie najcięższe mamy już za sobą. Dograć do końca roku przynajmniej z obecną przewagą nad 3 miejscem, w zimę parę wzmocnień i być może nie trzeba będzie grać baraży by awansować wyżej. Na dziś mamy 11 pkt przewagi nad 7 miejscem, nawet w najgorszym scenariuszu nie zakładam, że skończymy sezon niżej niż na 6 miejscu. 3 miesiące temu bralibyśmy w ciemno dzisiejszą tabelę, nie ma co narzekać na zapas.
- Raul22
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2105
- Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
- Lokalizacja: Bytom-Vitor
- Kontakt:
Re: Radunia Stężyca - RUCH Chorzów, niedziela, 10.10.2021, 15:00
Sorki, ze usunalem ten moj wpis i twoj został jakby w powietrzu, ale po namysle uznałem, że to tak abstrakcyjne, ze nie bede sie odnosił do posadzenia ich na lawce. Nie ma sensu. Skoro kibice uwazaja ze 12 meczów bez porazki i bycie najlepszy strzelcami, rozgrywanie kluczowych akcji bramkowych to zbyt malo, wypowiedzi trenerow rywali ile oni znacza i co robia na boisku, wypowiedzi naszych pilkarzy ile im daje ich obecnosc na boisku to moze faktycznie powinni usiasc na lawce. Zobaczymy wtedy jak to bedzie, moze bedziemy wygrywac po 5:0 i jeszcze bardziej bedziemy szczesliwi. Chociaz nie sadze, ale moze jednak.jajo pisze: ↑11 paź 2021, o 10:49Raul - daleki jestem od zmieniania ich, ba uwazam ze to bylby absurd. Oprocz tego co widac golym okiem jest jeszcze to jak przeciwnik sie na nich nastawia, jak absorbuja rywali itd. Poki sa zdrowi, maja sile i graja na tym poziomie (Ecik jak dla mnie 2 slabsze mecze), to oczywiste jest dla mnie, ze sa pewniakami.
Jednak nie twierdzilbym, ze zagralidobry mecz. Zagrali tak naprawde 2 dobre akcje. Kluczowe, tego sie wymaga od rutyniarzy, jednak calosciowy mam dla nich poprzeczke wyzej zawieszona. Moze bez Neugiego w srodku im trudniej bylo.
Wieksze pretensje niz o te sam na sam (kazdemu sie zdarza nie strzelic), to mam o pietke w polu karnym jakies 15 min wczesniej. Pilka na 11 metrze, na lewej nodze, a poszla pietka do Fosy, ktora nawet nie trafila do adrestata. Mam wrazenie, ze nonszalancja w tym meczu zaczela sie od tego momentu. Tego mi zabraklo od rutyniarzy wlasnie. Zamiast sygnalu, ze dobijamy przeciwnika byl wrecz przeciwny. Ecik chcial tez duzo uspokajac, przegrac przez tyl itd. Dla mnie niestety robilo to czesto wiecej zamieszania niz proste granie. Kilka razy sie prosilo przyspieszyc akcje i zamknac mecz, zamiast tego bylo koleczko, drugie i wycofanie.
Niemniej w zadnym wypadku to oczywiscie nie sa zarzuty, zeby kogos sadzac na lawke.
Teraz moge napisac z pelnym przekonaniem, Dyr dobry mecz
z reszta jak i cala trojka obroncow. nawet jak nas naciskali mocno, to srodek pola przegrywal sytuacja na boisku, a obroncy wychodzili z tego obronna reka.
Co do Twojej opinii, wydaje mi sie ze nonszalancja zaczela sie od Mokrego zaraz po bramce na 2:0 i podaniu do Bieleckiego, gdzie gosc z Raduni byl sam na sam. Wydaje mi sie też, że w 2 polowie poza ostatnimi 5 minutami meczu dobrze gralismy. W 1 bramkowalo spokoju i widac bylo, ze agresywna gra Raduni powodowala iz zbyt duzo pilek gralismy do przodu z pominieciem 2 linii, gdzie poza Szczepanem nikogo nie bylo.
Uwazam tez, ze w tej lidze nie ma latwych spotkan i nie ma co sie nastawiac, ci sa wyzej w tabeli ci nizej to bedize latwo. Na poczatku nikt nie wiedzial z rywali jak gramy, teraz wszyscy wiedza, maja swoje plany na mecz, ustawiaja sie pod nas, nie bedziemy dominowac w kazdym meczu od poczatku do konca. Az takich umiejetnosci to my nie mamy by kazdego rywala zdominowac przez 90 min i ostrzeliwywac ich bramke. Raczej przygotowac bym sie radzil na trudne boje, gdzie 1, 2 akcje mogą być kluczowe. W obronie wygladamy solidnie, z przodu zawsze ocs tam wpada. Nie uwazam jednak, że gramy jakos drmatycznie slabiej niz na poczatku. Akurat wtedy gralismy z dopiero nowo budujacymi sie Siedlcami i himerycznym Bełchatowem. Rywale pokroju Kalisza, Wiger, Motoru, Stali czy Chojniczanki to podobny do nas poziom, gdzie decydują niuanse, jak obrona Bieleckiego setki Małeckiego czy karnego w Kaliszu. My nie bedziemy wszystkiego wygrywac, to ze poki co to robimy to tylko sie cieszyc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: adamo1289, Google [Bot], Mavo1920, Rafal1920, tynbydziedobry i 222 gości