POGOŃ Grodzisk Mazowicecki - RUCH Chorzów / Sobota, 28.08.2021 - 17:15

[niebieski98]

Tu już tak łatwo przepchać zwycięstwa w meczu w którym nam nie idzie nie da się, w 3 lidze jeszcze takie mecze przechodziły. Słaby mecz w naszym wykonaniu, na wyróżnienie z pewnością zasłużył Bielecki, Janoszka (który kolejny mecz bierze na swoje barki i ciągnie zespół do przodu) i Kasolik na którym można zawsze polegać. Na minus dzisiaj Foszmańczyk, nie wiem co się dzieje, być może jakieś dolegliwości, nie trenuje w tygodniu na 100% itp. ale od meczu z Bełchatowem gdzie zagrał naprawdę świetny mecz, nie potrafi wejść na swój solidny poziom. Mokrzycki z Neugim dzisiaj sporo strat w środku, wiem że murawa była fatalna i przeszkadzała w tym co zwykle gramy, ale mimo wszystko powinni zagrać trochę lepiej. Kulejewski dobre mecze przeplata kiepskimi, dziś znów jeden z serii tych słabych i to nie tylko ze względu na zmarnowaną okazję pod bramką Pogoni, znów w defensywie strasznie niepewny. Chyba można definitywnie wskazać po tym spotkaniu, kto powinien grać na szpicy, może i Szczepan nie popisał się dotąd skutecznością, ale w odróżnieniu od Biskupa fenomenalnie się zastawia i rozrzuca piłki do boków, w odróżnieniu od Michała który miałem wrażenie zawsze pół tempa za wolny, dawał się wyprzedzać obrońcom i wybijać piłki przy próbie gry "na ścianę" mimo że chłop ma prawie 2 metry wzrostu, sporo mięśni i rywali na plecach raczej z nie najwyższej półki. A że skuteczność wcale nie lepsza, to wybór w następnych spotkaniach powinien paść na Szczepana, który miejmy nadzieję zacznie w końcu strzelać.

Co do Idzika, przydałby się nam w tej chwili, jednak moim zdaniem nic na siłę, gość jest po kontuzji, bez przygotowania do sezonu, jedna wielka zagadka w jakiej jest dyspozycji. Sądząc po tym jak szybko odpaliła go Korona z testów, raczej nie należy się spodziewać, że jest na już do grania. Inna kwestia, powinniśmy się szanować i jeżeli miała miejsce sytuacja w której zawodnik odrzucił nasze warunki, nie przedłużył kontraktu i poszedł szukać szczęścia wyżej w nadziei na grę w 1 lidze i lepszą kasę, to teraz nie powinniśmy przychodzić do takiego piłkarza i prosić na siłę żeby wrócił. Podejrzewam, że w tej chwili i tak jedyne na co chciałby przystać ze swoim menago, to kontrakt na pół roku, max jeden sezon żeby się odbudować i za rok znów odejść i próbować przebić się wyżej.

[oiowiec]

To niech szukają!!!! Bo od tego są!!!! Chyba widać jak na dłoni że z przodu jest problem!!! Jak już coś wpadnie to nie jest to gol napadziora!!!Ewidentnie jest oby na razie problem w ataku!!!

[mody Ruch]

Popieram napastnika ni chu chu w 4 lidze taki Biskup mogl sie postrzelac z pol amatorami Szczepan tez za***isty ale chyba do karnych...i drugo racja Ecik jedyny co kreuje i realnie zagrazo w ofensywie...ponoc trenowali stale fragmenty gry a po naszym ciul dup i jakis Lisiecki po dlugim podaniu mija nasza obrone widac nauka poszla w las ...zapier....dalac koniec miesiaca miodowego my som Ruch...!!!!!

[eRnesto]

Z Siedlcami, Garbarnią, Grodziskiem mogliśmy wygrać. Straciliśmy te 6pkt bo nie strzelamy. Dlaczego nie strzelamy ? bo nie mamy takiego zimnego egzekutora jakim był Idzik w pierwszej rundzie ubiegłego sezonu. Albo ściągniemy kogoś last minute ( o czym przebąkiwał Prezes w kulisach ) kto zrobi różnicę ( może ale wcale nie musi i jeszcze musi wejść w drużynę..) albo czekamy na przełamanie Szczepana i Biskupa. Do tego czasu niestety takich meczy może być więcej.
Inna sprawa, że dzisiaj pierwsza połowa była najsłabszą w całym dotychczasowym sezonie. Nie wiem czy tylko mi się wydawało ale biegali jakby mieli obciążniki. Do tego moim zdaniem ciut za późne zmiany.
Najbliższe mecze aż do Stali włącznie pokażą gdzie my w tej lidze jesteśmy i o co możemy grać. Na tą chwilę wydaje się ,że baraże są w naszym zasięgu i jak się do nich dostaniemy to będzie bardzo dobrze.

[jajo]

Z Siedlcami, Garbarnią, Grodziskiem mogliśmy wygrać. Straciliśmy te 6pkt bo nie strzelamy. Dlaczego nie strzelamy ? bo nie mamy takiego zimnego egzekutora jakim był Idzik w pierwszej rundzie ubiegłego sezonu. Albo ściągniemy kogoś last minute ( o czym przebąkiwał Prezes w kulisach ) kto zrobi różnicę ( może ale wcale nie musi i jeszcze musi wejść w drużynę..) albo czekamy na przełamanie Szczepana i Biskupa. Do tego czasu niestety takich meczy może być więcej.
Inna sprawa, że dzisiaj pierwsza połowa była najsłabszą w całym dotychczasowym sezonie. Nie wiem czy tylko mi się wydawało ale biegali jakby mieli obciążniki. Do tego moim zdaniem ciut za późne zmiany.
Najbliższe mecze aż do Stali włącznie pokażą gdzie my w tej lidze jesteśmy i o co możemy grać. Na tą chwilę wydaje się ,że baraże są w naszym zasięgu i jak się do nich dostaniemy to będzie bardzo dobrze.

ale tez tka dobre mecze w Lublinie i z Bełchatowem zagralismy dzieki wysokiemu pressingowi, w ktorym sobie Mariusza nie wyobrazam.
po prostu za malo mobliny by byl na nasze granie.

grali w 1 polowie jakbyu chcieli wygrac na stojaco. a to juz nie sa Nysy, Brzegi i Gacie. To nie przejdzie.

[Elmer]

A ja twierdzę, że jest problem w przygotowaniu piłkarzy. Z całym szacunkiem, ale zatrudnianie osoby, która tego się dopiero uczy i to na żywym organizmie było dużym ryzykiem.

Kondycyjnie wytrzymują, ale brakuje świeżości. To widać przy startach do piłki, w momencie uderzeń. Zawsze o kilka setnych sekundy za późno i jest blok. No i przy golu na 1:1 też można zauważyć różnicę. Szybki uciekł naszemu wydawałoby się także w miarę szybkiemu. A ilu naszych tak uciekło rywalom? Mokry bez formy, reszta jakby miała wór z węglem na plecach. Ratują nas umiejętności indywidualne zawodników, doświadczenie niektórych i taktyka.

Tak to widzę.

[piwiorz]

W Polsce raczej nie ma napastnika który by nas mógł wzmocnić,trzeba szukać zagranicą tak jak to robi większość klubów!!!
ps. dziwne że Guzdek u nas był obibokiem a w Widzewie w 1 lidze ma już na koncie 2 bramki...

[jajo]

A ja twierdzę, że jest problem w przygotowaniu piłkarzy. Z całym szacunkiem, ale zatrudnianie osoby, która tego się dopiero uczy i to na żywym organizmie było dużym ryzykiem.

Kondycyjnie wytrzymują, ale brakuje świeżości. To widać przy startach do piłki, w momencie uderzeń. Zawsze o kilka setnych sekundy za późno i jest blok. No i przy golu na 1:1 też można zauważyć różnicę. Szybki uciekł naszemu wydawałoby się także w miarę szybkiemu. A ilu naszych tak uciekło rywalom? Mokry bez formy, reszta jakby miała wór z węglem na plecach. Ratują nas umiejętności indywidualne zawodników, doświadczenie niektórych i taktyka.

Tak to widzę.

tez sie tego obawialem, ale powiedzialbym ze wybieganie jest naszym najwiekszym atutem jak do tej pory...

Wojtowicz nie przegral pojedynku biegowego, na dystansie doganial, stracil w ustawieniu.

dzisiaj w ogole male boisko to ciezko sie bylo scigac. wydaje mi sie ze troche tez strzelalismy na pale z dystansu, stad tyle tych blokow.
w Lublinie wygralismy wybieganiem.
glownie dzisiaj wg mnie siadl mental. oni po prostu w pierwszej polowie czlapali. uwierzyli w swoja wielkosc pilkarska. jak ruszyli pierwszy kwadrans 2 polowy to byla inna druzyna. gdyby kolejnosc byla odwrotna to bym uwierzyl, ze problemem sa nogi a nie glowa.
z reszta kupilismy instata, maja kamizelki, takze mozesz podpytac jak to wyglada
ostatnio w kulisach chyba Godzinski gadal, ze jest ogien. ale cos tam sie chyba pomylil z liczbami

ps. kojarzysz jak Mokry dogonil typa z Garbarni? od polowki mial kilka metrow przewagi a Mokry go zlapal przed 16.

[eRnesto]

Z Siedlcami, Garbarnią, Grodziskiem mogliśmy wygrać. Straciliśmy te 6pkt bo nie strzelamy. Dlaczego nie strzelamy ? bo nie mamy takiego zimnego egzekutora jakim był Idzik w pierwszej rundzie ubiegłego sezonu. Albo ściągniemy kogoś last minute ( o czym przebąkiwał Prezes w kulisach ) kto zrobi różnicę ( może ale wcale nie musi i jeszcze musi wejść w drużynę..) albo czekamy na przełamanie Szczepana i Biskupa. Do tego czasu niestety takich meczy może być więcej.
Inna sprawa, że dzisiaj pierwsza połowa była najsłabszą w całym dotychczasowym sezonie. Nie wiem czy tylko mi się wydawało ale biegali jakby mieli obciążniki. Do tego moim zdaniem ciut za późne zmiany.
Najbliższe mecze aż do Stali włącznie pokażą gdzie my w tej lidze jesteśmy i o co możemy grać. Na tą chwilę wydaje się ,że baraże są w naszym zasięgu i jak się do nich dostaniemy to będzie bardzo dobrze.

ale tez tka dobre mecze w Lublinie i z Bełchatowem zagralismy dzieki wysokiemu pressingowi, w ktorym sobie Mariusza nie wyobrazam.
po prostu za malo mobliny by byl na nasze granie.

grali w 1 polowie jakbyu chcieli wygrac na stojaco. a to juz nie sa Nysy, Brzegi i Gacie. To nie przejdzie.

Wiem ,że temat Idzika w Chorzowie jest zamknięty. Zgadzam się z tym co ktoś wcześniej napisał ,że trzeba się szanować. Złość mnie bierze na niego, że tak ,a nie inaczej wybrał bo pamiętam jego bramki zdobywane seryjnie i trochę żal.. Organizacyjnie i dalej dzięki temu piłkarsko wyprzedziliśmy finansową rzeczywistość ,która nadal jest zła. I chyba często o tym zapominamy. Chyba znowu trzeba cierpliwie poczekać. Mam zaufanie do prezesa ,trenerów i zawodników. Nie można nikomu odmówić chęci i zaangażowania. W przeciwieństwie do takiego Guzdka ,o którym wspominano wcześniej.

[domin11hks]

Jeżeli chodzi o napastnika to wolnych zawodników którzy mogli by nas wzmocnić nie ma. Chyba że ktoś jest zainteresowany dziadkami typu Marcin Robak albo Grzegorz Kuświk. Ja osobiście był bym zwolennikiem wypożyczenie kogoś z ekstraklasy. Wiem że kontrakty są niepodważalna większe ale może szło by coś ugrać żeby płacić jakiś procent. Może by się trafił drugi Niezgoda.

[Elmer]

A ja twierdzę, że jest problem w przygotowaniu piłkarzy. Z całym szacunkiem, ale zatrudnianie osoby, która tego się dopiero uczy i to na żywym organizmie było dużym ryzykiem.

Kondycyjnie wytrzymują, ale brakuje świeżości. To widać przy startach do piłki, w momencie uderzeń. Zawsze o kilka setnych sekundy za późno i jest blok. No i przy golu na 1:1 też można zauważyć różnicę. Szybki uciekł naszemu wydawałoby się także w miarę szybkiemu. A ilu naszych tak uciekło rywalom? Mokry bez formy, reszta jakby miała wór z węglem na plecach. Ratują nas umiejętności indywidualne zawodników, doświadczenie niektórych i taktyka.

Tak to widzę.

tez sie tego obawialem, ale powiedzialbym ze wybieganie jest naszym najwiekszym atutem jak do tej pory...

Wojtowicz nie przegral pojedynku biegowego, na dystansie doganial, stracil w ustawieniu.

dzisiaj w ogole male boisko to ciezko sie bylo scigac. wydaje mi sie ze troche tez strzelalismy na pale z dystansu, stad tyle tych blokow.
w Lublinie wygralismy wybieganiem.
glownie dzisiaj wg mnie siadl mental. oni po prostu w pierwszej polowie czlapali. uwierzyli w swoja wielkosc pilkarska. jak ruszyli pierwszy kwadrans 2 polowy to byla inna druzyna. gdyby kolejnosc byla odwrotna to bym uwierzyl, ze problemem sa nogi a nie glowa.
z reszta kupilismy instata, maja kamizelki, takze mozesz podpytac jak to wyglada
ostatnio w kulisach chyba Godzinski gadal, ze jest ogien. ale cos tam sie chyba pomylil z liczbami

ps. kojarzysz jak Mokry dogonil typa z Garbarni? od polowki mial kilka metrow przewagi a Mokry go zlapal przed 16.

Tak jak pisałem, to moje odczucia. To dopiero początek sezonu, ocenić będzie można po rundzie. Mokrego pamiętam. Było to efektowne (tak lata temu Misia dogonił Króla).

Teraz też są inni rywale. To już zawodowcy. Martwi mnie chimeryczność. Pamiętam, że z Motorem ich na moment przytkało, ale racowa przerwa pomogła. Teraz brakowało świeżości, a może tak jak mówisz to mental. Z tym ma problem większość drużyn.

Zobaczymy co będzie w piątek.

[west72]

Całego meczu nie widziałem bo byłem w trasie z urlopu, ale przez korek na Anabergu widziałem prawie całą druga połowę i wygląda mi to na problem z głowami co nie których naszych piłkarzy. Przy większej koncentracji i chłodnej głowie spokojnie mogliśmy to rostrzygnąć na swoją korzyść. Takie sytuacje jak Kuleja czy Szkatiego można było ze spokojem wykończyć. Na razie wyglądamy w tej lidze na Janosików co rozdają słabszym, ale w tej lidze nie ma chyba pewniaków. Niby zbieranina z Siedlec a zlała Motor, Pruszków też nie potentaci a wygrali na Chojniczance. Myślę że Stał też wpadnie w jakiś dołek, choć na razie im farci. Popracować nad skutecznością i głowami i damy radę. Ja spróbował bym ustawienie z trójką Ecia Szczepan i Siwek a Fose przesunąć do Mokrego kosztem Nojgiego. Potrzebujemy więcej spokoju i arytmi nie możemy ciągle pchać do przodu bo potem brakuje swierzosci i dokładności w odpowiednim momencie. Trzeba zagrać w końcu dwie równe połowy. Ogólnie nie ma co narzekać, bo nie mamy dziadków w zespole i będzie pewnie się rozwijał z meczu na mecz. Myślę że nasi napastnicy mają umiejętności tylko muszą zacząć. IDZIK też nie strzelał od początku a jak się odblokował w Bielsku to poszlo. To minuty bez gola siedzą w głowach i tu jest problem, nie z umiejętnościami.

[to jo]

Slowo klucz...PRESSING!!!!

bez tego to ch** nie gra

[kroy]

Many 6 meczow i 12 punktów. We wszystkich ligach centralnych w PL jest tylko 5 klubów które maja więcej punktów po 6 meczach. Oczywiście szkoda ze chociaż jednego lub dwóch z tych meczów nie wygraliśmy bo mielibyśmy teraz pkt 14 lub 16. Z drugiej strony tez nie przegrywamy co powoduje ze rywale tez tracą punkty.
Oczywiście, pierwsza połowa była chyba najsłabsza ale trzeba pamiętać ze nie jesteśmy Bayernem Monachium tylko Ruchem Chorzów i mieć trochę pokory. Nie będziemy zawsze dominować, wygrywać i strzelać 4 bramek w meczu.
Wydaje mi się, ze początek jest bardzo dobry, jesteśmy w czołówce tabeli i mam nadzieje, ze z Chojniczanka u siebie tez przynajmniej nie przegramy. Najprawdopodobniej formę należy szykować na dwa najważniejsze mecze w sezonie czyli baraże

[west72]

Many 6 meczow i 12 punktów. We wszystkich ligach centralnych w PL jest tylko 5 klubów które maja więcej punktów po 6 meczach. Oczywiście szkoda ze chociaż jednego lub dwóch z tych meczów nie wygraliśmy bo mielibyśmy teraz pkt 14 lub 16. Z drugiej strony tez nie przegrywamy co powoduje ze rywale tez tracą punkty.
Oczywiście, pierwsza połowa była chyba najsłabsza ale trzeba pamiętać ze nie jesteśmy Bayernem Monachium tylko Ruchem Chorzów i mieć trochę pokory. Nie będziemy zawsze dominować, wygrywać i strzelać 4 bramek w meczu.
Wydaje mi się, ze początek jest bardzo dobry, jesteśmy w czołówce tabeli i mam nadzieje, ze z Chojniczanka u siebie tez przynajmniej nie przegramy. Najprawdopodobniej formę należy szykować na dwa najważniejsze mecze w sezonie czyli baraże

I to może być klucz do awansu. Choć pewnie jeśli będziemy w czubie po jesieni będą jeszcze wzmocnienia ale już pod kątem pierwszej ligi. Oby