RUCH Chorzów - Garbarnia Kraków, sobota, 21.08.2021, 18:00

[chropaczow]

Będzie transmisja online szpilu ? Chodzi mi o możliwość zobaczenia na kompie, nie w telefonie...

Na https://sportize.pl/ za 24 złote miesięcznie są transmisje

Dzięki bardzo.

[emes]

Będzie transmisja online szpilu ? Chodzi mi o możliwość zobaczenia na kompie, nie w telefonie...

Na https://sportize.pl/ za 24 złote miesięcznie są transmisje

Dzięki bardzo.

Mam wykupione, a idę na szpil więc PW jak coś
NIEAKTUALNE

[heli]

Przypominając sobie mecz z przed pół roku i fakt, że my mamy mocniejszy skład, a Garbarnia słabszy mam nadzieję, że kolejne trzy punkty po tym meczu będziemy mogli dopisać na swoje konto.

[DuRczok]

Sporo nieopierzonych gra w tej Garbarnii, wraz z trenerem. Tylko 3 punkty!

[ryszardczaban]

witam Panie Rysku oficjalne spotkanie o punkty z Garbarnia to byly przed wojna ?

Tak od 1929 roku toczyła się rywalizacja o punkty do sezonu roku 1956,a był jeszcze mecz fazy 1/4 Pucharu Polski edycji 1973/74 Garbarnia Kraków-Ruch Chorzów 0-3
1974-03-14 Garbarnia Kraków - Ruch Chorzów 0-3
Garbarnia Kraków - Ruch Chorzów
0-3 (0-3)
14/03/1974 (15:00) Kraków boisko Korony (4 000)

Włodzimierz Karolak

Gol.gif 0-1 Józef Kopicera (12)
Gol.gif 0-2 Bronisław Bula (28)
Gol.gif 0-3 Stefan Herisz (36)

GARBARNIA KRAKÓW
Tadeusz Draus
Marek Piwowarczyk
Marek Rybka
Leszek Wrona
Roman Pipper
Janusz Madaj
Zbigniew Macała
Antoni Heród
Edward Pilarski (52 Stanisław Burak)
Andrzej Deptuch (40 Andrzej Grzesło)
Józef Polonek

(T) Adam Wapiennik

RUCH Chorzów
Piotr Czaja
Konrad Bajger
Marian Ostafiński
Ireneusz Malcher
Piotr Drzewiecki
Zygmunt Maszczyk
Józef Bon
Bronisław Bula
Stefan Herisz
Joachim Marx (46 Marian Wasilewski, 71 Jerzy Faber)
Józef Kopicera

(T) Michal Vičan
W defensywie Garbarni Kraków zagrał 18-letni wtedy Leszek Wrona,który w sezonie 1988/89 zdobył z Ruchem Chorzów tytuł mistrza Polski

[tynbydziedobry]

Średnia pierwsza połowa. Garbarnia może bez autobusu ale niezbyt też chce atakować. Dużo wrzutek z naszej strony jedynie z nadzieją że trafi do kogokolwiek

[jajo]

grozny strzal Mokrego z dystansu, jedna z dwoch sytuacji Szczepan tez powinien wykorzystac.
pare razy za pozne decyzje Fosy w sytuacjach podbramkowych.

dobrze jest

[RNK95]

N A P A S T N I K A na gwałt. Mieć tyle okazji i nie strzelić nic, a jeszcze mogliśmy ten mecz przegrać po sprezentowanym karnym. Zawsze jest ten 1 punkt i brak porażki, ale to mogły być spokojne 3 punkty, których za kilkanaście kolejek może zabraknąć. Szkoda, niedosyt, dziś wykończenie akcji leżało.

[jajo]

niestety potwierdzily sie moje obawy.
widac bylo brak swiezosci w tym cyklu 3 meczowym.
Bielu w koncu zawalil powaznie tym graniem nogami. na szczescie sam sobie to naprawil.

ogolnie niezly mecz. zwlaszcza ze to nasz najgorszy mecz z 5. po prostu troche nam rozbuchali aptetyty, ale zyczylbym sobie takiej kontroli co mecz.

[kickers]

Szkoda że ino remis ...Ale brawa dla drużyny za zaangażowanie bo było widać walke na murawie.

[setnik]

Piłkarsko byliśmy dużo lepsi od tych paralityków z Garbarni. Zamurowali swoją bramkę do tego bramkarz który miał dzień konia i niestety zemściło się dopisywanie 3 punktów przed meczem. Teraz dwa trudne mecze przed nami ,które odpowiedzą czy jesteśmy faktycznie drużyną na awans.

Ps syndzia ch**!

[jalboss]

Stracone dwa punkty.
Dziwne decyzje Skrobacza. Zmiany albo nietrafione, albo za późno.
Brawa dla Zespołu za charakter.

[True Blue]

Żeby my pod koniec sezonu niy wspominali tego szpilu jak kiedyś remisu 2-2 z Podbeskidziem.

[adriansh]

Dzisioj brak wykonczenia, jakieś fatum i tyn syndzia gorol z warszawy. Jak najszybcij zapomnieć o tym szpilu i do przodu !!!

[heli]

Dla mnie to trochę brakło pomysłu jak Garbarnia zaczęła wyżej wychodzić pressingiem. Nawet patrząc przez pryzmat karnego to raczej dwa punkty stracone niż jeden zyskany. Brakło dokładności i spokoju w kluczowych momentach.

Szczerze nie rozumiem zmiany Szkatuła - Kowalski o ile temu pierwszemu nic nie dolegało. Bo o ile w defensywie Kowalski nie odstaje Szkatule to jednak kiedy my musimy zdobyć gola to tak szybka ta zmiana powoduje osłabienie ofensywy.

Żagiel przy dobitce po strzale Mokrzyckiego, dwa razy Janoszka z takich okazji przynajmniej jeden gol powinien wpaść, a nic nie wpadło.
Znów mecz gdzie masa dośrodkowań a tak naprawdę nic z tego nie było i te rogi na trzech przy linii też jakoś sporo zamieszania robi, ale głównie w naszych szeregach ma się wrażenie.