Pierwsza połowa koncert, szybka, kombinacyjna gra, duża liczba strzałów, właściwie nie schodziliśmy z połowy Bełchatowa zakładając od razu pressing kiedy tylko mieli piłkę. Ja bym wyróżnił również Szczepana, mimo że jeszcze bez bramki, facet ile długich piłek wygrał to się w głowie nie mieści. Podoba mi się również u niego gra na jeden kontakt, dostając piłkę "na ściane" bardzo często z pierwszej oddawał do kolegi z zespołu napędzając akcje. Parę razy popisał się też fajnym przyjęciem kierunkowym, nawet z rywalem na plecach - szczególnie raz kiedy obrócił się z piłką i wywalczył miejsce do oddania strzału z ok. 20 metra. Oby zdrówko mu dopisało a będzie z niego dużo pociechy.
Po 3 pierwszych meczach sztab można ocenić pozytywnie. To jak poukładał zespół Skrobacz w tak krótkim czasie budzi spory respekt. Zmiana ustawienia, kilku nowych graczy w "11" - Szczepan, Szkatuła, Nawrocki - zgrać tyle nowych elementów w tak krótkim czasie
Sporo było obaw po rozstaniu z Beretą, dzisiaj chyba większość kibiców nie pamięta że jeszcze 2 miesiące temu nas trenował. Pomysł na grę dwiema "10" Ecikiem i Fosą rewelacja, mniej widoczny Mokrzycki ale to tylko z racji na fakt, że przejął na siebie więcej zadań w defensywie. Ogólnie mam wrażenie, że środek pola Foszmańczyk-Janoszka-Neugebauer-Mokrzycki będzie rządził w tej lidze. Oby udało się zgrać dobrze defensywę z czym mieliśmy problem w 3 lidze - a chyba widać powoli rękę trenera i poprawę w tej kwestii, a będzie dobrze. Baraże na ten moment wydają się być w naszym zasięgu.
Oby Grzybek okazał się być tak samo solidnym trenerem przygotowania motorycznego jak piłkarzem na boisku. Po 3 meczach widać, że sił do pressingu i narzucenia szybkiego tempa nam nie brakuje, oby udało się dobrą formę utrzymać jak najdłużej. Parę lat pod Fornalikiem i Leszkiem Dyją miał okazję grać, oni słyną do dziś z tego że ich drużyny są fizycznie dobrze przygotowane do gry, miejmy nadzieję że to doświadczenie w przypadku Grzybka zaprocentuje. Zwracam na tę kwestię szczególną uwagę, z tego względu, że pierwsze mecze pokazały, że w tej lidze możemy być jedną z najsilniejszych ekip i jedyne co może nam pokrzyżować plany to nagły spadek formy, kiepska dyspozycja. Od tego będzie dużo zależeć.
Na koniec jeszcze o Bieleckim, kolejny raz ratuje nas przed stratą punktów, przy 0:1 mielibyśmy bardzo trudną przeprawę. Żeby coś ugrać w tej lidze, potrzebnych będzie parę oczek wywalczonych dzięki świetnym interwencjom golkipera, o te raczej możemy być spokojni, bo Bielu ma papiery na poważne granie. Jeżeli poprawi grę na przedpolu, może się okazać że 2 liga będzie dla niego zbyt słaba.