Forum kibiców Ruchu Chorzów

8 szpili do końca. W teorii nojlatwiyjszy z tych do rozegranio. Gospodorze raczyj już bez szans na wylyziynie ze strefy spadkowyj. Ciekawe jak zagrajom? Pewnie bydom murować i liczyć na kontra. Jak zagromy swoje bydzie seria przedłużono.
U nos brak Idzika i Mokrego. Wraco Kawula, Fosa i Biskup,bezto bydymy mieli nominalnego napastnika. Muszymy wygrać, bo Ślęza i Polonia raczyj punktów niy potracom w tyj raji.

True Blue pisze: ↑

8 maja 2021, o 01:00

8 szpili do końca. W teorii nojlatwiyjszy z tych do rozegranio. Gospodorze raczyj już bez szans na wylyziynie ze strefy spadkowyj. Ciekawe jak zagrajom? Pewnie bydom murować i liczyć na kontra. Jak zagromy swoje bydzie seria przedłużono.
U nos brak Idzika i Mokrego. Wraco Kawula, Fosa i Biskup,bezto bydymy mieli nominalnego napastnika. Muszymy wygrać, bo Ślęza i Polonia raczyj punktów niy potracom w tyj raji.

Myślę, że na Ślęze już nie ma co się oglądać, 14 punktów przewagi przy tej samej ilości spotkań, do tego mają bezpośrednie spotkanie z Polonią, w którym ktoś lub obie ekipy punkty stracą.

Powinien to dziś być spacerek i łatwe poprawienie ilości bramek strzelonych, ale doświadczony meczem z Wartą Gorzów wiem, że równie dobrze możemy przepchnąć ten mecz 0:1 przy zmasowanej obronie przeciwnika. Strzelić 3-4 bramki, zachować 0 z tyłu i w dobrym humorze przystępować do przygotowań do meczu z Rybnikiem.

Kawula nie wraca, bo.ostatnio był na ławie.

Dzisiaj wpadka ròwnałaby się z przegranym meczem z SH-erem Wojcieszyce w 1987 roku.
Nie ma Idzika, więc Biskup strzeli.

Nysa to moim zdaniem najsłabsza drużyna tej ligi, coś jak Starowice rok temu. Nie oszukujmy się, inny wynik niż zwycięstwo to dzisiaj by była katastrofa. Ślęza może dzisiaj stracić punkty w takich malutkich "derbach", choć i tak raczej nie liczą się już w walce o awans. Polonia raczej +3pkt, choć nie takie rzeczy już widziano, a nam ze Żmigrodem dość ciężko się grało. W każdym razie liczę na kolejne +3pkt i ostatnią prostą do awansu.

Dzisiaj obowiązkowo zwycięstwo, skład niemal optymalny (brak Mokrzyckiego oraz Idzika do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić). Szybko zrobić swoje i wpuścić młodych, lepszej okazji do ich ogrywania nie będzie. Nysa i Rybnik są najłatwiejszymi rywalami którzy pozostali nam do końca sezonu, tu musi być komplet punktów w obu meczach, tak aby zapewnić sobie szybko awans. Później można się już skupić na eksperymentach ze składem pod przyszły sezon oraz walce o punkty w PJS, kilku młodych jeszcze czeka w kolejce żeby wbić 270 minut i dorzucić coś do naszego wyniku punktowego w tym rankingu. Podejrzewam, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy Mokrzyckiego w naszych barwach, liczę że trener w tych ostatnich meczach zacznie zgrywać środek pola który będzie grał w przyszłym sezonie już bez Mokrego.

Działa komuś Radio Widzew?

Syndzia pierdolniynty.

Polonia jak pisałem tego posta przegrywała 0-1 końcówka meczu,teraz już wygrywa te końcówki mają kosmiczne

Nie wiem czy to kwestia tego, że nie wiele wcześniej się wynik otworzył czy może Polonia trocha opadła z sił czy może co najbardziej prawdopodobne nasi w końcu doszli do wniosku, że bez biegania się tego meczu nie wygra, ale w 10 grali my lepiej niż w 11.

Kolejny mecz odhaczony. Jeden mecz mniej do końca i jedziemy dalej.

Wszystko fajnie, ale zarząd musi coś zrobić z tymi kartkami, juz kolejny raz przez glupie kartki możemy przegrac mecz. To przeciez przeciwnicy powinni zbierać kartki, to my jesteśmy faworytem w każdym meczu. Szkoda, ze ta Polonia nie stracila punktow, bylo blisko. A, no i tego Guzdka to już Widzewowi współczuję, chłopak nie potrafi się totalnie odnaleźć.

W tych ligach walczy się, aż starczy sił. Trzeba się tym samym przeciwstawić. A później często kunszt takich zawodników jak Ecik załatwia sprawę. Generalnie mecz do odfajkowania. Cała liga jest już do odfajkowania. Myślmy już co dalej. Ten sezon jest zamknięty.

Ale co mozesz zrobic z kartkami, jak sedziowie rozdaja takie jak druga dla Wyroby? Maja odsuwac sie od rywala? Przeciez to sedziowanie w tej lidze to jakis kabaret jest.

szczegolnie, że my atakujemy większość czasu i bardzo dużo kartek łapanych jest po faulach taktycznych by zatrzymać kontrę.

Slaby mecz, ale najważniejszy jest wynik.
Tak jak wyzej , guzdek to chyba psychicznie sie spalil bo strasznie zagubiony. Liczylem ze Siwek wejdzie bo oststnio narobil wiatru, mam nadzieje ze na puchar chociaz go beret wystawi.

Siedem meczów i nigdy więcej. No, może kiedyś z rezerwami.