RUCH Chorzów - Gwarek Tarnowskie Góry | 31.10.2020 | 18:00

[kickers]

Zauważyłem że mało jest bramek z przeciepek i z woleja no i przydało by się strzelić coś z główki na szczupaka...A tak pozatym jest ok

[Rafał19R20]

Mówimy tu o detalach w tym momencie które oczywiscie zawsze mozna poprawic by druzyna sie rozwijała. Faktem jest jednak pojawiająca sie różnica w jakości i umiejetnosciach piłkarskich, zaczynamy w końcu odjeżdzac pozostalym zespołom
Moge w ciemno stawiac ze w tej dyspozycji w której jestesmy Slęze tez byśmy zgnietli

[Ostapowicz]

Ecik to sie nawet tak kolo pomaranczowej zakrecil. zolta sie nalezala Idzikowi za symulke. komentatory Tomki malo obiektywne

Bielecki troche sie przejechal na tym co bylo jego atutem. tzn on duzo lapal zamiast wybijac, co dawalo spokoj. dzis niestety z tego powodu mu sie wyslizgnela z rak. w drugiej polowie w podobnej sytuacji juz piastkowal. nie chodzi o to, zeby go pietnowac itd, ale no start jako 3 bramkarz to nie byl przypadek. nie mozna oplacac niektorych zawodnikow pod dyche, zeby potem na kluczowej pozycji oszczedzac i gral chlopak za stypendium (przypuszczam, ze to takie kwoty). zwlaszcza tez, ze caly nasz blok defensywny na srodku (Kawula, Kulej, Kasolik, wkrotce Slota) jak i defensywni pomocnicy (Mokrzycki, Duchowski, Sikora) to mode chopcy.
pewnosci, ze lepszy bramkarz sie nie majtnie nie ma zadnych. sa tylko i az wieksze szanse.

No chyba mi nie powiesz, że Lech dostaje +/- 10k pensji...

[jalboss]

Dejcie spokój tormanowi. Niejeden bardziej doświadczony puścił babola, jeżeli przez cały szpil mioł dwie akcje do obrony. Kajś ten synek musi zbierać doświadczenie. Wolę jego niż "elektrycznego" Lecha.
Bardziej mnie interesuje jak nasz trener widzi przyszłość ataku, bo Idzik nie będzie u nas wiecznie, zresztą coraz częściej mam takie wrażenie, że gra na pół gwizdka.

[Scypion]

Idzik i Mokrzycki. Tych gości będzie najtrudniej zastąpić.

[_BiADACZ_]

To fajny grajek co gro na pół gwizdka,a wdupił ileś tam -naście torów.

[ruchfans]

Zastanawiam się po co Gwarek przyjechał do Chorzowa? Przecież to jest jakieś nieporozumienie. Przegrywają 1:2 i cała drużyna broni nie mając nawet pół argumentu z przodu. Pierwsza linia na 35 metrze i czekają na nas na własnej połowie...
Potem ktoś tu pisze, że nasi męczą bułę. Jak mają nie męczyć buły kiedy rywal broni szóstką w linii z tyły i czwórką miedzy 25 a 35 metrem, do tego nie jest w stanie wyprowadzić kontry.
Wykonaliśmy kolejny krok kontrolując mecz. Sami strzeliliśmy sobie bramkę ale to nic nie zmieniło. Bielecki pewnie wróciłby na ławkę gdyby nie to, że nie ma okazji do interwencji bo rywali mamy ostatnio bardzo słabych.
Fajne gole, dużo dobrej gry.

ja bylem jednym z tych co narzekali na meczenie buly, ale Ty sie zdajesz porownywac ten mecz do tego z Nysą np. gdzie tylko wynik jest zbliżony.
Dziś, z rezerwami Lubina, na Podlesiu siedliśmy od 1 minuty wysoko na przeciwniku. ich bledy okazaly sie kwestia czasu.
spokojne rozgyrwanie zaczelo sie w drugiej polowie. i dobrze, kontrolowac mecz tez trzeba umiec.
ale co innego kontrola meczu, a co innego leniwe kopanie w poprzek z masowym generowaniem szans dla przeciwnika jak ze Stala Brzeg.

A nie miałeś wczoraj wrażenia męczenia buły od straty bramki do gola Kawuli na 3:1? Trzeba czasem zagryźć zęby bo w większości meczów będą krótsze lub dłuższe momenty takiej gry, kiedy rywal nie ma. Żadnego pomysłu na mecz, tylko muruje i przeszkadza. Potrzebna jest cierpliwość bo jak widziałeś nasza obrona próbuje wyciągnac rywala z własnej połowy a ten ani rusz, ustawiony na 35 metrze. Wtedy jest bardzo ciasno i ciężko cokolwiek zrobić. Umiejętnościami przerastamy tą lige i czasem będziemy się męczyć właśnie z tego powodu, że większość drużyn nie potrafi grać w piłkę, z nimi gra się trudniej niż z tymi co nie przyjechali po najniższy wymiar kary.

[Elmer]

Przeciwnicy przyjeżdżają się murować. Receptę mamy: stałe fragmenty gry. Jest powrót do tego co było przed rokiem. Zaczynamy strzelać gole po rożnych. Ostatnie dwa mecze to chyba 5 czy 6 goli ze SFG.

Trzymać kciuki żeby tego nie zamknęli, bo szkoda na wiosnę znowu się rozpędzać.

[Rafał19R20]

Idzik i Mokrzycki. Tych gości będzie najtrudniej zastąpić.

zakładasz że Ich stracimy zimą?

[jajo]

Zastanawiam się po co Gwarek przyjechał do Chorzowa? Przecież to jest jakieś nieporozumienie. Przegrywają 1:2 i cała drużyna broni nie mając nawet pół argumentu z przodu. Pierwsza linia na 35 metrze i czekają na nas na własnej połowie...
Potem ktoś tu pisze, że nasi męczą bułę. Jak mają nie męczyć buły kiedy rywal broni szóstką w linii z tyły i czwórką miedzy 25 a 35 metrem, do tego nie jest w stanie wyprowadzić kontry.
Wykonaliśmy kolejny krok kontrolując mecz. Sami strzeliliśmy sobie bramkę ale to nic nie zmieniło. Bielecki pewnie wróciłby na ławkę gdyby nie to, że nie ma okazji do interwencji bo rywali mamy ostatnio bardzo słabych.
Fajne gole, dużo dobrej gry.

ja bylem jednym z tych co narzekali na meczenie buly, ale Ty sie zdajesz porownywac ten mecz do tego z Nysą np. gdzie tylko wynik jest zbliżony.
Dziś, z rezerwami Lubina, na Podlesiu siedliśmy od 1 minuty wysoko na przeciwniku. ich bledy okazaly sie kwestia czasu.
spokojne rozgyrwanie zaczelo sie w drugiej polowie. i dobrze, kontrolowac mecz tez trzeba umiec.
ale co innego kontrola meczu, a co innego leniwe kopanie w poprzek z masowym generowaniem szans dla przeciwnika jak ze Stala Brzeg.

A nie miałeś wczoraj wrażenia męczenia buły od straty bramki do gola Kawuli na 3:1? Trzeba czasem zagryźć zęby bo w większości meczów będą krótsze lub dłuższe momenty takiej gry, kiedy rywal nie ma. Żadnego pomysłu na mecz, tylko muruje i przeszkadza. Potrzebna jest cierpliwość bo jak widziałeś nasza obrona próbuje wyciągnac rywala z własnej połowy a ten ani rusz, ustawiony na 35 metrze. Wtedy jest bardzo ciasno i ciężko cokolwiek zrobić. Umiejętnościami przerastamy tą lige i czasem będziemy się męczyć właśnie z tego powodu, że większość drużyn nie potrafi grać w piłkę, z nimi gra się trudniej niż z tymi co nie przyjechali po najniższy wymiar kary.

nie wiem czy ironizujesz czy nie
wg mnie trzeba rozroznic kontrole nad meczem i nie narzucanie tempa przy 3-1, gdzie sobie gramy pilka, meczymy przeciwnika i nie dajemy mu zadnych szans, zeby nam zagrozic! rozroznic od klepania w poprzek przy nieokrzystnym wyniku dajac rywalom raz zarazem szanse na strzelenie gola. co tez istotone, wczoraj zapracowali sobie wysokim pressingiem w 1 polowie, zeby w tej drugiej nie musiec az tak podkrecac tempa.

Ecik to sie nawet tak kolo pomaranczowej zakrecil. zolta sie nalezala Idzikowi za symulke. komentatory Tomki malo obiektywne

Bielecki troche sie przejechal na tym co bylo jego atutem. tzn on duzo lapal zamiast wybijac, co dawalo spokoj. dzis niestety z tego powodu mu sie wyslizgnela z rak. w drugiej polowie w podobnej sytuacji juz piastkowal. nie chodzi o to, zeby go pietnowac itd, ale no start jako 3 bramkarz to nie byl przypadek. nie mozna oplacac niektorych zawodnikow pod dyche, zeby potem na kluczowej pozycji oszczedzac i gral chlopak za stypendium (przypuszczam, ze to takie kwoty). zwlaszcza tez, ze caly nasz blok defensywny na srodku (Kawula, Kulej, Kasolik, wkrotce Slota) jak i defensywni pomocnicy (Mokrzycki, Duchowski, Sikora) to mode chopcy.
pewnosci, ze lepszy bramkarz sie nie majtnie nie ma zadnych. sa tylko i az wieksze szanse.

No chyba mi nie powiesz, że Lech dostaje +/- 10k pensji...

to przeczytaj jeszcze raz co napisalem...

[Ostapowicz]

Jeżeli to prawda, to długo jako klub nie pociągniemy.

[jajo]

nie rozumiesz chyba tekstu pisanego.
napisalem niektorych zawodnikow, zeby na kluczowej pozycji (w tym wypadku bramkarza) oszczedzac. czyli w moim mniemaniu oszczedzamy na bramkarzu, czyli Kamil nie ma dychy (tak mysle )
jasniej nie umiem

[Ostapowicz]

Raczej zdanie jest kiepsko ułożone. W każdym razie, na tym poziomie rozgrywek nie powinien klub tyle płacić. Zakładamy w ciemno, że ci zawodnicy będą się rozwijać i co roku będziemy robić awans? Trochę to naiwne.

[Ryan]

Czołem Niebiescy Przyjaciele

Część z Was pewnie wie, część nie, że od dłuższego czasu na antenie RadioWidzew.pl pojawia się dedykowany Ruchowi podcast pt. "Niebieska eRka". Emisje - jeśli nie nakładają się mecze - premierowo zawsze o 19:00 we wtorki. Od kilku spotkań relacjonujemy też spotkania chorzowian na żywo. Są duże szanse, że będziemy również w Legnicy.

Póki co zapraszam na najnowszy, 14 (!) odcinek "eRki", w której gościem był Tomek Podgórski.

Pozdrowienia

http://www.radiowidzew.pl/audycja/niebi ... 2-11-2020/