Po co te tajemnice? Wal konkretnie..staRvin pisze: ↑30 sie 2020, o 21:52Mie akurat nie lazilo o piwa na tym spotkaniu ino całkiem inno sytuacja picie czegoś mocniejszego do zgonuPRzemoBatoRy pisze: ↑30 sie 2020, o 16:53To nie Ekstraklasa, że parę dodatkowych węglowodanów jest niemile widziane - to pół amatorski futbol w III lidze.
Ślęza Wrocław - RUCH Chorzów | 29.08.2020 | 14:00
- Jano99
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 422
- Rejestracja: 21 mar 2016, o 14:36
- Kontakt:
Re: Ślęza Wrocław - RUCH Chorzów | 29.08.2020 | 14:00
-
- Posty: 1642
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Fryncita
Re: Ślęza Wrocław - RUCH Chorzów | 29.08.2020 | 14:00
Ewidentnie w całkiem dobrej drużynie rozlazła się trochę koncentracja i zaangażowanie.
Wykańczanie akcji w meczu ze Ślęzą (w których Ruch był lepszy z gry) było totalnie na odwal (bez koncentracji - Idzik, Mokrzycki, Winciersz).
Natomiast przy straconym golu brakło ... zaangażowania: kolejno Paszek, Jeszcze raz Paszek, Mokrzycki (boiskowy kryminał - dupą do piłki) i do tego lekki błąd w ustawieniu Nowaka.
To nie był błąd, tylko wielbłąd poparty tumiwisizmem - dwóch zawodników odpuściło: Paszek nie gonił, Mokrzycki nie blokował.
Trener ma przed sobą indywidualne tłumaczenie błędów. Nie można grać dupą do piłki, jak Kawula w poprzednim meczu.
Obrona grała dobrze, nie było gry obronnej ... pomocników.
Wykańczanie akcji w meczu ze Ślęzą (w których Ruch był lepszy z gry) było totalnie na odwal (bez koncentracji - Idzik, Mokrzycki, Winciersz).
Natomiast przy straconym golu brakło ... zaangażowania: kolejno Paszek, Jeszcze raz Paszek, Mokrzycki (boiskowy kryminał - dupą do piłki) i do tego lekki błąd w ustawieniu Nowaka.
To nie był błąd, tylko wielbłąd poparty tumiwisizmem - dwóch zawodników odpuściło: Paszek nie gonił, Mokrzycki nie blokował.
Trener ma przed sobą indywidualne tłumaczenie błędów. Nie można grać dupą do piłki, jak Kawula w poprzednim meczu.
Obrona grała dobrze, nie było gry obronnej ... pomocników.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10146
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ślęza Wrocław - RUCH Chorzów | 29.08.2020 | 14:00
przed wszystkimi stoi tam ta sama butelka.
znalezliscie se nowego ulubienca, to sie do niego dowalacie, ze on ja mo teraz przy gebie. latwo wywnioskowac ze inni tez je mieli przy gebie.
od jednego, dwoch ani trzech piw w srodku tydnia nikt nie umarl, ani specjalnie gorzej nie grol fusbal.
wyglado to na jakies integracyjne spotkanie po szpilu w Swierklancu.
Paszek wiem, ze jest niebieski, ale te wyjscie na alibi przy golu to kryminal. tez mnie draznia te jego getry. zawsze mi sie to skojarzylo z b klasowym graniem, a nie powazna pilka. wiem, ze blizej nam do B klasy niz powaznej pilki, ale jestesmy Ruch, wiec niech pilkarze przynajmniej wygladaja porzadnie. latwiej to ogarnac niz porzadna gre.
mecz remisowy, im wpadlo. wiekszym problemem dla mnie byl mecz w srodku tygodnia ze SŚ. po nim widac problem, ktory sygnalizowany mogl byc ze Żmigrodem i objawil sie we Wrocławiu. Nagle stracilismy dynamike, w pierwszych meczach wyprzedzalismy przeciwnikow, bylismy szybsi i silniejsi.
teraz czlapiemy w rytmie rywala. nie wiem czy Beret przesadzil z obciazeniami, czy rywale doszli do odpowiedniej dyspozycji po lecie, czy moze nie za***rdalaja jak to mowil Ecik przed jednym meczem, tylko uznali ze beda wygrywac na stojaco, ale wyraznie cos jest nie tak.
tez sie zgodze z przedmowca, ze dobry mecz obrony we Wrocławiu. to pomocnicy pozwalali na zbyt wiele.
znalezliscie se nowego ulubienca, to sie do niego dowalacie, ze on ja mo teraz przy gebie. latwo wywnioskowac ze inni tez je mieli przy gebie.
od jednego, dwoch ani trzech piw w srodku tydnia nikt nie umarl, ani specjalnie gorzej nie grol fusbal.
wyglado to na jakies integracyjne spotkanie po szpilu w Swierklancu.
Paszek wiem, ze jest niebieski, ale te wyjscie na alibi przy golu to kryminal. tez mnie draznia te jego getry. zawsze mi sie to skojarzylo z b klasowym graniem, a nie powazna pilka. wiem, ze blizej nam do B klasy niz powaznej pilki, ale jestesmy Ruch, wiec niech pilkarze przynajmniej wygladaja porzadnie. latwiej to ogarnac niz porzadna gre.
mecz remisowy, im wpadlo. wiekszym problemem dla mnie byl mecz w srodku tygodnia ze SŚ. po nim widac problem, ktory sygnalizowany mogl byc ze Żmigrodem i objawil sie we Wrocławiu. Nagle stracilismy dynamike, w pierwszych meczach wyprzedzalismy przeciwnikow, bylismy szybsi i silniejsi.
teraz czlapiemy w rytmie rywala. nie wiem czy Beret przesadzil z obciazeniami, czy rywale doszli do odpowiedniej dyspozycji po lecie, czy moze nie za***rdalaja jak to mowil Ecik przed jednym meczem, tylko uznali ze beda wygrywac na stojaco, ale wyraznie cos jest nie tak.
tez sie zgodze z przedmowca, ze dobry mecz obrony we Wrocławiu. to pomocnicy pozwalali na zbyt wiele.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bamboleo1, Bing [Bot], Google Adsense [Bot], heli, Majestic-12 [Bot], mody Ruch i 115 gości