Polonia Stal Świdnica - RUCH Chorzów | 01.08.2020 | 17:00

[Pawel]

Udało nam się wejść na "widowisko" w kilkanaście osób pod koniec pierwszej połowy. Reszta ekipy bezprawnie trzymana przez wąsy kilka kilometrów od stadionu.
Widać było ewidentnie, że Świdnica nie ma sił, zjedliśmy ich kondycyjnie. Od 60-tej minuty rywale tylko człapali i "bronili Częstochowy". Kolejne bramki były tylko formalnością, mogliśmy strzelić jeszcze 2, ale zabrakło centymetrów.
Na meczu komplet publiczności, ale podano 520 (50%).

[AsembleR]

Te dwie bramki to dosyć pechowy zbieg okoliczności, wielbłąd Lecha i strzał życia, więc na razie nie panikowałbym jeśli chodzi o obronę. Kulejewskiego też zluzuje Kowal więc powinno to lepiej wyglądać. Martwi lewa obrona i pozycja bramkarza. Na szpicy ewentualnie może grać Ecik, bo na lewym skrzydle ma kto go zastąpić.


Rezerwy szczew wygrały 5-1 z Wartą, więc prawdopodobnie też będą chłopcem do bicia. Wszyscy beniaminkowie zaliczyli gongi.

przeciez Kowal to wlasnie lewy obronca... na jego zastepstwo przyszedl Bedzieszak. gosc ma ze 175cm, to gdzie on tam do srodka obrony, ani jednego meczu tak nie zagral. na srodek jest jeszcze Kasolik, ktory dal dobra zmiane w przerwie.

Chyba grywał, jak grali piątką (chyba że Bartolewski był ustawiany na środku). Tak czy siak chodziło mi o Kasolika. Bo pewnie z Gaciami znowu zaczniemy w ustawieniu z czwórką obrońców.