Puchar Polski 2020/21

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Ostapowicz
Posty: 216
Rejestracja: 31 sie 2020, o 22:17

Re: Puchar Polski 2020/21

#166 Post autor: Ostapowicz » 12 maja 2021, o 22:56

tomicher pisze:
12 maja 2021, o 22:46
Ostapowicz pisze:
12 maja 2021, o 22:16
Po prostu nie zostało to przekalkulowane. Mając taką przewagę w lidze, możemy sobie pozwolić na potknięcie albo nawet kilka, a czy możemy sobie odpuścić hajs i prestiż wynikający z gry w PP? No nie wydaje mi się. Trzeba być chyba niedorozwiniętym, by twierdzić że zawodowym piłkarzom ten mecz w tygodniu mógłby odbić się na pozostałych bodaj 9 kolejkach tym bardziej, że to my mamy zawodowych piłkarzy, którzy mają czas i możliwości na regenerację i regularne treningi w dobrych warunkach...
Odpuścić hajs wynikający z gry w PP ?
Puchar Polski to najmniej dochodowe rozgrywki ze wszystkich. Żadna drużyna poza finalistami nie może ich traktować zarobkowo. To dla drużyn prestiż i szansa zagrania fajnego meczu z renomowanym rywalem.
Jeśli mówisz o tych 40 tys za wygranie tej niesamowitej regionalnej potyczki, to w przypadku zawodowego klubu mającego swoje wydatki wynikające z kontraktów, premii i kosztów organizacji tych wszystkich meczów, to wcale zarobek nie jest taki kosmiczny jak chyba sobie to kalkulujesz.

Z tym byciem niedorozwiniętym to też bym się pohamował, bo lepiej powiedzieć za mało niż za dużo.
Nasza kadra to nie jest football manager, tylko żywi ludzie, z proporcjonalnymi umiejętnościami do poziomu rozgrywek na jakim jesteśmy. Piszesz o tym, że taki puchar się nie odbija na pozostałych meczach ?
Przecież on już się odbił - wystarczy że Kawula wypadnie ze składu, bo coś zerwie lub naciągnie.
Granie meczy, to nie tylko wysiłek ale i ryzyko, że najważniejsze ogniwa coś narobią na kiepskich boiskach, z jakimiś drwalami, którzy będą myśleli, że grają finał champions league, bo wielki Ruch do nich przyjechał i trzeba się pokazać.
Jeśli myślisz, że oni nie czują zmęczenia tym dziwnym sezonem to też jesteś w błędzie. Infekcje, mikrourazy, nagromadzony wysiłek to niestety ale norma na każdym poziomie rozgrywkowym, nawet naszym półamatorskim.

To że ich traktujemy jako zawodowców to super, są nimi na papierze i w rzeczywistości ale to nie znaczy, że są robotami.

Nie mówię, że odbiłoby się na meczu z ROWem czy następnym, ale całościowo sprawy awansu by to raczej nie skomplikowało. Pniówek też grał mecz w ostatni weekend a dziś na tle rzekomych profesjonalistów których cały dzień kręci się wokół piłki to oni wyglądali jak zawodowcy. To jest smutne.

Elmer
Posty: 10375
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#167 Post autor: Elmer » 12 maja 2021, o 23:02

I na koniec:

Drużyna aktualnie robi wielką sprawę. Wygrywając tyle meczów i jeszcze nie mieć zapewnionego awansu to nie dzieje się często.

Tylko zacytuję:
Od momentu reorganizacji III ligi (gr. III):
16/17 1. Jastrzębie 70 2. Zdzieszowice 69.
17/18 1. Skra 66 2. Ślęza 64.
18/19 1.Polkowice 79 2. Ślęza 66.

Teraz
1. Ruch 77
2. Polonia Bytom 64.
3. Ślęza Wroclaw 63.

Cały sezon trzeba być maksymalnie skoncentrowanym. Każde potknięcie od razu zostaje wykorzystane. Moim zdaniem piłkarsko lepsza jest Ślęza, ale charakterem wygrywamy w tej lidze.

Trener zrobił przegląd kadr i miał do tego prawo. Jego bronią wyniki.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Lothar Ślązok
Posty: 242
Rejestracja: 26 lis 2009, o 23:35
Lokalizacja: Niebieski Śląsk
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#168 Post autor: Lothar Ślązok » 12 maja 2021, o 23:41

Pniówek miał jeden dzień mniej odpoczynku niż my (grali w niedzielę a my w sobotę), część zawodników robi na grubie (być może nie na pełny etat), mają w nogach tyle meczy co my, a dzisiaj przy naszych wyglądali dużo lepiej i do tego najważniejsze po prostu chcieli wygrać, a naszym zabrakło zarówno woli walki jak i nawet pomysłu. A w następnej rundzie czekają już takie kluby jak Orzeł Łękawica, Unia D. G. czy Unia Kalety. Po prostu szkoda!

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10150
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#169 Post autor: jajo » 13 maja 2021, o 00:19

Ja się nie denerwuje o przegrany mecz, to się w piłce zdarza. Wkurwiam się o oddany Puchar Polski.

To nie tylko jakiś mecz i dla kibiców powrot do normalności. To także okazja zamanifestowania piłkarskiej Polsce ile się u nas zmieniło. Czas odbudowy szło pokazać w ogólnopolskich mediach. Na własne życzenie zrezygnowaliśmy z tej okazji.

Tak, Puchar Polski bo po Pniowku była autostrada, nawet jakbyśmy przez ten mecz mieli stracić punkty z ROWem (słabsza drużyna niż Pniówek), to wciąż mielibyśmy monstrualna przewagę. A w reszcie teog Pucharu moglismy grać dzisiejszym składem.

Jak w ogóle to asekuranctwo wygląda? Boimy się utraty 11 punktowej przewagi w polamatorskiej lidze? To jakie trener ma mniemanie o tej drużynie?
Wątki finansowe i marketingowe zostały już poruszone, ale nikt chyba nie napisał jednej BARDZO WAZNEJ rzeczy:

Jak chcesz sensownie sprawdzić wartość młodych chłopaków na tle stosunkowo mocnej drużyny, to musisz wkomponować 2-3 do składu i wtedy widzisz ich jakość. Jak sklecisz taki skład, który nigdy ze sobą w meczu nie zagrał chyba nawet w połowie, to wygląda to jak dzisiaj a i oceny są niewymierne.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Awatar użytkownika
_BiADACZ_
Posty: 4468
Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
Lokalizacja: wh
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#170 Post autor: _BiADACZ_ » 13 maja 2021, o 08:54

Ostapowicz pisze:
12 maja 2021, o 19:53
nrsl-halemba pisze:
12 maja 2021, o 19:47
Elmer pisze:
12 maja 2021, o 19:43
Co robiliście jak Ruch wygrywał? Taka tu cisza była, teraz przynajmniej można się dowalić do wszystkiego i wywalić frustracje.
Polska mentalność... Siedzieć na du*** przez 2 miesiące gdy jest dobrze i czekając na podwinięcie się nogi następnie wyżalić się na forum w poklasku reszty kretynów który ostatni swój post napisany przy słabszym wyniku. Administracja powinna zbanować wszystkich co się w tym momencie uaktywnili i niech sobie odpoczną do września.


Proponuję zrobić coś takiego - w momencie wysłania posta idzie on do weryfikacji, wtedy moderator sprawdza czy to jest jakiś hejter czy inny malkontent, jeśli tak - to wtedy post jest zablokowany. I ban na pół roku, żeby się opamiętał.


Nie może być tak, że na forum każdy może pisać co chce. To całkowicie przeczy idei forum dyskusyjnego. Samowolkom mówimy nie!
rurek, serio tego chcesz? :)
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."

viperR
Posty: 3769
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#171 Post autor: viperR » 13 maja 2021, o 09:01

czyli w przyszłym sezonie w PP nas nie ma ? nawet po awansie na szczebel centralny ?
jeśli tak to przy ewentualnym utrzymaniu się w 2 lidze w PP zagramy w rundzie jesiennej 2022 ?

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1709
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#172 Post autor: niebieski98 » 13 maja 2021, o 09:07

Na to wychodzi. W obecnym sezonie 8 najsłabszych drużyn z 2 ligi sezonu poprzedniego (2019/2020) musiało dodatkowo rozegrać rundę wstępną. Zwycięzcy dopiero dostali szansę gry w 1/32.

Dorcia
Posty: 1158
Rejestracja: 23 sie 2002, o 13:25
Lokalizacja: Dziesiona
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#173 Post autor: Dorcia » 13 maja 2021, o 10:30

Wypowiedź trenera Pniówka z katowickiego Sportu.
– Nie ukrywam, że trener Bereta zaskoczył mnie składem, ale widocznie chorzowianie mają inne priorytety. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz, nie tylko stwarzaliśmy groźne sytuacje pod bramką przeciwnika, ale strzeliliśmy trzy gole. Przerwaliśmy Ruchowi passę zwycięstw i to jest też bardzo cenne. Myślę, że z przebiegu meczu zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nie musimy się wstydzić za swoich zawodników, w tym zespole są jakość, charakter, dobra piłkarska robota. Jedyne, czego się boimy, to zmęczenia. Dzisiaj na boisku było dziewięciu górników, tymczasem Ruch ma samych zawodowców, ich piłkarze nie pracują, tylko żyją z piłki.

Awatar użytkownika
to jo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 365
Rejestracja: 6 lip 2012, o 18:40
Lokalizacja: siemce/zabRze/beRlin
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#174 Post autor: to jo » 13 maja 2021, o 10:49

I to pokazuje gdzie jestesmy... charakterem to pare druzyn nos bije na głowa....co pokazol wczorajszy mecz a nawet szpil w nysie .
Chcesz byc fusbalerem to trza za***rdalac i jak trzeba to grac co 3 dni. Chyba ze jak mosz ambicja, by grac w 3 lidze to grej ale po treningu do roboty.
Ktos tam pisol ze liga wazniejsza... jak wygranie tej ogorkowej oberligi to szczyt waszych marzen to MY mentalnie jako kibice tyz jestesmy w oberlidze.
Ekipa podwyższonego Ryzyka

Elmer
Posty: 10375
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#175 Post autor: Elmer » 13 maja 2021, o 10:58

Ja pisałem, że wygranie tej "oberligi" jest najważniejsze i to podtrzymuje. W tej "oberlidze" wygrywamy od września niemal wszystko, a wciąż nie mamy awansu. Uważasz, że Ślęza czy Polonia Bytom, a nawet Pniówek nie poradziłyby sobie w II lidze? Tak, jest w niej podział, na bardzo słabych, średnich i lepszych, ale z takiej ligi bardzo ciężko awansować.

Szkoda, że tego nie chcecie docenić.

Już pisałem w kontekście meczu z Nysą. W 1987 roku z PP odpadliśmy z SHR-em Wojcieszyce. Ten sam Ruch w cuglach wywalczył awans, a potem zdobył mistrzostwo i był blisko finału PP w kolejnym roku.

Jak się patrzy na wyniki to wszystko wygląda lekko, łatwo i przyjemnie, a wiemy, że w 75% meczach tak nie jest. Albo wyrywamy wygraną CHARAKTEREM, albo rozbijamy mur/autobus całej jedenastki stojącej w polu karnym.

I jeszcze jedno. Byłem pewien, że jeśli wystawimy tam rezerwy to szans tam nie mamy.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

gucio77
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 727
Rejestracja: 7 lis 2008, o 15:21
Lokalizacja: Szopki
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#176 Post autor: gucio77 » 13 maja 2021, o 11:11

Dorcia pisze:
13 maja 2021, o 10:30
Wypowiedź trenera Pniówka z katowickiego Sportu.
– Nie ukrywam, że trener Bereta zaskoczył mnie składem, ale widocznie chorzowianie mają inne priorytety. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz, nie tylko stwarzaliśmy groźne sytuacje pod bramką przeciwnika, ale strzeliliśmy trzy gole. Przerwaliśmy Ruchowi passę zwycięstw i to jest też bardzo cenne. Myślę, że z przebiegu meczu zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nie musimy się wstydzić za swoich zawodników, w tym zespole są jakość, charakter, dobra piłkarska robota. Jedyne, czego się boimy, to zmęczenia. Dzisiaj na boisku było dziewięciu górników, tymczasem Ruch ma samych zawodowców, ich piłkarze nie pracują, tylko żyją z piłki.
I ta wypowiydź trynera Pniowka jest całom kwintesycjom tego co chcioł przekazać, chyba chorzowskim działaczom, piłkarzom i kibicom, bo jo rozumia że tryner sie cieszy i jest dumny ze swoich szpilerow i do tego w każdym aspekcie piłkarskiego abecadła.
A jo to łodebrołech jako szpila w naszym kierunku, ale tako pozytywno szpila, bo powiedzioł to tryner kery sprowadzil nos na ziymia i wytknol wszystkie słabe punkty Ruchu. I 👏👏👏 do tego Pana.
I niy bardzo rozumia tych co broniom trynera i drużyny za wczorajszy szpil, ale każdy mo prawo do swojego zdanio.
Mom tyż nadzieja że jak tryner Bereta dostanie nowy kontrakt, a raczyj na pewno dostanie to bydzie łon na rok z opcjom przedłuźynio o kolejny, a niy na 3 abo 4 lata.
PozdRawiom Wszyskich
Nojwiynkszom RUCHu wartościom NIY jest to, że nigdy niy upado na kolana, ale to, że zawsze umiy sie z tych kolan dzwignońć."

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1709
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#177 Post autor: niebieski98 » 13 maja 2021, o 11:28

Wczoraj wybiegł skład w połowie złożony z juniorów, już po zobaczeniu pierwszej jedenastki było wiadomo, że będzie ciężko o wygraną. Co do charakteru - od lat nie było u nas ekipy, która miałaby taki charakter jak obecny skład. Wyrywaliśmy punkty rywalom w końcówkach kilkukrotnie, grając z wiceliderem przez ponad godzine w osłabieniu. Nie ma drugiej tak charakternej ekipy w lidze jak nasza, co do tego jestem przekonany. Mecz ze Ślęzą pokazał, że możemy zagrać słabszy mecz i być piłkarsko gorsi, ale zaangażowaniem potrafimy koniec końców wygrać mecz. Mecze z dołem tabeli, gdzie bije się głową w mur też wymagają woli walki, nie jest łatwo atakować gdy przeciwnik stoi 1-6-4-0 w obronie i wychodzi raz na pół godziny z własnej połowy. A że faworyci potrafią przegrywać takie spotkania pokazują koleżanki zza miedzy, bardzo możliwe przewalając awans do 1 ligi. I to na ich przypadku można pokazywać co znaczy brak charakteru i jak wyglądają tego konsekwencje. Dość przypomnieć nasze ostatnie mecze w Ekstraklasie, tracone punkty w końcówkach w meczach 1 i 2 ligi. Wtedy można było się dowalić o brak charakteru, ale dzisiaj wydaje mi się to śmieszne.

Mecz przegraliśmy uznając za bardziej priorytetowe rozgrywki ligowe i decyzją o rozegraniu meczu rezerwami. Co do grania co 3 dni to dodam jeszcze, że po Pniówku zobaczymy dopiero w przyszłej kolejce i następnych meczach ligowych jak to jest grać z tak obłożonym terminarzem.

Fajnie gani się teraz trenera za skład po porażce. Wyobraźcie sobie, jakbyśmy wczoraj zagrali pierwszą jedenastką, wygrali 0-3, ale z poważną kontuzją zszedłby Biskup albo Ecik. Milion komentarz po co nam było granie najlepszymi, skoro rezerwy też dałyby radę i drżenie o kolejne spotkania ligowe. Wczoraj wszedł Kawul, po czym z urazem opuścił boisko, więc samo wpuszczenie na drugą połowę podstawowego stopera wczoraj może nam wyjść już bokiem. Boisko w Pawłowicach nie jest najlepszej jakości, a i przy stykowym wyniku mogłoby być o wiele ostrzej.

Odnośnie komentarzy dotyczących naszego składu, kadry i wzmocnień na przyszły sezon. Wczorajszy mecz pokazał, że transfery będą potrzebne, na ławce obecnie mamy tylko kilku graczy, którzy są w stanie zagrać przyzwoicie, będąc wkomponowanym w pierwszy skład, ale niekoniecznie grając w pierwszym składzie z równymi albo słabszymi od siebie. Tak źle jak niektórzy tutaj piszą też nie jest z naszą kadrą. Wielu zapomina, że wypadli nam w tym sezonie gracze niegdyś pierwszoplanowi - Sikora, Nowak, w zimie Idzik. Pamiętajcie, że dzisiaj tak właściwie w pierwszej jedenastce w lidze gra właśnie 2-3 graczy, których z początku sezonu nazwalibyśmy rezerwowymi i dają radę.

Awatar użytkownika
to jo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 365
Rejestracja: 6 lip 2012, o 18:40
Lokalizacja: siemce/zabRze/beRlin
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#178 Post autor: to jo » 13 maja 2021, o 11:34

A Ty uwazosz ze sobie w tej 2 lidze poradzymy bo jo widzac nasze ostanie poczynania zaczynom watpic czy bydymy tam rozdawac karty czy nawet walczyc o awans...
Doceniom wyniki i tylko wyniki . Bo to ze gromy z AMATORAMI i drżymy do oststnich sekund o wynik to mowi samo za siebie.

Przegląd kadr to sie robi w sparingach a nie w meczach o stawke.

Tak jak wyzej kolega napisol ,kontrakt trenera na rok i warunki .

Mi tyz zoden nie zaplaci jak w srody beda robil przeglad mojej tasi z narzedziami i zrobia ino 30% normy bo mi sie motek moze polomac
Ekipa podwyższonego Ryzyka

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1709
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#179 Post autor: niebieski98 » 13 maja 2021, o 11:58

Ja jestem przekonany, że jeżeli przyjdzie nam grać w 2 lidze w przyszłym sezonie to damy sobie radę. Nawet przy odejściu Idzika i Mokrzyckiego, kadrę po powrocie Sikory i Nowaka będziemy mieli przyzwoitą jak na ten szczebel. Czy będzie walka o awans trudno powiedzieć, jeżeli odejdzie większa ilość graczy i nie trafimy z transferami to będzie trudno. Każda drużyna ma ciężary w 3 lidze, już kiedyś podawałem przykład Widzewa, który nawet z 4 ligi nie wychodził z ogromną przewagą, potem 2 lata w 3 lidze spędził. Też nie przychodziły im awanse na szczebel centralny łatwo, mimo że byli już wtedy profesjonalistami. I to z większymi możliwościami od nas. Od kilku lat w 3 lidze nie było drużyny z taką średnią punktów na mecz jak Ruch. Zgodzę się, że nie wszystkie mecze wyglądają tak jak powinny, szczególnie wyjazdowe. Wiem że boisko jest takie samo dla obu drużyn, ale w tej lidze połowa boisk wygląda bardzo źle, nie da się grać tego co nasi starają się grać na Cichej, są boiska które bardziej przypominają kwadrat niż prostokąt, co działa na korzyść gospodarzy, a nie nas starających się grać w piłkę. Beniaminkowie tegorocznej 2 ligi radzą sobie dobrze, plasują się w środku stawki, utrzymanie mają zapewnione, uważam że my z tym też nie będziemy mieli problemu.

sławcio
Posty: 562
Rejestracja: 21 lis 2009, o 16:52
Lokalizacja: Glywice(Gleiwitz)
Kontakt:

Re: Puchar Polski 2020/21

#180 Post autor: sławcio » 13 maja 2021, o 12:06

viperR pisze:
13 maja 2021, o 09:01
czyli w przyszłym sezonie w PP nas nie ma ? nawet po awansie na szczebel centralny ?
jeśli tak to przy ewentualnym utrzymaniu się w 2 lidze w PP zagramy w rundzie jesiennej 2022 ?
Dokładnie tak kolego P. Następny szpil w rozgrywkach zwanych puchar Polski zagramy w sierpniu 2022 roku jeśli oczywiście teraz awansujmy . No bo jeśli nie to możemy startować już w tym roku w kolejnej edycji pucharu podokręgu Katowice .
Dla mnie osobiście to kolejny wstyd do przełknięcia . I tytuły dzisiejszych gazet typu " Wielki Ruch przegrał z górnikami jedni byli przed szychtą a inni zaraz po "
Nawet tytuł na oficjalnej mnie znerwował . Cyt . " Koniec przygody z pucharem " . Kuźwa przygodę to w tamtym roku miała Młodość Rudno z gliwickiej A klasy a nie Ruch !!! My byliśmy głównym faworytem tych rozgrywek I mieliśmy je wygrać !
Puchar jest po to aby go wygrać a nie bawić się w przygody . Tu się gra o pieniądze I sukcesy Jak nie chcieliśmy go wygrać to po cholerę w ogóle w nim startowaliśmy ?
Jeszcze jedno . Wykupując wczoraj transmisję i potem czytając skład w jakim wystąpimy poczułem się poprostu trochę zrobiony za ciula . . .
sławcio

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], jajo, Konrad, Krzymp, Marcus, PabloB1987, pedro-sbl, Pulocini, ROHAN2, scaneRboy, sivy35, True Blue i 234 gości