Forum kibiców Ruchu Chorzów

re. jakie jest Wasze zdanie w sprawie wprowadzania nazwy sponsora do nazwy klubu ?? wg mnie nazwa , tradycja zobowiazuje i nigdy nie chcialbym zeby nasz Ruch mial w nazwie jakiegos dospela czy cos innego niby teraz byla sprawa sponsoringu przez firme Kreisel i niewiadomo czy oni tez nie zechcieli by zrobic RUCH kreisel CHORZOW

potwierdzam , ze nazwa to rzecz swieta, ale nawet gdyby Ruch znalazl sponsora ktory chcialby zmienic nazwe , to RUCH CHORZOW zostanie dla mnie RUCH-em CHORZOW!!!. Ale mam nadzieje , ze do takiej zmiany nigdy nie dojdzie !!!!!!!!

Takie kluby jak Ruch, Górnik, Legia, Wisła nigdy nie powinny zmienić nazwy. Niestety boję się, że kiedyś to może się zmienić.

Ja uwazam ze powinnismy isc z duchem czasu. O ile pierwszy czlon RUCH powinien zawsze pozostac to dalej moze sie nazywac jak chce. Gdybym byl kibicem Realu Madryt to pewnie bym sie opieral, ale jestem realista i wiem ze decydujaca role odgrywaja pieniadze a nie sentymenty.
Gdybysmy mieli dzieki temu zrobic majstra to moze byc nawet RUCH elektryczna pomarancza Chorzów.

A czy Bayern ma w nazwie OPEL, albo Schalke VICTORIA lub VELTINS , nie i nigdzie w europie kluby nie zmieniają nazwy. Tylko w tej naszej żydokomunie jak jakieś pieprzone firmy dają pare groszy to zaraz chcą swoją nazwę. Przecież tym firmą zależy tylko nabardzo szypkim zysku, a kluby ich gówno obchodzą. A przykładów jest już dużo- ptaki orleny petrochemie kreisel-y i inne. Na zachodzie firma przez bardzo długie lata buduje sobie renome, a sponsorig jest jednym z tych elementów które stawiają firmę w dobrym świetle, a wpolsce polega to na tym żeby zmienić nazwe, włożyć swoich do zażądu, za***ać jak najwięcej kasy i sp***dolić.
Tak że szacunek dla pana Prezesa że nie dał sie jeszcze przekręcić, i że nadal mamy Ruch Chorzów, ale z drugiej strony to jak taka byle firma by weszła, to pewnie Pan Prezes poszukał by sobie innej roboty, a po roku jakiegoś tam np ``dospelu`` zostało by wielkie bagno.

Lepiej mieć więcej drobnych sponsorów lub jednego (głównego)ale porządnego, niż jakieś byle ciulstwo.

tylko ze tam bilet kosztuje 25 euro a nie 2,5 euro jak u nas i przychodzi regularnie 60 tys ludzia, a i tak dla kibicow Barcy, kluby ktore wymieniles to smiecie lub żydokomuna, ktora sprzedaje miejsce na koszulkach.

pierwszy raz nie zgadzam się z gerhatem totalnie, gdyz iście z duchem czasu to wazna rzecz ale nie na tyle by niszczyć tradycje klubową nie dopuszczam myśli by kiedyś nasz klub miał w nazwie dodatkowy człon a argument że trzeba iść z duchem czasu do mnie nie dociera.co prawda wizja mistrzostwa jest kusząca ale jak na razie w polskim futbolu sprawiedliwosci staje się zadosc gdyz drużyny które maja człony grają żle a druzyny które maja sponsora ale bez nazwy firmy w klubie walcza o mistrzostwa

hanys nic sie nie stalo, tylko na cmentarzu wszyscy sa zgodni.
A co do tradycji to od tego sa izby pamieci, takie jest moje zdanie.

ps
pamietam jak Gornik wyszedl z reklamami CASUCCI na koszulkach, to bylo chyba w polowie lat 80-tych, wszyscy krzyczelismy pedały, pedały...
a dzis ile bysmy dali za to zeby ktos chcial umiescic swa reklame na naszych

Byłem na meczach Schalke i na starym i na nowym stadionie.
Na starym najtańszy bilet kosztował 8 DM
a na Arenie najtańszy 15 DM
choć realia są rzeczywiście inne niż u nas.

gerhat i teraz się ....zgadzam z toba. forum jest po to by prowadzic dyskusje wymieniac poglady gdyby wszyscy mieli to samo zdanie by było nudno.pozdrawiam

no i wszystko gra

aby bylo bardziej zgodnie to co sadzisz o tym aby na koszulkach mieli umiesczony napis www.ruch.chorzow.pl
moze byc maly np. pionowo na rekawie lub z tylu wokól kolnierzyka(kolnierzykow nie maja ale nie wiem jak to sie nazywa co maja)

ehh zeby byc szczerym kilka lat temu na stadionie tej gownianej barcy nie bylo nawet jednej reklamy dookola boiska na bandach...dzis wszyscy je widza ale nie chca ich zauwazac i dalej nawijaja ze klub utrzymuja kibice ale jedno jest pewne nikt nie wsadzil i nie wsadzi w nazwe zadnego gowna a jak gerhart chcesz majstra na sile to kibicuj druzynie o nazwie ks costam costam i nawet co rok moze to byc kto inny bedziesz mial majstra co rok bedziesz szczesliwy...tylko z czym bedziesz sie identyfikowal? i moze wlasnie o to chodzi ludziom ktorzy nie zycza sobie w nazwie klubu innych nalecialosci.

a co do wychodzenia na dobre to przypominam: lks lech tychy lechia opole
kasa jest kasy nie ma a kibice i klub (nawet kiedy nie istnieje) jest byl i bedzie (sosnowiec szacunek)

ps
nie jestem przeciwnikiem sponsoringu.