Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Zablokowany
Wiadomość
Autor
fcb1920
Posty: 95
Rejestracja: 30 lis 2009, o 13:41
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#121 Post autor: fcb1920 » 23 sie 2019, o 19:23

Dobra Wela szczerze tu i teraz. Jak chcesz uratowac Ruch z tymi akcjonariuszami? Jak ma byc biednie ale uczciwie z tymi ludzmi? Cytujac pewien kabaret ze u nas jest tak ciezko ze bieda przestala piszczec... Biednie to tu zawsze bylo i pora to zmienic.. nie musi byc biednie wystarczy zaczac od nowa tylko lige nizej bez tego burdelu z tymi pasozytami..jesli starasz sie tego bronic to jestes czescia tego ukladu tak czy nie? Odpowiedz na pytanie jak chcesz to zrobic z tymi ch..mi ? Jak ???????!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Roch1920
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 764
Rejestracja: 14 paź 2009, o 19:38
Lokalizacja: Blau Bittkow
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#122 Post autor: Roch1920 » 23 sie 2019, o 19:35

No to jeśli nie chcesz odpowiadać wprost o "danych wrażliwych" to odpowiedz na proste pytania.
1. Jaki procent wszystkich zaległości to dług wobec akcjonariuszy (Bik i Kurczyka)? 30%, 50%, 80%? Tutaj nie mówimy o kwotach tylko o tym komu zalegamy najwięcej.
2. Czy rozmawiałeś z akcjonariuszami o konwersji wszystkich długów na akcje? Spowoduje to spadek zadłużenia.
3. Czy istnieje wśród akcjonariuszy wola do w/w konwersji?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć, albo będziesz dalej się zasłaniał prawnikami.

Vince1974
Posty: 48
Rejestracja: 9 gru 2009, o 09:29
Lokalizacja: Hajduki
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#123 Post autor: Vince1974 » 23 sie 2019, o 19:40

Takiego stężenia argumentacji jaką Wela dostałeś w tym wątku nie uświadcza sie zbyt często. Mimo to nic do Ciebie znowu nie dotarło, dalej puszczasz nadmuchane do granic możliwości wypowiedzi o poświęceniu i umieraniu, nakierunkowane na emocje niewyrobionego odbiorcy. Kolejny cykl "dyskusji" z Tobą się dopełnił. To nie ma sensu. Udajesz wciąż, że nie wiesz o co chodzi.
Od teraz będę śledził jedynie Twoją karierę na stanowisku, które piastowane przez Ciebie uważam, za miarę krytycznej sytuacji w której znalazl sie mój kochany Klub. Także karierę późniejszą bo to da odpowiedzi na kilka pytań. A także Twoje dalsze wypowiedzi tutaj ale tylko w wymiarze tragikomicznym.

kiler198920
Posty: 42
Rejestracja: 7 cze 2018, o 20:34
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#124 Post autor: kiler198920 » 23 sie 2019, o 19:56

Dajcie mu juz,, spokój.. '', ten kretyn dalej uwaza ze moze być ultrasem., mlynowym i nie wiadomo kim jeszcze. wela nie ma co jestes wyjątkowy...

gipcu
Posty: 359
Rejestracja: 20 wrz 2006, o 22:02
Lokalizacja: wyRy
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#125 Post autor: gipcu » 23 sie 2019, o 19:57

jajo pisze:
23 sie 2019, o 16:21
Zapytam wprost:
jaki mamy cel w graniu w 3 lidze z 30milionami długu, jak możemy grać w 4 lidze nie mając długów?
jaki mają w tym cel kibice? Jaki w tym cel ma RUCH Chorzów (nie mylić z bytem prawnym - S.A.)?
Zwłaszcza że za same 4 mln, które ma dać Miasto da się spłacić to co będzie wymagał OZPN i zrobić awans z palcem w du*** i za rok być w tym samym miejscu tylko bez długu.
Panie Waszczuk, o to nam chodzi!

marek79
Posty: 7733
Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#126 Post autor: marek79 » 23 sie 2019, o 20:09

Czy kluby czasem nie dostają pozwolenia na imprezy masowe na cały rok? Tak było w latach poprzednich. Przecież klub nie skladał o pozwolenie co mecz z prostego powodu. Nie wiedział kiedy mecz będzie, bo Ekstraklasa ustalała terminy ok. 2 tyg. wcześniej.
I wtedy jakoś ludzie wchodzili na mecze.

Awatar użytkownika
Jano99
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 422
Rejestracja: 21 mar 2016, o 14:36
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#127 Post autor: Jano99 » 23 sie 2019, o 20:15

Panie Wela kibice chcą zdrowego klubu na zdrowych zasadach. My nie chcemy reanimować trupa i przedłużać istnienie spółki o kilka miesięcy dłużej. W momencie jak ty chcesz walczyć o istnienie tej spółki mimo,że jej upadek nastąpi prędzej czy później (wystarczy matematyka na poziomie podstawówki by to zrozumieć) my chcemy już budować Ruch od zera bez długu...

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#128 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:24

fcb1920 pisze:
23 sie 2019, o 19:23
Dobra Wela szczerze tu i teraz. Jak chcesz uratowac Ruch z tymi akcjonariuszami? Jak ma byc biednie ale uczciwie z tymi ludzmi? Cytujac pewien kabaret ze u nas jest tak ciezko ze bieda przestala piszczec... Biednie to tu zawsze bylo i pora to zmienic.. nie musi byc biednie wystarczy zaczac od nowa tylko lige nizej bez tego burdelu z tymi pasozytami..jesli starasz sie tego bronic to jestes czescia tego ukladu tak czy nie? Odpowiedz na pytanie jak chcesz to zrobic z tymi ch..mi ? Jak ???????!!!!!!!!!!!!
Fcb1920,

wiem, że Ty chcesz konkretów, że po pierwsze to, po drugie to, itd., ale tu i teraz na forum odpowiem Ci tylko tyle i aż tyle, że przede wszystkim musimy usiąść do jednego stołu i rozmawiać. Złożyć jeszcze raz Wasze propozycje, ja dołożę swoje i posłuchamy co akcjonariusze nam do tego dołożą.
Wiemy już, że p. Bik przeznaczy ogromną część zadłużenia na akcje. Jeśli to samo zrobi Miasto, to jesteśmy duży krok do przodu.
A jak chcesz więcej posłuchać moich planów, to zapraszam Cię na kawę albo co zimnego i pogadamy bez owijania w bawełnę.

pyRsk!

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#129 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:26

Jano99 pisze:
23 sie 2019, o 20:15
Panie Wela kibice chcą zdrowego klubu na zdrowych zasadach. My nie chcemy reanimować trupa i przedłużać istnienie spółki o kilka miesięcy dłużej. W momencie jak ty chcesz walczyć o istnienie tej spółki mimo,że jej upadek nastąpi prędzej czy później (wystarczy matematyka na poziomie podstawówki by to zrozumieć) my chcemy już budować Ruch od zera bez długu...
Jano99, w tym co piszesz jest mnóstwo racji, ale jak mam stanąć przed tymi wszystkimi zasłużonymi piłkarzami, trenerami, zacnymi kibicami i powiedzieć, że poddaję się i kładę NIEBIESKICH? No jak? Bez walki?

Nigdy tego nie zrobię! NIGDY!
A jeśli zrobię wszystko CO BĘDĘ MÓGŁ ZROBIĆ i nie dam rady, to będę spać z czystym sumieniem, że walczyłem...
Nie dałem rady, ale walczyłem do końca!

Pozdrawiam Cię.

pyRsk!

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#130 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:30

marek79 pisze:
23 sie 2019, o 20:09
Czy kluby czasem nie dostają pozwolenia na imprezy masowe na cały rok? Tak było w latach poprzednich. Przecież klub nie skladał o pozwolenie co mecz z prostego powodu. Nie wiedział kiedy mecz będzie, bo Ekstraklasa ustalała terminy ok. 2 tyg. wcześniej.
I wtedy jakoś ludzie wchodzili na mecze.
Marek79,

dokładnie tak! Widzę, że orientujesz się w tych formalizmach. Dokładnie... Jeśli teraz odwołamy imprezę masową, to musimy odwołać wszystkie mecze i znowu potem albo zgłaszać co mecz masówkę /a to jest moloch organizacyjny/ albo po paru zwykłych szpilach, zgłosić zaś resztę szpili jako masówka. A to jest mnóstwo roboty za każdym razem. I jak ja mam spojrzeć w oczy naszym pracownikom, którzy mają zaległości, niskie pensje, a mimo to tyrają dla tego Klubu? No jak? :rozpacz:

pyRsk!

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#131 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:33

gipcu pisze:
23 sie 2019, o 19:57
jajo pisze:
23 sie 2019, o 16:21
Zapytam wprost:
jaki mamy cel w graniu w 3 lidze z 30milionami długu, jak możemy grać w 4 lidze nie mając długów?
jaki mają w tym cel kibice? Jaki w tym cel ma RUCH Chorzów (nie mylić z bytem prawnym - S.A.)?
Zwłaszcza że za same 4 mln, które ma dać Miasto da się spłacić to co będzie wymagał OZPN i zrobić awans z palcem w du*** i za rok być w tym samym miejscu tylko bez długu.
Panie Waszczuk, o to nam chodzi!
Gipcu, ale ja to doskonale rozumiem!
Mi zaś chodzi o to, że SPRÓBUJMY TO JESZCZE URATOWAĆ, URATOWAĆ ERKĘ NA TYM POZIOMIE, ale jeśli się mylę, to dołączę do Was przy wspieraniu UKS jako wszystkiego od nowa i będę zasuwać jako szeregowy kibic...

ZRÓBMY WSZYSTKO CO MOŻEMY, ŻEBY URATOWAĆ ERKĘ NA TYM POZIOMIE, ALE NA NOWYCH KLAROWNYCH ZASADACH!
W PRZEJRZYSTY SPOSÓB - TRANSPARENTNIE I UCZCIWIE!

A jak nie damy rady, to wszyscy będziemy spać z czystym sumieniem... I wtedy razem budować od nowa...

SPRÓBUJMY! SPRAWDŹMY...

pyRsk!

Kujav
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 964
Rejestracja: 24 cze 2009, o 17:11
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#132 Post autor: Kujav » 23 sie 2019, o 20:35

Wela pisze:
23 sie 2019, o 18:49
Widzicie, i to zaś się dzieje, o czym pisałem w innym wątku. Jestem sam w tych odpowiedziach, a Was jest sporo. Doceniam wszystkie tłumaczenia i każdy głos z Waszej strony, ale już zaczynam zaś gubić się w tych pytaniach, a chcę na nie rzetelnie odpowiadać.
Odpowiem z pamięci na Wasze przeczytane wpisy...

Nie łączcie w jednej linii mojego stanowiska ze stanowiskiem akcjonariuszy, bo jest szereg rzeczy, które mi się nie podobają po moich poprzednikach i teraz je wyprostowuję, a okazuje się, że akcjonariusze nie zgadzają się z działaniami moich poprzedników. Jednym z najbardziej szkodliwych błędów za kadencji moich poprzedników był niemal zerowy przekaz informacji i brak rozmów, brak dialogu, "olewanie" głosu nie tylko Kibiców, ale i Pracowników, Trenerów i w końcu Zawodników!
To już ZMIENIŁEM! Może nie osiągnąłem sukcesów i wciąż w tym bagnie tkwimy po uszy, ale przynajmniej ludzie mają okazywany szacunek dla Ich pracy, poświęcenia, dla Ich doświadczenia, zaangażowania, a w końcu dla Ich postawy, bo to nie prezesi ratowali gros meczów przed walkowerami z naszej strony, ale w przenośni i dosłownie "za 5 dwunasta" to właśnie Oni - Pracownicy dopinali wszystko, żeby mecze mogły się odbyć!

Idzie ciężko i na wielu polach wciąż jest wiele do zrobienia, ale ludzie przynajmniej wiedzą, że Ich szanuję, a wręcz podziwiam za Ich postawę, wiedzę, pracę, etc. I to jest punkt wyjścia do dalszych rozmów...
Tak jak to właśnie słyszałem od Was Kibiców przed pół rokiem:

"MOŻE BYĆ NAWET BIEDNIE, ALE UCZCIWIE I SZCZERZE"! I to Wam pokazuję...

Dalej... Doskonale odróżniam SPÓŁKĘ od KLUBU i gwarantuję Wam, że dla mnie najważniejszy jest KLUB i dla Niego będę walczyć do końca, a różnica między nami jest taka, że ja widzę możliwości wyprowadzenia tejże Spółki na prostą a w perspektywie lat wykupienia akcji od akcjonariuszy i zbudowanie sprawnego Zespołu z Kibiców - z "Liderów" Kibiców, wespół z którymi będziemy mogli DOBRZE zarządzać Klubem!

Wszystko jest możliwe! Nic nie jest jeszcze stracone! I nikt z akcjonariuszy mnie nie ustawiał, ani nie przeszkalał do "przedłużania agonii w czasie", do "mydlenia oczu", itp. Ja PO PROSTU SAM Z SIEBIE WIERZĘ, ŻE MY URATUJEMY RUCH!

I jeszcze jedno... Choć już to mówiłem i pisałem może i ze 100 razy, ale WIERZĘ W TO, TAK CZUJĘ, TAK UWAŻAM i DO TEGO ZMIERZAM! - Otóż, nawet jeśli jakimś cudem moje plany a może i Wasze wespół z moimi zostaną zrealizowane i Ruch będzie bez długów, a Was nie byłoby na meczach, to i tak będę o Was zabiegał, bo mecze bez Kibiców są równie puste, jak i mecze bez drużyny... I wcale nie przesadzam...
Na ostatnim szpilu na Ruchu brakowało mi Was jak cholera... Byłem o krok, żeby samemu pociągnąć kilka przyśpiewek na trybunie, bo taką mam właśnie naturę, ale powstrzymałem się, bo zaś pisalibyście, że wydaje mi się, że bez Was sobie poradzę! A ja mówiłem, mówię i będę to powtarzać, że BEZ KIBICÓW, TO WSZYSTKO JEST DO BANI!

Proszę Was tylko o to, żebyście mnie rozliczali i oceniali ZA CZYNY, za to co robię, albo krytykowali za to, czego nie zrobię, a nie za to co chcę zrobić...

Kolejna sprawa... To moi poprzednicy zignorowali Wasz KIBICOWSKI PLAN NAPRAWCZY, Wasze pomysły i koncepcje, ale ja mam inny charakter, inny styl zarządzania ludźmi, inne podejście do nowych pomysłów - DLATEGO JA CZEKAM NA WASZE KONCEPCJE, na Wasze plany, na Wasze inicjatywy, bo JA WIDZĘ W SPOŁECZNOŚCI KIBICÓW OGROMNĄ SIŁĘ - i nie o kasę mi chodzi, ale o możliwości organizacyjne, o kontakty, o wiedzę i doświadczenie, o możliwości techniczne, a także o zaangażowanie i poświęcenie!
Niebiescy, ja mam za sobą ponad 30 lat DZIAŁALNOŚCI NON PROFIT! Nie dorobiłem się majątku,a wręcz za swoje poświęcenie i oddanie na rzecz działalności społecznej zapłaciłem najwyższą cenę..., ale nie o mnie tu chodzi, tylko o to, że jeśli połączymy siły, to pozostaje tylko kwestia kliku lat żmudnej i konstruktywnej pracy, a Ruch wróci na należne Mu miejsce!

A jeśli okaże się, że moje słowa były czczą paplaniną, to Waszczuk zostanie persona non grata!
Tylko spróbujmy razem... Oceniajmy fakty po działaniach, a nie przed...

Robbo2k, masz ogromną wiedzę na temat KSH, na temat giełdy... Na ile mógłbyś być przydatny dla Klubu, gdybyś w określonych ramach zamiast krytykować, mógł wprowadzać swoje uwagi w życie, żeby od strony formalno - prawnej unikać błędów?

Wy macie swoje pomysły, WR, Ultrasi, Sektor Rodzinny, Inksze Zocne Grupy Niebieskich..., a ja mam swoje. Usiądźmy do stołu i sprawdźmy, CO MOŻEMY ZROBIĆ RAZEM? A jeśli nie damy rady, albo jeśli ja zawiodę, to wtedy sam się stąd wystrzelę w kosmos... TYLKO SPRAWDŹMY! SPRÓBUJMY, czy Wela, Waszczuk to człowiek honoru, czy kolejny Pat, Smag czy jakiś inny, który chce tylko swoją kabzę nabijać... czy może jednak ten Waszczuk to desperat i wariat, któremu jednak zależy przede wszystkim na klubie i na Niebieskich...

Podzielę się z Wami jednym z problemów na dzisiaj...

Wczoraj na Radzie Nadzorczej była ciężka batalia na temat cięć kosztów i szukania przychodów. Panowie z RN dosyć krytycznie podeszli do moich pomysłów i koncepcji szukania przychodów, bo w moim odczuciu ciąć już nie bardzo jest gdzie, a dalsze cięcia kosztem pierwszej drużyny, czy Akademii, to jest już uderzanie w sam RUCH!
Stanęło na temacie organizacji masowej na naszych domowych meczach... I co dalej? Padła dyspozycja, że mam odwołać imprezę masową, bo Kibice i tak nie przyjdą i koszty organizacji meczu domowego będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto...
Ok. Dzisiaj od rana rozpoznawaliśmy ten temat...

I owszem możemy jeszcze odwołać imprezę masową i na mecz przyjąć max 1000 Kibiców... Tyle, że... Jeśli za tydzień jakimś cudem Kibice zmienią zdanie, znajdzie się kasa, dojdzie do porozumienia i Kibice będą chcieli wrócić na domowe mecze, to już niestety nie będą mogli na najbliższe 3 albo 4 mecze wrócić /we wrześniu mamy i Puchar Polski i 2 przełożone mecze/, bo imprezę masową JEST OBOWIĄZEK ZGŁOSIĆ MINIMUM NA 30 DNI WCZEŚNIEJ... :(

I co teraz zrobić... Co mam zrobić? Jaką decyzję podjąć? Nie sztuką jest odwołać imprezę masową, ale co jeśli Kibice mieliby wrócić, a przepisy na to nie pozwolą? Wtedy chyba by mnie krew zalała...
Dlatego nie podjąłem dzisiaj żadnej decyzji. Skonsultowałem to z naszymi pracownikami merytorycznymi, którzy są dla mnie skarbnicą wiedzy w każdym obszarze i czekam na dalszy rozwój wypadków...

Nie wiem co mam zrobić... Sam i wielu moich przyjaciół myśli, kombinuje i ... modli się o dobre rozwiązanie sytuacji... ale co zrobić, żeby ta decyzja była jak najlepsza dla Ruchu?
A jak Was nie będzie, to co? Mam organizować doping? Przecież to jest wszystko do d... Wy latami ćwiczyliście i macie ekstra wprawę, a my teraz mamy cudować, żeby dać wsparcie Niebieskim? Ale jak nie będę miał wyjścia, to znowu będę pajacować...

I takich problemów codziennie jest mnóstwo...
Nikt tu niczego nie naprawił z marszu i wciąż jest bardzo ciężko, ale część patologi już zmieniliśmy w Klubie:
- głos Pracowników jest wysłuchiwany i liczę się z Ich głosem!
- zawodnicy są niezależni i to TRENER decyduje o wszystkim! Ma wsparcie od nas, na tyle, na ile mogę Ich wspierać!
- idziemy w stronę współpracy między RN a Pracownikami i gdzieś po środku jest zarząd...
- każde wpływy, które przychodzą do Klubu idą na dwa główne kierunki - zaległości wobec zawodników, trenerów i pracowników,
a także na zabezpieczenie podstawowego funkcjonowania Klubu,
- naprawiliśmy bałagan z ZUS i mamy od dzisiaj dobry plan ratalny, co niweluje nam dużą wymagalną kwotę na już,
- "Grzybek" otrzymał zielone światło od p. Bika i mamy zabezpieczone 100 000 zł na jego zatowarowanie,
- wpływy dzielimy wespół z Pracownikami poprzez tzw. "burzę mózgów" i razem decydujemy gdzie mają iść pieniądze i na co, czyli na te najpilniejsze potrzeby,
- skład drużyny jest już niemal dopięty, ale Chłopcy potrzebują jeszcze zgrania. Jednak woli walki nie można Im odmówić. Postawiłem przed Nimi trzy cele: że mają zostawiać serce na boisku, że nie ma straconych piłek i mają "gryźć trawę", walczyć do końca i że mają budować zgrany team, drużynę monolit... I widzę, że to się dzieje, że walczą! Słychać to po meczach i po treningach, że szatnia rośnie w siłę. I nawet jeśli przy obecnych kontuzjach zbierzemy baty, to wiem, że WALKA będzie do ostatniego gwizdka! Tutaj najbardziej żałuję, że zabrakło Was na meczu z Gaciami, bo sędzia przy Waszym dopingu, bałby się tak drukować, jak to miało miejsce...
To są drobne wydawałoby się rzeczy, ale SZACUNEK jest tematem nr 1! Zamierzam do tego szacunku z czasem dołożyć też uznanie w postaci wynagrodzenia - po pierwsze w terminie, a po drugie w wysokości, bo jeśli człowiek, który TYRA za trzech i odpowiada za ogrom bardzo ważnych zadań zarabia 2 tys. na rękę, to jest to jakaś PARANOJA! Jak inaczej nazwać takiego człowieka, jak nie wiernego Kibica?

Tu jest jeszcze ogrom do zrobienia, ale bez Was będzie nam znacznie ciężej... Z Wami wręcz ruszymy z kopyta!

I to mogę Wam zagwarantować - PRZEJRZYŚCIE I UCZCIWIE! Nawet jeśli nie będę mógł publikować szczegółowych liczb, to zawsze będą leżały /bo i teraz leżą/ na stole do wglądu dla przedstawicieli Kibiców - NIC NIE MA I NIE BĘDZIE DO UKRYCIA!

I jeszcze jedno...

NIC O WAS - BEZ WAS!

Pozdrawiam Niebieskich!

pyRsk Niybiescy Ludkowie!
Rozumiem, że o swoim poprzedniku Prezesie Kurczyku też w tym przypadku Pan mówi ;) ?

Pan Kurczyk/Bik nie zgadza się z działaniami Pana Kurczyka ;) ?

A kto temu be Patermanowi pomógł dojść do władzy? Ostatnio był taki wywiad i ktoś się do tego przyznał ;).
Ostatnio zmieniony 23 sie 2019, o 20:56 przez Kujav, łącznie zmieniany 4 razy.
Mój głos rozsądku, wszyscy spuszczali wzrok:

https://ibb.co/0tL0xPD

https://www.youtube.com/watch?v=eix_F8y4S5U

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#133 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:44

kiler198920 pisze:
23 sie 2019, o 19:56
Dajcie mu juz,, spokój.. '', ten kretyn dalej uwaza ze moze być ultrasem., mlynowym i nie wiadomo kim jeszcze. wela nie ma co jestes wyjątkowy...
Kiler198920,

a słyszałeś, że człowiek ma tyle lat, na ile się czuje...?
Całe moje życie to służba i praca z młodymi ludźmi!
Całą swoją służbę zawsze dbałem o żołnierzy, o pracowników!

Ponad 30 lat społecznie pracowałem /bez zarobków/ z młodzieżą na różnych poziomach i widzę w społeczeństwie ogromny potencjał! Mam swój własny, autorski projekt Obrony Narodowej, w którym największą siłę stanowi społeczeństwo!
Tu, w przypadku fusbali, największą siłą Ruchu są KIBICE! Widzę jaka siła drzemie w Kibicach! Podzielam w pełni opinię niestety już Ś.P. Gen. Sławomira Petelickiego - którego uwielbiałem! To mój i wielu żołnierzy ogromny autorytet.
Proszę Cię - posłuchaj na You Tube co Petel /gen. Petelicki/ mówi o Kibicach! I ja w pełni zgadzam się z Jego opinią o POLSKICH KIBICACH, a do tego dokładam, że ŚLĄSCY są szczególnie WYJĄTKOWI! A do tego Best of The Best - są NIEBIESCY!

Kiedyś chodziłem na ustawki, jak nie mieliśmy pojęcia, że to tak się będzie nazywać. Zbieraliśmy się na ul. Wiśniowej i szliśmy trzaskać się z Gieksą z Finów /dzisiaj Osiedle Witosa/. Gdybym nie służył w armii ponad 20 lat i poszedł w ślad z Ś.P. Ojcem na grubę, to bardzo możliwe, że dzisiaj działałbym w UN. A kto wie co jeszcze się wydarzy ;) - może założymy odłąm UN dla OPA`ów... Więcej luzu i dystansu Kiler :mur:

pyRsk!

Wela
Posty: 345
Rejestracja: 14 lip 2019, o 13:31

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#134 Post autor: Wela » 23 sie 2019, o 20:47

Vince1974 pisze:
23 sie 2019, o 19:40
Takiego stężenia argumentacji jaką Wela dostałeś w tym wątku nie uświadcza sie zbyt często. Mimo to nic do Ciebie znowu nie dotarło, dalej puszczasz nadmuchane do granic możliwości wypowiedzi o poświęceniu i umieraniu, nakierunkowane na emocje niewyrobionego odbiorcy. Kolejny cykl "dyskusji" z Tobą się dopełnił. To nie ma sensu. Udajesz wciąż, że nie wiesz o co chodzi.
Od teraz będę śledził jedynie Twoją karierę na stanowisku, które piastowane przez Ciebie uważam, za miarę krytycznej sytuacji w której znalazl sie mój kochany Klub. Także karierę późniejszą bo to da odpowiedzi na kilka pytań. A także Twoje dalsze wypowiedzi tutaj ale tylko w wymiarze tragikomicznym.
Vince1974, przyjąłem do wiadomości i postaram się, żebyś się nie nudził ;)
A tak zupełnie poważnie... WSZYSTKO DO MNIE DOCIERA i doskonale Was rozumiem, ale to Ty zrozum, że ja nie zwątpiłem i wciąż wierzę, że RAZEM możemy to odbudować, że z Waszym udziałem i POD WŁAŚNIE CZUJNYM OKIEM I NADZOREM możemy zrobić porządek...

Vince! Możemy!!! Tylko musicie na nowo uwierzyć i SPRAWDZIĆ!

pyRsk!

Awatar użytkownika
KevinMitnick
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 206
Rejestracja: 16 kwie 2019, o 18:44
Lokalizacja: København
Kontakt:

Re: Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

#135 Post autor: KevinMitnick » 23 sie 2019, o 20:53

Wela pisze:
23 sie 2019, o 18:49
....
Podzielę się z Wami jednym z problemów na dzisiaj...

Wczoraj na Radzie Nadzorczej była ciężka batalia na temat cięć kosztów i szukania przychodów. Panowie z RN dosyć krytycznie podeszli do moich pomysłów i koncepcji szukania przychodów, bo w moim odczuciu ciąć już nie bardzo jest gdzie, a dalsze cięcia kosztem pierwszej drużyny, czy Akademii, to jest już uderzanie w sam RUCH!
....
Widzisz Wela to ino potwierdza za akcjonariusze mają Ruch w du***... A że Ty tego nie widzisz i nie czujesz no cóż każdy ma swój rozum.
Zrozum człowieku jakby skonwertowali swoje pozyczki na akcje to Tobie by bylo prosciej znaleźć sponsora.
A tak co za idiota wylozy kase dla tak chorego ukladu ktory jeszcze chce 12mln za podstawowe dane finansowe :rotfl:
No przecież to na kilometr dupi trupem...
Skończcie ten kabaret bo.mi serce staje od 87roku laza na Ruch i takiego ciulstwa to nawet za Rogali nie było... A bylo biednie jak ch**....
Żadnej dotacji z miasta nie powinniście dostać. Amen.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2019, o 20:57 przez KevinMitnick, łącznie zmieniany 1 raz.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: adam12, Bing [Bot], Google Adsense [Bot], hebel, heli, Majestic-12 [Bot], MakeRson, Rickenn10, scaneRboy i 206 gości