Forum kibiców Ruchu Chorzów

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 10:34

po co ciągnąc tę dyskusję

po to, żeby jak największa ilość ludzi rozumiała sytuacje.

Mówisz o poważnej broni. Konflikt, jeśli do niego dojdzie musi mieć pewien scenariusz. Nie chciałbyś, żeby w decydującej chwili media napisały że jesteś tylko łysym kibolem i nie przysługuje Ci prawo głosu. Wtedy "poważna broń" może zostać Ci zabrana i użyta przeciwko Tobie. Widzisz co się dzieje, Ty będziesz chciał rozmawiać o Ruchu, a nagle się okaże że w nocy ktoś osikał pomnik i teraz to jest temat nr1.

Musi iść wyraźny przekaz co się stało z klubem, że osoby ze strony kibiców to nie bandyci, musimy zacząć się przedstawiać jako normalni ludzie o różnych profesjach, wykształceniu, wieku. Musi iść wyprzedzająca informacja, że spodziewamy się ataku medialnego w związku z naszymi podejrzeniami... itd.

Żeby to do ludzi dotarło, musi być wiele razy dyskutowane i przypominane. Systematycznie, cierpliwie i konsekwentnie.

Powiem więcej. W obrębie miasta opozycja jest dogadana z władzami (czyli nie ma opozycji), w tej kadencji nikt nie kiwnie palcem, jeśli nie będzie zmuszony.

od samego mieszania herbata słodsza nie będzie.
Ten kto dzisiaj nie rozumie co stało się z Ruchem a ma zdolność logicznego myślenia już tego nie zrozumie nigdy nawet jak wypiszesz to punkt po punkcie.
Czekam na wyniki rozmów i nie ukrywam ze liczę na nowe rozdanie bez Bika Pata,Kurczyka ich figurantów oraz tej całej niebieskiej rodziny która biernie lub czynnie przyglądała się upadkowi klubu.
Bojkot tego co zostało z klubu jest jedynym właściwym rozwiązaniem jeśli ktokolwiek z wyżej wymienionych zostanie.
Partnerem do rozmów powinno być tylko miasto jako właściciel stadionu i jedyny realny płatnik.

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 11:28

od samego mieszania herbata słodsza nie będzie.
Ten kto dzisiaj nie rozumie co stało się z Ruchem a ma zdolność logicznego myślenia już tego nie zrozumie nigdy nawet jak wypiszesz to punkt po punkcie.
Czekam na wyniki rozmów i nie ukrywam ze liczę na nowe rozdanie bez Bika Pata,Kurczyka ich figurantów oraz tej całej niebieskiej rodziny która biernie lub czynnie przyglądała się upadkowi klubu.
Bojkot tego co zostało z klubu jest jedynym właściwym rozwiązaniem jeśli ktokolwiek z wyżej wymienionych zostanie.
Partnerem do rozmów powinno być tylko miasto jako właściciel stadionu i jedyny realny płatnik.

Opcja bez Bika nie istnieje bo to miasto ręką w rękę z nim idzie. I jak łatwo zauważyć nawet kibice tego nie żądają. Tu chodzi żeby klubem zarządzaly osoby które przy tych pieniądzach które są zrobić jak najlepszy wynik sportowy i doczekać budowy stadionu bo wtedy dopiero pojawią się nowe możliwości

wszyscy byli ludźmi Bika więc on sam jest głównym odpowiedzialnym , zupełnie nie widzę sensu aby jednych zastępować innymi i oczekiwać zmiany na lepsze.
Napiszę jeszcze raz to sytuacja jak w Widzewie w którym do końca liczono na pseudo biznesmena Cacka.

Jak dokoptują na vice-prezesa kogoś wyłonionego przez kibiców i ciastkorza usuną z rady to uznam to za wielki sukces.

A na marginesie jeśli chodzi o budżety II ligi:

KevinMitnick pisze: ↑

14 maja 2019, o 11:50

Jak dokoptują na vice-prezesa kogoś wyłonionego przez kibiców i ciastkorza usuną z rady to uznam to za wielki sukces.

co to zmieni?

Pełna zgoda co do jego odpowiedzialności. Może się źle wyraziłem, nie chodzi o ludzi Bika ale ludzi którym los Ruchu nie jest obojętny. O to żeby Bik oddał władzę takim ludziom. A swoje pieniądze niech odzyskuje w miarę możliwości klubu.

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 11:52

co to zmieni?

Wreszcie ktoś będzie im patrzył na ręce i będzie miał dostęp do dokumentów.

Oni tego nie położą bo czekają na odzyskanie kasy miasto będzie ich dotować a nasz bojkot będzie dla nich nic nie warty bo kasa państwowa poleci strumieniem co roku aż wszyscy zostaną spłaceni i wtedy położą ten klub na zawsze. Im zależy na graniu najlepiej w B-klasie gdzie koszty będą znikome a kasa z miasta będzie się zgadzać.Tak to widzę. Więc lepiej mieć kogoś w środku co widzi co się dzieje.
Jak mówi stare porzekadło "Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej"

Wreszcie ktoś będzie im patrzył na ręce i będzie miał dostęp do dokumentów.

i co to zmieni skoro jak sam twierdzisz bojkot nic nie da ?
Przecież od dawna spółka jest podobno transparentna , giełdowa a niewiele w kwestii prowadzenia klubu się zmieniło.
Sama informacja o nieprawidłowościach jeśli nie masz środków nacisku aby cokolwiek zmienić jest bezwartościowa.

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 12:08

Wreszcie ktoś będzie im patrzył na ręce i będzie miał dostęp do dokumentów.

i co to zmieni skoro jak sam twierdzisz bojkot nic nie da ?
Przecież od dawna spółka jest podobno transparentna , giełdowa a niewiele w kwestii prowadzenia klubu się zmieniło.
Sama informacja o nieprawidłowościach jeśli nie masz środków nacisku aby cokolwiek zmienić jest bezwartościowa.

Oni tego nie położą bo czekają na odzyskanie kasy miasto będzie ich dotować a nasz bojkot będzie dla nich nic nie warty bo kasa państwowa poleci strumieniem co roku aż wszyscy zostaną spłaceni i wtedy położą ten klub na zawsze. Im zależy na graniu najlepiej w B-klasie gdzie koszty będą znikome a kasa z miasta będzie się zgadzać.Tak to widzę. Więc lepiej mieć kogoś w środku co widzi co się dzieje

jeśli chodzi o wizję którą przedstawiłeś oczywiście się zgadzam , nie zgadzam się jednak z tym ze bojkot nic im nie jest w stanie zrobić.
Jeśli chodzi o przekazywanie publicznych pieniędzy całość ma sens wtedy gdy uzasadnisz taki wydatek jako społecznie potrzebny , popierany i akceptowany przez mieszkańców trudno to jednak zrobić gdy stadion stoi pusty bo kibice protestują.

Zgodzę się że bojkot to bardzo silny oręż i na pewno akcjonariusze nie będą chcieli do niego dopuścić. Ale jest też wiele zagrożeń które trzeba mieć na uwadze. Np. Jeśli chcemy mieć swoją drużynę to trzeba podpiąć się pod uks w b-klasie bo inaczej czeka nas rok przerwy w istnieniu , rozłam wśród kibiców , brak wsparcia miasta itp. Bardzo ciężka i ostateczna decyzja

Właśnie nie możemy się bać już niczego bo oni to wykorzystają.

Jeśli do 30 maja nie będzie jasnych i klarownych decyzji, rozmów, chęci naprawy i jasnych deklaracji - tylko bojkot. Bez tego się w mojej opinii i tak nie obejdzie.

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 12:13

uzasadnisz taki wydatek jako społecznie potrzebny , popierany i akceptowany przez mieszkańców

słuszna uwaga, tylko trzeba brać pod uwagę, że sytuacja może się różnie rozwinąć. Klub wywołuje emocje i zainteresowanie, przyciąga media a mimo to bez mrugnięcia okiem i bez cienia żenady od lat (przecież) trwa ten proceder. Wybory? Trochę obiecanek, trochę nieświeżej kiełbasy, deal z opozycją i jedziemy dalej.

Ktoś tu pisał, że prezydent wpada tylko do urzędu na kilka minut podpisać papiery.

Zmierzam do tego, że nie wydaje mi się żeby ktokolwiek się zastanawiał czy wydatek jest potrzebny i popierany.

muszę przyznać ze czasami nie rozumiem tej dyskusji
z jednej strony cześć twierdzi że właściwie jedyne narzędzie nacisku jest do dupy a z drugiej strony domaga się zmian których dobrowolnie nikt nie wprowadzi